Malowanie autobusu 1:43
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Malowanie autobusu 1:43
Do tej pory ja planszocholik bardzo rzadko wchodziłem do działów figurkowych, ale teraz mam prośbę o poradę.
Zamówiłem dla siebie i kolegi modele autobusów Ikarus w rosyjskiej firmie.
Jeszcze nie przyszły ale będę chciał je przemalować na dawne barwy warszawskie (czerwone i czerwono-żółte).
To modele plastikowo-metalowe ale karoseria chyba metalowa.
Do pomalowania będą więc też większe płaskie powierzchnie.
Kiedyś robiłem modele z kartonu ale malować to nigdy nie malowałem.
Czy pędzelkiem da się nałożyć na płaskie powierzchnie żeby nie było widać smug?
Czy są np. specjalne żele lub pasty którymi można by zabezpieczyć przed pomalowaniem różne drobne i niedrobne elementy a potem to zmyć/rozpuścić?
Czy lepiej stosować jakieś samoprzylepne folie itd.?
Aerografy chyba są drogie a może zastosować jakieś farby w spraju?
Zamówiłem dla siebie i kolegi modele autobusów Ikarus w rosyjskiej firmie.
Jeszcze nie przyszły ale będę chciał je przemalować na dawne barwy warszawskie (czerwone i czerwono-żółte).
To modele plastikowo-metalowe ale karoseria chyba metalowa.
Do pomalowania będą więc też większe płaskie powierzchnie.
Kiedyś robiłem modele z kartonu ale malować to nigdy nie malowałem.
Czy pędzelkiem da się nałożyć na płaskie powierzchnie żeby nie było widać smug?
Czy są np. specjalne żele lub pasty którymi można by zabezpieczyć przed pomalowaniem różne drobne i niedrobne elementy a potem to zmyć/rozpuścić?
Czy lepiej stosować jakieś samoprzylepne folie itd.?
Aerografy chyba są drogie a może zastosować jakieś farby w spraju?
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Malowanie autobusu 1:43
Pomalować się da, ale to bardzo trudne, zwłaszcza dla początkującego i do tego w jasne kolory.
(Paradoksalnie łatwie byłoby na ten kościano beżowy niż na stricte żółty bo to najtrudniejszy kolor do malowania w ogóle.
Duże pędzle, bardzo spokojne ruchy, wiele warstw bardzo cienkich. Da się zrobić ale wymaga cierpliwości.
Sprajem się da, ale to mniej wygodne po prostui masz znacznie słabsza kontrole.
Folie i pasty (maskol) są dostępne w sklepach modelarskich i w remontowo majsterkowych (ale te zwykle są słabsze jak masz dużo odstających detali. Na szczęście skala jest duża.
Ale powiem tak, najpierw kup losowy najtańszy model Airfixa i przetrenuj to, bo Autobusu szkoda na naukę.
Optymalnie aerograf oczywiście, może ma ktoś znajomy ? (napisz PMkę do GRZ może ci machnie swoim, jednolite kolory, brak kamuflażu to szybkie malowanie dla wprawnego aerografisty).
(Paradoksalnie łatwie byłoby na ten kościano beżowy niż na stricte żółty bo to najtrudniejszy kolor do malowania w ogóle.
Duże pędzle, bardzo spokojne ruchy, wiele warstw bardzo cienkich. Da się zrobić ale wymaga cierpliwości.
Sprajem się da, ale to mniej wygodne po prostui masz znacznie słabsza kontrole.
Folie i pasty (maskol) są dostępne w sklepach modelarskich i w remontowo majsterkowych (ale te zwykle są słabsze jak masz dużo odstających detali. Na szczęście skala jest duża.
Ale powiem tak, najpierw kup losowy najtańszy model Airfixa i przetrenuj to, bo Autobusu szkoda na naukę.
Optymalnie aerograf oczywiście, może ma ktoś znajomy ? (napisz PMkę do GRZ może ci machnie swoim, jednolite kolory, brak kamuflażu to szybkie malowanie dla wprawnego aerografisty).
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: Malowanie autobusu 1:43
Nie wiem, czy to aż takie trudne, ale na pewno czasochłonne - trzeba porządnie rozcieńczyć farbę i kłaść wiele warstw.
Może te autobusy da się rozłożyć tak, żeby otrzymać samą karoserią? Wtedy można by bez problemu pomalować ją sprayem.
Może te autobusy da się rozłożyć tak, żeby otrzymać samą karoserią? Wtedy można by bez problemu pomalować ją sprayem.
TheNode.pl – zapraszam!
