Flames of War - opinie
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Re: Flames of War - opinie
Flamesy są prostackie ale nie proste. Podręcznik jest zakręcony jak słoik od ogórków i milion dodatkowych zasad, które komplikują rozgrywkę.
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 535 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Re: Flames of War - opinie
Flamesy niekiedy preferują dziwaczne ahistoryczne taktyki. Tzn osobiście wolimy systemy, w których historyczna taktyka owocuje historycznymi rezultatami.
http://umpapas.blogspot.com/
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
- Asienieboje
- Adjudant Commandant
- Posty: 1762
- Rejestracja: sobota, 26 lutego 2011, 15:03
- Lokalizacja: Edynburg/Wielka Brytania
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 43 times
Re: Flames of War - opinie
Być może FOW nie jest najlepszym systemem historycznym, jednak wsparcie, jakiego udziela Battlefront tej grze, nie ma żaden inny system (no może ostatnio systemy ze stajni Warlords mogą z nim konkurować, ale to inna skala). FOW ma dość szeroką gamę podręczników, pozwalającą złożyć naprawdę czasem egzotyczne armie, do tych armii ma figurki i sprzęt, dodatkowo farby itp. Strona internetowa nie jest martwa i można tam znaleźć praktycznie wszystko, co jest potrzebne do grania, od statystyk oddziałów, wskazówek taktycznych po scenariusze itp. Na duży plus zasługuje również ich kanał na YouTube, z filmikami jak pomalować modele, jak grać itp. W tym wypadku FOW nie ma sobie równych. To uważam za duży plus tego systemu.
Co do samych zasad, to miałem okazje przeczytać podręcznik wersję 2.0, teraz jest 3.0 i raz rozegrać małą grę. Czy zasady są skomplikowane, nie, są bardzo proste, strzał, save i efekt. Tak działa większość systemów jakie znam. Trzeba korzystać z różnych tabel sprzętowych, ale to jest normalka dla systemów 2WŚ.
Co do modeli, są dość drogie - istnieją lepsze i tańsze zamienniki, chociaż czasem trzeba do nich sięgnąć ze względu na dość duży wybór ich oferty.
Najlepiej sam sobie spróbuj w ten system zagrać i w ten sposób wyrób sobie opinię. Zapewne w sklepach Wargamera odbywają się takowe prezentacje, a pewnie jakbyś się zapytał to takową Tobie zrobią (w tej kwestii jednak niech się wypowiedzą pracownicy Wargamera, jako bardziej wtajemniczeni).
Co do samych zasad, to miałem okazje przeczytać podręcznik wersję 2.0, teraz jest 3.0 i raz rozegrać małą grę. Czy zasady są skomplikowane, nie, są bardzo proste, strzał, save i efekt. Tak działa większość systemów jakie znam. Trzeba korzystać z różnych tabel sprzętowych, ale to jest normalka dla systemów 2WŚ.
Co do modeli, są dość drogie - istnieją lepsze i tańsze zamienniki, chociaż czasem trzeba do nich sięgnąć ze względu na dość duży wybór ich oferty.
Najlepiej sam sobie spróbuj w ten system zagrać i w ten sposób wyrób sobie opinię. Zapewne w sklepach Wargamera odbywają się takowe prezentacje, a pewnie jakbyś się zapytał to takową Tobie zrobią (w tej kwestii jednak niech się wypowiedzą pracownicy Wargamera, jako bardziej wtajemniczeni).
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Flames of War - opinie
Swego czasu podręcznik do Flejmsów w wersji mini można było dostać za darmo przy jakichś zakupach w kilku sklepach.
Nie wiem jak to wygląda teraz.
Minusem Flejmsów na pewno jest koszt pełnowymiarowego podręcznik i wymaganego do gry co najmniej jednego armybooka (kosztują około 100+ od sztuki) ale za to łatwo je kupić w kraju - czego nie mogę powiedzieć o żadnym z systemów w które gram ..
Jednak dzięki temu, że to najpopularniejsza gra dadzą się namierzyć w internecie w miarę łatwo (do czego nie zachęcam)
Nie wiem jak to wygląda teraz.
Minusem Flejmsów na pewno jest koszt pełnowymiarowego podręcznik i wymaganego do gry co najmniej jednego armybooka (kosztują około 100+ od sztuki) ale za to łatwo je kupić w kraju - czego nie mogę powiedzieć o żadnym z systemów w które gram ..
Jednak dzięki temu, że to najpopularniejsza gra dadzą się namierzyć w internecie w miarę łatwo (do czego nie zachęcam)
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Re: Flames of War - opinie
Przez masę zasad specjalnych powstają wątpliwości np. z mounted assault na SdKfz 251, interpretacją co to jest tank escorts itp. Tutaj umarłem jak to chciałem zrozumieć Poza tym, że szturm w Sdkfz 251/1 nie opłaca się w ogóle.
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Flames of War - opinie
I dobrze.. SdKfZ służył do podwożenia piechoty za czołgami i osłony z kmu a nie do szturmu ala Land rider w 40stce (dlatego ma rampę z tyłu a nie z przodu + przy zręcznych skokach jak na obrazkach można nogi połamać :>
(Ale to uwaga techniczna, nie mam pojęcia co szturm we flamesach przedstawia realnie)
(Ale to uwaga techniczna, nie mam pojęcia co szturm we flamesach przedstawia realnie)
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: Flames of War - opinie
Nie zdziwiłbym się, jeśli w FoW Hanomag służy właśnie do atakowania niczym Land Raider.
