Aerograf + kompresor za 130 zł?

Awatar użytkownika
GRZ
Général de Brigade
Posty: 2695
Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 3 times

Aerograf + kompresor za 130 zł?

Post autor: GRZ »

Witam, ostatnio postanowiłem zająć się sklejaniem i malowaniem modeli w skali 1:72 z 2 wojny światowej. Wcześniej malowałem trochę wszelakie figurki. Dotychczas radziłem sobie pędzlem ale z tego co widzę, przy malowaniu pojazdów nie obejdę się bez aerografu. Tak przynajmniej wynika z tego co wyczytałem w internecie. Oczywiście niby można malować pędzlem ale osobiście nie widziałem na żadnych blogu/filmiku modelarza który by to robił. Sam aerograf zbyt drogi nie jest, jednak gdy dowiedziałem się, że potrzebuje do tego kompresora i zobaczywszy jego cenę to aż mi się zakręciło w głowie. Znalazłem jednak coś takiego http://allegro.pl/zestaw-do-malowania-a ... 02098.html Cena bardzo niska i teraz moje pytanie. Czy sprzęt za tą cenę będzie działał prawidłowo? Zwracam uwagę, że planuje malowanie jedynie modeli w skali 1:72 i raczej nie zamierzam się bawić w jakieś super wyszukane techniki malowania.
Typ: single action - szukaj double.
Jest bardzo dużo tutoriali na temat kupowania sprzętu, radziłbym się z nimi zapoznać.
Sam mam dość małe doświadczenie (1 kompresor, 2 aerografy obydwa piwaty), ale ten kompresor nie wygląda porządnie.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
Awatar użytkownika
Przemos19
General der Panzertruppen
Posty: 4986
Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
Been thanked: 18 times
Kontakt:

Re: Aerograf + kompresor za 130 zł?

Post autor: Przemos19 »

Z tym kompresorem nie wiem co powiedzieć, bo go nie znam niestety. A aerrograf z tych "pseudoiwat" najlepiej dwufunkcyjny jak kolega wyżej mówi.
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi

http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Aerograf + kompresor za 130 zł?

Post autor: AWu »

Ten kompresor przypomina takie robione z jakiegoś inhalatora.

Ktoś sprzedawał niedawno u nas.
Tamten z tego co pamiętam był średni ale uszedł na początek.

Pytanie czy chce się inwestować w coś "na początek".
Awatar użytkownika
Marcin2501
Major
Posty: 1197
Rejestracja: środa, 10 października 2007, 11:33
Lokalizacja: z miasta Łodzi

Re: Aerograf + kompresor za 130 zł?

Post autor: Marcin2501 »

Raczej szkoda na to pieniędzy... To już lepiej dozbierać drugie tyle i kupić np. coś takiego: http://allegro.pl/aerograf-du-kompresor ... 70575.html
Awatar użytkownika
Przemos19
General der Panzertruppen
Posty: 4986
Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
Been thanked: 18 times
Kontakt:

Re: Aerograf + kompresor za 130 zł?

Post autor: Przemos19 »

Zdecydowanire lepsza opcja to co Marcin zaproponował.
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi

http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Aerograf + kompresor za 130 zł?

Post autor: AWu »

To opcja, którą rozważam sam.
Goldi
Sous-lieutenant
Posty: 362
Rejestracja: piątek, 27 września 2013, 14:22
Lokalizacja: Kraków

Re: Aerograf + kompresor za 130 zł?

Post autor: Goldi »

Hmmm sam maluje aero od 3 lat....co do aero - na początek w sumie kazda pseudoiwata da rade - byle było duble-action,
co do kompresora - hmmmm na pokrycie modelu farba podkładowa i moze jakis prosty camo starczy...
Bedziesz jednak musiał jednak używać dosc rozwodnionej farby - cisnienie moze byc za niskie do normalnej farby.
Podsumowując - jesli chcesz spróbować.....spróbuj, potem sam dojdziesz do wniosku ze potrzebny ci lepszy kompresor.
Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył.
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Modele i figurki”