CIA a Eichmann

Awatar użytkownika
Feldmarszałek Czupur
Lieutenant
Posty: 551
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:07
Lokalizacja: Warszawa

CIA a Eichmann

Post autor: Feldmarszałek Czupur »

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 01959.html

CIA na prośbę Niemców kryła Eichmanna
Bartosz T. Wieliński, Berlin 08-06-2006, ostatnia aktualizacja 08-06-2006 08:04

Centralna Agencja Wywiadowcza przez lata wiedziała że Adolf Eichmann ukrywa się w Argentynie, ale pisnęła na ten temat ani słowa. Prosili o to Niemcy obawiający się, że zeznania Eichmanna mogą skompromitować zachodnioniemiecki rząd kanclerza Adenauera


Sprawa wyszła na jaw, gdy upubliczniono prace zespołu amerykańskich historyków pod kierunkiem prof. Timothy'ego Naftaliego, znanego badacza kulisów współpracy CIA i zbiegłych z Europy nazistów. Zespół przekopał się przez 27 tys. stron akt CIA z lat 50., które niedawno odtajniono na mocy amerykańskiej ustawy o upublicznieniu dokumentów dotyczących zbrodni wojennych.

- W 1958 r. CIA dowiedziała się o argentyńskiej kryjówce Eichmanna od zachodnioniemieckiego wywiadu. Wiedziała nawet, że przybrał nazwisko Clemens, ale nie kiwnęła w tej sprawie palcem ani nie poinformowała o tym Izraelczyków. W tym czasie izraelski Mossad bardzo intensywnie bez rezultatów szukał Eichmanna - opowiada o swych odkryciach prof. Naftali dziennikarzom "New York Timesa".

- To potwierdza to, co wiedzieliśmy już wcześniej. W obliczu zimnej wojny Amerykanie i rząd zachodnich Niemiec współpracowali ze zbrodniarzami wojennymi. Mówi się nawet, że w powojennym MSZ pracowało więcej nazistów niż przed wojną - powiedział nam prof. Wolfgang Wippermann z berlińskiego Freie Universität.

Kim był Eichmann

Postać oberstumbahnführera SS Adolfa Eichmanna urosła do rangi symbolu sprawcy Holocaustu. Ten wychowany w austriackim Linzu oficer SS od dnia anszlusu Austrii przez III Rzeszę zajmował się prześladowaniem i deportacjami Żydów. Początkowo jako szef Centralnej Komórki ds. Żydowskiej Emigracji zmuszał austriackich Żydów do opuszczenia kraju. W ciągu półtora roku wyrzucił z kraju 150 tys. ludzi, za co awansowano go i przeniesiono do berlińskiego Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA). Tam odpowiadał za deportacje Żydów w całej Europie i logistyczną stronę całego zbrodniczego przedsięwzięcia.

Eichmann brał udział w konferencji w Wannsee w styczniu 1942 r., na której postanowiono "ostatecznie rozwiązać kwestię żydowską".

To właśnie jemu podlegał transport Żydów z gett do obozów koncentracyjnych. Deportacje do KL Auschwitz nadzorował osobiście. Był też odpowiedzialny za deportacje do obozów Żydów węgierskich. Planował też likwidację Żydów osiadłych w Palestynie, ale te plany pogrzebała klęska Niemców w Afryce.

Po wojnie Eichmann się rozpłynął. Trafił wprawdzie do amerykańskiego obozu dla internowanych, ale zdołał z niego uciec i dzięki sfałszowanym dokumentom rozpoczął nowe życie. Przez pięć lat pracował jako drwal, a w 1950 r. dzięki pomocy Watykanu udało mu się osiąść w Argentynie, dokąd później ściągnął swoją rodzinę. 11 maja 1960 r. dopadł go agent Mossadu Peter Zwi Malkin i uprowadził do Izraela. Dwa lata później po procesie w Jerozolimie nazistę powieszono.

Mossad do Eichmanna doprowadził Fritz Bauer, pochodzący z niemiecko-żydowskiej rodziny przedwojenny sędzia i ofiara nazistowskich represji. W RFN Bauer był prokuratorem generalnym w Frankfurcie na Menem. Gdy dowiedział się gdzie przebywa Eichmann podzielił się tą wiedza z Izraelczykami, bo obawiał się że Niemcy ostrzegą dawnego nazistę.

Człowiek Eichmanna i Adenauera

Jak wynika z ujawnionych dokumentów, CIA mogła ujawnić Izraelczykom kryjówkę Eichmanna już w 1958 r. - wtedy to dostała cynk z RFN. Tymczasem nie tylko tego nie zrobiła, ale też kryła byłego esesmana. - Taka była prośba najwyższych rangą przedstawicieli rządu w Bonn - mówi prof. Naftali.

Niemcy przerazili się, że gdyby Eichmann wpadł niepowołane ręce, zacząłby sypać swoich dawnych współpracowników. A jeden z nich, Hans Globke, był jednym z najbliższych doradców, a później nawet ministrem w rządzie kanclerza Konrada Adenauera.

Podczas wojny Globke jako bezpartyjny urzędnik MSW zajmował się tworzeniem ram prawnych nazistowskich represji wobec Żydów. Był m.in. współautorem komentarza do dyskryminujących Żydów ustaw norymberskich.

W Niemczech Zachodnich co jakiś czas pojawiały się zarzuty pod adresem Globkego, ale kanclerz Adenauer nigdy nie stracił do niego zaufania. Gdyby jednak świat usłyszał zeznania Eichmanna, doszłoby do niesłychanej kompromitacji bońskiego rządu, co skrzętnie wykorzystaliby rządzący po drugiej stronie Łaby komuniści. Propaganda państw socjalistycznych nieustannie oskarżajała RFN o związki z nazistami i w Bonn obawiano się, że NRD mogłaby np. zorganizować Globkemu zaoczny proces i skazać go na dożywocie.

Z wcześniej ujawnionych dokumentów CIA wynika, że gdy Mossad pochwycił Eichmanna, pracownicy CIA wpadli w panikę i nerwowo zaczęli wypytywać Izraelczyków o szczegóły akcji.

Podczas procesu Eichmann Globkego nie wsypał, a CIA przechwyciła część jego pamiętnika, w którym wspominał o późniejszym doradcy kanclerza RFN. - W panikę wpadli tez sami Niemcy. To dzięki procesowi Eichmanna można było rozpocząć procesy oświęcimskie i zacząć rozliczenia ze zbrodniarzami. Tak czy owak ta sprawa to kolejna czarna karta w naszej historii - mówi prof. Wippermann.
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Ciekawe, tym samym akcja Mossadu jest tym bardziej interesująca i trudna. Chciałbym widzieć miny tych, którzy ukrywali informacje o Eichmannie, kiedy dowiedzieli się, że jest w Izraelu.
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
karus73
Sergent
Posty: 138
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:43
Lokalizacja: śląsk/kujawsko-pomorskie

Post autor: karus73 »

nie czytałem tego, ale Jankesi 'pomagali' Niemcom od 44' roku po zniesieniu zakazu Himmlera o wywozie dóbr z terenu Niemiec poza granicę.
Komórka CIA (z którą kontaktowali się Niemcy) zarabiała na tym transferze krocie i pewnie ich kryli. Późniejszy szef wywiadu USA (on był w Szwajcarii) nawet o tym nigdy nie wspomniał
ODPOWIEDZ

Wróć do „Geopolityka i współczesne konflikty zbrojne”