Sword of Rome (GMT)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące starożytności i średniowiecza.
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Sword of Rome (GMT)

Post autor: Nico »

Sword of Rome jest grą GMT z serii gier stosujących karty do zarządzania rozgrywką. Tutaj karty zdarzeń i ruch w systemie point-to-point pozwala, aż czterem graczom oddać klimat tamtych czasów, krwawych walk w Italii i na Sycylii w IV i III wieku przed narodzeniem Chrystusa.

Mapa przedstawia teren dzisiejszych Włoch i kawałek Tunisy, dawnej Kartaginy. Jedna tury gry to około 13 lat czasu rzeczywistego.

W grze można kierować technologicznie zaawansowanymi, ale podzielonymi Grekami. Mają oni świetnych dowódców, ale każdy z nich chciałby mieć własne królestwo i ich lojalność kosztuje. Są wojowniczy Galowie, którzy potrafią wystawić duże armie i najeżdżać sąsiadów niemal bez przerwy. Nie posiadają oni miast i tym trudniej ich osłabiać.
Etruskowie mogą przekupywać wrogie armie, dodatkowo wspierani są przez górskich sojuszników Samnitów, którzy mogą się doskonale bronić w swych górskich twierdzach. Na koniec Rzymianami, którzy mogą budować nowe kolonie i dzięki temu powoływać coraz to większe armie.

Dzięki unikalnemu zastosowaniu wydarzeń-kart można wcielić się w role innych współzawodników - takich jak galijskie plemiona zaalpejskie czy morska potęga Kartaginy i napuścić je na pozostałych graczy. W grze występują tacy dowódcy jak rzymski wódz Camillus, syrakuzańscy tyranii od Dionysiusa do Agatoclesa (którzy odważyli się zaatakować Kartaginę) czy Pyrrus z król z Epiru, który próbował uratować zachodnich Greków przed rzymską dominacją.

Sword of Rome zawiera zasady i wydarzenia dotyczące lojalności miast, rzymskich kolonii, najazdów barbarzyńców, indyjskich słoni, rzymskiej i macedońskiej taktyki walk piechoty i wiele innych. Gra obejmuje 100 lat klasycznej historii na 156 kartach. Specjalne zdolności każdej z potęg, karty wydarzeń, czterech graczy i niuanse dyplomatyczne dają nieograniczoną możliwość kombinacji. Jednak zasady pomimo tego nie są trudne, a przyjazne dla graczy.

Opis gry, zdjęcia, wrażenia można znaleźć tutaj:
http://www.boardgamegeek.com/game/7480

Osobiście grałem dwie większe partie :) , w pierwszej wygrał chytry Grek, którzy skorzystał na 'bójkach' Rzymsko-Etrusko-Galijskich i sobie spokojnie zajmował południe Włoch. W drugiej Rzym został pokonany przez połączone siły galijsko-etrusko-samnickie...
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Nico, łącznie zmieniany 1 raz.
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Nico pisze:Osobiście grałem dwie większe partie :) , w pierwszej wygrał chytry Grek, którzy skorzystał na 'bójkach' Rzymsko-Etrusko-Galijskich i sobie spokojnie zajmował południe Włoch. W drugiej Rzym został pokonany przez połączone siły Galijsko-Etrusko-Samnickie...
Czyżby chodziło ,w tym drugim przypadku ,o grę w której zawarliśmy historyczny sojusz przeciw Rzymowi ...
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Prymitywne ludu zniszczyly cywilizacje zachodu :)
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Post autor: Leliwa »

Nico pisze:Prymitywne ludu zniszczyly cywilizacje zachodu :)
Co do prymitywizmu, to bardziej cywilizowani od Rzymian byli chyba Etruskowie
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Prymitywni byli jednak bardziej Etruskowie, miec tyle kasy i nie umiec jej uzyc :)
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
ozy
Tai-sa
Posty: 1498
Rejestracja: czwartek, 30 marca 2006, 10:30
Lokalizacja: Opole

Post autor: ozy »

Miałem okazje zagrać w Lublinie, niezwykle miodna gierka :)
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Wlasnie sobie gramy:)
- Archaniol (Rzym)
- Darth Stalin (Etruskowie-Samnici)
- Pawel (Galowie)
- Nico (Grecy)

:)
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
RyTo
Major
Posty: 1165
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 22:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: RyTo »

Byłbym zainteresowany słowami komentarza od osób, które zagrały już w tą grę (choćby podczas owej sesji w listopadzie :lol: ).

