Falaise 1944
- Kamil
- Praporszczik
- Posty: 330
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Falaise 1944
Co sądzicie o tej grze? Jakie plusy i jakie minusy w niej dostrzegacie? Jestem ciekaw bo to moja ulubiona gierka:) Napewno plusem jest ciekawa rozgrywka, dobrze oddająca mmimo to historyczne realia. Na dobra ocene gry wpływa na pewno duza ilość ładnych żetonów, róznorodność formacji wojskowych oraz narodowości. Minust to fatalna mapa, błędy na żetonach, błędy w OdB sił.
-
- Podpułkownik
- Posty: 974
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:20
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Mam - jeszcze nie grałem.
Z forum TiS wiem tylko tyle że :
Jest sporo błędów na mapie i ubytki w żetonach (Chyba kilkanaście - uzupełnione w jednym z tisów).
Od strony graficznej bardzo ładnie się przedstawia - chociaż jest mozolna praca z wycinaniem żetonów 496 o ile pamiętam.
Więcej się nie wypowiadam.
Z forum TiS wiem tylko tyle że :
Jest sporo błędów na mapie i ubytki w żetonach (Chyba kilkanaście - uzupełnione w jednym z tisów).
Od strony graficznej bardzo ładnie się przedstawia - chociaż jest mozolna praca z wycinaniem żetonów 496 o ile pamiętam.
Więcej się nie wypowiadam.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Są bardzo fajne jednostki - było trochę błędów i to zostało poprawione w TiSach potem, między innymi brakowało 59 dywizji piechoty u aliantów, wydawca o niej zapomniał...
Od strony graficznej na pewno polecam, również jeśli ktoś zbiera jednostki.
Aha, fatalni byli tylko tzw. gajowi, Ci którzy widzieli niemieckich piechurów w tej grze, wiedzą o co chodzi.
Tragicznie napisana jest instrukcja - do nauki zasad B35 zdecydowanie odradzam.
Od strony graficznej na pewno polecam, również jeśli ktoś zbiera jednostki.
Aha, fatalni byli tylko tzw. gajowi, Ci którzy widzieli niemieckich piechurów w tej grze, wiedzą o co chodzi.
Tragicznie napisana jest instrukcja - do nauki zasad B35 zdecydowanie odradzam.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Jak dla mnie najgorzej opracowana gra pod względem merytorycznym.
Przytoczę tutaj moją dawniejszą wypowiedź, gdyż nic się nie zmieniło w mojej ocenie:
Przytoczę tutaj moją dawniejszą wypowiedź, gdyż nic się nie zmieniło w mojej ocenie:
Skoro tak to odpowiadam na pytanie. Co się tyczy błędów to dotyczą one przede wszystkim mapy. Według mnie to w ogóle nie nadaje się do użytku. Im dalej na południe tym gorzej. Ale przejdę do szczegółów.
Mapa:
Błędny układ drogi Caen – Vilers Bocage na odcinku Noyers - Vilers Bocage (nie powinna przechodzić przez rzekę Odon, zresztą obydwa miasta nie powinny być nad rzeką – były oddalone od rzeki ok. 3 km)
Brak sporego lasu na pd – wsch od Bourguebus.
Brak bagien między Troarn a Vimont (pomogły by na pewno Niemcom w obronie w I scenariuszu)
Brak lasu de Grimbosq (przynajmniej 3 heksy) przy miejscowości o takiej samej nazwie.
Źle namalowana droga Caen – Thury Harcourt (powinna być bardziej oddalona od rzeki, w grze alianci kontrolują - tj mają ją w SK - drogę przez to pancerne odwody 12 Dpanc SS nie mają takiego pola manewru).
Nie ma bardzo ważnej drogi (w II i III scenariuszu) dla Niemców Putanges – Falaise.
Na południe od Falaise brak lasów, będących po wschodniej stronie drogi Falaise – Argentan, czyli: de St. Angre, de Feuillet, a przede wszystkim dużego lasu de Gouffern (to coś na pn-wsch od Argentan to jakaś chyba jego dziwna imitacja). Zamiast tego są bagna...Bez komentarza.
