Liban II
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Liban II
http://wiadomosci.onet.pl/1746492,12,item.html
OD poniedzialku zdobyl w Bejrucie Telewizje i gazety rzadowe a nastepnie je spalil
to w odwecie za odciecie swoje jsieci komorkowej :>
teraz zamieszki (juz chyba nie zamieszki a wojna o malej intensywnosci) przeniosla sie na polnoc do Trypolisu
OD poniedzialku zdobyl w Bejrucie Telewizje i gazety rzadowe a nastepnie je spalil
to w odwecie za odciecie swoje jsieci komorkowej :>
teraz zamieszki (juz chyba nie zamieszki a wojna o malej intensywnosci) przeniosla sie na polnoc do Trypolisu
- viking
- Major en second
- Posty: 1113
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:06
- Lokalizacja: Białystok
To nie tyle konflikt z Hezbollahem,a między rządem i opozycją ,której Hezbollah lideruje.
ps..Armia libanska oznajmiła ,że jest siłą rozjemczą i nie wykona poleceń premiera o rozbrojeniu Hezbollahu. Jakby nie patrzeć niespotykane podejście.
ps..Armia libanska oznajmiła ,że jest siłą rozjemczą i nie wykona poleceń premiera o rozbrojeniu Hezbollahu. Jakby nie patrzeć niespotykane podejście.
Ostatnio zmieniony środa, 12 grudnia 2012, 14:44 przez viking, łącznie zmieniany 1 raz.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Vikingu opozycja ktorej lideruje Hezbollah to tak jak u nas
PiS i przystawki
trzecia sila czyli Chrzescijanie - nie walczy wcale
a armia madrze robi, gdyby zainterweniowala to by sie rozpadla i bylaby regularna wojna domowa
przeciez podzialy sekciarskie w armi nie zniakja
- trzeba do tego dlugie, solidnej indoktrynacji, poczucia elitaryzmu, pewnego wyrwania od kulrury i oplacalnosci
w ZSRR to bylo mozliwe
w Libanie - niestety nie
PiS i przystawki
trzecia sila czyli Chrzescijanie - nie walczy wcale
a armia madrze robi, gdyby zainterweniowala to by sie rozpadla i bylaby regularna wojna domowa
przeciez podzialy sekciarskie w armi nie zniakja
- trzeba do tego dlugie, solidnej indoktrynacji, poczucia elitaryzmu, pewnego wyrwania od kulrury i oplacalnosci
w ZSRR to bylo mozliwe
w Libanie - niestety nie
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2515 times
- Kontakt:
Coraz bardziej ten region świata zaczyna przypominać Sudan "i okolice" - wiadomo, że od lat toczy się tam wojna, ale co tam się dokładnie dzieje przestało już światową opinię publiczną tak naprawdę interesować.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
lol PiS i Hizbullah, coz za porownanie! :crazy: :wall:AWu pisze:Vikingu opozycja ktorej lideruje Hezbollah to tak jak u nas
PiS i przystawki
trzecia sila czyli Chrzescijanie - nie walczy wcale
a armia madrze robi, gdyby zainterweniowala to by sie rozpadla i bylaby regularna wojna domowa
przeciez podzialy sekciarskie w armi nie zniakja
- trzeba do tego dlugie, solidnej indoktrynacji, poczucia elitaryzmu, pewnego wyrwania od kulrury i oplacalnosci
w ZSRR to bylo mozliwe
w Libanie - niestety nie
Chrzescijanie nic nie robia, bo to de facto oni trzymaja wladze, a dokladniej druzowie. Na marginesie, Hizbullah nie dosc, ze w zasadzie powinien wygrywac kazde wybory razem z hamasem, ze wzgledu na demografie Libanu, to armie ma raczej zawodowa, wiec podzialy religijno etniczne sa znacznie mniej wazne niz Ty to sugerujesz.
