Okładka do "Ostrołęki 1831"

Awatar użytkownika
Wojpajek
Captain
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Wojpajek »

Masz na myśli takiego konia z Mordoru...
Nie no aż tak nie dobry to nie jestem dla miłośników historii :P ale nie ukrywam, że chcę osiągnąć taki lekko mityczny- legendarny klimat na tej okładce, bez używania orków i goblinów :P
Jeśli to jest ułan to zdecydowanie nabija na lancę
To to nie jest lansynier (czy jak sie to pisze) ? Od razu widać że znajomość historii równa się -2, ale nie bójcie się mam sporo wzorów mundurów więc jeśli wzory są poprawne to wszystko będzie w duchu epoki.
jeszcze pytanie jak wyjdą szczegóły, ale to już drugorzędna sprawa).
Sam jestem ciekawy :) Okładka jest malowana na kompie przy użyciu tableta. Nie zdecydowałem się na wariant kartka plus pędzel - bo zależy mi na szybkim wykonaniu ilustracji (do poniedziałku chce odsyłać materiały do Raleena) , a komputer pozwala na szybkie i bez bolesne poprawki, co w przypadku ręcznego rysowania sprawiało by sporo problemów.
Odę do młodości poczytasz w wolnych chwilach to na pewno wyjdzie dobrze!
Z czytelni wydziałowej mam album Kossaka :) tam to jest dopiero klimat mimo, że Wojciech ;) nie malował tak detalicznie jak to ma miejsce teraz:)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

W internecie też jest trochę jego obrazów - ja trafiałem na różne rzeczy przy poszukiwaniu czegoś na baner.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Wojpajek
Captain
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Wojpajek »

Wiem, wiem :) jestem po kilku nie przespanych nocach spędzonych na przęglądaniu przeróżnych obrazów, prac i zdjeci z imprez historycznych jak i szukaniu fajnych refek dla koni- a to po to by solidnie przygotować się do wykonania pracy.
Awatar użytkownika
ozy
Tai-sa
Posty: 1498
Rejestracja: czwartek, 30 marca 2006, 10:30
Lokalizacja: Opole

Post autor: ozy »

A jakiś czrno biały szkic, 'koncept art' czy coś takiego można by prosić? :)
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
Wojpajek
Captain
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Wojpajek »

Niestety nie mam aparatu :/ bo szkice były robione na zwykłych kartkach, zwykłym ArtPenem.
Obecnie w komputerze mam jeden szkic w postaci warstwy po której jade farbą. Myśle że nie wyjaśnił by wiele. Jutro jak już będzie po dzisiejszym piekle na uczelni robota pójdzie na przód. Jak Raleen pozwoli to wieczorem wrzuce aktualne stadium pracy.
Paul Yank
Appointé
Posty: 49
Rejestracja: wtorek, 19 września 2006, 14:07
Been thanked: 3 times

Post autor: Paul Yank »

Na pewno efekt końcowy będzie dobry. :D Okładki autorstwa P. Głodka są wizualnie bardzo efektowne (i zdecydowanie najlepsze jeśli chodzi o serie HB) ale prezentowane umundurowanie występujących na nich postaci jest ... hm... no ... czasami nie odpowiada prawdzie :wink:
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Jak Raleen pozwoli to wieczorem wrzuce aktualne stadium pracy.
Ależ wrzucaj jak najbardziej jak tylko uznasz za stosowne.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Wojpajek
Captain
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Wojpajek »

Chodzi też o efekt :) Jak się wrzuci skończone to jest lepsze buuum od takiego wrzucania kroczek po kroczku ;) Ale jutro jak już wspomniałem postaram się wrzucić pierwszą podmalówkę bez efektów specjalnych.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

pawel11 pisze:Okładki autorstwa P. Głodka są wizualnie bardzo efektowne (i zdecydowanie najlepsze jeśli chodzi o serie HB)
To pierwsza taka opinia, jaką słyszałem. Dotąd były dokładnie odwrotne (w tym moja).
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Wojpajek
Captain
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Wojpajek »

