Piechota libijska w czasach II wojny Punickiej - malowanie

[Maciejus_exe]

Obecnie wziąłem się za kończenie armii kartagińskiej do DBA. Pozostały mi figurki libijskich weteranów:



I zwykłych włóczników:



Zastanawiam się jak je pomalować. Na początku miałem zamiar pokolorować tuniki w podstawowe kolory, przy czym weteranów zrobić trochę bardziej kolorowo. Wyszedłem z założenia, że każdy nakładał to na co go było stać, jednak w książce Krzysztofa Kęcika "Wojny Hannibala" natknąłem się na takie zdanie: "Żołnierze libijscy prawdopodobnie otrzymywali uzbrojenie z państwowych arsenałów Kart Hadaszt."

Więc nie wiem czy tuniki robić na jeden kolor jak np u rzymian itp.

Druga kwestia to tarcze, miałem w planach malować coś w tym stylu:

http://www.littlebigmenstudios.com/cata ... p?pID=1794

Chyba pasuje do okresu?

[AWu]

Tuniki Rzymian z tego okresu są bardziej dyskusyjne bo każdy republikański żołnierz w okresie wyposażał się sam.

Ale linathoraxy były dość jednolite zwykle.

Tarcze to totalna gdybologia, ja moje pomalowałem, a Kadzik zostawił białe.

[Maciejus_exe]

Z Rzymianami to był taki mój skrót myślowy do okresu cesarstwa i manufaktur .

Linathoraxy zrobię jednolicie na biało, nie mam ochoty bawić się w dłubanie z kolorkami .

Pozostaje kwestia tych tunik.

[AWu]

Tych na weteranach pod kolczugą? Bo kiecusią się linothorax kończył prawie zawsze.

Wszystko oni mieli rzymskie, pewnie ciuchy tez, zwłaszcza jakiś czas w kampanii.

[Telamon]

Wszystko różnorodnie i kolorowo (w zakresie budżetu jakim dysponował dany wojownik).

[Maciejus_exe]

Ok dzięki chłopaki .