Armia nie zareagowala z zupelnie innych powodow, dosc prostych, ale skoro ich nie zauwazyles to nie widze sensu ich nawet przytaczac, wybacz.
ech racja, armia nie chciala sie stawiac miedzy popularnym hzbllh a niepopularnym rzadem, aspiruje do roli jaka pelni armia turecka, teraz rzad bedzie sie bardziej liczyl.
to byla przyczyna, gdyby doszlo do interwencji, to skutkiem bylaby fakt krotka wojna domowa, ale interwencja byla wysoce malo prawdopodobna.
to byla przyczyna, gdyby doszlo do interwencji, to skutkiem bylaby fakt krotka wojna domowa, ale interwencja byla wysoce malo prawdopodobna.
czy ja wiem czy ma taka przewage... w miescie i tak ciezko sie walczy.AWu pisze:IMHO jest to argument zaslaby
a armi moze sobie taki mrzonki snuc ale niestety ani mowi jednym glosem
ani jest jakas sensownie silna
(Hezbollah ma nad nia przewage w efektywnosci i wyszkoleniu odzialow, a pewnie i sprzetowa - kilkukrotna...)
wiec nie kupuje takiego wytlumaczenia
Moje wnioski wysnuwam z:
http://english.aljazeera.net/NR/exeres/ ... BEB9BFF%7d
http://english.aljazeera.net/NR/exeres/ ... B527561%7d
http://english.aljazeera.net/NR/exeres/ ... 09F83A5%7d
i nastepnie z :
http://news.bbc.co.uk/2/hi/middle_east/7397400.stm
http://www.presstv.ir/detail.aspx?id=59 ... =351020203
W ten sposob, armia uzyskala to czego chciala jak dla mnie. Gdyby nie byla w stanie przeciwstawic sie hzbllh to by w ogole nie interweniowala, a tak doprowadzila do dramatycznej sytuacji i wszyscy padaja jej do stop, ze w ogole zareagowala. I jeszcze posypia sie kontrakty na szkolenia, etc. Dla mnie to stary numer, ale respektuje Twoja opinie.
moja ksywa to SARTIP
jak SARs i TIPsy lol
jak SARs i TIPsy lol
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No ale jednak czy armia wyszla do walki zbrojnej ?
czy padly strzaly ?
te teksty to ja czytalem bo aljazire przegladam
ale to nie zmienia faktu ze w dyskusji ze znajomymi zainteresowanymi ta kwestia doszlismy do wniosku ze jesliby armia byla silna zwarta i miala ataturka
to by od 1 max 2 dnia zaprowadzila spokoj
i sama swoja sila uspokoila by nastroje
nic takiego nie milo miejsca
podzialy wewnetrzne to juz jest inna kwesti- ale raczej oczywista
myslisz ze oni tam w armi zapominaja ze sa Druzami czy Muzeumanami z konkretnym backgroundem ?
w Turcji byla 1 sila a nie 3-5
zjednoczenie w slabej instytucji w sytuacji nieredukowalnych zbrojnych podzialow poza ta instytucja jest nierealne i po prostu nigdy sie nie zdazylo
czy padly strzaly ?
te teksty to ja czytalem bo aljazire przegladam
ale to nie zmienia faktu ze w dyskusji ze znajomymi zainteresowanymi ta kwestia doszlismy do wniosku ze jesliby armia byla silna zwarta i miala ataturka
to by od 1 max 2 dnia zaprowadzila spokoj
i sama swoja sila uspokoila by nastroje
nic takiego nie milo miejsca
podzialy wewnetrzne to juz jest inna kwesti- ale raczej oczywista
myslisz ze oni tam w armi zapominaja ze sa Druzami czy Muzeumanami z konkretnym backgroundem ?
w Turcji byla 1 sila a nie 3-5
zjednoczenie w slabej instytucji w sytuacji nieredukowalnych zbrojnych podzialow poza ta instytucja jest nierealne i po prostu nigdy sie nie zdazylo
Libanowi wcale nie zalezy az tak na likwidacji czy konfrontacji z hzbllh chocby dlatego, ze odwala kawal dobrej spolecznej roboty. Po drugie, USA i Francja musialyby miec nieskonczona liczbe kretynow-doradcow, ktorzy by wysylali sprzet, szkoleniowcow dla armii libanskiej, ktora niby jest tak podzielona jak twierdzisz etc. i rozne akcje czerwonego krzyza/polksiezyca etc. w okolice dzialan.AWu pisze:No ale jednak czy armia wyszla do walki zbrojnej ?
czy padly strzaly ?
