Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Czy zmiany w WP idą w dobrym kierunku?

Tak
31
32%
Nie
49
51%
Nie mam zdania
17
18%
 
Liczba głosów: 97
lumen
Caporal
Posty: 73
Rejestracja: wtorek, 6 stycznia 2015, 00:48

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: lumen »

Łeee - znam lepsze reklamy z airsoftowcami w roli głównej...

Dron kamikadze? - też mi nowość...
https://www.youtube.com/watch?v=qIYZiTqenJs
https://www.youtube.com/watch?v=-dgvBb5ke-E
Z reszta po co angażować do roboty wolny dron który ma słaby ładunek?
Skoro można spike (w trybie odpal i koryguj)
Albo po prostu moździerzem? (z odpowiednią amunicją)
Z resztą a propos moździerzy nawet jeśli wprowadzą najdroższe z możliwych rozwiązań czyli Raki do baonów to i tak pozostaje pewna luka do wypełnienia a choćby przez egzotyczne M98...

Co do rozpoznania - cóż ci i owi myślą o takich quadrolotach do rozpoznania - dla plutonu (mały plecakowy)
Niemniej taki dron ma sporo ograniczeń - nieduża długotrwałość lotu, niemożność operowania w trudnych warunkach pogodowych oraz podczas intensywnych walk (podmuchy wywołane wybuchami itd)

Generalnie to taki gadżet niż broń - i na razie wojsko ma ciekawsze zabawki do kupienia
Np. http://2.bp.blogspot.com/-ijckDOebcaU/U ... 0/im01.jpg
Jakby do tego jakąś sensowną głowice kasetową załatwić - jak ta
https://www.youtube.com/watch?v=2ua0TIsvwus
to i drona nie potrzeba :twisted:
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6210
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 438 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Torgill »

http://www.defence24.pl/analiza_armia-b ... nego-wodza

Po co nam nowoczesne uzbrojenie, skoro jest w bałagan w dowodzeniu?

I tu jeszcze w temacie:
http://www.defence24.pl/news_koniec-z-j ... omysly-bbn
lumen
Caporal
Posty: 73
Rejestracja: wtorek, 6 stycznia 2015, 00:48

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: lumen »

Cóż, "analizy" z Defence 24 często są "analizami" tylko z nazwy...
Ale fakt - ostatnia reforma dowodzenia to tworzenie bu...lu na kołkach...

Jedyny cel to tworzenie kolejnych wysokich etatów, dla generałów i pułkowników...
Cóż - prezydent podpisał - a to on jest zwierzchnikiem SZ a nie MON

Podobnie MJR - czyli nadbrzeżny pułk rakiet (tak by to w cywilizowanym świecie nazwali) - zamiast wykorzystać możliwości techniczne systemu dowodzenia dywizjonu NSM - i stworzyć jednostkę o strukturze kompanijnej (bateryjnej) to tworzą dodatkową "czapę" nad 2 dywizjonami w postaci etatu dla generała (admirała) i kilku starszych oficerów...


Czasem mylę, że porządki trzeba zacząć robić nie od góry (bo ta i tak nie funkcjonuje) - lecz od dołu...
Po reorganizacji np. WL okazałoby się ze stać nas na (max) 3 dywizje + ew. 1 brygada aeromobilna w odwodzie - to jest klasyczny korpus... (Czyli nasze sztab operacyjny w czasie W to d-ca korpusu)
I to tylko przy założeniu likwidacji dziwnych instytucji, zbędnych struktur, oraz kreatywnemu podejściu do etatów...
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6210
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 438 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Torgill »

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gen-piot ... jace/lxbw5

Gen. Makarewicz o stanie polskiej armii.

Nie robi się rzeczywiście u nas takich kompleksowych manewrów całych oddziałów?
lumen
Caporal
Posty: 73
Rejestracja: wtorek, 6 stycznia 2015, 00:48

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: lumen »

Kolejny lawirant i karierowicz...

Oczywiście że ćwiczenia są baaardzo optymistyczne - i kończą się sukcesami...
No ale jak ma Anakonda się nie zakończyć sukcesem skoro zakłada się obecność 2-3 "NATOwskich" dywizji na starcie?

