Polityczność Gazety Wyborczej w sensie Karla Schmitta

Awatar użytkownika
Monthion
Sous-lieutenant
Posty: 478
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 6 times
Been thanked: 16 times

Polityczność Gazety Wyborczej w sensie Karla Schmitta

Post autor: Monthion »

Z okazji dwudziestolecia powstania "Gazety Wyborczej" AGORA SA wydaje kolekcję Dzieł Wybranych Adama Michnika.



Kolejne tomy będą w sprzedaży co tydzień:
Tom I Kościół, lewica, dialog
Tom II Szanse polskiej demokracji
Tom III Polskie pytania
Tom IV Diabeł naszego czasu
Tom V Takie czasy...(teksty rozproszone z lat 1983-2009, cz. I)
Tom VI Dwie dekady wolności (teksty rozproszone z lat 1983-2009, cz. II)
Tom VII Wśród mądrych ludzi (teksty rozproszone z lat 1983-2009, cz. III)


Czekam z niecierpliwością
Obrazek


Czekam tym bardziej, że są to Dzieła Wybrane, jakby wydali Dzieła Wszystkie to chętnie, bo interesują mnie zwłaszcza teksty dotąd niepublikowane. Huehue

Tymczasem można GW złożyć życzenia z okazji 20-lecia istnienia:
http://dziekujemy.pl
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Monthion, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Monthion pisze:Tymczasem można GW złożyć życzenia z okazji 20-lecia istnienia:
http://dziekujemy.pl
Doskonałe miejsce do leczenia frustracji i kompleksów! :D
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

no juz to zdjecie chyba ma leczyc kompleksy

To watek Historyczny jest z zalozenia Monthionie i nastepny post o charakterze politycznym wyleci.

Politykujemy - jasne ale rokiem 89 a nie dzis.
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 maja 2009, 19:04 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Monthion
Sous-lieutenant
Posty: 478
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 6 times
Been thanked: 16 times

Post autor: Monthion »

by Andy
Monthion napisał/a:
Tymczasem można GW złożyć życzenia z okazji 20-lecia istnienia:
http://dziekujemy.pl
Doskonałe miejsce do leczenia frustracji i kompleksów! :D

Hehe, obawiam się, że jednak nic nie przebije w tej materii nomen omen Agory.



Awu - imputowanie mi jakoby moje posty miały charakter polityczny a nie historyczny, brzmi jak ponury żart, przytoczenie wydania historycznych publikacji Michnika jest niehistoryczne, a może stwierdzenie że bardziej by mnie interesowały Dzieła Wszystkie a nie Wybrane, a szczególnie cenne okazały by się zapewne rzeczy niepublikowane.
Ponadto dziwnym jest, że mój post potraktowany został niemal jak atak polityczny, skoro A.Michnik od dawna nie jest czynnym politykiem, bardzo to frapujące.

Już osobiste wycieczki np. o kompleksach puszczę mimo uszu, zwłaszcza że kolega AWu choć moderator, błędy interpunkcyjne i pojawiające się niemal w każdym jego poście literówki, traktuje jak nieodłączny element wypowiedzi.


Garść refleksji o A. Michniku, GW i ich roli w IIIRP:

1. Co by koleżeństwo powiedziało gdyby np. A.D. 2007 Jacek Kurski, Roman Giertych albo Julia Pitera był/a rednaczem opiniotwórczej gazety codziennej o nakładzie 1.000.000 egzemplarzy, będąc równocześnie wpływowym posłem? Nie do pomyślenia, czyż nie ?
A teraz wyobraźcie sobie redaktora naczelnego opiniotwórczej gazety codziennej o nakładzie 1.000.000 egzemplarzy, będąc równocześnie wpływowym posłem OKP w przełomowym czasie X kadencji. Inspirująca rozrywka intelektualna :)

2. Nie wiem czy nie dziwi was że po 20-latach od końca PRL-u, żaden historyk nie zdobył się na opracowanie fenomenu GW czy A.Michnika, właściwie oprócz entuzjastycznej (to najdelikatniejsze określenie ) biografii pióra Cyrila Bouyeure, i kilku publicystycznych książek krytycznych, nie ma właściwie nic. Uważam że Michnik i środowisko GW, dorobiło się w IIIRP statusu ,,świętej krowy,, i to tłumaczy tą indolencje, ostatecznie naukowcy mają rodziny, znajomych, pracę i święty spokój, a niedostatecznie pozytywna monografia poświęcona GW, mogła by się skończyć różnymi smutnymi konsekwencjami.

