Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

..i inne gry Leguna.
Awatar użytkownika
Legun
Chef d'escadron
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 15 times

Post autor: Legun »

Andy pisze:
Legun pisze:Swoją drogą, to jest to problem do rozstrzygnięcia: czy wyeliminowany nieodwracalnie korpus do sformowania z dywizji może być raz jeszcze sformowany z innych dywizji, czy też jego eliminacja oznacza, że ani on, ani dywizje, z których został sformowany, nie mogą już wrócić do gry. Co o tym sądzicie?
A czy są odnotowane jakieś historyczne precedensy w tej kwestii? Bo to one powinny zdecydować.
Nie ma. Nie było przypadku, by jakiś kombinowany korpus został w całości skasowany. Skłaniam się jednak do powtórzenia rozwiązania z 2 DK z "Roku 1920":
- w przypadku wyeliminowania tej dywizji nie jest ona odtwarzana tak jak inne dywizje lecz może być ponownie formowana. Odtwarzane natomiast mogą być składające się na nią w chwili eliminacji brygady.
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43395
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3968 times
Been thanked: 2527 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Legun pisze:O kurcze! Wygląda na to, że ustalając nowy rozkład żetonów posiłków (po wydzieleniu posiłków z Bałkanów) nie uwzględniłem sytuacji w dodatkowych scenariuszach. Nie będę wchodził w szczegóły, tylko dziś jeszcze prześlę zmodyfikowaną kartę kampanii. Dzięki za zwrócenie uwagi na problem.
To znaczy, ja policzyłem samych Niemców i tam brakuje żetonów "Posiłki" na ściągnięcie ostatniej puli. Z tego co piszesz rozumiem, że na posiłki z Bałkanów, te które są na samym dole toru, też potrzeba żetonów "Posiłki"?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Legun
Chef d'escadron
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 15 times

Post autor: Legun »

Raleen pisze:
Legun pisze:O kurcze! Wygląda na to, że ustalając nowy rozkład żetonów posiłków (po wydzieleniu posiłków z Bałkanów) nie uwzględniłem sytuacji w dodatkowych scenariuszach. Nie będę wchodził w szczegóły, tylko dziś jeszcze prześlę zmodyfikowaną kartę kampanii. Dzięki za zwrócenie uwagi na problem.
To znaczy, ja policzyłem samych Niemców i tam brakuje żetonów "Posiłki" na ściągnięcie ostatniej puli. Z tego co piszesz rozumiem, że na posiłki z Bałkanów, te które są na samym dole toru, też potrzeba żetonów "Posiłki"?
Nie trzeba - tylko wcześniej było trzeba i jak to zmieniałem to nie pomyślałem o pewnym problemie. Nie wiem, czy mi się dziś uda. Czy jutro gracie? Jeśli tak to się w nocy sprężę.
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43395
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3968 times
Been thanked: 2527 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Już po rozgrywce, ale dojechaliśmy do października z kampanią. Jako, że Sprzymierzeni byli do tego czasu na plusie około 10 PZ i trzymali Lwów, nie ciągnęliśmy dalej, tym bardziej, że i czas się skończył. Szersza relacja wkrótce.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Legun
Chef d'escadron
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 15 times

Post autor: Legun »

Przekalkulowałem sobie historyczny przebieg frontu oraz inne zdarzenia na punkty zwycięstwa i postanowiłem co nieco zmienić. Rzecz w tym, że zgodnie z dotychczasowymi regułami Sprzymierzeni mogli wyjść historycznie na remis tylko dzięki opóźnianiu posiłków z zachodu. To zaś komplikowało przepisy dla scenariuszy dodatkowych i raczej zachęcało do ściągania wojsk. Zmiany są następujące:
- żetony posiłków z zachodu w październiku-listopadzie-grudniu pojawiają się tak, by historyczne sprowadzanie dawało 0 punktów zwycięstwa,
- zdecydowanie rosną rosyjskie aspiracje - oznacza to jednak tyle, że historyczne postępy są generalnie remisowe bo nagroda za zdobycie Lwowa i Stanisławowa jest równoważona przez frustrację jeśli nie pójdzie się dalej na zachód,
- przepisy o 10 PZ za pierwsze opanowanie rozszerza się na inne strategiczne cele - ich ostateczne liczba jest następująca:
* pierwszy cel wojny w Prusach
* Katowice i Gliwice
* Nizina Węgierska (- te trzy są dotąd)
* Lwów
* Warszawa
* każda twierdza o sile 2 lub 3
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43395
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3968 times
Been thanked: 2527 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

To, że tak powiem spore zmiany.