Droga na pd od Jort w kierunku Coudechard w rzeczywistości była drogą III kategorii i nie powinna być zaznaczona na mapie.
Z grubsza to tyle co zauważyłem na mapie.
Jednostki Niemcy:
I KPanc SS
Nie ma 7 Werfer Brigade
Nie ma 101 kompanii p-lot SS
II KPanc SS
Nie ma 8 Werfer Brigade
Brak 654 i 668 bat. p-panc (jednostki wykazane w rozkazach z 2, 4 i 8 sierpnia)
Nie ma 102 Werfer Batalion (rakietowy)
Nie ma 102 kompanii p-lot SS
Nie wspomnę o jednostkach korpuśnych XLVII Panc, LXXXIV, LXXIV. Ale niech będzie. Przyjmuję że zostały doszczętnie zniszczone w czasie tworzenia „worka”. Choć w wielu przypadkach udokumentowane jest że jednostki istnieją.
101 i 102 batalion czołgów ciężkich SS posiadał po 3 kompanie w każdej po 12 – 15 czołgów tak więc siła 12 każdej z kompanii (a są tylko 2 ze 101 i 1 ze 102) to stanowczo przesada.
116 Dpanc weszła w walk 28 lipca. W tym czasie miała ok. 65 panter, 80 Pz IV i 15 JagPz IV. Więc nie wierzę że w ciągu 2 tygodni straciła 3/4 czołgów, niewiele walcząc w operacji Cobra i później wycofując się z worka. Tak więc jej skład uznaję za pomyłkę.
Jednostki Alianci:
Jednostki II korpusu będące w grze nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Naprawdę to II korpus miał skład:
12 Manitoba Draagons (rozpoznawczy)
2 bat. Saperów
6 p-panc (17 futówki i M10 GMC)
2 AGRA
- 191 FA
- 3 Medium Regiment
- 4 Medium Regiment
- 7 Medium Regiment
- 1 Heavy Regiment
- Wojpajek
- Captain
- Posty: 934
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Racja ja mam Falaise. Gra wymiata!!! Dla mnie ahistorycznośc w ODB i mapa jest drugorzędna. Oczywiście jeśli dla kogoś bólem jest siedzieć nad niehistoryczna mapą to nie polecam ale dla mnie najważniejsza jest grywalność. Jest to jedyna gra poza Normandią (w systemie B-35), którą rozegrałem całą Scenariusz pierwszy jest miodzio :]... spora ilość manewrów. Dwa następne scenariusze są może minimalnie gorsze- są jak dla mnie troche bardziej stabilne...
WO jest na zasadach takich chyba pośrednich między II i III ed. jeśli dobrze pamiętam. Niestety jest tego troche, ale dla się to przełknąć
WO jest na zasadach takich chyba pośrednich między II i III ed. jeśli dobrze pamiętam. Niestety jest tego troche, ale dla się to przełknąć
- slowik
- Generaloberst
- Posty: 4838
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
- Lokalizacja: Wien
- Been thanked: 5 times
Grywalnosc to wazna cecha. Jednak mysle ze historyczna poprawnosc nie ma wplywu na grywalnosc (jak np. prawidlowe sily jednostek, a o nazwach juz nie wspomne) a ma bardziej zwiazek z tym ile trudu czy tez owego brak wlozono w owa poprawnosc.
Tak wiec najlepiej by bylo jezeli hist. poprawnosc by miala miejsce, bo nie musi miec to wplywu na grywalnosc a jest sygnalem ze zrobiono to poprawnie i dokladnie.
Tak wiec najlepiej by bylo jezeli hist. poprawnosc by miala miejsce, bo nie musi miec to wplywu na grywalnosc a jest sygnalem ze zrobiono to poprawnie i dokladnie.
urodzony 13. grudnia 1981....