3. A.Michnik był czynnym politykiem stosunkowo niedługo, ale jego wpływ na opinię publiczną w Polsce był i wciąż jest (choć już mniej) istotny. Wychował sobie i wychowuje setki tysięcy odbiorców. Choć A.Michnik ,,patronował,, różnym formacjom począwszy od UD, przez UW, i dalej PD, wielokrotnie się z nimi nie zgadzał, tworząc jakby większą ponadpartyjną wspólnotę, jakby to nazwać ,,ludzi światłych,, i formułując jest program. Dla oponentów nie było żadnych względów, które powinny wynikać choćby z walki ludzi GW o wolność słowa (cenzurowani w PRL stali się w IIIRP cenzorami dyskursu) stąd pewne tematy (np. lustracja) od 89 do 09 opisywane były z jednej perspektywy (może jedynym w XX-leciu IIIRP w który innym duchu pisał w GW poważne o lustracji był A.Smolar). Podobnie rodził się podział na: dziennikarzy (J.Żakowski, J.Urban, J.Paradowska) i dziennikarzy prawicowych (P.Semka, W.Reszczyński, R.Ziemkiewicz), na :historyków (A.Ajnenkiel, J.Holzer, A.Friszke) i historyków IPN (A.Dudek - prekursor formacji, S.Cenckiewicz, P.Gontarczyk) itd.itp.

4. Nie będę pisał w tym momencie o elementach konstytutywnych ,,świata wg. Wyborczej,, zwanym czasami ,,Michtrixem,, na to zdecydowanie przydał by się osobny temat na to.
Pozwolę sobie złożyć dość osobistą deklaracje. Otóż mam nadzieje, że nie okaże się nigdy, iż to A.Michnik wywalczył dla Polski niepodległość w Moskwie. oraz, że nie obudzę się pewnego pięknego poranka konstatując że zgadzam się z A.Michnikiem co do jego diagnoz i postępowania w zasadniczych sprawach, w IIIRP i wcześniej. Tak mi dopomóż Bóg.
Awatar użytkownika
Raubritter
Padpałkownik
Posty: 1467
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Raubritter »

A to ciekawe, a jakież to kompleksy ma Agora? Ja w wszystkich tych antyagorowych akcjach dostrzegam przede wszystkim żałosne pokrzykiwania zgrai nieudaczników, którzy za nic nie mogą pojąć, jak to jest, że Gazeta Wyborcza ma 400 tysięcy nakładu, a kolejne "patriotyczne" i "prawdziwe polskie" pisemka padają bądź wegetują na obrzeżach rynku medialnego. Wykończyli Express Wieczorny, utopili masę pieniędzy państwowych spółek w Telewizji Familijnej i ciągle nic, Gazeta Wyborcza jak potęgą była, tak jest. Ciągłe pieprzenie o Michniku i podłej Gazecie Wyborczej to tylko parawan dla dojmującej zazdrości. Bo Michnikowi i Agorze zwyczajnie się udało, a im nic nie wychodzi. Wszystkie Semki i Ziemkiewicze potrafią tylko żyć z moich, podatnika, pieniędzy, zaczepić się w pół-państwowej Rzepie czy publicznym radiu lub telewizji. A jak wydawać książki, to w IPN-ie, też za publiczne pieniądze.