Z resztą już w 1 zadaniu artykułu widać anachroniczne "rozumowanie" generała - jednostki (aktywne) w armii zawodowej się nie mobilizują...

Nikt też nie trzyma w takiej gotowości jednostek (jak w PRL) - bo to kosztuje (nawet amerykańska 82 spadochronowa - która teoretycznie powinna być zdolna do przerzutu w ciągu 24h jest gotowa tylko "teoretycznie")
Inna rzecz że sami zawodowi żartują ze najlepiej zaatakować kraj w piątek po 17 tej - bo nikogo w koszarach nie ma... To kolejne uroki armii zawodowej - poborowi siedzieli w koszarach i zawsze byli pod ręką...


Szkolenia poligonowa odbywają się najczęściej siłami kompani, lub mieszanego batalionowego zgrupowania...
(Co ma swoje dobre strony bo bgb angażuje 2-3 jednostki a przy tym zmusza do szkolenia się ze współpracy wielu podmiotów...)

Czasy gdy w Drawsku na pasie do ataku rozwijała się cała dywizja minęły...
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6210
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 438 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Torgill »

Interesująca analiza:
http://www.defence24.pl/analiza_polskie ... olnosciach

Ciekawe z tymi uderzeniowymi bezzałogowcami, jako następcami SU-22, zapewne WB Electronics w kooperacji z kilkoma innymi podmiotami dałoby radę coś takiego zrobić - kwestia kosztów.
Natomiast wraca dziwny pomysł strzelania NSM do celów lądowych - to trochę nie "kosztoefektywne".
Radosław Kotowski
Chui
Posty: 747
Rejestracja: środa, 31 grudnia 2014, 17:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 214 times
Been thanked: 22 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Radosław Kotowski »

Jeżeli byłby to jakiś priorytetowy cel to miałoby to uzasadnienie.
Jak my tu przetrwaliśmy?
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5300
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 256 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Leliwa »

Darth Stalin pisze:To było oczywiste, że zakupy MON będą odkładane i przesuwane - z tych 1,96% PKB (a nawet 2%) to wiadomo, że przynajmniej 0,5 punkta procentowego to wirtualna kasa, któa musi być zwracana do MF jako "niewykorzystana".
Przecież trzeba do kopalni dokładać...
A raczej do pensji prezesów i rad nadzorczych kopalń.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6210
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 438 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Torgill »

Dwa artykuły nawiązujące do sprawy bezzałogowców i kwestii zastąpienia przez nie stareńkich SU 22

http://www.belvpo.com/pl/46534.html

http://dziennikzbrojny.pl/artykuly/art, ... kiej-armii

Jeśli udałoby się przeprowadzić ten program w całości to byłoby to coś wartościowego. Nie mówiąc już o tym, że MW zyskała by możliwość naprowadzania NSM dalej niż na 40 km.
Radosław Kotowski pisze:Jeżeli byłby to jakiś priorytetowy cel to miałoby to uzasadnienie.
Wtedy zapewne tak, byleby nie zbyt szeroko zakreślać tych priorytetów. W końcu będą jeszcze JASSMy i (oby!) pociski z okrętów Scorpene.
lumen
Caporal
Posty: 73
Rejestracja: wtorek, 6 stycznia 2015, 00:48

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: lumen »

Pomysł drony za Su 22 powraca jak bumerang...

To już było Panowie...
Przez te kilka lat co przegadano można było kupić nawet niewielką ilość (12 sztuk) dwumiejscowych F-16 block 52 i problem byłby realnie "odhaczony"


WB mimo chęci nie zrobi takiego drona - z prostej przyczyny - brak wiedz z zakresu zaawansowanych systemów walki...
Kto ich dopuści do know how swojego uzbrojenia (a to jest potrzebne do integracji)

Oni najwyżej mogą sklecić takiego bombtrucka - dron pod który można będzie podwiesić kilka Paveway które "naprowadzać" będzie JTAC z ziemi...

Po prostu takie są realia...

