Dalsze plany co do systemu

Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Pawle to w necie można sprawdzić, bo na zachodzie publikują zasady w sieci, tak że tym się nie kłopocz. A poza tym ja to oryginalnie napisałem, tak sądzę. Widziałem już co nieco z zagranicy.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
viking
Major en second
Posty: 1113
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:06
Lokalizacja: Białystok

Post autor: viking »

czego wymagacie od tych reżyserów,ktorzy maja o sobie niewiadomo jakie pojecie, a nie potrafia nakrecic filmu historycznego bo o historii najwyraźniej mają blade pojęcie-wogle to troche żalosne ,że za pieniadze polskich podatnikow Wajda nakrecił film ,ktory tak naprawdę ośmiesza Polaków , utrwalajac najgorsze stereotypy na temat np kawalerii wziete żywcem z propagandy Goebelsa-prawda jest taka,że jak ktos na historii sie nie zna to powinien zatrudnić dobrych historykow do konsultacji ,albo dac sobie spokoj z kręceniem pseudohistorycznych filmideł


Machulski i ,,Szwadron" to zreszta identyczny przypadek...
Ostatnio zmieniony środa, 12 grudnia 2012, 14:27 przez viking, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariusz
Adjoint
Posty: 732
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:53
Lokalizacja: Warszawa/Bruksela
Has thanked: 65 times
Been thanked: 27 times

Post autor: Mariusz »

Witam

Tłumaczenie pomogłoby na pewno zainteresować więcej ludzi. Jeśli w kraju nie można nie ma co sie ograniczac. Mam nadzieje jednak ze uda sie Wam i w Polszcze.
Awatar użytkownika
Radar
First Lieutenant
Posty: 785
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:53
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Radar »

Jesli u nas w Polsce sie nie uda to moze docenia za granicą, choć wtedy pewnie nieprędko bysmy sie doczekali.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Dobrze prawisz, choć nic nowego :wink:
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Zastnawiam się nad następująca ideą :idea: - stworzenie sytemu który pozwalałby na rozegraniu kilku natepujacych po sobie bitew ( np 3-5)z danego konfliktu gdzie straty z jednej wpływałyby na stan wojsk w następnej Można byłoby zaczynać od od 2,3ej bitwy itp.
Taki system wymagałby zaakceptowania pewnej umowności .Widziałbym to tak po osiągnięciu okreslonych warumków lub poziomu strat rzucamy kościa i ustalamy czy armia decyduje sie na odwrót wtedy nie wlaczymy juz na planszy w celu dobicia przeciwnika bo szanse na 2 ,3 4 bitwe mogłyby zmaleć tylko rzucamy na straty w pościgu ( moga byc tabele nawet skomlikowane uwzgledniajace wyszkolenie pogodę, połozenie wojsk na planszy itp w końcu bedzie to jeden dwa rzuty kostka)
Potem mozliwości losowego ustalenie czy udąło sie odbudowac siły uciekajacych pzred natepna bitwą. Może skala sukcesu w bitwie mogłaby wpływac na morale w nastepnej . Idea byłaby taka żeby jesli mamy rozegrac wiecej bitew nico sztucznie nie dopuszcząc do całkowitego rzobicia przeciwnika- co grze może sie zdarzyć częściej niekiedy niż w rzeczywistości- ale polepszać sytuacje wygranego w następnej bitwie.
taki system mógłby być nowatorski i jednocześnie lokowałby mniej znane bitwy w atrakcyjniejszym być może scenariuszu kampanijnym .Poszczególne bitwy nizależnie od ilości żetonów nie byłyby przesadnie długie tym samym wzrosłaby grywalność.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Widziałbym to tak po osiągnięciu okreslonych warumków lub poziomu strat rzucamy kościa i ustalamy czy armia decyduje sie na odwrót wtedy nie wlaczymy juz na planszy w celu dobicia przeciwnika bo szanse na 2 ,3 4 bitwe mogłyby zmaleć tylko rzucamy na straty w pościgu ( moga byc tabele nawet skomlikowane uwzgledniajace wyszkolenie pogodę, połozenie wojsk na planszy itp w końcu bedzie to jeden dwa rzuty kostka)
Mi się podoba, można nawet uzależnic to od decyzji gracza, a może przed całą wielką bitwą wprowadzic coś podobnego do kart rozkazów - wódz naczelny wydaje rozkaz całej armii co do jej zachowania podczas bitwy i potem to wpływa na efekt końcowy (modyfikacja do rzutu kostką) i długośc samej bitwy. Odrębną kwestią byłaby zmiana takiego rozkazu, ewentualnie kosztem strat morale armii lub innych negatywnych konsekwencji.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
viking
Major en second
Posty: 1113
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:06
Lokalizacja: Białystok

Post autor: viking »

podobna myśl przyświecała chyba dodatkowi do ,,Waterloo"?pt ,,Powrót Grouchego" :wink: ,gdyby połaczyc to z ,,Quatre bras"' i jszcze bitwą pod ,,Ligny" to byłoby naprawde super-z ,,Waterloo" to juz raczej nie wypali,ale można spróbowac np z kampanią w Rosji:,,Smoleńsk";,,Borodino"+,,szewardino", ,,Tarutino", i tak dalej
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Wziąłem się trochę jeszcze za przeredagowywanie instrukcji zgodnie z sugestiami paru zyczliwych osób i daje to wbrew moim początkowym obawom dobre efekty póki co.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Wojpajek
Captain
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Wojpajek »

BArdzo się cieszę, że prace nad instrukcja trwają. Mam nadzieję że będzie to najlepsza instrukcja jaka się ukazała w Polsce, że będzie to swoisty podręcznik gry/systemu/naszego hobby/a także historii....
Panzerfan

Post autor: Panzerfan »

No coż, zainspirowany pomysłem Wojpajka, moge powiedzieć że kto wie, czy system nie powinien "przenieść się" za Atlantyk, i sprawdzić się w Wojnie Secesyjnej (i oczywiście nie koniecznie Gettysburg :wink:).
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

No jak jesteście zainteresowani to nie ma sprawy, może nawet Wojpajek się wciągnie na tyle, że coś pomoże nie tylko od strony grafiki :)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Panzerfan

Post autor: Panzerfan »

Super. Po Ostrołęce możnaby powoli myśleć nad taka opcją :) .
Awatar użytkownika
Wojpajek
Captain
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Wojpajek »

Wojpajek z historii jest nogą:] Więc raczej nie pomoże :PPP
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10379
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2754 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Po Wojnie Secesyjnej zawsze można sprawdzić, czy rosyjski mużyk wytrzyma uderzenia angielskich kul karabinowych wystrzeliwanych przez tureckich żołnierzy z angielskich karabinów.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”