Moją intencją było, że jednostka zbuntowana jest eliminowana niezależnie od tego, czy zaatakuje, czy nie.
OK. Tylko koniecznie dodaj za nią PU.
Właśnie wpadł mi do głowy pomysł, że każdy z graczy zapisuje przed początkiem gry numer brygady - gracz polski tej, która się buntuje, gracz bolszewicki tej, która zostaje wierna (szczególna opieka CzeKa ). Trzecia podpada pod "rozmowy", podobnie jak pozostałe dwie, jeśli obaj gracze zapiszą ten sam numer. Jeśli gracze wpiszą ten sam numer, Brygada Halicka nie wchodzi. Co Wy na to?
Ponieważ wpadłem na pomysł, jak zrównoważyć opcje bolszewickie "List towarzysza Stalina" i "3 Konna Armia", oraz jak rozwiązać prosto problem buntu Strzelców Siczowych na podstawowym poziomie, pozostały mi w spadku pomysły na małe wydarzenia polityczne. Dorzuciłem jeszcze trochę i wyszło coś takiego: (to oczywiście reguły dla gry zaawansowanej - ot takie hobbistyczne smaczki)
WYDARZENIA POLITYCZNE
Każdy z graczy ma dwa żetony wydarzeń – oznaczone „wydarzenie +” i „wydarzenie –” . Na początku gry wybiera jeden z nich. Jeśli wybrał żeton „wydarzenie +” może go ujawnić na początku posunięcia – swojego, lub przeciwnika. Pierwszy ujawnia swoje wydarzenie gracz, którego jest to posunięcie. Efekt zależny jest od tego, który to jest etap – wydarzenia ujawniane tą metodą podane są poniżej.
Jeśli przeciwnik wybrał żeton „wydarzenie +” i go ujawnił, zaś gracz wybrał żeton „wydarzenie –“, może go ujawnić na początku swojego etapu, wywołując jedno z wydarzeń ukraińskich, opisanych poniżej. Jeśli obaj gracze wybrali żeton “wydarzenie –“, lub żaden z graczy nie zdecydował się na ujawnienie swojego żetonu, żadne z poniższych wydarzeń nie zachodzi.
Gracz polski
Etap 1 – “Przepędzeni komisarze” – buntuje się również ta brygada Strzelców Siczowych, którą na swojej kartce zapisał gracz bolszewicki.
Etapy 2-5: “Nacisk Entanty na Litwę” – jednostki litewskie nie mogę przekraczać linii demarkacyjnej aż do momentu zajęcia Wilna przez bolszewików. Gracz polski może swobodnie ruszyć jednostki 7 Armii, w liczbie zależnej od etapu w którym ujawnia tę opcję. (2.V – 1 jednostka, 9.V – 2 jednostki, 16.V – 3 jednostki, 23.V – 4 jednostki). Pozostałe jednostki podlegają zwykłym ograniczeniom.
Etapy 6+ “Rajd Machno” - gracz bolszewicki musi natychmiast zdjąć z planszy jednostkę/jednostki Frontu Południowo-Zachodniego o sile co najmniej 2PS – jednostka(-i) ta wchodzi do gry jako wprowadzenie 3 etapy później.
Gracz bolszewicki
Etap 1 – “Przepędzeni agitatorzy”– wierna pozostaje również ta brygada Strzelców Siczowych, którą na swojej kartce zapisał gracz polski.
Etap 2-10 -“Sojusz sowiecko-litewski” – w najbliższej fazie ruchu w Kownie wchodzą do gry litewskie 2 i 3DP.
Etap 11+ “Rozprężenie białogwardzistów” – gracz bolszewicki wykonuje natychmiast dwa rzuty 1K by ustalić, które jednostki białogwardyjskie lub kozackie są osłabione lub wyeliminowane (jeśli ma tylko jeden poziom): 1 - 1DP, 2 - Bułak-Bałachowicz, 3 - Jakowlew, 4 - Salnikow, 5 - 5DP.
Jeśli jeden z graczy ujawni swoje wydarzenie litewskie, drugi nie może już tego zrobić. Jeśli gracz polski ujawni wydarzenie “Przepędzeni komisarze”, gracz bolszewicki może ujawnić wydarzenie “Przepędzeni agitatorzy”.
Jeśli druga strona wybrała wydarzenie, zaś gracz nie, może w dowolnym momencie ujawnić swój żeton i następuje jedno z wydarzeń:
Gracz polski - "Rumunia wspiera URL" - gracz polski rzuca dwa razy 1K i wzmacnia lub formuje dywizje ukraińskie o numerach, które wypadły. Jeśli dana dywizja jest już w pełnej sile, nic się nie dzieje.
Gracz bolszewicki - "Brytyjczycy organizują ukraiński zamach stanu" - gracz polski rzuca dwa razy 1K i osłabia (lub eliminuje, jeśli są już osłabione) dywizje ukraińskie o numerach, które wypadły. Jeśli dana dywizja jest już wyeliminowana, nic się nie dzieje.
Jak zwykle proszę o opinie i wyszukiwanie błędów i niebezpieczeństw.
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Cześć, gdzie można zdobyć Gamebox do gry ROK1920 w wersji Cyberboard? Chciałbym zagrać z kolegą przez internet ale nigdzie nie mogę znaleźć tego pliku. Proszę o pomoc.
Strategos pisze:Mam kłopot z odnalezieniem swojego egzemplarza gry i miałem nadzieję na surogat w cyberboardzie .
Niestety moduł do Cyberboarda jest ,jak dla mnie , mało czytelny jeśli chodzi o nazwy jednostek .
A w tej grze szczególnie przywiązuję wielką wagę do tzw "chromu " .
Ta świetna gra warta jest modułu Vassala zarówno ze względów "patriotycznych " jak i "utylitarnych" .
