Ostfront (d.Stalingrad vel Frozen Steppes)
- Anomander Rake
- Général de Division
- Posty: 3095
- Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Been thanked: 3 times
- Anomander Rake
- Général de Division
- Posty: 3095
- Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Been thanked: 3 times
- Legun
- Chef d'escadron
- Posty: 1026
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 15 times
Owszem, tylko że to niestety nie była ostatnia wojna tyranów .Andy pisze:Ha! Lata temu proponowałem Jarkowi tytuł "Ostatnia wojna tyranów" - per analogiam do "Ostatniej wojny cesarzy". Ale to było tylko na pół serio.Darth Stalin pisze:"Starcie tyranów" ?
Legunie: kłania się ideał pruskiej szkoły kadetów, nieprawdaż?
Jeszcze jeden pomysł:
PANZERNE ZAGONY
Front Wschodni - Zima 42/43
A jeśli nie, to faktycznie "Stalingrad-Charków 42/43"
Może jeszcze coś Wam przyjdzie do głowy ze "zwrotnym punktem", "przeważonymi szalami" czy czymś takim?
-
- Censor
- Posty: 6597
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 181 times
TAKICH tyranów, miejmy nadzieję, ostatnia. Po nich - jak dotąd - byli już tylko tyrankowie. Choć niektórzy, trzeba przyznać, przerażający np. Pol Pot, ale ten się z innymi tyranami specjalnie nie nawojował, skupił się na mordowaniu swojego narodu.Legun pisze:to niestety nie była ostatnia wojna tyranów .
Wracając do gry: a może "Przesilenie. Stalingrad - Charków 1942/1943"?
Byłoby i nawiązanie do OWC , i precyzyjny podtytuł, który jako tytuł też zresztą byłby świetny, choć bez specjalnego polotu.
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Legun
- Chef d'escadron
- Posty: 1026
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 15 times
Nie bylbym taki pesymistyzny. "Przesilenie" jest niestety malo bojove i tramatyzne (niestety zepsula mi sie klaviatura i brak mi paru liter ).
Teraz ku zainteresovaniu kilka fotek (nie mam niestety skanera a pliki oryginalne zostaly zrabovane vraz ze starym komputerem ):
http://media.miks.uj.edu.pl/~jflis/pasje/fs/mapa2.JPG
http://media.miks.uj.edu.pl/~jflis/pasj ... tonyos.JPG
http://media.miks.uj.edu.pl/~jflis/pasj ... tonysu.JPG
http://media.miks.uj.edu.pl/~jflis/pasj ... iusze1.JPG
Teraz ku zainteresovaniu kilka fotek (nie mam niestety skanera a pliki oryginalne zostaly zrabovane vraz ze starym komputerem ):
http://media.miks.uj.edu.pl/~jflis/pasje/fs/mapa2.JPG
http://media.miks.uj.edu.pl/~jflis/pasj ... tonyos.JPG
http://media.miks.uj.edu.pl/~jflis/pasj ... tonysu.JPG
http://media.miks.uj.edu.pl/~jflis/pasj ... iusze1.JPG
-
- Censor
- Posty: 6597
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 181 times
- Legun
- Chef d'escadron
- Posty: 1026
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 15 times
Wszystkie żetony, plansze i karty robiłem od razu w Corelu, stąd wydruki ze zwykłej drukarki cieszą oko .Darth Stalin pisze:O ja cię... kiedy zdążyłeś to sobie wydrukować??
Jakby ktoś to wydał to bym z dziką rozkoszą to nabył
To jest swoją drogą jakieś wyjście - może nawet nie trzeba robić "projetu 500". Każdy dostaje pliki mapy, kart i instrukcji do samodzielnego wydruku. Jedyne, z czym jest problem, to żetony (które też oczywiście można sobie druknąć na laserze na papierze samoprzylepnym, nakleić na karton, z drugiej strony folia samoprzylepna a następnie pociąć nożykiem we własnym zakresie). Może za pośrednictwem Szanownego Gospodarza da się dowiedzieć jak toto wydrukować w nakładzie kilkudziesięciu egzemplarzy i posztancować?
- Legun
- Chef d'escadron
- Posty: 1026
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 15 times
Podobno, jak pisał Pleszakow, na tym etapie wojny niezgadzanie się z tow.S. nie było już śmiertelnym niebezpieczeństwem. Stąd śpieszę sprostować: nic mi nie wiadomo, by gra miała obejmować okres przed 19 listopada. Nie stoi to oczywiście na przeszkodzie, by zrobić taką grę, z wwykorzystaniem planszy i po dorobieniu jakiejś liczby żetonów. Nie sądziałem tylko, że Wasze Wieliczestwo będzie chętnie kontemplował okres, kiedy Armia Czerwona podawała tyły .Darth Stalin pisze:Andy, Nico dobrze mówi:
Frozen Steppes miały obejmować okres od Operacji Blau, przez Stalingrad, do Kaukazu, a potem z powrotem - do Rostowa i kontrofensywy Mansteina.
Taki przynajmniej był pierwotny zamysł autora, ujawniony m.in. na jego stronie internetowej
-
- Censor
- Posty: 6597
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 181 times
Nie chodzi o kontemplację, ale o mozliwośc rozegrania całej kampani na południu - od Charkowa aż do Kaukazu i z powrotem... a może nie byłoby żadnego "do Kaukazu"??
Jakby trochę inaczej potoczyło sie pod Charkowem... itd. itp.
Poza tym niezgadzanie się z Tow. S. rzadko groziło bespośrednim niebezpieczeństwem. Jeżeli teza była dobrze zaargumentowana, to adwersarz mógł nie tylko przekonać Tow. S. do zmiany zdania a nawet zarobić na order - przed wojną też.
Jakby trochę inaczej potoczyło sie pod Charkowem... itd. itp.
Poza tym niezgadzanie się z Tow. S. rzadko groziło bespośrednim niebezpieczeństwem. Jeżeli teza była dobrze zaargumentowana, to adwersarz mógł nie tylko przekonać Tow. S. do zmiany zdania a nawet zarobić na order - przed wojną też.
- Legun
- Chef d'escadron
- Posty: 1026
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 15 times
To jest na pewno ciekawe, tylko takich gier to jest na pęczki. I gra na mój gust byłaby zbyt długa - przy 6-dniowych ruchach od maja do listopada jest jakieś 30 etapów . Trzeba też poszerzyć mapę na wschód, bo jednak Astrachań i Baku powinny się na niej znaleźć. Jeśli powstanie system, to najpierw chciałbym opracować "Moskwę 41/42" (wraz z Leningradem) - od 1.10 do 1.03.Darth Stalin pisze:Nie chodzi o kontemplację, ale o mozliwośc rozegrania całej kampani na południu - od Charkowa aż do Kaukazu i z powrotem... a może nie byłoby żadnego "do Kaukazu"??
Jakby trochę inaczej potoczyło sie pod Charkowem... itd. itp.
Nawet, jeśli z wypowiedzi wynikało, że się jest obiektywnym kontrrewolucjonistą?Darth Stalin pisze:Poza tym niezgadzanie się z Tow. S. rzadko groziło bespośrednim niebezpieczeństwem. Jeżeli teza była dobrze zaargumentowana, to adwersarz mógł nie tylko przekonać Tow. S. do zmiany zdania a nawet zarobić na order - przed wojną też.
-
- Censor
- Posty: 6597
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 181 times