Obserwator lotniczy LOPP - radosna konwersja

Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Obserwator lotniczy LOPP - radosna konwersja

Post autor: AWu »

W Tygrysie? :)
Umpapa
Général en Chef
Posty: 4159
Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 535 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Re: Obserwator lotniczy LOPP - radosna konwersja

Post autor: Umpapa »

:D Niewykluczone, za młodu się ich naczytałem... Ale raczej we wspomnieniach kogoś...
http://umpapas.blogspot.com/

Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Awatar użytkownika
GRZ
Général de Brigade
Posty: 2695
Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 3 times

Re: Obserwator lotniczy LOPP - radosna konwersja

Post autor: GRZ »

AWu pisze:W Tygrysie? :)
:lol: Dawno nie czytałem (będzie ponad 2 lata przynajmniej). Jednak ten co pamiętam był chyba o walkach jakiejś jednostki na południu. Czułem się jakbym czytał książkę z Black Library o jakimś zakonie SM ;) .
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
Awatar użytkownika
just28mm
Adjudant-Major
Posty: 341
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2012, 12:01

Re: Obserwator lotniczy LOPP - radosna konwersja

Post autor: just28mm »

GRZ Co do udźwigu bomb - czytałem to gdzieś, kiedyś, ale dziś specjalnie sprawdzałem tą informację z gościem z mirage hobby - a jemu akurat wierzę - no i okazuje się, że niestety udźwig łosia startującego z polowego lotniska to było jakieś 600-800kg.

AWu, Łosie faktycznie się słabo do tego nadawał.. chociaż były wykorzystywane w tej roli jakoś do połowy '43 roku (a kilka ostatnich sztuk nawet w '45).

A FO dla karasia był w modzie do CC3 :)
Awatar użytkownika
Marcin2501
Major
Posty: 1197
Rejestracja: środa, 10 października 2007, 11:33
Lokalizacja: z miasta Łodzi

Re: Obserwator lotniczy LOPP - radosna konwersja

Post autor: Marcin2501 »

Pojawia się poważne pytanie jakie to samoloty wezwać do bezpośredniego wsparcia wojsk? Łosie i prawie połowa Karasi były zgrupowane w Brygadzie Bombowej należącej do odwodu Naczelnego Wodza. Reszta Karasi przydzielona była w ramach eskadr rozpoznawczych (po mniej więcej 10 sztuk) do poszczególnych armii i służyła właśnie do rozpoznania i ewentualnie czasem bombardowała to co rozpoznała. Czytałem o jednym przypadku lotu szturmowego przy użyciu P.11 w celu "podniesienia morale wojsk" (dosłownie taki był cel) - efekty były raczej tragiczne.

Oczywiście jeżeli zasady gry na to pozwalają i komuś to nie przeszkadza, to może napuszczać Łosie na Niemców pode młynem. To tylko zabawa.
Awatar użytkownika
DT
Divisní generál
Posty: 3698
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
Lokalizacja: Kowary
Been thanked: 18 times

Re: Obserwator lotniczy LOPP - radosna konwersja

Post autor: DT »

