Podkład na figurki metalowe
Podkład na figurki metalowe
Widziałem kiedyś artykuł lub wątek na forum, opisujący malowanie plastikowych figurek tak aby nie odpryskiwała farba.
Chodziło o użycie jakiegoś podkładu, kupionego w markecie budowanym, który nie odpryskiwał mimo wyginania części figurek.
Malując figurki metalowe spotykam się z innym problemem - wycierania naroży figurki.
Czy macie podobnie i jak sobie z tym radzicie ?
Czy jest jakiś czarny podkład, który nie przeciera się ?
Chodziło o użycie jakiegoś podkładu, kupionego w markecie budowanym, który nie odpryskiwał mimo wyginania części figurek.
Malując figurki metalowe spotykam się z innym problemem - wycierania naroży figurki.
Czy macie podobnie i jak sobie z tym radzicie ?
Czy jest jakiś czarny podkład, który nie przeciera się ?
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Podkład na figurki metalowe
Można zabezpieczyć pomalowaną figurkę lakierem.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- WarHammster
- Général de Division
- Posty: 3211
- Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Re: Podkład na figurki metalowe
Przede wszystkim, przed malowaniem metali powinieneś dokładnie opiłować pilnikiem wszystkie "ostrości" i "pory". Po tym zabiegu nie powinieneś mieć problemów. Figurki metalowe dobrze jest pokryć podkładami Army Paintera ale i Vallejo dobrze kryje - nie zalecam do metali warsztatu podkładów GW (są zbyt delikatne, temat przerabiany osobiście). Podobnie jak figurki plastikowe powinieneś je bardzo dobrze umyć i wysuszyć przed nałożeniem podkładu. Warto zabezpieczyć takie modele podwójną warstwą lakieru - aby uniknąć przebłysku nałóż lakier na bazowe kolory a po nałożeniu washy i odcięciu punktowego pokryć drugą warstwę - jeśli cierpisz (lub Twoi znajomi) na maniakalną chorobę nerwowych dłoni warto położyć lakier z pędzla.
I co ważne: zapodkładowanych figurek się nie wygina - to tak jak prać kota i go wyzymać. Poza tym nie ma takiej chemii, która uchroni nasze figurki przed mechanicznym wyginaniem, no chyba, że bursztynem zalejemy . Dlatego tak ważne jest zabezpieczenie ich w transporcie w odpowiednich kuferkach/przegródkach lub stosować matę magnetyczną lub magnesy. Poradnik jak chronić modele w transporcie opisał kilka lat temu Stelker:
http://stelkerowyblog.blogspot.com/2012 ... gurki.html
Stosowanie magnesów również opisane jest gdzieś w dziale poświęconym BWN.
PS. Odpuść sobie lakiery budowlano-samochodowe.
I co ważne: zapodkładowanych figurek się nie wygina - to tak jak prać kota i go wyzymać. Poza tym nie ma takiej chemii, która uchroni nasze figurki przed mechanicznym wyginaniem, no chyba, że bursztynem zalejemy . Dlatego tak ważne jest zabezpieczenie ich w transporcie w odpowiednich kuferkach/przegródkach lub stosować matę magnetyczną lub magnesy. Poradnik jak chronić modele w transporcie opisał kilka lat temu Stelker:
http://stelkerowyblog.blogspot.com/2012 ... gurki.html
Stosowanie magnesów również opisane jest gdzieś w dziale poświęconym BWN.
PS. Odpuść sobie lakiery budowlano-samochodowe.
Ostatnio zmieniony wtorek, 26 stycznia 2016, 12:44 przez WarHammster, łącznie zmieniany 1 raz.
http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
Re: Podkład na figurki metalowe
Dziękuję za porady.
Maluję swoje figurki lakierem ale lakier matowy przytłumia kolory.
Jedna warstwa lakieru to jeszcze jako tako, ale dwie to za dużo.
NIe używam też washy więc odpada patent z lakierem pod washami.
A jaki podkład najlepiej się trzyma ?
Wnioskuję że Army Painter.
Maluję swoje figurki lakierem ale lakier matowy przytłumia kolory.
Jedna warstwa lakieru to jeszcze jako tako, ale dwie to za dużo.
NIe używam też washy więc odpada patent z lakierem pod washami.
A jaki podkład najlepiej się trzyma ?
Wnioskuję że Army Painter.
- WarHammster
- Général de Division
- Posty: 3211
- Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Re: Podkład na figurki metalowe
Jakiego ty lakieru używasz, że tłumi kolory? Dobry lakier dodaje barwie życia. Prawdopodobnie używasz jakiejś brei.
Zacznij używać podkłady białe lub jasnej barwy: AP lub Vallejo:
- AP Matt White CP3002
- Vallejo White 28010
Z braku laku możesz kupić GW Skull White. Osobiście używam całej trójki podkładów do adekwatnych modeli. Nie mam rozeznania w stosunku do innych produktów.
