Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Awatar użytkownika
DeusLoVult!
Chasseur
Posty: 13
Rejestracja: piątek, 11 października 2019, 12:01
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 11 times
Been thanked: 9 times

Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Post autor: DeusLoVult! »

Jak szanowni koledzy zapatrują się na wizje Polski przyszłości tych dwóch autorów? Kto ma rację i co w obecnej sytuacji możemy jako Polacy zrobić, aby nie podzielić losu IIRP? Budować państwo narodowe, sojusz z Niemcami, czy Rosją, a może Międzymorze?
Zapraszam do dyskusji :)
"W młodości mojej szersze przepływałem rzeki,
komu nieśmiertelna chwała, ocalenie króla i zbawienie
ojczyzny jest miłe, temu droga na drugi brzeg przez wodę,
będzie taka sama jak przez most. Za mną!"

Stefan Czarniecki przemawiający do swoich żołnierzy
przed bitwą pod Warką, wobec spalonego mostu na Pilicy
7.IV.1656.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Post autor: RAJ »

Międzymorze to mrzonka, samodzielność narodowa nierealna, sojusz z Rosją to powrót do czasów Królestwa Polskiego.
Jedyną szansą jest zbliżenie z UE, nawet z podległością wobec Niemiec, z wykorzystaniem Francji i mniejszych krajów do rozgrywania przeciw NIemcom.
Tak czy siak, każdy sensowny scenariusz wymaga bardzo dobrej polityki międzynarodowej i współpracy z innymi krajami - co jest aktualnie zupełnie nierealne.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2027 times
Been thanked: 2759 times

Re: Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

UE to papierowy tygrys, na dodatek instrument niemieckiej ekspansji gospodarczej. Do Niemiec to ja nie mam zaufania.. Jedyna szansa to NATO i sojusz ze Stanami. Aczkolwiek ze świadomością, że jesteśmy rozgrywani.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
DeusLoVult!
Chasseur
Posty: 13
Rejestracja: piątek, 11 października 2019, 12:01
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 11 times
Been thanked: 9 times

Re: Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Post autor: DeusLoVult! »

Karel W.F.M. Doorman pisze: czwartek, 10 lutego 2022, 12:25 UE to papierowy tygrys, na dodatek instrument niemieckiej ekspansji gospodarczej. Do Niemiec to ja nie mam zaufania.. Jedyna szansa to NATO i sojusz ze Stanami. Aczkolwiek ze świadomością, że jesteśmy rozgrywani.
Co do Niemców, to też im nie ufam, ale wujek Sam może nas po prostu olać gdy będziemy potrzebowali wsparcia. Jako niemiecka "Marchia wschodnia" mielibyśmy potencjalnie większe szanse na przetrwanie państwa, ale czy odpowiada nam kierunek w którym zmierza UE? Właśnie Bartosiak pisał jakiś czas temu, że powinniśmy "przylgnąć" do Niemiec, a potem gdy UE się rozsypie (a na pewno się rozsypie) ugrać jak najdogodniejszą pozycję dla siebie. W takim molochu europejskim moglibyśmy próbować równoważyć Niemców przy pomocy Włochów, czy Francuzów i oczekiwać Niemieckiej [Europejskiej] Pierestrojki.
"W młodości mojej szersze przepływałem rzeki,
komu nieśmiertelna chwała, ocalenie króla i zbawienie
ojczyzny jest miłe, temu droga na drugi brzeg przez wodę,
będzie taka sama jak przez most. Za mną!"

Stefan Czarniecki przemawiający do swoich żołnierzy
przed bitwą pod Warką, wobec spalonego mostu na Pilicy
7.IV.1656.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Post autor: Telamon »

Ja bym się raczej modlił o to aby UE się nie rozpadła. Oznaczałoby to zdestabilizowanie Europy, większe prawdopodobieństwo wojny i jeszcze większy pęd Niemiec (nieblokowanych przez nikogo) do sojuszu z Rosją. My jesteśmy w strefie zgniotu, a przed II RP była jeszcze I RP. Taka, która miewała sojusze z Francją (kto pamięta desant na Westerplatte tudzież francuskich oficerów przy konfederatach barskich)?

Zasadniczo Polska była i jest skazana na Niemcy bądź Rosję. Chyba, że obydwa kraje ulegną rozpadowi.
Awatar użytkownika
DeusLoVult!
Chasseur
Posty: 13
Rejestracja: piątek, 11 października 2019, 12:01
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 11 times
Been thanked: 9 times

Re: Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Post autor: DeusLoVult! »

"Zasadniczo Polska była i jest skazana na Niemcy bądź Rosję. Chyba, że obydwa kraje ulegną rozpadowi."

Nie zgodzę się z tak deterministycznym podejściem. Ileż to razy historia pokazywała że nie zawsze to co "na papierze" przekłada się na rzeczywistość.
"W młodości mojej szersze przepływałem rzeki,
komu nieśmiertelna chwała, ocalenie króla i zbawienie
ojczyzny jest miłe, temu droga na drugi brzeg przez wodę,
będzie taka sama jak przez most. Za mną!"