Co do ściągania posiłków z zachodu, nie rozważałeś takiej opcji co by było, gdyby Niemcom przyszedł do głowy pomysł ściągać je jak najszybciej, zrobić nimi potem ofensywę i odzyskać z nawiązką punkty zwycięstwa stracone za ich wcześniejsze wprowadzenie, czyli w drugą stronę niż Ty rozumujesz?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Legun
Chef d'escadron
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 15 times

Post autor: Legun »

Raleen pisze:Co do ściągania posiłków z zachodu, nie rozważałeś takiej opcji co by było, gdyby Niemcom przyszedł do głowy pomysł ściągać je jak najszybciej, zrobić nimi potem ofensywę i odzyskać z nawiązką punkty zwycięstwa stracone za ich wcześniejsze wprowadzenie, czyli w drugą stronę niż Ty rozumujesz?
To jest kuszące, lecz jest to zupełnie inna gra - mało fascynująca dla gracza rosyjskiego. Można to oczywiście dodać w przepisach opcjonalnych - jeśli gracz tak uzgodnią, można zawiesić działanie reguły o zwycięstwie druzgocącym i spróbować tak zagrać.
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Awatar użytkownika
Legun
Chef d'escadron
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 15 times

Post autor: Legun »

Nastąpiło przegrupowanie końcowych reguł. Propozycja jest teraz taka:

38. WSCHODNIOPRUSKIE ZOBOWIĄZANIA
Na działania w Prusach Wschodnich szczególny wpływ mają polityczne zobowiązania i ograniczenia.

38.1. POSPIESZNA OFENSYWA
Zobowiązania sojusznicze wobec Francji karzą graczowi rosyjskiemu podjąć ryzykowną ofensywę przeciw Prusom Wschodnim. Gracz rosyjski musi w każdym z trzech pierwszych posunięć podjąć ofensywę na froncie wschodniopruskim. Oznacza to konieczność wykonania odpowiedniej liczby ataków, nie zaś tylko opłacenia kosztu w zaopatrzeniu.

38.2. JUNKIERSKIE NACISKI
Nacisk kół dworskich zmusza niemieckie dowództwo do bronienia Prus Wschodnich mocniej niż by to wynikało z militarnego i gospodarczego znaczenia tego obszaru. Jeśli dowodzona jednostka rosyjska opanuje choć jeden Cel Wojny na terytorium niemieckim, w najbliższym posunięciu Sprzymierzonych musi zapaść decyzja o ściągnięciu dwu pierwszych pul posiłków z zachodu (reg.33).

38.3. UWOLNIENIE PRUS
Jeśli na końcu etapu na terytorium niemieckim nie ma żadnego rosyjskiego sztabu armii, Sprzymierzeni otrzymują 3 punkty zwycięstwa.

38.4. PRUSKA PYCHA
Wojska austro-węgierskie i Legiony nie mogą dobrowolnie przechodzić na terytorium Niemiec na Froncie Wschodniopruskim.

39. CELE WOJNY
Na mapie oznaczono CELE WOJNY. Na koniec etapu ten z graczy, który kontroluje więcej Celów Wojny na terytorium wroga niż przeciwnik na jego własnym, otrzymuje równą swej przewadze liczbę punktów zwycięstwa. Heksy z dwoma lub trzema gwiazdkami traktowane są jak odpowiednio dwa lub trzy cele. Cel wojny nie może zostać zdobyty przez jednostkę utajnioną.

39.1. ROSYJSKIE ASPIRACJE
W KARCIE KAMPANII, na każdym polu z datą, umieszczono cyfrę. Jeśli przewaga gracza rosyjskiego w ilości kontrolowanych Celów Wojny jest mniejsza od tej cyfry, Sprzymierzeni dostają dwa razy tyle punktów zwycięstwa, ile brakuje do limitu.