te teksty to ja czytalem bo aljazire przegladam
ale to nie zmienia faktu ze w dyskusji ze znajomymi zainteresowanymi ta kwestia doszlismy do wniosku ze jesliby armia byla silna zwarta i miala ataturka
to by od 1 max 2 dnia zaprowadzila spokoj
i sama swoja sila uspokoila by nastroje
nic takiego nie milo miejsca
podzialy wewnetrzne to juz jest inna kwesti- ale raczej oczywista
myslisz ze oni tam w armi zapominaja ze sa Druzami czy Muzeumanami z konkretnym backgroundem ?
w Turcji byla 1 sila a nie 3-5
zjednoczenie w slabej instytucji w sytuacji nieredukowalnych zbrojnych podzialow poza ta instytucja jest nierealne i po prostu nigdy sie nie zdazylo
Przede wszystkim, armia ostatnimi czasy, fakt, ma zroznicowany nabor, chyba 1/3 to szyici. Musi tak byc, aby miala status sily "ponad podzialami" i szczerze mowiac, jest skuteczniejszym narzedziem rozjemczym niz rzad, jednoczesnie najpotezniejsza sila militarna w Libanie.
Podzialy nie mają znaczenia, bo rola armii w Libanie jest inna niz moznaby sadzic i tylko ze wzgledu na bardzo trudna do utrzymania harmonie, dopuszcza do niektorych dzialan, ktore by w Turcji nie przeszly.
Tym razem nie reagowala, bo rzad sam sobie zafundowal ten kryzys.
edit:
z ta'if accord, to troche rozjasni nam jeszcze sytuacje w dyskusji
"C. Strengthening the armed forces:
1. The fundamental task of the armed forces is to defend the homeland, and if necessary, protect public order when the danger exceeds the capability of the internal security forces to deal with such a danger on their own.
2. The armed forces shall be used to support the internal security forces in preserving security under conditions determined by the cabinet.
3. The armed forces shall be unified, prepared, and trained in order that they may be able to shoulder their national responsibilities in confronting Israeli aggression.
4. When the internal security forces become ready to assume their security tasks, the armed forces shall return to their barracks.
5. The armed forces intelligence shall be reorganized to serve military objectives exclusively."
edit: male przypomnienie
The army moved in after gunmen besieged TV station Future News and partially set fire to the offices of al-Mustaqbal newspaper. Mr Hariri's radio station was also silenced.
http://news.bbc.co.uk/2/hi/middle_east/7391600.stm
Jak widac, choc armia sprzyja hezbollahowi, gdy ci przeginaja, lub osiagneli swoj odwet, to wkracza.
moja ksywa to SARTIP
jak SARs i TIPsy lol
jak SARs i TIPsy lol
- viking
- Major en second
- Posty: 1113
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:06
- Lokalizacja: Białystok
Ocenia sie,że 3/4 Libanczyków sympatyzuje z Hezbollahem, nawet wsród Chrzescijan to jest ok 70 %. Największa partia chrzescijanska Free Patriotic Movement gen.Aouna jest sojusznikiem Hezbollahu.
Obecny prezydent Libanu jest uważany za umiarkowanego zwolennika tej organizacji tj nie popiera jej oficjalnie, ale ponoć popierał jej walkę z Izraelem w czasie okupacji płd Libanu.
Armia libańska ma otrzymać wkrótce czołgi M-60 od USA, a lotnictwo wojskowe 10 Migów-29 od Rosji. Nie sądze , ze maja słuzyć do walki z Hezbollahem, raczej do walki z ekstremistami sunnickimi takimi jak Fatah-al Islam. W końcu wielotygodniowa walka z nimi w 2007 r to jakby nie patrzeć kompromitacja armii libańskiej. A lotnictwo ma po prostu kontrolować przestrzeń powietrzną nad Libanem.
Obecny prezydent Libanu jest uważany za umiarkowanego zwolennika tej organizacji tj nie popiera jej oficjalnie, ale ponoć popierał jej walkę z Izraelem w czasie okupacji płd Libanu.
Armia libańska ma otrzymać wkrótce czołgi M-60 od USA, a lotnictwo wojskowe 10 Migów-29 od Rosji. Nie sądze , ze maja słuzyć do walki z Hezbollahem, raczej do walki z ekstremistami sunnickimi takimi jak Fatah-al Islam. W końcu wielotygodniowa walka z nimi w 2007 r to jakby nie patrzeć kompromitacja armii libańskiej. A lotnictwo ma po prostu kontrolować przestrzeń powietrzną nad Libanem.