Czy prace nad nim trwają ? :pom:
Materiały konieczne do przygotowania wysłane.
Czy projekt modułu Vassala ma wciąż szansę na realizację ?
Legun pisze:Doprecyzujcie tylko, proszę, swoje zamówienie.
1) Wydruk na folii samoprzylepnej (brak gwarancji co do terminu)
2) Plik do przesłania mailem (jeszcze dziś w nocy)
a) w formacie CorelDraw 7.0
b) jako bitmapa (większa objętość)
Jak już pisałem moje żetony zniknęły ale mapę mam . W związku z tym wariant 1 byłby nadal super .
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Strategosie - żetony w wersji do wydruku (w dobrej rozdzielczości) są u nas do ściągnięcia - spójrz do tego wykazu materiałów na Portalu Strategie, który dziś zamieściłem. Wszystko jest .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Póki co nie, ale jeśli ktoś z Was zeskanuje, możemy zamieścić (nie wiem jeszcze dokładnie kto tam ją robił, ale jeśli żona Leguna albo ktoś z jego otoczenia), sądzę, że nie będzie problemów.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Jestem na razie w kompletnym młynie - mam nadzieję, że za miesiąc będzie lżej. Może w jakiejś chwili w pociągu, gdy już nie będę miał siły pracować, lecz spać też nie będę mógł a z dziećmi i tak kontaktu nie nawiążę, chwycę się za przygotowanie wszystkiego (takie coś się zdarzyło niedawno z OWC), lecz nie mogę obiecać. Bardzo żałuję.
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Ja przy okazji mam krótkie pytanie.
Jakiś czas temu zasiedliśmy do tej znakomitej gry, wybierając scenariusz „Wiosna 1920”. Rozgrywka zakończyła się przed czasem poddaniem partii przez grającego stroną polską. Kiedyś, wiele, wiele lat temu pamiętam, również rozgrywałem ten scenariusz, i zakończył się on także przed czasem (wtargnięciem rosyjskich dywizji na polski TDW).
Ale do sedna. Jako że nigdy nie miałem okazji ukończyć tego scenariusza, mam wątpliwości, co do zbalansowania zdobywanych punktów zwycięstwa, bądź też zrozumienia przeze mnie zasad ich naliczania. Przepisy mówią o zdobywaniu 1 PZ za każdy PS przewagi nad przeciwnikiem. Gdy popatrzę na kartę scenariusza, widzę bardzo dużą dysproporcję pomiędzy PS polskich jednostek, a PS radzieckich jednostek. Dysproporcję tak dużą na korzyść sił bolszewickich (nie mogę w tej chwili podać liczb), że nie wyobrażam sobie zniwelowania jej niszczeniem wojsk radzieckich, otrzymywanymi uzupełnieniami, przewagą moralną i utrzymaniem celów terenowych przez Polaków. Dla porównania scenariusz „Brama Smoleńska” przyznaje PZ za każdy stracony przez przeciwnika PS, a to jest znacząca różnica.
Jak to jest z tymi PZ w „Wiośnie 1920”?
Zaktualizowałem również wykazy linków na forum, tutaj w dziale jak i w dziale "Akcesoria do gier planszowych".
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
jestem nowym użytkownikiem forum i mam może dla Was trochę śmieszne pytanie, które nurtuje mnie od początku gdy zakupiłem tą grę. Jak rozwiązywać ataki gdy suma PS jednostek atakujących lub broniących się przekracza wartość 8 wyszczególnioną w tabeli. Odejmujecie różnicę i redukujecie ją do "8" czy może liczycie stosunek sił i szukacie odpowiedniego w tabeli. Przepraszam jeśli pytanie wydaje się infantylne
Dawno nie grałem, ale wydaje mi się, że to "8" należy w tym przypadku rozumieć jako "8 i więcej". Na wszelki wypadek dam jeszcze znać autorowi, bo czasem różnie to bywa nawet z najprostszymi pytaniami i żebyś miał absolutną pewność .
Przy okazji witaj na forum.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
jestem nowym użytkownikiem forum i mam może dla Was trochę śmieszne pytanie, które nurtuje mnie od początku gdy zakupiłem tą grę. Jak rozwiązywać ataki gdy suma PS jednostek atakujących lub broniących się przekracza wartość 8 wyszczególnioną w tabeli. Odejmujecie różnicę i redukujecie ją do "8" czy może liczycie stosunek sił i szukacie odpowiedniego w tabeli. Przepraszam jeśli pytanie wydaje się infantylne
Tak jak napisał Raleen - jeśli atakuje lub broni się więcej niż 8PS, to traktuje się to tak jakby atakowało 8. Przy ówczesnych możliwościach koordynacji działań nadmiar i tak jest bezużyteczny. Można oczywiście podzielić na dwa ataki - szansa zawsze jakoś rośnie.
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Dziękuję za szybką odpowiedź. Nie do końca jednak moje wątpliwości zostały rozwiane. Weźmy np taką hipotetyczną sytuację.Na atakowanym heksie np. w mieście znajdują się np 4 dywizje po 4PS każda. Atakujący ma również 16 PS. Wg Waszych odpowiedzi mogę atakować 2 razy po 8 PS i traktować oba ataki jakby stosunek sił wynosił 8:8. Czy coś źle zrozumiałem. Prosiłbym o wytłumaczenie tej sytuacji. Przy okazji wyrazy szacunku dla Autora. Gra jest naprawdę bardzo ciekawa. Szkoda że wśród moich przyjaciół i rodziny trudno o współtowarzyszy do gry. Przepraszam jeśli wprowadzam niepotrzebne zamieszanie ale zawsze wolę się upewniać co do takich sytuacji. Pozdrawiam