Przykład
W etapie 15.X Rosjanie kontrolują Lwów i Stanisławów, zaś Sprzymierzeni Łódź. Rosjanie kontrolują 4 Cele Wojny, a Sprzymierzeni 1. Rosjanie otrzymują zatem 3PZ. Jednak ich limit przewagi na ten etap to 4 Cele Wojny – o 1 więcej. Sprzymierzeni otrzymują z tego tytułu 2PZ.

39.2. WSTRZĄS MORALNY
Zdobycie niektórych celów wojny przez dowodzone jednostki przeciwnika wywołuje WSTRZĄS MORALNY, oznaczający także stratę 10PZ. Wstrząs moralny wywołuje każde zdobycie twierdzy o sile 2 lub 3.
Wstrząs moralny u Sprzymierzonych wywołuje strata:
- pierwszego celu wojny na terytorium Niemiec,
- Katowic i Gliwic,
- Lwowa,
- dwóch celów wojny na Nizinie Węgierskiej.
Wstrząs moralny u Rosjan wywołuje strata:
- Warszawy,
- Wilna.
Ani odbicie, ani ponowna strata, nie powodują zmian PZ.

39.3. PRZEŁOM KAMPANII
Jeśli na początku własnego posunięcia Sprzymierzeni mają cztery dowodzone korpusy piechoty albo nieokrążony sztab armii na północ od Dźwiny lub na ostatnich dwóch rzędach heksów na wschodnim brzegu planszy, odnoszą zwycięstwo druzgocące i gra zostaje przerwana. Rosjanie odnoszą takie zwycięstwo, jeśli spełnią identyczny warunek dla zachodniego brzegu planszy lub terenów na południe od Dunaju. Zwycięstwo druzgocące następuje także w przypadku zdobycia przez Sprzymierzonych Rygi lub zdobycia przez Rosjan Budapesztu, Poznania lub Wrocławia.


Istotną zmianą jest ujednolicenie przepisów o 10PZ nagrody za osiągnięcie kluczowych celów. Pojawia się tylko mały dylemat na mapie - Modlin jest jedyną twierdzą o sile 2, która nie jest samoistnym celem wojny. Można tak zostawić, lecz można też umieścić tam gwiazdkę. Co Wy ta to wszystko?
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43395
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3968 times
Been thanked: 2527 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Legun pisze:Zwycięstwo druzgocące następuje także w przypadku zdobycia przez Sprzymierzonych Rygi lub zdobycia przez Rosjan Budapesztu, Poznania lub Wrocławia.
Tyle, że Rygę to można zdaje się zająć patrolem, bo nie jest celem wojny. Mi się ostatnio udało, jak grałem z Kamilem, ale nie kończyliśmy gry w związku z tym.

Co do zmian:

1) Podoba mi się docenienie twierdz. Ich zdobycie wymaga jednak nieraz sporego wysiłku. Pojedyncza gwiazdka nie zawsze to rekompensuje. Z kolei w komentarzu historycznym przywiązywałeś dużą wagę do nich.

2) Premia za zdobycie pierwszego celu wojny na terytorium niemieckim sprawia, że Front Wschodniopruski nabiera kluczowego znaczenia, bo strata Olsztyna nie dość, że pociąga za sobą konieczność ściągania posiłków, co i tak daje Niemcom w plecy, to jeszcze zabiera punkty zwycięstwa za pierwsze zdobycie objectivu.

3) Co do pospiesznej ofensywy, widzę że poszedłeś za głosem recenzji. Trzeba będzie przetestować nowe rozwiązanie, ciekawe jak się sprawdzi. Gwoli ścisłości w Twilight in the East jest tak, że jeśli już zdecydujemy się poruszać, trzeba się posunąć chociaż minimalnie w głąb Prus, czyli nie można się cofać w stronę Rosji. Ale obowiązkowe ataki wydają mi się lepszym pomysłem, bo jak Rosjanie wykrwawią się w walkach i potracą zaopatrzenie, to będzie to dla nich boleśniejsze, z drugiej strony taka perspektywa zmusza ich bardziej do działania zbliżonego do historycznego.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Legun
Chef d'escadron
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 15 times

Post autor: Legun »

