Klej jako pagórek, o który się potykam
- marwyg
- Sergent
- Posty: 114
- Rejestracja: piątek, 7 października 2011, 03:27
- Lokalizacja: Pruszków
- Been thanked: 1 time
Klej jako pagórek, o który się potykam
Wiem, że to proste jak budowa cepa... ale po tygodniu pracy nad figurkami, które w miarę wyszły w porządku, na etapie klejenia wszystko zapaćkałem. Może ktoś doradziłby, jak skleić jeden przedmiot z drugim, jednocześnie nie przyklejając do niego własnego kota?
Dobry telewizor to martwy telewizor
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Klej jako pagórek o który się potykam.
Używasz za dużo kleju. Kleju powinno być jak najmniej.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- marwyg
- Sergent
- Posty: 114
- Rejestracja: piątek, 7 października 2011, 03:27
- Lokalizacja: Pruszków
- Been thanked: 1 time
Re: Klej jako pagórek o który się potykam.
Wtedy nie klei się,
Odpada.
Maciupka rączka i jak do niej przykleić cokolwiek.
Po przyklejeniu robi się ogromna łapa......
Niewymiarowa....
Ps. wstawię zdjęcia tylko musi wpaść znajomy i zrobić makro.
Brytowie są kiepscy i powiedzieli mi że się wstydzą,
ale za to moi muzułmanie kompletnie nie mają zahamowań.
tylko ten klej.........
Odpada.
Maciupka rączka i jak do niej przykleić cokolwiek.
Po przyklejeniu robi się ogromna łapa......
Niewymiarowa....
Ps. wstawię zdjęcia tylko musi wpaść znajomy i zrobić makro.
Brytowie są kiepscy i powiedzieli mi że się wstydzą,
ale za to moi muzułmanie kompletnie nie mają zahamowań.
tylko ten klej.........
Dobry telewizor to martwy telewizor
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Klej jako pagórek, o który się potykam
Popieram AWu. Jak nie da się pomalować po sklejeniu, to znaczy, że miejsce jest mało widoczne i można odpuścić. Wash i po problemie.
Jeżeli już konieczne chcemy malować, a później kleić to nieodzowne będą piny.
Jeżeli już konieczne chcemy malować, a później kleić to nieodzowne będą piny.
- marwyg
- Sergent
- Posty: 114
- Rejestracja: piątek, 7 października 2011, 03:27
- Lokalizacja: Pruszków
- Been thanked: 1 time
Re: Klej jako pagórek, o który się potykam
Przecież tarcze zasłaniają całą figurkę
(to są włócznicy Mirlitona)
Jakbym przykleił wcześniej ,to jakbym ją pomalował?
Wcześniej jak posklejałem tak dragonów Wargamera
to nigdzie nie można się było dostać........
Klej to butapren ale kropelka też paskudnie wychodziła...
Co to jest pin?
(to są włócznicy Mirlitona)
Jakbym przykleił wcześniej ,to jakbym ją pomalował?
Wcześniej jak posklejałem tak dragonów Wargamera
to nigdzie nie można się było dostać........
Klej to butapren ale kropelka też paskudnie wychodziła...
Co to jest pin?
Dobry telewizor to martwy telewizor
- Fromhold
- Général de Division
- Posty: 3383
- Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
- Lokalizacja: obóz warowny
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Klej jako pagórek, o który się potykam
Nie uzywaj butaprenu...
Najlepiej poxipolu dwuskladnikowego.
Ewentualnie kropelka.
Klej przed malowaniem. Za tarcza figurki nie widac.
Nadmiar kleju mozna wytrzec.
Najlepiej poxipolu dwuskladnikowego.
Ewentualnie kropelka.
Klej przed malowaniem. Za tarcza figurki nie widac.
Nadmiar kleju mozna wytrzec.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
http://fromholdblog.blogspot.com/
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Klej jako pagórek, o który się potykam
Gorszy to chyba byłby tylko klej do papieru, taki z ZPTów...