Czy rzeczywiście jedna tura to średnio godzina?

Na ile gra ta jest przystępna dla ludzi, którzy nie mieli dotąd nic wspólnego z grami wojennymi i/lub starożytnością?
As-tu le cauchemar, Hoffmann?
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Jedna tura to godzina po necie ... w rzeczywistosci jak grali ostatnio w klubie to rozegrali cala gierke miedzy 17-22 circa. Jesli gracze sa zieloni to oczywiscie gra bedzie trwala dluzej - wertowanie instrukcji itp. itd.

Co do przystepnosci jest to chyba jedna z latwiejszych gier Card Driven Game w porownaniu do innych tego typu. Naturalnie trzeba przeczytac instrukcje i zrozumiec 'cele' poszczegolnych nacji, kazda gra sie inaczej :).
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Zasada widze jest jedna, wszyscy sie bija, Grek zwycieza ;-). Losowosc? Nie zgadzam sie, po prostu trzeba umiec rzucac koscmi i dobrze losowac karty ;).
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
Grohmann
Starosta
Posty: 898
Rejestracja: środa, 4 stycznia 2006, 22:39
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 2 times

Post autor: Grohmann »

Być może zamysłem autora było aby bitwa była ostatecznością, a wszystko rozstrzygało się na polu dyplomatycznym ?
Get the graal or die tryin.
Awatar użytkownika
Leo
Colonel
Posty: 1594
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 14 times

Post autor: Leo »

Bardzo przyjemna gra.
Grałem w nią raz, dostałem Rzymian (z losowania) i wygrałem! Ale gra podoba mi sie nie dlatego, że tak dobrze mi poszło za pierwszym razem (albo nie tylko dlatego...) :wink:
Przede wszystkim mogą w nią grać więcej niż dwie osoby, a w Klubie jest to cenne. Na pewno nie jest schematyczna - chociażby przebieg bitew może być zupełnie nieprzewidywalny.
No i ta śliczna plansza... aż się chce przy niej zasiadać.
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
Kubsio
Chasseur
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:06

Post autor: Kubsio »

Wysoki ranking na BBG.

Nieskąplikowane gry w wiecej osób niż dwie są tym czego szukam.
Biorę sie za czytanie zasad, mam nadzieje ze rzeczywiscie nie sa za trudne. O ile mój angielski sobie poradzi z instrukcją to myśle ze bym nabył tą gre (kumpel lada moment wraca ze Stanów).

Pytanie: czy gra jest dobra tylko w 4 ososby, czy w 3 lub2 również można grać.


pzdr Kubsio
Darth Stalin
Censor
Posty: 6571
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 73 times
Been thanked: 170 times

Post autor: Darth Stalin »

Jestem szczęśliwym właścielem wspomnianej gry i w sumie już kilka razy w nią grałem; z reguły calonocne posiedzenie growe to najczęsciej dwie rozgrywki, chociaż bywają i 3 - zależy, jak szybko uda się wygrać.

Wariant dla 4 graczy jest najciekawszy.

Są też warianty dla 3 graczy i dla 2 też.
W wariancie 3-osobowym nie uczestnicza Galowie; zamiast nich losuje się w specjalnej tabeli w momencie, w którym miałaby nastąpić akcja Galów, jakich to nieprzyjemności doznał od nich jeden z graczy => utrata sił, utrata punktów Political Support itp.

W wariancie 2-osobowym w użyciu sa wszystkie talie, przy czym jeden z graczy gra stroną rzymską i etrusko-samnicką, natomiast drugi ma Galów i Greków.

Grałem zwykle w wariant 4-osobowy, chociaż 3-osobowy też. Też potrafi dac ciekawe wrażenia, ale najfajniejszy jest 4-osobowy. 2-osobowego nie testowałem więc się nie wypowiadam.
Awatar użytkownika
Comandante
General de División
Posty: 3012
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
Lokalizacja: Verulamium
Been thanked: 3 times

Post autor: Comandante »

Zbliża się dodatek do gry z Kartaginą, plus podmiana kart w talii aktywujących do tej pory tą nację. Moje ulubione zdanie z opisu to:

"Carthage can hire mercenaries allowing lesser peoples to do the dirty job of fighting for them"

http://www.gmtgames.com/sor/expmain.html
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Starożytność i średniowiecze”