Masakra w Moskwie

Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10516
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2072 times
Been thanked: 2807 times

Masakra w Moskwie

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Re: Masakra w Moskwie

Post autor: Raleen »

Zadziwiające, że Państwo Islamskie zdecydowało się akurat teraz zrobić taki zamach w Rosji. Zupełnie nie rozumiem po co im to było, bo przecież takie zamachy robi się po coś, oczywiście z punktu widzenia logiki, którą się kierują. Aż tak Rosja i jej obecność na Bliskim Wschodzie (w Syrii) im ostatnio doskwierała? Chyba że to jednak nie było Państwo Islamskie... ale Ukraina raczej nie ma interesu w atakowaniu ludności cywilnej Rosji.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10516
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2072 times
Been thanked: 2807 times

Re: Masakra w Moskwie

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Biesłan to też robi a zielonych ludzików.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1899
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 476 times
Kontakt:

Re: Masakra w Moskwie

Post autor: jimmor »

Wydaje się, że celem tych którzy zlecili atak była eskalacja wojny na Ukrainie. Nie ma możliwości by Rosja nie obarczyła odpowiedzialnością Kijowa. Blokuje to jakiekolwiek rozmowy pokojowe Moskwa-Kijów, także te, które mógłby zaproponować Trump za kilka miesięcy.
1. Kreml nie ma potrzeby wykonywać takiego ruchu, mają kontrolę nad poziomem eskalacji, nad wewnętrzną narracją, po wyborach Putin nie potrzebuje dodatkowo mobilizować społeczeństwa. Poparcie ze strony krajów BRICS, które ewentualnie spłynie, nie ma znaczenia w zestawieniu z kosztami wizerunkowymi, jakie poniósł dopuszczając do tego ataku. Mało, bardzo mało prawdopodobne, że to Kreml za tym stał: za duże koszty, za małe zyski.
2. Kijów mógłby chcieć zablokować Trumpowi możliwość "zakończenia wojny w 24 godziny". Ale zdają sobie sprawę, że Trump prędzej czy później by się dokopał do rzeczywistych zleceniodawców zamachu. Do wyborów jeszcze kilka miesięcy, nikt nie podejmie w USA teraz żadnych decyzji pod wpływem emocji. A jeżeli Trump zasiądzie w Białym Domu ze świadomością, że Kijów próbował wplątać USA w wojnę z wykorzystaniem operacji terrorystycznej... nie będzie Ukrainy. Otoczenie Zełenskiego nie poszłoby na takie ryzyko.
3. Pozostają gracze trzeci. Ktoś komu zależy na tym, by wojna na Ukrainie trwała dalej, angażując potencjał USA i NATO i nie zakończyła się przedwcześnie. Ewentualnie ktoś wewnętrznie w Moskwie lub Kijowie, kto w przeciągającym się, wyniszczającym konflikcie widzi szansę na przejęcie władzy.
Darth Stalin
Censor
Posty: 6596
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 78 times
Been thanked: 181 times

Re: Masakra w Moskwie

Post autor: Darth Stalin »

Akurat z tego, co wczoraj mówił Szewko wynika, że to faktycznie było PI - korzystające z tego, że Rosjanie są zaabsorbowani wojną na Ukrainie.
Nie tak dawno zrobili przecież podobną akcję w Iranie.
Oni w ogóle patrzą na to z zupełnie innej perspektywy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Geopolityka i współczesne konflikty zbrojne”