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- Jarek
- Général en Chef
- Posty: 4621
- Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 85 times
Re: Klej jako pagórek, o który się potykam
A jeśli już kleju typu kropelka, to kup taki w żelu. Lepiej łapie i rozlewa się po całej figurce.
- marwyg
- Sergent
- Posty: 114
- Rejestracja: piątek, 7 października 2011, 03:27
- Lokalizacja: Pruszków
- Been thanked: 1 time
Re: Klej jako pagórek, o który się potykam
Uff dzięki, zmienię klej, ale jakoś nie godzi się nie malować figurki
tylko dla tego że jej nie widać
Chyba zostaną rozbrojeni.
W końcu i tak trzeba kiedyś umrzeć (cha jak to łatwo szafować nie
swoim życiem)
tylko dla tego że jej nie widać
Chyba zostaną rozbrojeni.
W końcu i tak trzeba kiedyś umrzeć (cha jak to łatwo szafować nie
swoim życiem)
Dobry telewizor to martwy telewizor
- Kretus
- Baron
- Posty: 1195
- Rejestracja: niedziela, 31 grudnia 2006, 19:14
- Lokalizacja: Lublin/Biłgoraj
- Has thanked: 136 times
- Been thanked: 78 times
Re: Klej jako pagórek, o który się potykam
Używam kropelki albo innych cyjanoakrylowych wynalazków do doklejania tarcz. Czasem puszcza farba, to jest od tarczy albo od figurki wraz ze spoiną klejową odchodzi kawałek farby. Najlepiej dokleić metal do metalu, np. zostawiając do tego niepomalowane miejsca w punktach klejenia. Jeśli tarcza jest duża (pawęż) to warto oprzeć ją o ziemię, wtedy nie trzeba się martwić o dobre przyklejenie do figurki.
Z czasem nowa z nas powstanie wodzów rota
Uzbrojona w historyczne argumenty...
Uzbrojona w historyczne argumenty...
- marwyg
- Sergent
- Posty: 114
- Rejestracja: piątek, 7 października 2011, 03:27
- Lokalizacja: Pruszków
- Been thanked: 1 time
Re: Klej jako pagórek, o który się potykam
Właśnie, właśnie, to jest dobre wyjście.
Dobry telewizor to martwy telewizor
- WarHammster
- Général de Division
- Posty: 3211
- Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Re: Klej jako pagórek, o który się potykam
Wrzuć zdjęcia co Ty tam właściwie kleisz. W tym miejscu należy wyjaśnić, że są różne rodzaje tworzyw sztucznych, które mniej lub bardziej reagują na dany klej. Zaś kleje też są różne jak różne są plastiki. Przed klejeniem należy dokonać:
obróbki ściernej – czyszczenie materiałami ściernymi (głównie przy metalach)
odtłuszczenia – przemywanie rozpuszczalnikami i innymi środkami chemicznymi lub mydłem (ja stosuje mydło)
lakierowania - nakładanie lakieru lub wikolu na tworzywo przed klejeniem z uwagi na jego trudny do klejenia materiał.
Wybór kleju powinien być wyborem adekwatnym do rodzaju tworzywa. Nie przykleisz klejem Tamyia (klej agresywny) metalowych części, drewnianych i niektórych modeli w skali 1/72 np. od Oriona (nie wiem z czego są wykonane, z jakiego plastiku). Jednak Tamyia (lub Revell) (jej skład chemiczny) idealnie nadaje się do plastików z rodziny modeli GW i PSC. Skład tego kleju zaś rozpuszcza plastik stosowany w większości modeli Zvezdy etc. Są też kleje polimerowe, które złapią wszystko ale schną długo i pozostawiają gluty. Klejem wikolowym też skleisz wszystko ale to bardziej klej przeznaczony do makiet i głównie drewna. No i na końcu mamy kleje cyjanoakrylowe, uniwersalne do każdego materiału.