Podkład (i lakier) przed użyciem należy odpowiednio długo trząchać - około minuty. Kładziemy z odległości około 30 cm. Pryskami krótkimi seriami - nigdy nie trzymamy dłużej dozownika niż jest to koniecznie. Modele opryskiwane powinny być z wielu stron tak aby podkład pokrył możliwie największą powierzchnię. Modele zapodkładowane powinny odpowiednio się wysuszyć - zazwyczaj daję im czas 24 godziny w tym czasie wykonuje inne czynności - Ty nie musisz tyle czekać. W miarę rozwoju swojego warsztatu będziesz miał tyle rozpoczętych projektów, że również znajdziesz zajęcie .
Właśnie przejrzałem Twój blog, malujesz bardzo starannie i schludnie, szkoda, że nie używasz cieni.
Zacznij używać podkłady białe lub jasnej barwy: AP lub Vallejo:
- AP Matt White CP3002
- Vallejo White 28010
Z braku laku możesz kupić GW Skull White. Osobiście używam całej trójki podkładów do adekwatnych modeli. Nie mam rozeznania w stosunku do innych produktów.
Podkład (i lakier) przed użyciem należy odpowiednio długo trząchać - około minuty. Kładziemy z odległości około 30 cm. Pryskami krótkimi seriami - nigdy nie trzymamy dłużej dozownika niż jest to koniecznie. Modele opryskiwane powinny być z wielu stron tak aby podkład pokrył możliwie największą powierzchnię. Modele zapodkładowane powinny odpowiednio się wysuszyć - zazwyczaj daję im czas 24 godziny w tym czasie wykonuje inne czynności - Ty nie musisz tyle czekać. W miarę rozwoju swojego warsztatu będziesz miał tyle rozpoczętych projektów, że również znajdziesz zajęcie .
Właśnie przejrzałem Twój blog, malujesz bardzo starannie i schludnie, szkoda, że nie używasz cieni.
Ostatnio zmieniony wtorek, 26 stycznia 2016, 13:36 przez WarHammster, łącznie zmieniany 2 razy.
http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
Re: Podkład na figurki metalowe
Używam lakieru Daler-Rowney, dostępnego w sklepach dla artystów
Wszystkie inne lakiery które wypróbowałem (Army Painter, Vallejo) świeciły się lub dawały półmat.
Podkładów używam czarnych, dlaczego jasne mają być lepsze ?
Co masz na myśli pisząc o cieniach ?
Wszystkie inne lakiery które wypróbowałem (Army Painter, Vallejo) świeciły się lub dawały półmat.
Podkładów używam czarnych, dlaczego jasne mają być lepsze ?
Co masz na myśli pisząc o cieniach ?
- WarHammster
- Général de Division
- Posty: 3211
- Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Re: Podkład na figurki metalowe
Czarny podkład stosuje się zazwyczaj do ciemnych barw lub elementów zbroi (srebro, złoto) - dobrze to wygląda dla modeli zakutych w płytowe pancerze ogólnie mówiąc dla kolorów "metalików", miejsca niedomalowane nie rzucają się w oczy i tu kończą się zalety czarnego podkładu a dalej są jego wady: jaśniejsze barwy przebijają, powoduje też, że barwy stają się ciemniejsze. To była pierwsza uwaga jaką otrzymałem odwiedzając (naście lat temu) księgarnie Faber. Reasumując, łatwiej jest nanieść czarną barwę na biały niż wspak.
Ja używam lakieru z linii Amsterdam (Talens Varnish Matt 115) również dostępny w sklepie dla artystów/plastyków.
Cienie = wash, odcinanie punktowe.
Czy masz może JPGi tych obrazków w tle figurek? Z chęcią wykorzystam je do swoich fotek.
Ja używam lakieru z linii Amsterdam (Talens Varnish Matt 115) również dostępny w sklepie dla artystów/plastyków.
Cienie = wash, odcinanie punktowe.
Czy masz może JPGi tych obrazków w tle figurek? Z chęcią wykorzystam je do swoich fotek.
http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
-
- Chasseur
- Posty: 11
- Rejestracja: wtorek, 21 marca 2006, 16:10
- Lokalizacja: Basingstoke, UK
- Kontakt:
Re: Podkład na figurki metalowe
Zwykle uważa się, że lakiery świecące są dużo bardziej odporne. Dlatego ja używam świecących jako pierwszą warstwę i AntiShine (od ArmyPainter) do zmatowienia. Działa rewelacyjnie.
Dla leniwych są też lakiery z pigmentem do "auto-cieniowania". Używam ich dość często zamiast washy (Quickshade ArmyPaintera). Oczywiście ręczny wash da lepszy rezultat.
Dla leniwych są też lakiery z pigmentem do "auto-cieniowania". Używam ich dość często zamiast washy (Quickshade ArmyPaintera). Oczywiście ręczny wash da lepszy rezultat.
nekhomanta
vtes.pl, karcianki.pl
vtes.pl, karcianki.pl
Re: Podkład na figurki metalowe
Akurat dla mnie maskowanie niedomalowań przez czarny podkład jest najważniejsze.