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Malowanie autobusu 1:43
Właśnie - pokaż części na zdjęciu.
A potem będziemy kombinować.
Ale potem pożyczysz jak będziemy grali jakiegoś moderna w 28mm
A potem będziemy kombinować.
Ale potem pożyczysz jak będziemy grali jakiegoś moderna w 28mm
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Malowanie autobusu 1:43
Żółtego nie podejmuje się malować, nie da się, niewykonalne. Czerwony to też jeden z trudniejszych kolorów. (Tego mecha co męczę maluję na zielono bo uznałem że nie mam siły go na czerwono malować) Brązy i zielenie nie ma sprawy. Aerograf jest względnie tani (50zł spokojnie wystarczy do takiej zabawy) koszta to kompresor.
Pędzlem się da, ale jest to super trudne.
Maskol/patafix na detale, taśma ma "linię".
Szczerze radzę posłuchać AWu i kupić model testowy za kilkanaście złotych i się na nim nauczyć zanim weźmiesz się za coś na półkę.
@AWu
Z całą moją skromnością nie nazwałbym się "wprawnym aerografistą".
Pędzlem się da, ale jest to super trudne.
Maskol/patafix na detale, taśma ma "linię".
Szczerze radzę posłuchać AWu i kupić model testowy za kilkanaście złotych i się na nim nauczyć zanim weźmiesz się za coś na półkę.
@AWu
Z całą moją skromnością nie nazwałbym się "wprawnym aerografistą".
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Malowanie autobusu 1:43
Najlepiej jakby autobus był w kolorach czerwonym i żółtym ale tez nieźle jakby był tylko czerwony.
Czerwony ale ciemny i zresztą żółty też nie jasny tylko taki "tłusty"-ciemniejszy.
Zamiast modelu testowego można pewnie poćwiczyć na płytce metalowej bo inne zabawkowe modele są plastikowe.
Model jest poniżej:
http://www.classicbus.ru/catalog/detail.php?ID=23
Ja go nabywam jednak w innym sklepie z Moskwy, gdzie co ciekawe kosztuje znacznie mniej niż u producenta:
http://www.mag.igrushki-optom.ru/k1_3238.php
A powinien wyglądać jak na przykładowych poniższych:
Czerwony ale ciemny i zresztą żółty też nie jasny tylko taki "tłusty"-ciemniejszy.
Zamiast modelu testowego można pewnie poćwiczyć na płytce metalowej bo inne zabawkowe modele są plastikowe.
Model jest poniżej:
http://www.classicbus.ru/catalog/detail.php?ID=23
Ja go nabywam jednak w innym sklepie z Moskwy, gdzie co ciekawe kosztuje znacznie mniej niż u producenta:
http://www.mag.igrushki-optom.ru/k1_3238.php
A powinien wyglądać jak na przykładowych poniższych:
Ostatnio zmieniony niedziela, 18 stycznia 2015, 19:48 przez Silver, łącznie zmieniany 1 raz.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Malowanie autobusu 1:43
Jeszcze pamiętam jak jeździłem ale niebieskimi z floty PKS.
I te ciepłe światełka na przegubie.
I te ciepłe światełka na przegubie.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Malowanie autobusu 1:43
Ja nimi jeździłem jeszcze ze 2-3 lata temu
Ale tek rzewnie nie wspominam
Ale tek rzewnie nie wspominam
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Re: Malowanie autobusu 1:43
W Katowicach jeszcze jeżdżą mimo że mieli wycofać
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Malowanie autobusu 1:43
Nawet mod? No to poooooszedł temat...
Pesy to zło, te siedzenia to szczyt głupoty.
Pesy to zło, te siedzenia to szczyt głupoty.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Malowanie autobusu 1:43
Autobus dotarł i ma wiele szczegółów więc trudno to wszystko zabezpieczyć i może być wiele pracy. Rozkręciłem model i do pomalowania jest metalowa karoseria w 2 barwach.
Model ma bardzo wiele szczegółów więc pracy przy malowaniu byłoby wiele.
Czy jest metoda wykorzystująca specjalne farby i przepływ prądu elektrycznego by pokryć tylko metalowe elementy modelu dana farbą?
Model ma bardzo wiele szczegółów więc pracy przy malowaniu byłoby wiele.
Czy jest metoda wykorzystująca specjalne farby i przepływ prądu elektrycznego by pokryć tylko metalowe elementy modelu dana farbą?
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Malowanie autobusu 1:43
Ocynk chcesz zrobić?
Na poważnie: Patafix, maskol i duuuuuużo cierpliwości.
Na poważnie: Patafix, maskol i duuuuuużo cierpliwości.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.