Poniżej przeklejone z wiki:
Polimery, kleje oparte na polimerowych żywicach – kleje te nie wnikają zbyt głęboko w materiał, mają one jednak silne powinowactwo chemiczne do klejonego materiału a warstwa samego utwardzonego kleju jest bardzo odporna mechanicznie; kleje te stosuje się do "trudnych" do sklejenia materiałów – takich jak metale, szkło itp, których nie można skleić klejami penetrującymi materiał.
Tamiyowate, kleje rozpuszczalnikowe (zwane też agresywnymi) – kleje te wnikają głęboko w materiał powodując ich napęcznienie i częściowe rozpuszczenie; po połączeniu klejonych elementów i dociśnięciu spoiny powierzchnie klejonych materiałów nawzajem się przenikają, po czym rozpuszczalnik paruje pozostawiając trwałą spoinę bez warstwy samego kleju; kleje rozpuszczalnikowe stosuje się do klejenia tworzyw sztucznych.
Szewcowate śmierdziuchy, kleje mieszane – składają się one z żywicy wymieszanej z rozpuszczalnikiem, który może penetrować klejony materiał – żywica wraz z rozpuszczalnikiem wnika głęboko w klejony materiał, więc nie musi mieć ona tak silnego powinowactwa chemicznego z klejonym materiałem; kleje mieszane są najbardziej rozpowszechnione i są one stosowane do klejenia "łatwych do sklejenia" materiałów porowatych takich jak guma, papier, skóra itp.; przykładem takiego kleju jest np. butapren lub guma arabska.
Wikolowe - klej będący mieszaniną wodnej dyspersji żywicy poliwinylowej z wypełniaczem mineralnym i rozpuszczalnikiem organicznym.
Z jego pomocą można uzyskać elastyczne, mocne, bezbarwne spoiny elementów klejonych. Charakteryzuje się dużą przyczepnością do powierzchni klejonych i wysoką wytrzymałością na odrywanie. Po wysuszeniu nie wydziela substancji szkodliwych dla zdrowia. Należy go stosować w pomieszczeniach o sprawnie działającej wentylacji.
Kleje cyjanoakrylowe - popularnie nazywane od pierwszych powszechnie dostępnych "Super Glue", "Kropelka", "Klej Sekundowy", występują w kilku odmianach. Produkowane przez wielu producentów (m.in Technicqll, Henkel, Chemence, Cartell Chemical, 3M) i pod wieloma nazwami handlowymi, kleje te dostępne są w różnego rodzaju tubkach i pojemnikach.
obróbki ściernej – czyszczenie materiałami ściernymi (głównie przy metalach)
odtłuszczenia – przemywanie rozpuszczalnikami i innymi środkami chemicznymi lub mydłem (ja stosuje mydło)
lakierowania - nakładanie lakieru lub wikolu na tworzywo przed klejeniem z uwagi na jego trudny do klejenia materiał.
Wybór kleju powinien być wyborem adekwatnym do rodzaju tworzywa. Nie przykleisz klejem Tamyia (klej agresywny) metalowych części, drewnianych i niektórych modeli w skali 1/72 np. od Oriona (nie wiem z czego są wykonane, z jakiego plastiku). Jednak Tamyia (lub Revell) (jej skład chemiczny) idealnie nadaje się do plastików z rodziny modeli GW i PSC. Skład tego kleju zaś rozpuszcza plastik stosowany w większości modeli Zvezdy etc. Są też kleje polimerowe, które złapią wszystko ale schną długo i pozostawiają gluty. Klejem wikolowym też skleisz wszystko ale to bardziej klej przeznaczony do makiet i głównie drewna. No i na końcu mamy kleje cyjanoakrylowe, uniwersalne do każdego materiału.
