Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Post autor: Raleen »

Też mi się tak zdaje, że sporo już o tym dyskutowaliśmy i padło sporo konkretnych uwag.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Kosma
Caporal
Posty: 71
Rejestracja: piątek, 13 czerwca 2014, 23:57

Re: Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Post autor: Kosma »

Pytanie:

Jak mam i uwielbiam Combat Commandera to warto kupić Conflict of Heroes? Chciałbym mieć pojazdy i pięknie wydany jest, a jaki jest Combat Commander każdy wie.
Awatar użytkownika
Kyuzo
Appointé
Posty: 38
Rejestracja: niedziela, 24 sierpnia 2014, 11:54
Been thanked: 1 time

Re: Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Post autor: Kyuzo »

Moim nieskrywanie subiektywnym zdaniem: NIE. I mówię to jako fan CC.
Inwestuj w CoH tylko i wyłącznie wtedy gdy będzie przeszkadzał ci "chaos pola bitwy" (brak dostępu do wszystkich opcji w danym momencie) z CC.
W CoH trzymasz sztywno palec w tyłku każdego oddziału a masz taki palec tylko jeden, więc zmieniasz go z oddziału na oddział (obrazujące uproszczenie). Pech chciał, że moi kumple wolą takie właśnie rozwiązanie bezpośredniej kontroli. Granie w to jednak jest ponad moje siły i sprzedałem swój zestaw.
Polecam spróbować przed zakupem, bo kosztuje sporo kasy.
Pojazdy w CoH to nic ciekawego. Rzuć okiem na gry Lock 'N Load (nie że jakoś polecam, ale w poszukiwaniu skirmishów w tej skali z czołgami może cię to zainteresować).
Kosma
Caporal
Posty: 71
Rejestracja: piątek, 13 czerwca 2014, 23:57

Re: Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Post autor: Kosma »

Lubię ten chaos pola bitwy w CC właśnie. Ale właśnie pięknie wydany jest ten CoH i to mnie do niego ciągnie, a cenowo to podobnie do CC przecież.
pietia2014
Adjudant
Posty: 268
Rejestracja: wtorek, 14 października 2014, 13:42
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Been thanked: 2 times

Re: Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Post autor: pietia2014 »

Jak chcesz coś fajnego taktycznego kup Heroes of Normandie. Niech Cię nie zwiedzie filmowa otoczka. Nie jest to prosta i banalna gra. Komiksowy wygląd stanowi tylko chwyt marketingowy. A jakość wydania nie ustępuje COH. Moim zdaniem kawał dobrej merytorycznej roboty. No i są bardzo fajne rozwiązania np. Charakterystyka terenu bezpośrednio na planszy. Ostrzał artylerii, znaczniki wybuchu. Punktacja armii i rekrutacja - pierwszorzędne pomysły. Obecnie dla mnie lider tematu.
Awatar użytkownika
Kyuzo
Appointé
Posty: 38
Rejestracja: niedziela, 24 sierpnia 2014, 11:54
Been thanked: 1 time

Re: Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Post autor: Kyuzo »

Kosma pisze:Lubię ten chaos pola bitwy w CC właśnie. Ale właśnie pięknie wydany jest ten CoH i to mnie do niego ciągnie, a cenowo to podobnie do CC przecież.
Dokładnie tak samo się dałem złapać na wykonanie i grafiki. Grube żetony, jakie piękne plansze, ale to chłyt małketingowy. Tym bardziej, że komponuje się to ze sobą (plansza i jednostki) tragicznie a w najlepszym wypadku słabo.
Kosma
Caporal
Posty: 71
Rejestracja: piątek, 13 czerwca 2014, 23:57

Re: Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Post autor: Kosma »

Heores of Normandie grałem i traktuję to jak taką zabawę, chcę czegoś bardziej wymagającego, a obawiam się stopnia komplikacji ASL. Zresztą z kim ja bym w to grał. :lol:
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Post autor: Silver »

Awatar użytkownika
Indar
Błędny rycerz
Posty: 1088
Rejestracja: piątek, 5 maja 2006, 20:08
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Re: Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Post autor: Indar »

A jak wygląda ta zmiana o której mówisz?
http://www.freha.pl - Forum Rekreacji Historycznych
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Post autor: Silver »