Raleen pisze:2) Premia za zdobycie pierwszego celu wojny na terytorium niemieckim sprawia, że Front Wschodniopruski nabiera kluczowego znaczenia, bo strata Olsztyna nie dość, że pociąga za sobą konieczność ściągania posiłków, co i tak daje Niemcom w plecy, to jeszcze zabiera punkty zwycięstwa za pierwsze zdobycie objectivu.
Zwróciłeś uwagę, że jest to tylko przesunięcie premii z reguły o wschodniopruskich zobowiązaniach do nowej, ogólnej reguły?
Raleen pisze:
Legun pisze:Zwycięstwo druzgocące następuje także w przypadku zdobycia przez Sprzymierzonych Rygi lub zdobycia przez Rosjan Budapesztu, Poznania lub Wrocławia.
Tyle, że Rygę to można zdaje się zająć patrolem, bo nie jest celem wojny. Mi się ostatnio udało, jak grałem z Kamilem, ale nie kończyliśmy gry w związku z tym.
Owszem, powinna być jeszcze jedna zmiana na mapie - Ryga jest przyczółkiem mostowym o sile 1. Można to sobie zaznaczać żetonem "zdobyty przyczółek mostowy" - ku pamięci.

Zastanawiam się za to w ogóle nad wykasowaniem z podstawowych reguł transportu morskiego. Nie wiem, czy ktoś z niego kiedykolwiek korzystał - ja nie. W to miejsce mogą wejść reguło o rozgrywce w trzech graczy. Same zaś reguły transportu morskiego - do przepisów opcjonalnych.
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43395
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3968 times
Been thanked: 2527 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Legun pisze:Zwróciłeś uwagę, że jest to tylko przesunięcie premii z reguły o wschodniopruskich zobowiązaniach do nowej, ogólnej reguły?
Aha, no właśnie nie, stąd moje wątpliwości :oops: . Teraz wszystko jasne.

Z Rygą bardzo słusznie, bo taki cel wojny decydujący o zwycięstwie druzgocącym, który zająć można patrolem, to jednak lipne rozwiązanie.

Co do transportu morskiego - nie kasowałbym tylko przepisów o zaopatrzeniu droga morską, bo dla Prus Wschodnich może być to niekiedy kluczowe. Mi się z Silverem raz prawie zdarzyło z niego skorzystać.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43395
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3968 times
Been thanked: 2527 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Na Portalu Strategie jest już do ściągnięcia charakterystyka jednostek do "Ostatniej wojny cesarzy", zawierająca porównawcze zestawienie jednostek w starej i nowej wersji, wraz z parametrami:

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=217

Charakterystykę opracował Raleen.
Ostatnio zmieniony środa, 13 kwietnia 2011, 11:09 przez Raleen, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Legun
Chef d'escadron
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 15 times

Post autor: Legun »

Do zestawienia będą jeszcze niewielkie zmiany. Coś mnie korciło, by zapełnić luki pojawiające się na karcie kampanii i na kartach OdB, więc dodałem taki przepis, wyprzedzający pewne wydarzenia historyczne:

35.3. POSIŁKI Z KAUKAZU
Do gry mogą wejść oddziały płastunów (pieszych kozaków) oraz 3 Kaukaska Dywizja Strzelców. Jednostki te zaznaczono na karcie kampanii (reg.40) przy etapach 8.XII i 14.XII. Jednostki te wchodzą do gry w zależności od poziomu zwycięstwa. Każdy etap, zaczynając od 15.X, w którym Sprzymierzeni mają liczbę PZ odpowiadającą zwycięstwu marginalnemu, przybliża wejście tych jednostek o jeden etap. W przypadku zwycięstwa operacyjnego wejście przybliża się o dwa etapy, zaś strategicznego o 3. Jeśli gracz rosyjski ma przewagę w PZ, perspektywa ich wejścia się nie zmienia. Jeśli Sprzymierzeni w przewidzianym etapie nie mają przewagi 5PZ lub więcej, jednostki te nie wchodzą do gry w ogóle.

Chodzi tu o dwie dywizje - jedną 1-9 i jedną 1-7. Mały smaczek, ale jakoś nie mogłem sobie odmówić tych plastunów. ;) Oddziały te faktycznie trafiły do Galicji, tyle że dopiero wiosną 1915.
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

Czy istniej jakiś moduł CB albo Vassala do tej zacnej gry?
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Post autor: Aldarus »

Jest CB zarówno do OWC jaki Roku 1920. O module Vassala nie słyszałem.
Moduł CB do OWC oczywiście jest w starszej wersji...
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rok 1920, Ostatnia wojna cesarzy”