A Few Acres of Snow (Treefrog Games)
- Wilk
- Alférez de Navío
- Posty: 541
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: A Few Acres of Snow (Treefrog Games)
A ile wysyłka jednego kosztuje, bo z różnych względów nie mam teraz czasu i warunków, żeby ogarniać grupowe zamówienie 4 egzemplarzy? Próbowałem w time2play, też belgijskim sklepie, ale tam mi zasolili taką cenę za wysyłkę (mimo niskiej stosunkowo ceny gry), że dałem spokój, już lepiej bezpośrednio od wydawcy. Ale dzięki za informację, zorientuję się.
Re: A Few Acres of Snow (Treefrog Games)
Do Polski stały koszt - 18 EUR, więc wychodzi na to samo co z Treefrog. Zamówienie grupowe to konieczność Zawsze możesz zamówić i sprzedać na forum jakimś.
- Wilk
- Alférez de Navío
- Posty: 541
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: A Few Acres of Snow (Treefrog Games)
E, to się nie pali, i tak nie mam teraz aż tak czasu na granie, nie bardzo mi się chce szarpać z 4 egzemplarzami, więc poczekam aż Rebel dostanie (co prawda mówili, że dystrybucja Treefroga jest ogólnie dość biedna, ale że więcej niż 2 tygodnie to nie powinno potrwać), a jak nie dostanie albo mi się znudzi czekanie, to wezmę od wydawcy albo z tego spelshopu.
- ChevalierVernix
- Sous-lieutenant
- Posty: 449
- Rejestracja: poniedziałek, 6 września 2010, 19:25
- Lokalizacja: obecnie Białystok
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
- Wilk
- Alférez de Navío
- Posty: 541
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: A Few Acres of Snow (Treefrog Games)
Hehe, bezczelnie powiem, że też bym się chętnie dołączył. Ja naprawdę nie mogę się teraz tym zająć, ale jakby np. brakowało czwartego, to ja chętnie, a co.
Re: A Few Acres of Snow (Treefrog Games)
Sklep już sprawdzony, więc bez obaw zamawiajcie.
Wpłaciłem im pieniądze w poniedziałek rano (PayPal). Podobno wysłali tego samego dnia za pomocą TNT Post (nie kurier). W piątek status zmienił się na obecność gry w Polsce, a w sobotę Pan (tym razem to już chyba kurier, choć uniformu, ani jakichkolwiek znaków nie miał) przywiózł pudło do domu.
Wpłaciłem im pieniądze w poniedziałek rano (PayPal). Podobno wysłali tego samego dnia za pomocą TNT Post (nie kurier). W piątek status zmienił się na obecność gry w Polsce, a w sobotę Pan (tym razem to już chyba kurier, choć uniformu, ani jakichkolwiek znaków nie miał) przywiózł pudło do domu.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43396
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re:
Odświeżam prośbę Andy'ego i dołączam się do czekających.Andy pisze:Czekam zatem na AAR-y.
Chętnie też poczytam o tym co w tej grze jest takiego fajnego .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Wilk
- Alférez de Navío
- Posty: 541
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: A Few Acres of Snow (Treefrog Games)
U mnie będzie to grane najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu - wtedy się wypowiem.
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: A Few Acres of Snow (Treefrog Games)
Raleen Ty prowokatorzeChętnie też poczytam o tym co w tej grze jest takiego fajnego
A Few Acres of Snow to typowa Wallace'owa hybryda, mocno związana klimatycznie z wydarzeniami historycznymi. Mniej "wojenna" niż Gettysburg czy Waterloo z tego względu, że oprócz zmagań militarnych mamy do czynienia z osadnictwem, handlem itp. Bardzo podoba mi się mechanizm budowania talii, gdzie sami decydujemy co się w niej znajdzie, mechanizm planowania działań (wzięte przez nas karty będą w użyciu dopiero po jakimś czasie - im mniejsza talia, tym szybciej z nich skorzystamy).
Tutaj widziałbym świetne zastosowanie tego mechanizmu do wielu gier typowo wojennych, gdzie wydawanie rozkazów/odzyskiwanie zaopatrzenia/uzupełnienia, są rzeczami rozciągniętymi w czasie i często poddane działaniu czynnika losowego.
Dodatkowo obie strony są asymetryczne w sensie osobnych, zróżnicowanych talii, możliwości działań, łatwości/trudności/niemożliwości wykonania pewnych akcji. Wydaje mi się, że gra jest zbalansowana, gdyż na BGG co i rusz pojawiają się wątki o wyższości jednej nacji nad drugą, pojawiają się nowe taktyki i kontrakcje. W moich rozgrywkach obie strony wygrały chyba równą ilość partii.
