[W-39] Pomysły na nowe przepisy

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
Gladky
Sous-lieutenant
Posty: 372
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:59
Lokalizacja: Tuchów/Lublin
Been thanked: 1 time
Kontakt:

[W-39] Pomysły na nowe przepisy

Post autor: Gladky »

Jak w temacie.

Tutaj zamieszczajmy nasze już w miarę możłiwości sprawdzone w domu pomysły mające na celu usprawnienie września. Myślę, że można też opisywac tutaj własne wnioski z testowania tychże.
Knjaz
Carabinier
Posty: 26
Rejestracja: poniedziałek, 2 maja 2016, 12:35

Re: [W-39] Pomysły na nowe przepisy

Post autor: Knjaz »

Odkopuje temat.
Ja gram tak, że po ataku każda ze stron kula na straty.

Szczerze powiedziawszy, to przyznam, że gram, bo mam kilka gier i nie chce od tak odkładać je na półkę.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: [W-39] Pomysły na nowe przepisy

Post autor: clown »

Sprzedaj je i kup coś lepszego, czego nie będziesz musiał modyfikować.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Knjaz
Carabinier
Posty: 26
Rejestracja: poniedziałek, 2 maja 2016, 12:35

Re: [W-39] Pomysły na nowe przepisy

Post autor: Knjaz »

Poza grami TiSu i Talizmanem, to nie grałem w nic innego.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43397
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Re: [W-39] Pomysły na nowe przepisy

Post autor: Raleen »

Ja oczywiście zapraszam, będzie mi bardzo miło, a tu link do zapowiedzi spotkania:
http://strategie.net.pl/viewtopic.php?f=115&t=15797
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Knjaz
Carabinier
Posty: 26
Rejestracja: poniedziałek, 2 maja 2016, 12:35

Re: [W-39] Pomysły na nowe przepisy

Post autor: Knjaz »

Niestety, ale do Warszawy mam tysiąc pincet kilometrów.
Mieszkam w Reading/UK, także póki co, się nie poznamy. A szkoda ;)
Szkoda mi te gry sprzedawać, mimo wszystko grało mi się w W39 miło. Taka Suwalszczyzna, to jedna z najlepszych gier według mnie.

Teraz tak mnie tknęło - czemu do cholery straty od artylerii są podane w punktach?
Jak strzelam w stos 9PS, to nadrobię im większego bigosu od strzelania w żeton z 2PS.
Jakiś brainless to robił?
Awatar użytkownika
cadrach
Capitaine
Posty: 878
Rejestracja: niedziela, 6 listopada 2011, 10:30
Lokalizacja: Puszcza Piska
Has thanked: 85 times
Been thanked: 141 times
Kontakt:

Re: [W-39] Pomysły na nowe przepisy

Post autor: cadrach »

Szanowny kolego, niektórzy znają język angielski i mogliby się obrazić za to niepotrzebne sformułowanie. Na forum bywają autorzy różnych gier, może nawet Twojego ulubionego Września-39. Nie ma co rzucać mięsem.

Jeśli chodzi o straty od ostrzału to nie widziałem tej gry ani tabelki do niej na oczy, ale chyba wiem w czym rzecz i mogę Ci zaproponować eksperyment, który pomoże Ci znaleźć odpowiedź na zadane pytanie.

Weź do ręki 5 kamieni. Ustaw w odległości 20 metrów od siebie puszkę. Użyj całej amunicji i zanotuj zadane straty.
Następnie powtórz, dysponując tą samą ilością amunicji, ale zwiększając liczbę puszek do 5 czy na przykład 10.

Pozdrawiam.
no school, no work, no problem
Knjaz
Carabinier
Posty: 26
Rejestracja: poniedziałek, 2 maja 2016, 12:35

Re: [W-39] Pomysły na nowe przepisy

Post autor: Knjaz »

No, właśnie to napisałem powyżej. Czym więcej celów, tym większe straty.
P. S. - to dobrze, że znają. ;)

I teraz tak z drugiej beczki. System ma więcej lat, niż niektórzy na forum TiS. Na forum wydawcy. Po takim czasie powinien być dopieszczony jak bewup Andrzeja. Natomiast dziś przejrzałem instrukcje GMT od jednej z ich gier. Opadła mi szczęka. Ok, cena Operation Dauntless to ok f45, a Kocka f12. Jest różnica, ale bez przesady.
Nic osobistego do WZ i spółki nie mam, ale jednak taki leszcz jak ja juz po kilku zagraniach widzę, że coś nie halo. Ja widzę to tak, robię trzy tabele - 1-3/4-6 i 7-9 pkt. Potem określa straty. Wbijam w tabele wynik DEZORGANIZACJA i artka ma ograniczenia w strzelaniu. Maks. współczynnik, nie łączenie artylerii do ostrzału z różnych dywizji itp.
Knjaz
Carabinier
Posty: 26
Rejestracja: poniedziałek, 2 maja 2016, 12:35

