Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Post autor: Telamon »

Zanurzyłem cały model zgodnie z instrukcjami modelarzy (sprawdziłem najpierw metodę aby nie zniszczyć modelu). Z tym iż zamiast tych kilku godzin wsadziłem na 40 min przerywając 3 razy w celu zmycia podkładu i opłukania wodą. Modelowi nic się nie stało, a wrażenie miękkości wywiera mokra żywica. Ta nadal jest twarda, że z trudem ją idzie mi zarysować.

Same nawilżanie nic tu akurat nie da, chyba iż płyn wetrzesz.

Co ciekawe "klinuks" choć błyskawicznie oczyszcza metale, nieco wolniej żywicę to niestety ale plastiku się nie tyka.

Za jakiś czas będą dalsze testy na modelu (malowanie) to wówczas zdam relacje i sprawa się wyjaśni (jeśli chodzi o żywicę Warlorda).
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Post autor: AWu »

Sarmor pisze:
AWu pisze:Nie, po prostu się nie znasz i brniesz w zaparte :>
A Ty uparcie rozpatrujesz teoretyczny przypadek, bo przecież Telamon tego modelu nie odlewał, ani go nie moczył (zmywał Cleanluxem - jak rozumiem nie zanurzając całego modelu).
Najbardziej lubię jak zaczynacie mi wypominać czytanie bez zrozumienia, nie czytając ze zrozumieniem :>
(Albo strzelając)

Jakbyście próbowali jednak się z tym pobawić przed pisaniem to byście wiedzieli, że od przemycia się nic nie zgabczy ani nie straci detali, ale po zanurzeniu, to norma, jak się zanurzy w złym płynie.
Zanurzyłem cały model
A wcześniej pisał, że męczył tp 40 minut..

Przyjmijcie do wiadomości to co pisałem ja i Przemos.
Żywica włożona w zły płyn mięknie, i potem już zwykle nigdy nie wraca do swych właściwości (twarda i krucha).

Taka po prostu jej natura.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Post autor: Telamon »

Model nie stracił nic z twardości, o detalach już nie mówiąc... przynajmniej o tych, których poprzedni właściciel łaskawie nie spiłował (trzeba będzie nity dorobić).

Ludzie zmywają żywicę nawet DOTem-4.
Np.

http://www.silesianhamburgers.com/forum ... 26&start=0

To zależy od specyfiku, sposobu zastosowania, długości moczenia, składu żywicy (zwłaszcza to jest istotne). U mnie jak pisałem - trwało to 40 min. Z tego 30 leżało w słoiku, a 10 poszło na zmywanie wodą i czyszczenie szczotą. Jak pisałem - w mym przypadku namaczanie nic nie dawało.
Jedyne co mnie ciekawi to to czy nastąpi pocenie. To chyba najistotniejsza kwestia. Osobiście nie sądzę, ale wszystko się okaże po pomalowaniu pierwszych warstw. Myślę, że wszyscy są ciekawi rozwoju wypadków. Mały krok dla Telamona, wielki dla ludzkości. :P

http://cellar.org/2009/SpaceMonkey1.jpg
Awatar użytkownika
Sarmor
Lieutenant General
Posty: 4286
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 110 times
Kontakt:

Re: Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Post autor: Sarmor »

A czy ja mówię, że nie mięknie? :P
Faktycznie, napisał wcześniej, że materiał już zaczął mięknąć pod paznokciem. Mea culpa.

Ale to kicha, że ten efekt jest na stałe.
TheNode.pl – zapraszam!
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Post autor: AWu »

No nie ma bata zdaje się, w większości przypadków do wyrzucenia/na makietę.
Awatar użytkownika
Przemos19
General der Panzertruppen
Posty: 4986
Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
Been thanked: 18 times
Kontakt:

Re: Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Post autor: Przemos19 »

Żywica nawet jeśli wydaje się w porządku po pomalowaniu zacznie się pocić.
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi

http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Post autor: Telamon »

Nie żebym narzekał... ale skoro inni ludzie zmywają np. pojazdy do Flamesów... chwalą się tym... i nie stwierdzają "pocenia", nie ostrzegają przed tym masowo to to chyba nie jest skutek pewny.
Robakk
Capitaine-Adjudant-Major
Posty: 952
Rejestracja: środa, 19 maja 2010, 20:52
Lokalizacja: Bytom