Stefan Czarniecki przemawiający do swoich żołnierzy
przed bitwą pod Warką, wobec spalonego mostu na Pilicy
7.IV.1656.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Post autor: Telamon »

Rzeczypospolita Obojga Narodów mogła sobie pozwolić na samodzielną politykę w czasach gdy jej sąsiedzi byli dość słabi (Ruś, Prusy), nie posiadali odpowiednich zasobów (Szwecja) bądź nie planowali jej podbić (jak Imperium Osmańskie). Ewentualnie mieli inne zajęcia i nam sprzyjali (Święte Cesarstwo Rzymskie).
Zmieniło się to wraz z umocnieniem naszych trzech największych sąsiadów.
Brak oparcia się na którymś z nich skończył się II i III rozbiorem.
Natomiast w 1939 mieliśmy tego powtórkę (zważywszy na złe relacje z Czechosłowacją).

To właśnie pokazała historia. Silne Niemcy bądź Rosja oznaczają uległość jednemu z nich bądź rozbiór Polski dokonany przez oba te kraje.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2027 times
Been thanked: 2759 times

Re: Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

DeusLoVult! pisze: czwartek, 10 lutego 2022, 14:11 Co do Niemców, to też im nie ufam, ale wujek Sam może nas po prostu olać gdy będziemy potrzebowali wsparcia. Jako niemiecka "Marchia wschodnia" mielibyśmy potencjalnie większe szanse na przetrwanie państwa, ale czy odpowiada nam kierunek w którym zmierza UE? Właśnie Bartosiak pisał jakiś czas temu, że powinniśmy "przylgnąć" do Niemiec, a potem gdy UE się rozsypie (a na pewno się rozsypie) ugrać jak najdogodniejszą pozycję dla siebie. W takim molochu europejskim moglibyśmy próbować równoważyć Niemców przy pomocy Włochów, czy Francuzów i oczekiwać Niemieckiej [Europejskiej] Pierestrojki.
Obyśmy nie stali się jeszcze większą kolonią RFN.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Post autor: RAJ »

Wolę być kolonią RFN niż kolonią rosyjską.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2027 times
Been thanked: 2759 times

Re: Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

RAJ pisze: czwartek, 10 lutego 2022, 15:54 Wolę być kolonią RFN niż kolonią rosyjską.
Jakby bycie kolonią Niemiec było zdrowsze. Nie jest. Wbrew pozorom Niemcy to nie jest państwo naszej cywilizacji.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Post autor: RAJ »

Wolę bycie częścią cywilizacji niemieckiej od bycia częścią cywilizacji rosyjskiej.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Dżenesh
Colonel en second
Posty: 1272
Rejestracja: poniedziałek, 26 stycznia 2009, 23:07
Lokalizacja: Płock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 18 times

Re: Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Post autor: Dżenesh »

Karel W.F.M. Doorman pisze: czwartek, 10 lutego 2022, 12:25Jedyna szansa to NATO i sojusz ze Stanami.
Skoro nie mamy zaufania do Niemiec to ja zapytam głupio którędy Jankiesi mieliby przybyć z pomocą? :?
Oddam życie polskiego rządu za Polskę
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2027 times
Been thanked: 2759 times

Re: Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Dżenesh pisze: czwartek, 10 lutego 2022, 16:04
Karel W.F.M. Doorman pisze: czwartek, 10 lutego 2022, 12:25Jedyna szansa to NATO i sojusz ze Stanami.
Skoro nie mamy zaufania do Niemiec to ja zapytam głupio którędy Jankiesi mieliby przybyć z pomocą? :?
Dopóki Amerykanie mają garnizony okupacyjne, niemiecka niechęć mnie nie interesuje.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
teilweise
Sergent
Posty: 101
Rejestracja: środa, 5 października 2016, 22:40
Lokalizacja: Sulęcin/Oderbruch Gebiet
Has thanked: 17 times
Been thanked: 16 times

Re: Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Post autor: teilweise »

DeusLoVult! pisze: czwartek, 10 lutego 2022, 14:11
Karel W.F.M. Doorman pisze: czwartek, 10 lutego 2022, 12:25 UE to papierowy tygrys, na dodatek instrument niemieckiej ekspansji gospodarczej. Do Niemiec to ja nie mam zaufania.. Jedyna szansa to NATO i sojusz ze Stanami. Aczkolwiek ze świadomością, że jesteśmy rozgrywani.
Jako niemiecka "Marchia wschodnia" mielibyśmy potencjalnie większe szanse na przetrwanie państwa, ale czy odpowiada nam kierunek w którym zmierza UE?
W jakim kierunku zmierza wg Ciebie UE?
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2027 times
Been thanked: 2759 times

Re: Bartosiak czy Sykulski, czyli spór o przyszłość Polski

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Ja odpowiem: państwa federacyjnego z wiodąca rola Prus, tfu Niemiec.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Zablokowany

Wróć do „Geopolityka i współczesne konflikty zbrojne”