Dlatego zdziwiłoby mnie, gdyby Jacek Kurski, Roman Giertych byli rednaczami gazety o
milionowym nakładzie. Bo robiliby tę gazetę z Piotrem Semką, Igorem Janke, Rafałem
Ziemkiewiczem, Michałem Karnowskim czy Piotrem Zarembą. A ci ludzie po prostu nie są w stanie zrobić takiej gazety. Przerasta ich to intelektualnie, organizacyjnie i pod każdym
innym względem. Tyle potrafią - żyjąc za państwowe, usiąść w kółku i pobiadolić, że świat
jest niesprawiedliwy, ale gdyby grupa trzymająca władzę nie rzucała im ciągle kłód pod nogi to ho, ho, ale by nam pokazali...

I jeszcze to skomlenie - że Gazeta Wyborcza ma inne poglądy, że ma wpływ, że jej zdanie się liczy. Czy wrogowie Agory naprawdę nie dostrzegają, jak bardzo te lamenty są żenujące i upadlające właśnie dla nich,"prawdziwych patriotów"? Czekam, aż pokażą wreszcie, że coś, cokolwiek, potrafią, poza narzekaniem.

AWu, ja bym posty Monthiona i mój zwyczajnie wyciął, bo ta dyskusja do niczego dobrego nie prowadzi. Ja się nie obrażę, bo my, komuchy, przedstawiciele laickej cywilizacji śmierci, w ogóle się łatwo nie obrażamy ;)

Pozdrawiam!
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Raubritter pisze:my, komuchy, przedstawiciele laickej cywilizacji śmierci
...masoni, targowica, lumpenliberałowie, moralni relatywiści stojący tam gdzie stało ZOMO! :D

Biedny naród, nie chce słuchać Ziemkiewicza i profesora Zybertowicza!
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Darth Stalin
Censor
Posty: 6598
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 79 times
Been thanked: 180 times

Post autor: Darth Stalin »

Ja tylko tak gwoli odniesienia się do kwestii "nieskuteczności" prawicowych autorów - chyba jedynym, który publikuje (dużo) i na tym zarabia, a przy tym ma chyba jakiś wpływ na odbiorców jest Waldemar Łysiak - książęk dot. współczesnej polskiej polityki wydał co najmniej kilka, IIRC nawet w sporych nakładach, ma spotkania (chociaż w sumei pozostaje raczej "niezauważany" przez zdecydowaną większość mediów - czy to Wyborczą, czy to Rzepę) - ale jest chyba jedynym, który nie narzeka. On po prostu robi swoje - pisze i publikuje.
I za to IMHO wypadałoby o nim wspomnieć - facet ma swoje poglądy, konsekwentnie się ich trzyma i nie anrzeka na otaczającą rzeczywistośc tylko stara się na nią wpływać swoimi publikacjami, kóre chyba co najmniej nie przynoszą strat - chyba, ze nadrabia zyskami na wznowieniach swoich książek o Napoleonie (bo to bodaj to samo wydawnictwo jest).
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Post autor: elahgabal »

Raubritter pisze:Ja w wszystkich tych antyagorowych akcjach dostrzegam przede wszystkim żałosne pokrzykiwania zgrai nieudaczników, którzy za nic nie mogą pojąć, jak to jest, że Gazeta Wyborcza ma 400 tysięcy nakładu, a kolejne "patriotyczne" i "prawdziwe polskie" pisemka padają bądź wegetują na obrzeżach rynku medialnego.
Ja to pojąć mogę, ale ponieważ nie mam dokumentów, zmilczę. W każdym razie sukces "Agory" to nie kwestia tego, że u nich sami specjaliści, a cała konkurencja to nieudacznicy.
Ale fakt. Jak na profil tego forum, to dyskusja zbacza na niebezpieczne tory. Nie da się ukryć, że nasza historia najnowsza w najlepszym wypadku zasługuje na miano "kontrowersyjnej".
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Darth Stalin
Censor
Posty: 6598
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 79 times
Been thanked: 180 times

