Strona 9 z 11

Re: Lion Rampant

: niedziela, 27 września 2015, 01:09
autor: AWu
No to gdzie raporcik panie Krecisławie?

Re: Lion Rampant

: niedziela, 27 września 2015, 17:04
autor: Domi
Czy są jacyś gracze z Częstochowy?

Re: Lion Rampant

: niedziela, 27 września 2015, 17:25
autor: Warchoł
AWu pisze:Oj ci Pikinierzy będą historycznie fatalną symulacją, nie dość że bandy z pikami to jeszcze armata..

Ale to może byc zabawna gra :P

Obrazek
Pytania o historyczność pik w takim skirmishu autor ignoruje...

Re: Lion Rampant

: niedziela, 27 września 2015, 18:18
autor: Asienieboje
Nie rozumiem Waszego zażenowania tymi plikami. Juz na wstępie do Lion Rampant było napisane, że przedstawia on
historyczne lub hollywood'skie bitwy
W tym wypadku piki są jak najbardziej na miejscu ;)

Re: Lion Rampant

: niedziela, 27 września 2015, 20:14
autor: AWu
Piki to Pikuś (ale pun) przy armacie przeciwko 30 chłopa :>

Asię
Bo 10 pikinierów wygląda głupio w czasach przekomplikowanych formacji pikiniersko muszkieterskich :P

Re: Lion Rampant

: niedziela, 27 września 2015, 21:11
autor: Warchoł
AWu pisze:Piki to Pikuś (ale pun) przy armacie przeciwko 30 chłopa :>

Asię
Bo 10 pikinierów wygląda głupio w czasach przekomplikowanych formacji pikiniersko muszkieterskich :P
IMHO jest odwrotnie.

Obecność armaty w tak małych potyczkach można lepiej wytłumaczyć niż 10 chłopa z pikami, można np. rozegrać scenariusz szturmu na artylerię. A piki w takich małych starciach występowały w jednym konflikcie (Wojna Króla Filipa) z tego co się orientuję, a i nie były to pełnowymiarowe drzewce tylko półpiki.

Re: Lion Rampant

: niedziela, 27 września 2015, 21:20
autor: AWu
Warchoł pisze: można np. rozegrać scenariusz szturmu na artylerię. .
Warchole, w każdym systemie można rozegrać taki scenariusz, ale to nie był taki scenariusz :P

Re: Lion Rampant

: niedziela, 27 września 2015, 21:23
autor: GRZ
Wytłumaczy mi ktoś ból tyłka o piki i armatę w małej potyczce u gracza BGK aka "czołgi w walce wręcz i trochę piechoty dla niepoznaki". :P

Dzień bez hejtu na BGK jest dniem straconym. ;)


;)

Re: Lion Rampant

: niedziela, 27 września 2015, 21:30
autor: AWu
Wyobraź sobie bitwę.

Obrazek\

A teraz wyobraź sobie 20 maruderów kradnących w pobliskiej wsi cielaka na kolację i z których 10 biega z pikami..

Piki to kompletny absurd poza formacją i bez ochrony strzelców, bo się ich da obejść od boku lub tyłu i zamordować a oni totalnie nie mogą nic zrobić... (stoję i trzymam pikę)

Armata w analogicznym skirmishu jest bez sensu :P

Jak mówiłem mi to nie przeszkadza, ale symulacja historyczna to to nie będzie i tyle :P

Re: Lion Rampant

: niedziela, 27 września 2015, 21:37
autor: Kretus
Do tego pika była bronią tak nieporęczną, że nikt rozsądny nie zabrałby jej na rajd po krzakach.
150 lat wcześniej tak samo myśleli żyjący z łupu Szwajcarzy, większość wolała nieść halabardę lub rusznicę, ilość pikinierów w armii osiągano niemalże przymusem :)

Re: Lion Rampant

: niedziela, 27 września 2015, 22:04
autor: Warchoł
Z drugiej strony nikt nikogo nie zmusza żeby wystawić pikinierów w PL, to przecież będzie jedna z kilku opcji tak samo z tą nieszczęsną galloping cavalry i artylerią.

Ale nie ma co się za wczasu zniechęcać.

Ja na bank wypróbuję zasady bo mam figurki na co najmniej dwie kompanie po 24 pkt każda.

Re: Lion Rampant

: środa, 30 września 2015, 21:26
autor: Kretus
No to gdzie raporcik panie Krecisławie?
Raporciku nie będzie, ale jako dowód:

Obrazek

Re: Lion Rampant

: środa, 30 września 2015, 22:25
autor: AWu
A który to pan Krecisław ? :>

I kto wygrał , czyje woły skradziono etc etc..

Re: Lion Rampant

: środa, 30 września 2015, 22:54
autor: MichaelLando
AWu nie znasz Kretusa czy się drażnisz???
W każdym razie od lewej: Kretus, MichaelLando i Lakota. Graliśmy scenariusz z obroną gdzie Kretus był obrońcą, a ja z Lakotą atakowaliśmy (bardzo nieudolnie zresztą). Jeśli dobrze pamiętam to w 5 turze gdzie Kretus miał już sporą przewagę i to my staliśmy się obrońcami, poszliśmy na całość wyzywając na pojedynek jego zacnego rycerza. Walka byłą piękna, Lakota miał niezły rzut. Na trzech kościach padło 6, 6 i 3. Kto by się spodziewał, że Kretus wyrzuci 6, 6 i 5 :shock: A później to już totalna poracha i miażdżąca przewaga Kreta, rzuciłem ręcznik żeby jeszcze większego wstydu nie było (z tego co pamiętam to Kret żadnej jednostki nie stracił :mrgreen:

W skrócie to same pozytywy: Poznałem w końcu kolegę Kreta i zagrałem w Liona :D

Re: Lion Rampant

: środa, 30 września 2015, 23:08
autor: AWu
Znam Kretusa z forum :P

Na obrazku ma jakiegoś woja..

A teraz widzę też MichaelLando w jakimś dziwacznym stroju :P

PS: Więcej nie zagrasz po takiej masakrze :shock: :o :shock: