Skala figurek do Bolt Action

[Sarmor]

A mnie się wciąż marzy fajna fabularna kampania, bez selectorów z użyciem historycznego sprzętu.

Trafiłeś na właściwe forum, teraz pozostało tylko zmienić zasady i skalę figurek.

[Telamon]

Trafiłeś na właściwe forum, teraz pozostało tylko zmienić zasady i skalę figurek..

Nie zapomnij też o konieczności mieszkania na Śląsku.

Absurdalne jest jednak to, że ci sami gracze negujący granie skalą 1:48 nie mają nic przeciwko graniu "resorakami" czy kiepsko wykonanymi samoróbkami.

Z tym się trudno nie zgodzić. Rozumiem gdy dla danej armii nie ma ciężarówek (jak japońska czy polska) ale te szkaradne fordy ze słonecznego patrolu wzbudzają jedynie grozę.

A mnie się wciąż marzy fajna fabularna kampania, bez selectorów z użyciem historycznego sprzętu. Może uda się coś takiego zrobić w zaprzyjaźnionym klubie w przyszłym roku.

Powodzenia. Wystarczy zapewne jedynie przekonać graczy do używania sprzętu i oddziałów z jednego okresu... pytanie tylko którego.

[AWu]

Trafiłeś na właściwe forum, teraz pozostało tylko zmienić zasady i skalę figurek.

Trza by w końcu zagrać trzecia grę nad Odrą ;>

[Sarmor]

I opisać drugą...

Nie zapomnij też o konieczności mieszkania na Śląsku.

Zapraszamy na CoC do Warszawy.

[GRZ]

Graliście drugą?
Opiszcie.

[Max Savastianowicz]

Trafiłeś na właściwe forum, teraz pozostało tylko zmienić zasady i skalę figurek.

Zasady i skala Bolta mi nie przeszkadzają. Raczej specyficzne podejście niektórych graczy do "jedynie właściwych zasad i skali".
Dlatego chciałbym zorganizować kameralną imprezę dla bardziej otwartych graczy, którym nie będzie przeszkadzał fakt, że zamiast puli punktów do stworzenia oddziału, dostaną przydział np. jednej kompani i to im musi wystarczyć na całą imprezę. Że sprzętu nie ma w selectorze, ale był historycznie użyty itd. Od nich będzie zależało jakie odziały, kiedy i gdzie wykorzystają.
Na razie spróbuję opracować sam mechanizm kampanii, a później pomyślę o okresie. Ale w ogólnym zarysie impreza musiałby być dość mocno osadzona w konkretnym wydarzeniu.
Ale to temat na inną dyskusję.

[Raleen]

Graliście drugą?
Opiszcie.

Ale może w osobnym wątku, bo za chwilę znów trzeba będzie stąd wydzielać.

[Przemos19]

Niestety BA to w istocie Warhammer 40k

[Telamon]

http://krakbolt.pl/viewtopic.php?f=9&t=115

W Krakowie toczy się kampania BA.

[Max Savastianowicz]

Niestety, to właśnie skrajnie nieuprzejme wypowiedzi jednej osoby z Krakowa mocno zniechęciły mnie do imprez w tym mieście.

[Max Savastianowicz]

Niestety BA to w istocie Warhammer 40k

Na szczęście nie. Wprawdzie mają podobne rozwiązania ale Bolt pozbawiony jest najcięższych grzechów "czterdziestki". Oczywiście nie jest pozbawiony wad i nadmierne uproszczenia powodują pewne niedopowiedzenia ale w porównaniu z w40k to i tak jest bardzo dobrze.

[Telamon]

Niestety, to właśnie skrajnie nieuprzejme wypowiedzi jednej osoby z Krakowa mocno zniechęciły mnie do imprez w tym mieście.

Cóż, faktycznie ta osoba mogłaby się ograniczać ze swoją agresją. Pamiętaj jednak iż to nie jedyny gracz w Krakowie.

[Max Savastianowicz]

Cóż, faktycznie ta osoba mogłaby się ograniczać ze swoją agresją. Pamiętaj jednak iż to nie jedyny gracz w Krakowie.

Jasne, że na podstawie wypowiedzi jednej osoby nie oceniam całego środowiska graczy krakowskich ale drobny niesmak pozostał.
Na razie wszystkie wyjazdowe imprezy mam z głowy, bo dopiero co dzieciaczek mi się urodził
Może kiedyś uda mi się wybrać do Krakowa, zwłaszcza, że wielu graczy z Polski sobie te imprezy chwali
Ale to już dyskusja na inny temat.

[Telamon]

Niestety BA to w istocie Warhammer 40k

Dlatego też jest tak popularny w Polsce. Posługuje się skalą 28mm (najpopularniejszą w polskim wargamingu), pozwala na starcie każdy z każdym co jest ogromnym plusem nawet jeżeli z realiami ma mało wspólnego i ma proste, jasne zasady. Tym samym pozyskuje nowych graczy w środowisku Warhammerów. Dlatego sam go wybrałem - jest grą żywą.

[Przemos19]

Niestety BA to w istocie Warhammer 40k

Dlatego też jest tak popularny w Polsce. Posługuje się skalą 28mm (najpopularniejszą w polskim wargamingu), pozwala na starcie każdy z każdym co jest ogromnym plusem nawet jeżeli z realiami ma mało wspólnego i ma proste, jasne zasady. Tym samym pozyskuje nowych graczy w środowisku Warhammerów. Dlatego sam go wybrałem - jest grą żywą.

Najpopularniejszą jeśli bierze się pod uwagę Warhammera Jeśli natomiast historyczne to już niekoniecznie. U nas w Zagłębiu BGK w skali 1/72 daje sobie radę - jako swego rodzaju odtrutka od 28mm w Warhammerze - nie jedną skalą człowiek żyje.