Re: Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Post autor: Robakk »

Telamon pisze: Ludzie zmywają żywicę nawet DOTem-4.
[...]
Nie wierz we wszystko co na necie znajdziesz, ludzie takie pierdoły piszą że szkoda słów. Niektórzy utwardzają figurki w piekarniku :lol:
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Post autor: AWu »

No i ciekawe co masz na mysli pisząc żywica epoksydowa.. Bo tego jest setki o baaardzo rożnych właściwościach i reagujących bardzo rożnie na rożne chemikalia.

To jest nazwa zbiorcza jak nawóz sztuczny albo plastyk ale opisuje w rzeczywistości masę substancji.
Awatar użytkownika
GRZ
Général de Brigade
Posty: 2695
Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 3 times

Re: Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Post autor: GRZ »

AWu pisze: Najbardziej lubię jak zaczynacie mi wypominać czytanie bez zrozumienia, nie czytając ze zrozumieniem :>
(Albo strzelając)
AWu ja tylko tłumaczyłem o co mi chodzi. Przeczytaj jeszcze raz powoli. Żywica to dość mało precyzyjne określenie dlatego pisałem co to dla mnie znaczy.
A co do strzelania że nie przeczytałeś ze zrozumieniem... cóż... probabilistyka jest po naszej stronie. :P
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Post autor: AWu »

Zawsze jak zaczynasz tak pisać to znaczy, że nie nadążasz za dyskusją, mam ci zacząć wypominać za każdym razem? :>

Idź lepiej pomocz ramki od mecha w środkach z garażu rożnych to się czegoś nauczysz :>
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Post autor: Telamon »

No i ciekawe co masz na mysli pisząc żywica epoksydowa..

Nie wiem jak Przemos, ale ja od początku uwzględniam różnorodność więc jeszcze modelu nie skreślam. Może będzie tak jak u Crewa z gąskami... jak nie to nauczyłem się właśnie unikać kupowania modeli żywicznych z drugiej ręki, gdy zostały sklejone (mój Ha-Go nie jest idealnie sklecony ale to idzie prościej naprawić niż wszystkie błędy w Chi-Ha). ;)
Awatar użytkownika
GRZ
Général de Brigade
Posty: 2695
Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 3 times

Re: Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Post autor: GRZ »

Nie zamierzam dwa razy malować tej samej żywicy więc mi to nie jest potrzebne. ;)
Ramki od mecha wywaliłem klnąc na ten materiał.

Mech się maluje.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Post autor: AWu »

Przemosa w to nie mieszaj..

Skoro wiedziałeś to czemu piszesz o tym, że FOWowcy moczą i nic się nie dzieje.. na bank inna i bardzo charakterystyczna żywica z dodatkami :>
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Mądry Polak po szkodzie, czyli kąpiel modeli w...

Post autor: Telamon »

Bo miałem nadzieję, że przeczytałeś moje posty ze zrozumieniem więc nie kierujesz tych słów do mnie (powtarzając niejako po mnie) gdyż byłoby to dość dziwne. Przemos natomiast zbyt bardzo uogólnił w mym przekonaniu "żywica + płyn hamulcowy = pot".
To zależy od specyfiku, sposobu zastosowania, długości moczenia, składu żywicy (zwłaszcza to jest istotne)
Skoro wiedziałeś to czemu piszesz o tym, że FOWowcy moczą i nic się nie dzieje..
Podałem po prostu przykład, że można znaleźć (dobry) płyn do odpowiedniej żywicy (prawdę mówiąc z góry założyłem, że to FoWowcy). Zdanie wyżej jest przecież prostym wnioskiem wynikającym poniekąd z ich "badań".

Nie ma się o co kłócić - gdy pomaluję model sytuacja stanie się jasna (czy model od wymoczenia w danym środku uległ uszkodzeniu i jak bardzo). Chyba wystarczy (do wykrycia "pocenia") do tego podkład i bazowa farba... więc byle do odkrojenia tej grubej, twardej wieży. Sądzę iż ta wiedza (zważywszy na rozwój 28mm II wojny) przyda się wszystkim.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Modele i figurki”