Trochę realiów historycznych :)
fanir pisze:Wydaje mi się żę w 39 jak i 40 nikt oprócz Niemców nie miał czegoś takiego. Dopiero Blitzkireg przyniósł samoloty szturmowe które w takim stopniu współpracowały z innymi rodzajami wojsk że wydzielane były specjalne zespoły naprowadzające samoloty.
No niezupełnie... W WP II RP były patrole do łączności z lotnikiem, czyli naprowadzania go na cel.
Na szczeblu pułku piechoty w plutonie łączności były dwa takie patrole:
http://wp39.struktury.net/pulk-piechoty ... dztwa.html
Na szczeblu batalionu strzeleckiego jeden taki patrol
http://wp39.struktury.net/pulk-piechoty ... -1939.html
W batalionach ON (za wyjątkiem typu I) nie było takich patroli, były patrole łączności optycznej (świetlnej),
ale nie wiem czy miały możliwość nawiązania kontaktu z lotnikami.
Na szczeblu pułku kawalerii był jeden patrol łączności z lotnikiem
http://wp39.struktury.net/pulk-kawaleri ... -1939.html
Na szczeblu dywizjonu artylerii konnej był jeden taki patrol
http://wp39.struktury.net/dywizjon-arty ... nosci.html
W pułkach i dywizjonach artylerii polowej zapewne było podobnie jak w piechocie
Pozostaje kwestia, na ile te patrole wykorzystano.
WarHammster pisze:Uważam, że byli obserwatorzy, może nie nazywali się "Lądowymi Obserwatorami Lotniczymi" tylko "Obserwatorami" i podawali informację, współrzędne i namiary które trafiały do poszczególnych jednostek lotniczych.
Na temat łączności z naszymi lotnikami było powyżej. Natomiast jeżeli chodzi o ostrzeganie przed nalotami w trakcie walk, to nie było specjalnych, etatowych obserwatorów, posterunki wystawiane przez oddziały meldowały do dowództwa wyższego szczebla przelatujące bądź atakujące samoloty.
Na szczeblu kompanii strzeleckiej w poczcie d-cy kompanii było dwóch obserwatorów, ale ich wyposażenie ograniczało się do lornetek, więc ich zadania ograniczały się do obserwacji pola walki, a co za tym idzie zapewne i samolotów.http://wp39.struktury.net/pulk-piechoty ... -1939.html
podobnie jest w kompanii ckm
http://wp39.struktury.net/pulk-piechoty ... -1939.html
a także w drużynie d-cy baonu strzeleckiego
http://wp39.struktury.net/pulk-piechoty ... -1939.html
zresztą funkcja obserwatora jest bardzo rozpowszechniona i można ją prześledzić na innych pododdziałach na poniższej stronie:
http://wp39.struktury.net/
Umpapa pisze:A ja jestem prawie pewny, że czytałem gdzieś o tym, jak nalot Karasi był naprowadzany radiowo przez obserwatora naziemnego.
Przez radio to raczej niemożliwe, raczej przy pomocy plansz rozkładanych na ziemi.
Poniżej sprzęt łączności używany w WP II RP, brak radiostacji do łączności piechota-lotnik
http://www.wykop.pl/ramka/516429/laczno ... owa-ii-rp/
AWu pisze:Akurat z punktu widzenia lotu szturmowego w kontakcie z walczącymi oddziałami na dole 500 kg punktowego ataku zwykle załatwiało sprawę, tylko łoś się chyba średnio nadawał do takich punktowych ataków (po to Stukasy były nurkujące a Typhony miały rakiety i działka by taka akcja w ogóle miała sens).
Łoś to typowy bombowiec horyzontalny, więc mało przydatny do ingerencji na polu walki, przewidziany raczej do bombardowania ze średniego pułapu koncentracji wojsk npla.
Do wsparcia pola walki przewidywano Karasie, a docelowo miał to być Sum, który zdolny był do lotów nurkowych.
Marcin2501 pisze:Sieć naprowadzania w Polsce AD 1939 owszem istniała, ale służyła do np. ostrzegania przed nalotami, naprowadzania myśliwców na wyprawy bombowe itp.
Dokładnie tak jak pisze Marcin. Sieć owa istniała głównie wokół Warszawy oparta była o posterunki obserwacyjne LOPP-u i urzędy pocztowe, posługiwała się siecią telefoniczną, a nie radiową.
W II RP istniała OPL bierna (niestety nie znam szczegółów dotyczących jej struktur), której d-cą był płk Tadeusz Bogdanowicz.
Czesi również bronili Polski w 1939 roku
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Obserwator lotniczy LOPP - radosna konwersja

Post autor: AWu »

No to Crew do dzieła. Wczytaj się w DT i zrób dioramę z rozkładaniem plansz - tylko pamiętaj, strzałką do wroga!!!

DT, są jakieś info o tym rozkładaniu, najlepiej zdjęcie z góry!
Awatar użytkownika
DT
Divisní generál
Posty: 3698
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
Lokalizacja: Kowary
Been thanked: 18 times

Re: Obserwator lotniczy LOPP - radosna konwersja

Post autor: DT »

AWu pisze:DT, są jakieś info o tym rozkładaniu, najlepiej zdjęcie z góry!
Może są jakieś fotografie z lotu ptaka z corocznych manewrów na Wołyniu, niestety ja ich nie znam.
Informacje o tym jak je stosować powinny być w regulaminie walki piechoty i zapewne lotniczym też, na pewno były przy tej okazji zilustrowane rysunkami.
Czesi również bronili Polski w 1939 roku
Awatar użytkownika
WarHammster
Général de Division
Posty: 3211
Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Re: Obserwator lotniczy LOPP - radosna konwersja

Post autor: WarHammster »

DT pisze:
Marcin2501 pisze:Sieć naprowadzania w Polsce AD 1939 owszem istniała, ale służyła do np. ostrzegania przed nalotami, naprowadzania myśliwców na wyprawy bombowe itp.
Dokładnie tak jak pisze Marcin. Sieć owa istniała głównie wokół Warszawy
Ja o tym pierwszy wspomniałem w gwoli wyjaśnienia :) i dzięki za garść informacji DT.
http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
Awatar użytkownika
Marcin2501
Major
Posty: 1197
Rejestracja: środa, 10 października 2007, 11:33
Lokalizacja: z miasta Łodzi

Re: Obserwator lotniczy LOPP - radosna konwersja

Post autor: Marcin2501 »

AWu pisze:DT, są jakieś info o tym rozkładaniu, najlepiej zdjęcie z góry!
Taki system jest używany do dziś, np. do komunikacji ze śmigłowcami: http://www.ssrsi.org/sr1/Comms/_FM21-60/2160chap5.htm

Pewnie wyglądało to wtedy jakoś podobnie.
Awatar użytkownika
Marcin2501
Major
Posty: 1197
Rejestracja: środa, 10 października 2007, 11:33
Lokalizacja: z miasta Łodzi

Re: Obserwator lotniczy LOPP - radosna konwersja

Post autor: Marcin2501 »

Trochę odgrzewam kotleta, ale znalazłem przypadkiem takie coś o komunikacji ziemia-lotnik: http://www.7dak.fora.pl/czlowiek-czyli- ... ,1517.html
Może się komuś przyda...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Modele i figurki”