Shading, highlight a docelowa odległość...

[Przemos19]

... z jakiej figurka ma wyglądać dobrze.
Do tej pory nie bawiłem się w highlight, ewentualnie bawiłem się w drybrush przy olejnym washu - wyszło nawet, nawet.
Zrobiłem wczoraj eksperyment na mojej starszej figurce z DAK zwashowanej rozcieńczonym Vallejo Brown Glaze.
Problem jest następujący - highlight moim zdaniem zaciera prawie cały kolor bazowy, łącznie z washem. Mam też problem z ustaleniem gdzie skończyć linię highlightu. Żeby nie być gołosłownym,
http://www.plasticsoldierreview.com/Set ... A6099b.jpg - druga figurka od lewej. Robię rozjaśnienie spodni kolorem bazowym, wszystko idzie ładnie póki jadę od kolana po wystających zakrzywienich materiału. Jednakże co mam zrobić w miejscu gdzie materiał jest już płaski, od spodu? Albo kolano - maluję je jako jedną wielką kulkę i co dalej? Odchodzą od niego promieniście te highlighty jednakże czy mają się łączyć z kolanem czy też wokół kolana zostawić trochę zwashowanej barwy podstawowej? Połączyłem to ale wyszło według mnie fatalnie. Pytanie jeszcze z jakiej odległości ma wyglądac dobrze... I z takimi oto pytaniami żyję od kiedy oglądam figurki malowane w inny sposób niż barwa podstawowa + wash/glaze/dip.

Idźmy dalej, mam piechotę Italeri Elite Troops, którą pomalowałem w połowie w Oak Leaf. Jak tutaj robić highlight? Moim zdaniem się nie da w prosty sposób bez kombinacji, stąd figurkę pomalowałem tak: kolory podstawowe, wash olejny starty potem jego nadmiar. Tylko spodnie przetarte suchym pędzlem - kolorem podstawowym z dodatkiem ivory.

[Robakk]

Miałem identyczne problemy jak malowałem 28mm do WFB. Problem kolana trafia w sedno sprawy idealnie. Stwierdziłem, że rozwiązanie zostawię profesjonalistom a sam będę stosował podstawowe metody bo wygląda to fajnie a nie zabiera dużo czasu.
Żeby jednak Cię trochę pocieszyć, przypomnij mi to wyślę Ci zdjęcie z WS&S jak malować twarz. Pokazują w 5ciu punktach jak rozjaśniać kolejno barwy. Można założyć że technika nie opiera się na rozjaśnianiu wypukłości a właśnie w ich tworzeniu nakładając kolejne odcienie.

[Przemos19]

Podstawowe metody czyli kolor bazowe + wash? Czy też jeszcze coś dodatkowego, poza twarzą?
Ja dalej chcę eksperymentować z washem z glaze na moich rosjanach, muszę ich zmyć bo farba spada z gumisów, zapodkładować podkładem do plastiku i mogę działać.

[Robakk]

Czyli kolor bazowy, potem lakier semi gloss, wash (najlepszy vallejo), potem wystające części kolor bazowy plus, w przypadku mundurów, odrobina bleached bone czy aged white vallejo. W zasadzie nie zawsze rozjaśniam i ograniczam się do koloru bazowego plus lakier i wash.

[Przemos19]

Zrobiłem eksperyment i doświadczenia. Figurki zvezdy, z uwagi na ich produkcję 3D, muszą być malowane z użyciem Highlight/Shade. Myślę nad metodą z tego tutoriala, tylko nie wydaje mi się że użył czarnego washa:
http://militaryminiatures-art-of-tactic ... vezda.html
Figurki z ESCI/Italeri/Pegasus/PSC mają dużo wyraźniejsze wgłębienia i teoretycznie nie trzeba w nich robić highlight aby osiągnąć odpowiedni kontrast w standardzie tabletop. Zastanawiam się jeszcze nad takim pomysłem aby figurkom dać edge highlight z rozjaśnioną farbą podstawową a po tym dopiero wash i poprzestać na tym.

[Warchoł]

Ja spróbowałbym odwrotnie - baza, wash a potem highlight.

[Przemos19]

Za duże kontrasty wychodzą wtedy...

[Warchoł]

To nie rozjaśniaj tak bardzo koloru bazowego. Próbowalem takjak zaproponowałeś i te highlighty brudno wyglądają.