Re: [W-39] Pomysły na nowe przepisy

Post autor: Knjaz »

Przepraszam, źle się wyraziłem.
Chodzi mi o to, że różnica w cenie może być powodem różnicy w jakości. Ale ta jakość instrukcji w GMT mnie powaliła. Nie, nie zaboli mnie wydanie f45 za dopracowana grę. Zaboli mnie wydanie f12 za niedopracowaną.
dixie75
Sous-lieutenant
Posty: 462
Rejestracja: poniedziałek, 21 czerwca 2010, 08:06
Been thanked: 1 time

Re: [W-39] Pomysły na nowe przepisy

Post autor: dixie75 »

Porównajcie sobie starą i nową Suwalszczyznę. I nie chodzi mi o różnice w żetonach, choć to też...
Można? Można. Wystarczyła porządna książka i trochę stron w cyrylicy... i kilka miesięcy zestawiania OdB do kupy na mapie, bo dane z różnych źródeł nie trzymały się tej kupy... Chyba, że to tylko ja mam takie podejście. A i tak są błędy 8-)
Najwidoczniej nie było wcześniej chętnego, który by przekopał archiwa.
I tak trzeba z każdym scenariuszem. No, ale jak ktoś wcześniej zauważył, to nie GMT :lol: Nie ma tu sztabu ludzi z podziałem obowiązków.

BTW: Ciekaw żem, czemu wspomniana gra jest jedną z najlepszych z W-39. Hm?
Ja ją lubię, bo mogę powiedzieć, że to moje rodzinne strony i znam ten teren. Ale nie tylko. Dość specyficzny balans, Litwini i Rosjanie, mało żetonów, klimatyczna jest..

Poza tym w tematach wrześniowych: wyszło K-2, wychodzą scenariusze w B-35, a kiedy wyszło coś nowego z W-39 (tylko nie piszcie mi o Kocku, znam jego długą historię od czasów, gdy kilka obecnych systemów jeszcze nie istniało)? O czymś to świadczy.
Czas na coś trzeciego...
Sęk w tym, że jakoś nikt się nie kwapi, a ci co próbują... cóż. Dablosi jednak zrezygnowali, choć mieli dość zaawansowany projekt. Kordyt nawet coś rozwinął, ale też ucichło. Ktoś jeszcze? Zagranicznych nie liczę z kilku powodów. Niewydanych projektów też.
<kij_w_mrowisko>W tej chwili najpopularniejszą grą "wrześniową" jest IPNowy 111. SORRY.</kij_w_mrowisko>
Może to jest potencjalny kierunek? Może trochę "skomplikowańszy", coś w stylu Lwa Morskiego (Piekło Pacyfiku jest jednak bardziej rozbudowane i jeszcze ma potencjał).

BTW: Porównywaliście instrukcje W-39 i Piekła Pacyfiku/Lwa Morskiego? ;) .
Awatar użytkownika
nexus6
Lieutenant
Posty: 586
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 1 time

Re: [W-39] Pomysły na nowe przepisy

Post autor: nexus6 »

Naprawdę szkoda, że gry TiSu są takie jakie są, bo zagraniczna oferta wbrew pozorom nie jest taka bogata. I nie mówię tu tylko o tym, że brak odpowiednich zamienników dla konkretnych bitew, ale i o skalach. Dominują gry taktyczne, które są bardziej symulacjami niż grami strategicznymi albo zbyt ogólne, wielotygodniowe kampanie. Takich gier, w takiej skali jakie robi TiS, to jak na lekarstwo. A szkoda.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43397
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Re: [W-39] Pomysły na nowe przepisy

Post autor: Raleen »

dixie75 pisze:Porównajcie sobie starą i nową Suwalszczyznę. I nie chodzi mi o różnice w żetonach, choć to też...
Można? Można. Wystarczyła porządna książka i trochę stron w cyrylicy... i kilka miesięcy zestawiania OdB do kupy na mapie, bo dane z różnych źródeł nie trzymały się tej kupy... Chyba, że to tylko ja mam takie podejście. A i tak są błędy 8-)
Najwidoczniej nie było wcześniej chętnego, który by przekopał archiwa.
I tak trzeba z każdym scenariuszem. No, ale jak ktoś wcześniej zauważył, to nie GMT :lol: Nie ma tu sztabu ludzi z podziałem obowiązków.

BTW: Ciekaw żem, czemu wspomniana gra jest jedną z najlepszych z W-39. Hm?
Ja ją lubię, bo mogę powiedzieć, że to moje rodzinne strony i znam ten teren. Ale nie tylko. Dość specyficzny balans, Litwini i Rosjanie, mało żetonów, klimatyczna jest..