Rozmawiałem kiedyś na ten temat z MKG i on po lekturze zasad stwierdził, że patrząc na to po pałergejmersku najlepiej wziąć jeepy czy ciężarówki z kaemami do walki na dystans oraz czołgi do rozjeżdżania piechoty. (Przy czym to było co najmniej jedną edycję temu.)
Rozmawiałem kiedyś na ten temat z MKG i on po lekturze zasad stwierdził, że patrząc na to po pałergejmersku najlepiej wziąć jeepy czy ciężarówki z kaemami do walki na dystans oraz czołgi do rozjeżdżania piechoty. (Przy czym to było co najmniej jedną edycję temu.)
TheNode.pl – zapraszam!
- Fromhold
- Général de Division
- Posty: 3383
- Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
- Lokalizacja: obóz warowny
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Flames of War - opinie
Ja nie wiem co to ten Land rider w 40 stceAWu pisze:I dobrze.. SdKfZ służył do podwożenia piechoty za czołgami i osłony z kmu a nie do szturmu ala Land rider w 40stce
ale co do szturmu na 251- kach to się nie zgodzę. Choćby przykład Peipera z marca 1943 pod Charkowem. Grenadierzy pancerni SS stosowali motyw taktyczny polegający na załadowaniu do transporterów, a potem pełny gaz i ogień ze wszystkich luf.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
http://fromholdblog.blogspot.com/
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Flames of War - opinie
To ma sens - wtedy walczysz z pokłądy chroniony pewnym pancerzem.
Ale szturm to walka wręcz. Nie podjeżdżali chyba ttym pod okop i wyskakiwali z saperkami :>
A land raider działa tak właśnie
Wysypujących się tą rampą do walki wręcz marinsów z piłomieczami musisz sobie wyobrazić
O mam fotkę w akcji
Jakoś nie widzę tych ludków Pipera wyskakujących na bagnety bezpośrednio na wroga ale jak pisałem to moja spekulacja bo nie wiem co to oznacza w zasadach :>
Może być na przykłąd walką strzelecką na bliskim zasięgu - i w tym się hanomagi przydają właśni i do tego służą.
Ale szturm to walka wręcz. Nie podjeżdżali chyba ttym pod okop i wyskakiwali z saperkami :>
A land raider działa tak właśnie
Wysypujących się tą rampą do walki wręcz marinsów z piłomieczami musisz sobie wyobrazić
O mam fotkę w akcji
Jakoś nie widzę tych ludków Pipera wyskakujących na bagnety bezpośrednio na wroga ale jak pisałem to moja spekulacja bo nie wiem co to oznacza w zasadach :>
Może być na przykłąd walką strzelecką na bliskim zasięgu - i w tym się hanomagi przydają właśni i do tego służą.
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Re: Flames of War - opinie
Masz 3 fazy w FOW - ruch, strzał i szturm.
O jeepach z powergamerskimi 0,5 cal mi nie mów nawet - uderzając na boczny pancerz moich stugów mi je rozwaliły! Bo mają takiego anti-tanka (jak zrobić przebicie = AT + k6 vs pancerz. Porównanie wyników).
O jeepach z powergamerskimi 0,5 cal mi nie mów nawet - uderzając na boczny pancerz moich stugów mi je rozwaliły! Bo mają takiego anti-tanka (jak zrobić przebicie = AT + k6 vs pancerz. Porównanie wyników).
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
Re: Flames of War - opinie
Trochę inaczej jest: Pancerz + k6 vs ATPrzemos19 pisze:Masz 3 fazy w FOW - ruch, strzał i szturm.
O jeepach z powergamerskimi 0,5 cal mi nie mów nawet - uderzając na boczny pancerz moich stugów mi je rozwaliły! Bo mają takiego anti-tanka (jak zrobić przebicie = AT + k6 vs pancerz. Porównanie wyników).
Re: Flames of War Opinie
W FoW już z Jarkiem dawno nie graliśmy, ale takiego zastrzeżenia nie było. Spokojnie można było grać zamiennikami. Chyba, że aktualnie coś się w tej kwestii zmieniło...AWu pisze: (Z drugiej strony na turniejach można grać tylko modelami produkcji Battlefrontu)
A co do samego FoW, to system dobry dla kogoś, kto nie ma ciśnienia na historyczność rozgrywki i chce sobie pograć w system w klimacie II WŚ z dużą ilością piechoty, czołgów, dział itd.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Flames of War - opinie
I chyba o to chodzi autorowi wątku. To może być idealny wybór.
Ad turnieje - chyba zależy od tego kto organizuje, ale ja o FOWie słyszę tylko czasem coś jednym uchem..
Ad turnieje - chyba zależy od tego kto organizuje, ale ja o FOWie słyszę tylko czasem coś jednym uchem..
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Flames of War - opinie
Myślę iż Karol powinien zajrzeć na forum CD Projektu... skoro to oni przejęli ten biznes w Polsce to mogą coś więcej powiedzieć na ten temat.Ad turnieje - chyba zależy od tego kto organizuje, ale ja o FOWie słyszę tylko czasem coś jednym uchem..
Re: Flames of War - opinie
Witam ponownie troszkę mnie nie było ale szukałem raportów z bitew Flames of War.
I znalazłem na YouTube gościa który jest jest fanem wargamingu i kupił zestaw startowy Flames of War i niedługo będzie robił raporty z bitew także jak mi się spodoba to w to wejdę.
Na zastaw startowy mam
I znalazłem na YouTube gościa który jest jest fanem wargamingu i kupił zestaw startowy Flames of War i niedługo będzie robił raporty z bitew także jak mi się spodoba to w to wejdę.
Na zastaw startowy mam