Czasem trudno mi jest sięgnąć pędzlem w niektóre zagłębienia bez dotykania pędzlem elementów leżących obok - to dziesiątka, pamiętaj o tym.
Washy chciałem kiedyś używać, ale znowu - dziesiątka nie pozwala kontrolować rozłożenia washa, a zalać figurkę washem i pozwolić żeby odcienie same się ułożyły to porażka.
A ten lakier Talensa daje pełen mat ?
Co do tła zdjęć, jpgów nie mam, poszukaj w internecie tapet na desktop. Tak znalazłem większość swoich.
Czasem trudno mi jest sięgnąć pędzlem w niektóre zagłębienia bez dotykania pędzlem elementów leżących obok - to dziesiątka, pamiętaj o tym.
Washy chciałem kiedyś używać, ale znowu - dziesiątka nie pozwala kontrolować rozłożenia washa, a zalać figurkę washem i pozwolić żeby odcienie same się ułożyły to porażka.
A ten lakier Talensa daje pełen mat ?
Co do tła zdjęć, jpgów nie mam, poszukaj w internecie tapet na desktop. Tak znalazłem większość swoich.
- WarHammster
- Général de Division
- Posty: 3211
- Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Re: Podkład na figurki metalowe
A 10tka... myślałem, że to 15tka. Nie mam bladego pojęcia o warsztacie w tej skali ale stosowanie podkładów i lakierów jest ponad nimi. A propos Twoich modeli, malujesz te 10tki lepiej niż wiele osób 15tki czy nawet 20tki.
Talens daje pełny mat, jeśli nie jest zalany nadmiernym spryskiwaniem - można zobaczyć efekty na moim blogu.
Talens daje pełny mat, jeśli nie jest zalany nadmiernym spryskiwaniem - można zobaczyć efekty na moim blogu.
Całkiem możliwe, powierzchnia jest (wydaje mi się) bardziej płaska i mniej podatna na zarysowania. Nie stosowałem tej metody, czy mógłbyś wrzucić jakieś zdjęcia z powyższym zastosowaniem?nekhomanta pisze:Zwykle uważa się, że lakiery świecące są dużo bardziej odporne. Dlatego ja używam świecących jako pierwszą warstwę i AntiShine (od ArmyPainter) do zmatowienia.
http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
Re: Podkład na figurki metalowe
Dziękuję za miłe słowa.
Duża część z tych figurek (ta ładniejsza) jest autorstwa Pawła Chrzanowskiego (o czym piszę za każdym razem, i co jest w tagach).
Jeśli ten Talens jest w spreju to też problem, na małych figurkach taki lakier łatwo gromadzi się w małych przegłębieniach, ale obejrzę go. Może się nada.
Duża część z tych figurek (ta ładniejsza) jest autorstwa Pawła Chrzanowskiego (o czym piszę za każdym razem, i co jest w tagach).
Jeśli ten Talens jest w spreju to też problem, na małych figurkach taki lakier łatwo gromadzi się w małych przegłębieniach, ale obejrzę go. Może się nada.
- WarHammster
- Général de Division
- Posty: 3211
- Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Re: Podkład na figurki metalowe
Zauważyłem, że jest kilku autorów malowania, świetna robota - będę zaglądać. Zaletą Talensa jest to, że zalegający nadmiar w szparach nie żółknie, nie ma białego nalotu, nie robią się bąble i nie tworzy nadmiarowej warstwy po wyschnięciu.
http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
-
- Chasseur
- Posty: 11
- Rejestracja: wtorek, 21 marca 2006, 16:10
- Lokalizacja: Basingstoke, UK
- Kontakt:
Re: Podkład na figurki metalowe
Postaram się. Nie doczytałem że to dziesiątka! Ja maluję tylko olbrzymy (LotR/Hobbit i figurki z planszówek).WarHammster pisze:Całkiem możliwe, powierzchnia jest (wydaje mi się) bardziej płaska i mniej podatna na zarysowania. Nie stosowałem tej metody, czy mógłbyś wrzucić jakieś zdjęcia z powyższym zastosowaniem?nekhomanta pisze:Zwykle uważa się, że lakiery świecące są dużo bardziej odporne. Dlatego ja używam świecących jako pierwszą warstwę i AntiShine (od ArmyPainter) do zmatowienia.
nekhomanta
vtes.pl, karcianki.pl
vtes.pl, karcianki.pl
- WarHammster
- Général de Division
- Posty: 3211
- Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Re: Podkład na figurki metalowe
Maciej wziął nas znienacka z tymi 10tkami .
http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
Re: Podkład na figurki metalowe
No faktycznie nie napisałem, ze chodzi o 10mm.
Dziś będę próbował czarny podkład w spreju z Army Paintera.
Zobaczymy czy da radę.
Dziś będę próbował czarny podkład w spreju z Army Paintera.
Zobaczymy czy da radę.