Poza tym w tematach wrześniowych: wyszło K-2, wychodzą scenariusze w B-35, a kiedy wyszło coś nowego z W-39 (tylko nie piszcie mi o Kocku, znam jego długą historię od czasów, gdy kilka obecnych systemów jeszcze nie istniało)? O czymś to świadczy.
Czas na coś trzeciego...
Sęk w tym, że jakoś nikt się nie kwapi, a ci co próbują... cóż. Dablosi jednak zrezygnowali, choć mieli dość zaawansowany projekt. Kordyt nawet coś rozwinął, ale też ucichło. Ktoś jeszcze? Zagranicznych nie liczę z kilku powodów. Niewydanych projektów też.
<kij_w_mrowisko>W tej chwili najpopularniejszą grą "wrześniową" jest IPNowy 111. SORRY.</kij_w_mrowisko>
Może to jest potencjalny kierunek? Może trochę "skomplikowańszy", coś w stylu Lwa Morskiego (Piekło Pacyfiku jest jednak bardziej rozbudowane i jeszcze ma potencjał).

BTW: Porównywaliście instrukcje W-39 i Piekła Pacyfiku/Lwa Morskiego? ;) .
A skąd to wynika, że ta "Suwalszczyzna 1939" najlepsza? Może na tle systemu W-39...
No i jak ktoś jest z tamtych stron to pewnie dla niego najlepsza, ale tylko dlatego, że o jego stronach ;)
W sumie system wrześniowy ma potencjał polegający na tym, że "każda gmina może mieć swoją bitwę".

Ja na miejscu kolegi Knjaz bym się nie zamykał w kampanii wrześniowej (tutaj faktycznie może być trudno znaleźć dobrą konkurencję dla TiSu w tej skali). Tym bardziej, że kampania wrześniowa była jednak ostatecznie do jednej bramki i ogólnie jest mocno depresyjna ;). Myślę, że z tego powodu raczej mało będzie chętnych do wchodzenia w temat (mam na myśli wydawców) i to jeszcze w tej skali. Jeśli już to pewnie w większej.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Jan1980
Lieutenant
Posty: 588
Rejestracja: sobota, 30 listopada 2013, 14:44

Re: [W-39] Pomysły na nowe przepisy

Post autor: Jan1980 »

nexus6
W skali pułkowej masz gry z czasopisma Vea Victis. Np. D Day za 40 złotych.
Ой дарожка доўгая да дому
За Вялікае Княства за Карону
Пераможам ворагаў спакусы
Мы ж Літвіны, Мы ж Беларусы
Awatar użytkownika
nexus6
Lieutenant
Posty: 586
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 1 time

Re: [W-39] Pomysły na nowe przepisy

Post autor: nexus6 »

A co jest jeszcze dostępne obecnie od Simonticha ? France 40 i Ukraina - skala dywizyjna. GTS - kilka map, czyli już z założenia inna skala niż w grach TiSu (pomijając już fakt, że rozłożenie dwóch map to jest problem, a co dopiero większa ilość), no i gra na czitach, co nie każdemu pasuje. Ardeny MMP jeszcze nie ma, ale to też 4 mapy i skala batalionowa. Owszem jest jeszcze parę molochów, ale mi chodzi o gry jednomapowe tak jak ma TiS. W dodatku to cały czas w większości front zachodni. Do znudzenia. Tematycznie to dla mnie TiS ma najciekawszą i najbogatszą ofertę, gdyby nie fakt, że gry są niegrywalne.

Acha, vea victis - po francusku...
Knjaz
Carabinier
Posty: 26
Rejestracja: poniedziałek, 2 maja 2016, 12:35

Re: [W-39] Pomysły na nowe przepisy

Post autor: Knjaz »

Cieszę się bardzo za odzew z Waszej strony.
Dlaczego W39? Taki patriotyczny sentyment. Nie wiem jak to nazwać. No i firma polska. Nie zrozumcie mnie źle, ale widząc jak działają, myślą ludzie z Europy Zachodniej mało miałem do nich zaufania.
Pamiętam stary Dragon i może dlatego, że już wiem co i jak, wszedłem w ich gry.
Suwalszczyzna - jak dla mnie świetna pozycja, krótkie gry, możliwość prania komuchów, dwie mapy i 8 scenariuszy.
Dixie, żeby nie było, że wtykam język w twój tyłek, ale twój scenariusz mi się najbardziej podoba. Nie trzeba grać na dwa razy, dopracowane uwagi.
Ja po kilku modyfikacjach uważam, że W39 jest dla mnie znośny.
Nie ograniczam się tylko do Września, czekam na nowy Stalingrad ;)

Co jest najważniejsze, to rulsy w eng. mogą być problemem dla mojego oponenta.
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”