Pokaz gry "Ostrołęka 1807" na Polach Chwały

Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: Pokaz gry "Ostrołęka 1807" na Polach Chwały

Post autor: Raleen »

Wcześniej pokazałem dwóch francuskich huzarów z kompanii wyborczych, ale na tym nie koniec różnych ciekawostek, jakie będą na żetonach, ponieważ osobno zrobiliśmy drugą wersję ikonek huzarów - w czakach (tak wyglądała większość kawalerzystów każdego z pułków).

Obrazek
Francuski huzar z 9 Pułku Huzarów (kompania zwykła)

Obrazek
Francuski huzar z 10 Pułku Huzarów (kompania zwykła)

Następnym razem, jeszcze przed imprezą, postaram się napisać parę słów o rozgrywce.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: Pokaz gry "Ostrołęka 1807" na Polach Chwały

Post autor: Raleen »

Parę słów o scenariuszach, zgodnie z zapowiedziami.

Scenariuszy będzie kilka. Pierwszy scenariusz zajmie się przedstawieniem bitwy dokładnie zgodnie z jej historycznym przebiegiem. Skład wojsk będzie odpowiadał dokładnie składowi wojsk biorących udział w bitwie (na ile udało nam się go ustalić - bo dane są miejscami rozbieżne, a gdzieniegdzie w ogóle brakuje informacji). Co istotne, również uzupełnienia (dla Francuzów) w trakcie bitwy pojawiać się będą zgodnie z historycznym czasem przybycia poszczególnych zgrupowań wojsk na pole bitwy. Innymi słowy niemal wszystkie dane są w miarę ściśle ustalone i pod tym względem ten scenariusz nikogo nie zaskoczy. Będzie to raczej klasyczny scenariusz, taki jakie najczęściej występują w grach. Chodzi też w nim o to, żeby pokazać tę bitwę taką jak ona wyglądała, bez możliwości nadmiernej ingerencji ze strony graczy.

Scenariusz drugi mam nadzieję, że z czasem okaże się najciekawszy. Chciałbym w nim zrobić coś o czym często się dyskutuje na forach, a czego nie widziałem w żadnej grze dobrze zrobionego: połączyć poziom operacyjny z taktycznym, w grze na heksach. Scenariusz przedstawiał będzie całą operację wojsk rosyjskich pod Ostrołęką. Nie tylko samą bitwę pod tym miastem, ale także stoczoną równolegle bitwę pod Stanisławowem (około 15 km na północ od Ostrołęki). Obaj gracze będą także mieli możliwość samodzielnego podzielenia swoich sił między dwa kierunki operacyjne. W zależności od tego jak gracze podzielą siły i jaki przebieg będzie miała bitwa pod Stanisławowem, na planszy mogą się pojawić oddziały jednej bądź drugiej strony, które w tamtej bitwie wezmą wcześniej udział. Skład oddziałów pod Ostrołęką może więc być różny (po obu stronach). Może się zdarzyć, że główne starcie nastąpi pod Ostrołęką, a może się zdarzyć, że pod Stanisławowem, z ewentualną późniejszą kontynuacją bitwy pod Ostrołęką. I na tym jeszcze nie koniec wszystkich możliwości. Chciałbym w ten sposób pokazać, że ta bitwa była częścią większej całości i jest ciekawa bardziej jako element operacji, jaka rozgrywała się pod Ostrołęką.

Scenariusz trzeci zajmie się wyłącznie końcową fazą bitwy, gdy pod Ostrołęką stanęły naprzeciw siebie rozwinięte siły Francuzów i Rosjan. Będzie on krótki - więc coś dla graczy, którzy nie mają dużo czasu i oczekują krótszej rozgrywki, ale zarazem będzie to konfrontacja na całej linii. Francuzi powinni mieć przewagę, chociaż jak patrzę na masy Rosjan, to nie wydaje mi się to wcale takie oczywiste. Historycznie, zanim Francuzi rozwinęli swoje oddziały, to było już dobrze po godz. 14.00, może była nawet godz. 15.00, a zmierzch zapadał o tej porze roku najpóźniej o godz. 17.00 (a po zmroku zasadniczo bitwa się kończyła), stąd czasu na stoczenie decydującego starcia nie było zbyt wiele.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
wizun
Lieutenant
Posty: 533
Rejestracja: wtorek, 1 stycznia 2008, 21:55
Lokalizacja: Poznań i ziemia gnieźnieńska

Re: Pokaz gry "Ostrołęka 1807" na Polach Chwały

Post autor: wizun »

nexus6 pisze:E, tam się nie da. Przerobienie mapki na zimową zajeło mi kilka minut w szopie.

http://i51.photobucket.com/albums/f389/ ... g~original
Wrzuć efekty jeszcze raz - i jakbyś mógł to w detalach proszę.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: Pokaz gry "Ostrołęka 1807" na Polach Chwały

Post autor: Raleen »

Pola Chwały za nami. Pokazową rozgrywkę udało nam się przeprowadzić z Petru Raresem zgodnie z planem. Graliśmy w scenariusz operacyjny, czyli z dowolnym podziałem sił między dwie grupy operacyjne nacierające na Ostrołękę (a po stronie francuskiej - mające za cel ich pobicie). Trochę pisaliśmy już z Petru o rozgrywce w dziale poświęconym imprezie. W relacji z części planszówkowej pojawiły się dwa zdjęcia. Niżej zamieszczam jeszcze jedną, niepublikowaną wcześniej fotkę. Niestety jakość zdjęć pozostawia trochę do życzenia, ale mam nadzieję, że co nieco będzie widać. W najbliższym czasie przeprowadzimy dalsze rozgrywki, z których pojawią się pełniejsze relacje.

Obrazek

Generalnie wydaje mi się, że "Ostrołęka 1807" sprawdziła się dobrze, choć trzeba będzie jeszcze nad nią popracować. Póki co chciałbym podziękować wszystkim, którzy mi pomogli przy jej przygotowaniu. W pierwszej kolejności Silverowi, bez którego nie poradziłbym sobie z żetonami. Po drugie niewielkich przeróbek planszy dokonał (po raz kolejny) Wizun. I po trzecie chciałbym podziękować Petru Raresowi za to, że tak jak w zeszłym roku zagrał ze mną na imprezie, po zapoznaniu się wcześniej z zasadami tak systemu, jak i scenariuszy.

W najbliższym czasie zabieram się za kolejną bitwę z epoki, tak by system się rozwijał. Mam już upatrzonych kilka kandydatek. Niezależnie od tego będziemy dalej grać w obie "Ostrołęki" tak by optymalnie je wyważyć. Ostatnio także zasady systemowe są poddawane jeszcze raz przeglądowi przez dwie osoby, tak pod względem merytorycznym. Sprawdzania nigdy za wiele, jak mówią.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”