Strona 45 z 58
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
: poniedziałek, 27 marca 2017, 17:48
autor: Teufel
Ale będzie można liczyć na polską instrukcję już przy nabyciu gry, jak tylko będzie dostępna?
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
: poniedziałek, 27 marca 2017, 18:33
autor: hamilkar1978
Trzymam kciuki żeby było stać na takie "ekstrawagancje".
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
: wtorek, 28 marca 2017, 09:45
autor: ghostdog
Lord Voldemort pisze:
Serce bardzo by chcialo, ale rozum kaze jeszcze liczyc kase...
Plan minimum to opublikowanie polskiej instrukcji i tlumaczenia kart w necie.
Niestety, ale koszty niewielkiego nakladu polskiego sa nieproporcjonalnie duze, wiec potrzebujemy albo odpowiedniej ilosci chetnych (kilkuset),
lub na tyle dobrego wyniku ogolnego kampanii, zeby nas bylo stac na takie ekstrawagancje
Ja doskonale Ciebie rozumiem. Od dawna nie wierzę w Świętego Mikołaja
Chciałem mieć tylko jasność. W sumie sama instrukcja oraz karty to byłoby w sumie wystarczające.
Pozostaje niecierpliwie czekać i odkładać pieniążki
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
: poniedziałek, 10 kwietnia 2017, 12:18
autor: Lord Voldemort
Na BGG opublikowalismy prawie finalna mapke do Hannibala
https://boardgamegeek.com/image/3501274 ... size=large
Dziekujemy za wszelkie kciuki i komentarze.
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
: czwartek, 20 kwietnia 2017, 08:50
autor: ozy
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
: czwartek, 20 kwietnia 2017, 10:34
autor: Herman
Brawo, próg minimalny zaliczony w pierwszej godzinie(?)
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
: czwartek, 20 kwietnia 2017, 12:47
autor: Lord Voldemort
Herman pisze:Brawo, próg minimalny zaliczony w pierwszej godzinie(?)
Pierwsza sloni szarza trwala 11 minut. Dokladnie 10'33", dlatego Jaro upiera sie ze bylo to tylko 10 minut.
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
: czwartek, 20 kwietnia 2017, 12:59
autor: Beowulf
Lord Voldemort pisze:Za to wysylka w Polsce darmowa. Tylko nie piszcie tego po angielsku na KS bo nas inne nacje zloza zywcem w ofierze Baalowi.
Miły ukłon w stronę rodzimego klienta. Ale nie rozumiem zastrzeżenia o dochowaniu tajemnicy. Wszak sami o tym wspominacie na stronie:
•EU €10 to most countries (Poland - free).
Poza tym należne gratulacje, szybko się ufundowało
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
: piątek, 21 kwietnia 2017, 09:45
autor: clown
Z jednej strony masz rację, z drugiej Hannibal, jako solidny "gateway wargame", może ułatwić bezbolesny pierwszy kontakt z grami wojennymi szerszej grupie osób. Ta gra jest jednak mocniej zależna językowo od chociażby takiej Sekigahary, czy C&C.
Z ekonomicznego punktu widzenia masz natomiast 100% racji i nie sądzę, żeby Phalanxi rozumowali inaczej.
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
: piątek, 21 kwietnia 2017, 13:29
autor: Lehto
Jeżeli chodzi o zasady i rozgrywkę to może być to gateway, ale cenowo to już zdecydowanie imo nie (różnica cenowa w stosunku do C&C będzie znaczna).
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
: piątek, 21 kwietnia 2017, 14:21
autor: Raleen
Myślę, że jak powstanie polska instrukcja, zamieszczona na stronie wydawcy w pdf, do tego dla zupełnie nieznających angielskiego tłumaczenie kart, to rozwiąże to problemy językowe (nie wiem czy tam coś jeszcze trzeba tłumaczyć, z tego co pamiętam - nie).
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
: piątek, 21 kwietnia 2017, 22:20
autor: yanoo
Raleen - wy gracie w gry z brzydkimi żetonami (którym jeszcze trzeba przycinać rogi) na papierowych mapach, na które trzeba kłaść pleksi, żeby nie przypominały wzburzonego morza. Gracze z "tego drugiego forum" są przyzwyczajeni do nieco innych standardów i konieczność kombinowania z drukowaniem tłumaczeń kart jest dla niektórych nie do przyjęcia, szczególnie jeśli na grę trzeba wyłożyć ponad 3 stówki. Dobrych gier jest dzisiaj naprawdę dużo, tych spolonizowanych również.
Angielski to rocket science nie jest, ale np. dla mnie Hannibal to byłby idealny tytuł do zagrania z ojcem, który niestety angielskim nie włada (co innego rosyjski
) i pewnie się już nie nauczy. Grę jednak wsparłem w pierwszych 10 minutach i trzymam kciuki za jak najlepszy wynik
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
: piątek, 21 kwietnia 2017, 22:31
autor: Raleen
Nie przycinam żetonów, nie stosuję pleksi i nie mam żadnego wzburzonego morza na planszy. Może niektórzy nie wpadli na to, że zanim zasiądzie się do gry trzeba planszę "rozprostować". Polecam spróbować
. Odnośnie żetonów też mam oczywiście inne zdanie co nie przeszkadza mi np. grać w gry bitewne, gdzie są figurki takie jak tutaj, tylko sztuka polega na ich ładnym pomalowaniu, czego zdecydowana większość graczy planszowych (poza tymi grającymi równolegle w bitewniaki) obawiam się, że nie potrafi.
Oczywiście, że fantastycznie będzie jeśli zrobią też wersję polską, ale rozumiem argument ekonomiczny i sądzę, że to jest jedyny argument przeciw.
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
: sobota, 22 kwietnia 2017, 15:08
autor: Magnum-KR
Wszystko w tej nowej edycji piękne ale... z kostkami słabo.
Dla mnie miało niewątpliwy urok i dodawało smaczku posługiwanie się tymi kośćmi z cyframi rzymskimi i punickimi. U mnie w domu córka została tłumaczem z punickiego na nasze, mówiła graczom ile wypadło - bardzo była zadowolona... Ja rozumiem, że Amerykanie są (niektórzy) leniwi i głupawi i wolą prościej ale może by zrobić Kickstarter Promo Kit z dwoma kosteczkami po staremu?
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
: sobota, 22 kwietnia 2017, 21:53
autor: Lord Voldemort
Magnum-KR pisze:Wszystko w tej nowej edycji piękne ale... z kostkami słabo.
Dla mnie miało niewątpliwy urok i dodawało smaczku posługiwanie się tymi kośćmi z cyframi rzymskimi i punickimi. U mnie w domu córka została tłumaczem z punickiego na nasze, mówiła graczom ile wypadło - bardzo była zadowolona... Ja rozumiem, że Amerykanie są (niektórzy) leniwi i głupawi i wolą prościej ale może by zrobić Kickstarter Promo Kit z dwoma kosteczkami po staremu?
Sorki, ale nie ma mowy. My robimy standardowa k6 z oczkami wg autentycznych wzorów rzymskich.
Poza tym ufundowały sie kości powiększone. Szereg kości będzie unikatowych.
Punickie symbole nie sa ani realistyczne, ani grywalne. Naszym zdaniem dead end.