Sama gra od strony mechaniki jest ciekawa, i chętnie sobie jeszcze w nią zagram, niemniej zachęciła mnie do odświeżenia sobie historii bitew które niby symuluje.clown pisze:Wszystko to prawda, ale zaraz Cię fanboje tytułu zniszczą i to będzie koniec dyskusji
Ja się w końcu "wychowałem" na grach Dragona, w szczególności na "Ardeny 1944"', która też ma wiele uproszczeń, szczególnie zaopatrzeniowych, a grało się w nią doskonale.
Ciekawe jakby poszedł jakiś wariant AVL z osłabieniem zwykłych dywizji Pz na 5-5-10 i podpakowaniem dywizji elitarnych np. na 12-12-10 (ewentualnie na pokazaniem ich w postaci dwóch jednostek 6-6-10) - w końcu te elitarne dywizje działały zwykle w podziale na dwie "Kampfgruppe".