W poniższych dwóch linkach zamieściłem okładkę. Tak będzie bardzo wstępnie wyglądała. Proszę za bardzo nie sugerować sie kolorami- jpg. bardzo mocno je przekłamał. W pdfie wygląda to tak jak chcę by wyglądało ostatecznie- niestety pdf to 50 mb... :/
Obrazek
Obrazek
Są to dwie wersje tej samej sceny. Na jednej z nich widać szkice postaci w tle, które będe się starał wprowadzić na okładke z ciemniejszymi barwami. Ilustracja wymga wykończednia- postaci (brakuje dłoni...), szczegółów (ubrania, trawa, tło, zawierucha bitewna), scalenia pierwszego planu z tłem, pobrudzenia całej okładki tak by nie była tak czysta jak jest teraz.
Jak widać w brew moim oczekiwaniom, prace się przedłóżyły. Wiąże się to głownie z niedoskonałością moich umiejętności rysunkowych jak i również z poszukiwaniem.... artystycznym ;)
NIestety po weekendzie długiej pracy (np. z soboty na niedziele siedziałem przy tablecie od 22 do 7 rano :] ) muszę upożądkować sprawy na uczelni dlatego na dwa trzy dni nie będę w stanie ciągnąć pracy nad okładką tak jak to miało miejsce w sobotę i w niedzielę :)
Prosze o komentarze i sugestie.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Moje sugestie znasz - jestem za tym, żeby wrogich piechurów czy artylerzystów było najlepiej około 3. Bo jak będzie jeden to będzie to dziwie wyglądało, a jak będzie zbyt wielu to pojedynczy ułan pokonujący ich będzie robił trochę wrażenie jak jakiś Jurand ze Spychowa czy Longinus Podbipięta.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Wojpajek
Captain
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Wojpajek »

Myślałem o tym żeby tak jak na szkicu- w tle pokazać ułana który zostaje przekłuty bagnetem ( jego koń zostaje pod nim ubity- jemu nie udal się te rajd na pozycje wroga). W tle dać jeszcze ze dwóch ułanów ... no i horde rosjan...
Choć argument z super bohaterem ułańskim też jest dość mocny i szczerze to nie zależy mi na tworzeniu nowego Juranda..... :) Wszystko przed nami :)
Awatar użytkownika
ozy
Tai-sa
Posty: 1498
Rejestracja: czwartek, 30 marca 2006, 10:30
Lokalizacja: Opole

Post autor: ozy »

Hmmm za dużo tego konia na obrazku ;)

Nie lepiej by to wyglądało zza pleców ułana? Tak jak byśmy patrzyli z perspektywy drugiego w szeregu żołnierza? A przed nimi rozstępujący się Rosjanie?
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
Chevau-léger
Sous-lieutenant
Posty: 364
Rejestracja: czwartek, 24 sierpnia 2006, 09:06
Lokalizacja: Varsovie

Post autor: Chevau-léger »

Jeśli jest prośba o sugestię to widziałbym to tak: z lewej strony u dołu przerażony uciekający piechur rosyjski (niekoniecznie cała postać), przesłania on nieco z lewej strony konia ułańskiego, a scena z lancą przesuwa się nieco wgłąb rysunku. W tle oczywiście powalony ułan, jakaś część lawety, piechota rosyjska, ale to wszystko może sie zlewać z tłem. To tylko taki mały retusz dobrej, moim zdaniem, propozycji :)
Awatar użytkownika
Wojpajek
Captain
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Wojpajek »

Dobrze....
Przeczytałem wszystkie komentarze kilka po kilka razy.... Za wszystkie bardzo dziękuję. :)
1. Ujęcie z zapleców ułana.
Na pierszym planie mamy plecy ułana. Przed nim (widziani z góry) rozstępujący się Rosjanie.... Ujęcie ciekawe ale chyba nie tak efektowne jak najeżdżająca na nas konnica.Niestety plecy ułana nie są tu tak bardzo ciekawe (a to one będą zajmowały sporą część pracy) Ciekawym natomiast będzie widok mas rosyjskich ustawionych w odpowiednich szykach prujacych ze strzelb (?) muszkietów (?). I to jest napweno warte pokazania.
2. Cofnięcie konia na drugi plan.
JEst to opcja do poważnego rozważenia. Stawiam sobie teraz pytanie czy pierwszy plan ma być równie dynamiczny i ma konkurować z galopującym koniem ? czy też ma bardziej stonować prace... Od teg obędzie zależała decyzja co do dalszych poczynań z pracą.
3. Nie ukrywam że jestem lekko zdziwiony tym że sugerujecie wytłumienie tego dynamizmu jaki rozsadza pracę w postaci galopującego ułana :) Zawsze myślałem, że jest to czynnik, który zachęca do zajżenia do gry :) No ale może się myle.... może onieśmiela ;) heheh
4. A co myślicie o kadrze z horyzontu rannego, leżącego na glebie nad którym kłębi się cała zawierucha?
W najbliższym czasie spodziewajcie się że będe się starał zarzucić was na forum pewną ilością szkiców koncepcyjnych. Zależy mi na tym by kazdą z tych sugesti przeanalizować chociaż by jednym takim 30 minutowym szkicem. Bo kazda z tych koncepcji jest warta rozważenia i przedyskutowania na forum :)
Jeszcze raz dzienks za komenty!
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”