Duża przyjemność z grania, dość szybka rozgrywka (do 90 minut).
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43396
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: A Few Acres of Snow (Treefrog Games)
Pod nieobecność Nico ktoś musi . Cieszę, się że moja niezwykle skomplikowana intryga się powiodła.clown pisze:Raleen Ty prowokatorze
Pytanie było przekorne, bo zauważyłem duże ciśnienie na tą grę tu i ówdzie (że się tak wyrażę).
Z tego co piszesz zaciekawiło mnie to budowanie talii. To dobieranie kart jest jak się domyślam jawne?
A jak ta gra wygląda w porównaniu z Bożym Igrzyskiem? Dużo podobieństw? Oczywiście domyślam się karty wprowadzają sporą różnicę.
Pod względem czasu pewnie ideał, dla tych co mają go mniej. W sam raz tyle, żeby sobie pograć, ale żeby nie było za długo.clown pisze:Duża przyjemność z grania, dość szybka rozgrywka (do 90 minut).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 382
- Rejestracja: piątek, 28 kwietnia 2006, 16:17
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 6 times
Re: A Few Acres of Snow (Treefrog Games)
Wczoraj zdobyłem swoje kilka akrów śniegu...
Jak przebije się przez instrukcję i zagram (weekend?) napiszę kilka słów
Jak przebije się przez instrukcję i zagram (weekend?) napiszę kilka słów
"Dajcie mi choć jednego tak wyszkolonego Brytyjczyka, a ja będę wiedział gdzie go posłać żeby najlepiej zginął"
F. Foch o BEF
F. Foch o BEF
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: A Few Acres of Snow (Treefrog Games)
Budowanie talii jest jawne - karty lokacji zdobywasz po zasiedleniu danego miasta, karty imperium wybierasz, bądź kupujesz z dostępnej talii. Kluczem do zwycięstwa jest posiadanie na tyle zwartego decku, żeby szybko zagrywać i równie szybko dostawać te same karty. Im więcej kart w talii, tym wieksze problemy ze zrobieniem czegoś sensownego. Zgodzę się z opinią graczy, że czasem wybór pojedynczej karty może zadecydować o rozgrywce.
Ciśnienie jest, bo gra zbiera same pochlebne recenzje, co jest raczej rzadko spotykane. Jedyny zarzut z jakim się spotkałem to ten, że nie jest to gra wojenna, chociaż o dziwo na BGG w kategorii gier wojennych ta gra zajmuje całkiem wysoką pozycję, bodajże dwudziestą.
Co do podobieństw z Bożym Igrzyskiem, to zbyt wielu nie ma, poza jednym - bardzo dobre, choć abstrakcyjne i typowe dla autora uchwycenie pewnych aspektów historycznych i podanie ich w bardzo przystępnej postaci.
Ciśnienie jest, bo gra zbiera same pochlebne recenzje, co jest raczej rzadko spotykane. Jedyny zarzut z jakim się spotkałem to ten, że nie jest to gra wojenna, chociaż o dziwo na BGG w kategorii gier wojennych ta gra zajmuje całkiem wysoką pozycję, bodajże dwudziestą.
Co do podobieństw z Bożym Igrzyskiem, to zbyt wielu nie ma, poza jednym - bardzo dobre, choć abstrakcyjne i typowe dla autora uchwycenie pewnych aspektów historycznych i podanie ich w bardzo przystępnej postaci.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Wilk
- Alférez de Navío
- Posty: 541
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: A Few Acres of Snow (Treefrog Games)
Pierwsze rozgrywki (3 partie) za mną i, póki co, jestem bardzo zadowolony z zakupu. Pomysłowa mechanika z Dominiona bardzo sensownie wykorzystana (Dominion sprawia na mnie wrażenie produktu, gdzie do mechaniki zapomnieli dodać grę ) i rozszerzona. Przepisy nietrudne, ale gra wydaje się oferować bardzo wiele opcji (jeszcze w ogóle nie umiem grać i sobie eksploruję radośnie ), no i nie jest to, przynajmniej dla mnie, suche, a tego właśnie się po doświadczeniach z Dominionem obawiałem najbardziej. Owszem, wojna jest siłą rzeczy oddana abstrakcyjnie, ale jest to zgrabna hybryda, a nie bezduszne ćwiczenie optymalizacyjne. Gra bardzo mi się, jak na razie, podoba.