Post autor: Darth Stalin »

elahgabal pisze:W każdym razie sukces "Agory" to nie kwestia tego, że u nich sami specjaliści, a cała konkurencja to nieudacznicy.
No bez przesady - żeby móc wydawać gazetę, i to wysokonakłądową, trzeba miec umiejętności i kasę na rozruch. Na dluższą metę żaden "układ" nie pomoże, bo nawet jak się bęzie pompowało wielkie pieniądze w gazetę, któej ludzie nie kupią w odpowiedniej ilości egzemplarzy, to wyjdzie kicha. A tak było przecież ze wspomnianymi tytułami. Nb. było też parę innych prób stworzenia konkurncji dla GW - też padały. Dopiero wejście "Dziennika" i "Polska. The Times" wydaje się być trwałe. Ale to też o czymś świadczy, no nie?
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Post autor: elahgabal »

"Kasa na rozruch". Tutaj właśnie - w roku 1989 leży pies pogrzebany.
Darth Stalin
Censor
Posty: 6598
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 79 times
Been thanked: 180 times

Post autor: Darth Stalin »

No fajnie, ale co szkodziło owym prawicowym wydawcom/dziennikarzom zdobyć odpowiednią kasę ze źródeł alternatywnych, także bliskich im ideowo?
Poza tym - oni nie musieli tworzyć gazety od zera; dostali już istniejące tytuły, z biurami, maszynami, z określoną liczbą czytelników... nic tylko zarabiać szmal na działalności wydawniczej...
Awatar użytkownika
Raubritter
Padpałkownik
Posty: 1467
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Raubritter »

Otóż to, otóż to. Dostali Express Wieczorny, było wołkowe Życie, był tygodnik Ozon, była nawet Telewizja Familijna. Szkopuł w tym, że to nie zasobów im brakowało, tylko umiejętności. Można się z linią ideową Wyborczej nie zgadzać, faktycznie jest jasno określona. Sekret Wyborczej tkwi jednak w tym, że to dobra, profesjonalnie robiona gazeta. Oni tam, na Czerskiej, po prostu znają się na swojej robocie. A ci po drugiej stronie barykady - nie.

Ponawiam apel o zakończenie tej dyskusji. Niepotrzebnie prowokuje, mnie również :)
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

Monthion pisze: Awu - imputowanie mi jakoby moje posty miały charakter polityczny a nie historyczny, brzmi jak ponury żart, przytoczenie wydania historycznych publikacji Michnika jest niehistoryczne, a może stwierdzenie że bardziej by mnie interesowały Dzieła Wszystkie a nie Wybrane, a szczególnie cenne okazały by się zapewne rzeczy niepublikowane.
Ponadto dziwnym jest, że mój post potraktowany został niemal jak atak polityczny, skoro A.Michnik od dawna nie jest czynnym politykiem, bardzo to frapujące.
Błędna interpretacja

chodzilo o zalaczone zdjecie i co najmniej wyzywajace porownanie do dziel Lenina...

Jak wydadza Miłosza zebrane dziela, albo dajmy na to Stanisława Ossowskiego, czy by bylo w klimacie Baumana - to tez dasz obrazek z Leninem ?
mysle ze nie

wiec akt politycznej wrogosci w rozumieniu karla Schmitta został wykonany

[Temat na razie zboczyl i oddala sie od bagna, wiec nie kasuje/zamykam a wydzielam tylko ma magiczna moca moderatorska . Ale jak Raleen zajzy to szanse na wylot sa - bo swego czasu kasowal 100% odwolan politycznych, i nawet tempil moje z Andym dowcipokowanie w Grenadierze.]
Awatar użytkownika
Clagus
Decurio
Posty: 303
Rejestracja: niedziela, 20 maja 2007, 00:44
Lokalizacja: Warszawa(Nogrod)
Kontakt:

Post autor: Clagus »

A ja kupuję gazetę Gazetę od zawsze. Zawsze w piątek, bo świetny dodatek telewizyjny mają. O!

Pozdrawiam z Czerskiej! ;)
Moje gry
BYKÓM STOP
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43395
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3968 times
Been thanked: 2527 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Sam wywołałem wilka z lasu po trochu. Proponuję AWu nie kasować tematu tylko zamknąć.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Geopolityka i współczesne konflikty zbrojne”