Poniżej przeklejone z wiki:
Polimery, kleje oparte na polimerowych żywicach – kleje te nie wnikają zbyt głęboko w materiał, mają one jednak silne powinowactwo chemiczne do klejonego materiału a warstwa samego utwardzonego kleju jest bardzo odporna mechanicznie; kleje te stosuje się do "trudnych" do sklejenia materiałów – takich jak metale, szkło itp, których nie można skleić klejami penetrującymi materiał.
Tamiyowate, kleje rozpuszczalnikowe (zwane też agresywnymi) – kleje te wnikają głęboko w materiał powodując ich napęcznienie i częściowe rozpuszczenie; po połączeniu klejonych elementów i dociśnięciu spoiny powierzchnie klejonych materiałów nawzajem się przenikają, po czym rozpuszczalnik paruje pozostawiając trwałą spoinę bez warstwy samego kleju; kleje rozpuszczalnikowe stosuje się do klejenia tworzyw sztucznych.
Szewcowate śmierdziuchy, kleje mieszane – składają się one z żywicy wymieszanej z rozpuszczalnikiem, który może penetrować klejony materiał – żywica wraz z rozpuszczalnikiem wnika głęboko w klejony materiał, więc nie musi mieć ona tak silnego powinowactwa chemicznego z klejonym materiałem; kleje mieszane są najbardziej rozpowszechnione i są one stosowane do klejenia "łatwych do sklejenia" materiałów porowatych takich jak guma, papier, skóra itp.; przykładem takiego kleju jest np. butapren lub guma arabska.
Wikolowe - klej będący mieszaniną wodnej dyspersji żywicy poliwinylowej z wypełniaczem mineralnym i rozpuszczalnikiem organicznym.
Z jego pomocą można uzyskać elastyczne, mocne, bezbarwne spoiny elementów klejonych. Charakteryzuje się dużą przyczepnością do powierzchni klejonych i wysoką wytrzymałością na odrywanie. Po wysuszeniu nie wydziela substancji szkodliwych dla zdrowia. Należy go stosować w pomieszczeniach o sprawnie działającej wentylacji.
Kleje cyjanoakrylowe - popularnie nazywane od pierwszych powszechnie dostępnych "Super Glue", "Kropelka", "Klej Sekundowy", występują w kilku odmianach. Produkowane przez wielu producentów (m.in Technicqll, Henkel, Chemence, Cartell Chemical, 3M) i pod wieloma nazwami handlowymi, kleje te dostępne są w różnego rodzaju tubkach i pojemnikach.
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 lutego 2015, 15:31 przez WarHammster, łącznie zmieniany 3 razy.
http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
- marwyg
- Sergent
- Posty: 114
- Rejestracja: piątek, 7 października 2011, 03:27
- Lokalizacja: Pruszków
- Been thanked: 1 time
Re: Klej jako pagórek, o który się potykam
Oczywiście wrzucę zdjęcia, tylko znajomy musi wpaść i je zrobić bo ma makro.
Teraz akurat Kleję figurki Mirlitona.
Zadnych plastików.
Sprawdziłem, jednak klej jest poliuretanowy i najgorsze że pęczniejący....
Cytuję: ,, poliuretanowy klej wiążący już w godzinę pod wpływem wilgoci z powietrza.
Spieniając się wypełnia ubytki klejonego materiału''.
No tak....
Wszystko dla tego że się cieszyłem, że już prawie skończyłem i do końcówki podszedłem
na łapu capu...
Klej - Ansercoll Pur.
Teraz akurat Kleję figurki Mirlitona.
Zadnych plastików.
Sprawdziłem, jednak klej jest poliuretanowy i najgorsze że pęczniejący....
Cytuję: ,, poliuretanowy klej wiążący już w godzinę pod wpływem wilgoci z powietrza.
Spieniając się wypełnia ubytki klejonego materiału''.
No tak....
Wszystko dla tego że się cieszyłem, że już prawie skończyłem i do końcówki podszedłem
na łapu capu...
Klej - Ansercoll Pur.
Dobry telewizor to martwy telewizor