Co do NSM - cóż pomysł jak pomysł - na bezrybiu i rak ryba, można rzec...
Dopóki MON nie zakupi prawdziwych systemów taktyczno-operacyjnych bazowania lądowego to będą pojawiały się pomysły wykorzystania w ten sposób NSM... (A jak wiadomo dla MONu ważniejsze jest głupie kilkanaście pocisków na OP niż kupno pocisków manewrujacych bazowania lądowego - gdzie MdCN ma większy zasięg i głowicę... Lub chociaż zaklepania sprawy Homara w postaci GLMRS/ATACMS ewentualnie EXTRA/LORA)
Dirty Frank
Enfant de troupe
Posty: 1
Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2015, 20:36
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Dirty Frank »

Jak tak sobie czytam Wasze komentarze na temat WP, to powiem Wam, że nie opuszcza mnie przeświadczenie, że naszą armią na prawdę zarządza banda niekompetentnych ignorantów...
BTW - Pszczoła daje radę :) bardzo ciekaw jestem jak by wyglądało jej wykorzystanie w praktyce...
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6210
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 438 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Torgill »

Dirty Frank pisze:Jak tak sobie czytam Wasze komentarze na temat WP, to powiem Wam, że nie opuszcza mnie przeświadczenie, że naszą armią na prawdę zarządza banda niekompetentnych ignorantów...
Szczęśliwie w krajach ościennych ich siłami zbrojnymi też nie zarządzają tylko i wyłącznie w 100% uczciwi specjaliści.
Prawda NIE leży po środku, chociaż nie jest ani tak dobrze jak w oficjalnej propagandzie, ani tak źle jak w nieoficjalnych narzekaniach.
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: elahgabal »

W Moskwie może i nie dowodzą kryształowi ludzie, ale na robocie cokolwiek się znają. Ukraińcy się o tym przekonują codziennie. Czy poziom doświadczenia jest u nas choćby równy? To jest pytanie.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6210
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 438 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Torgill »

elahgabal pisze:W Moskwie może i nie dowodzą kryształowi ludzie, ale na robocie cokolwiek się znają. Ukraińcy się o tym przekonują codziennie. Czy poziom doświadczenia jest u nas choćby równy? To jest pytanie.
Znają się na pewno na łapówkarstwie. Na gierkach personalnych też.
Część z nich na pewno zna się na walce i ma doświadczenie bojowe, z Czeczeni, czy Gruzji, a teraz z Ukrainy.

Z drugiej strony u nas większość oficerów i podoficerów ma doświadczenie wyniesione z Afganistanu i Iraku, wielu uczestniczyło w prawdziwych misjach bojowych.
Trudno mi wyrokować o poziomie wyszkolenia, ale sądzę, że z uwagi na wymianę doświadczeń z pozostałymi krajami NATO, nie jest u nas gorzej, niż w Rosji, a raczej lepiej.
Problemem jest tylko, że nasza armia zawodowa jest mała, ciągle brak systemu obrony terytorialnej, kuleją rezerwy. W Rosji 50% armii to też poborowi, ale u nich na takie konflikty jest ich nadto dużo.

Inna ciekawostka: http://www.defence24.pl/news_zm-tarnow- ... osredniego

A na koniec science - fiction. Gdyby tak mieć broń jądrową i skuteczną tarczę antyrakietową, to można by pomyśleć o przerobieniu obwodu kaliningradzkiego na Prusy Królewskie, albo raczej Prusy Prezydenckie ;)
Dobra, koniec science - fiction ;)
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: elahgabal »

Ale czy nasze doświadczenia ekspedycyjne da się przełożyć na konflikt na naszym terytorium, o - nie oszukujmy się - innym charakterze, niż iracki i afgański? Mnie osobiście niepokoi brak ćwiczeń większych zgrupowań. Moskal jaki jest, każdy widzi, ale teraz ma poligon prima sort. A u nas ilu ludzi/ile sprzętu wyjeżdża jednorazowo na ćwiczenia? Pytanie, czy w razie - odpukać - konfliktu poszczególne komponenty będą się zgrywać ze sobą.
Bo, że wojsko jest małe i cały czas niedozbrojone to nie ma nawet co polemizować.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
ODPOWIEDZ

Wróć do „Geopolityka i współczesne konflikty zbrojne”