Polecam zagrać wg rozszerzonych przepisów, gdzie jednostki będzie można łatwiej „przełączać”.
W naszej rozgrywce, gdyby nie wspaniale mierzona nawała artyleryjska i moździerzowa spoza mapy połączona z supercelnym strzałem w gniazdo ryglującego ckmu oraz świetnym doborem kart, to Sowieci byliby skończeni i ich posiłki nic by nie zmieniły.
Także i na przewagę liczebną jednej ze stron jest sposób, że można wprowadzić zasadę po której gdyby jednej ze stron skończyły się aktywacje to druga strona mogła uruchomić np. max 3 jednostki.
Wiec zagralibyśmy następnym razem ze specjalnymi żetonami pokazującymi ile punktów aktywacji zostało danym jednostkom, które się uaktywniły wcześniej by np. zrobić zwrot lub strzelić.
Awatar użytkownika
Leviathan
Sous-lieutenant
Posty: 467
Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 14 times
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Post autor: Leviathan »

Odświeżam wątek bo na Wojennik TV pojawiła się recenzja tego tytułu:

Wojennik TV # 59: Conflict of Heroes: Awakening the Bear (2 edycja) - recenzja

Zapraszam do oglądania, choć od razu zaznaczam, że psów i kotów nad tym tytułem w filmie nie wieszałem.
;)
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Post autor: Silver »

Bardzo polubiłem tą grę parę lat temu poznawszy ją na jednym z konwentów krakowskich.
Cieszę się z tej recenzji bo może będzie łatwiej znaleźć nowych chętnych do rozgrywek, choć z drugiej strony nietrudno mi było szybko wytłumaczyć zasady różnym współgraczom.
Mam wszystkie części poza Kurskiem, bo bardziej lubię bitwy w tej skali z większym procentem udziału siły żywej a nie pojazdów pancernych.
Awatar użytkownika
Leviathan
Sous-lieutenant
Posty: 467
Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 14 times
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Post autor: Leviathan »

W najnowszym odcinku Wojennik TV przedstawiamy unboxing rozszerzenia do systemu Conflict of Heroes: Firefight Generator.

Wojennik TV # 85: COH Firefight Generator - unboxing
Awatar użytkownika
Leviathan
Sous-lieutenant
Posty: 467
Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 14 times
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Post autor: Leviathan »

Tym razem unboxing rozszerzenia, pozwalającego na grę solo:

Wojennik TV # 127: Conflict of Heroes: Solo Expansion - unboxing
Awatar użytkownika
dbj
Capitaine
Posty: 847
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:09
Lokalizacja: Muszyna
Has thanked: 269 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Re: Conflict of Heroes (Academy Games/Phalanx Games)

Post autor: dbj »

Całkowicie bez echa na forum przeszło pojawienie się trzeciej edycji serii gier CoH. Zarówno tytuł "Awakening the Bear" jak i "Storms of Steel" doczekały się zmodyfikowanego wydania.
Oprócz, tradycyjnej już, kosmetycznej zmiany graficznej, nowego, bardziej przestronnego składu rulebooka, zmieniają się przepisy i to w kluczowym elemencie gry, czyli w aktywacji.
Nadal gracze naprzemiennie wykonują po jednej akcji, z tą różnicą, że wskazany do wykonania działania oddział nie otrzymuje z góry punktów akcji tylko po wykonaniu akcji testuje czy będzie już zużyty. Test wykonujemy specjalną k10, jeżeli wynik rzutu będzie mniejszy lub równy ilości wydanych punktów akcji, to jednostka zostaje zużyta. I tak, po wykonaniu akcji za 1 AP mamy 20% szans na zużycie, 2 AP - 30%, 3 AP - 50%, 4 AP - 60%, 5 AP - 80%, 6 AP - 90% i 7 AP - 100%.
Do tego dochodzi przepis o stresie, któremu podlega oddział, który wykonuje dwie akcje z rzędu, efekt bycia w stresie to zwiększony o 1 koszt akcji. Nowe przepisy powodują zmianę taktyki, najbardziej widoczny jest naprzemienny ruch własnych jednostek, w przeciwieństwie do wcześniejszej edycji, w której aktywowanym oddziałem ruszaliśmy się do wyczerpania AP, w nowej edycji wykonanie dwóch akcji z rzędu tym samym żetonem jest wręcz karane przepisem o stresie. Dalej zużyte jednostki mogą wykonywać akcje za CAPsy i akcje z karty, CAPsy można też wykorzystać do zmniejszenia szansy zużycia i oczywiście do modyfikacji rzutu kością, możemy też pasować (tu nic się nie zmienia, spasowanie z rzędu obu graczy kończy etap) i wyczekiwać ruchu przeciwnika (to jednak wymaga wykonania testu i powoduje stres).

Jak tylko pojawiła się pierwsza informacja o zmianie przepisów podchodziłem do zmian dość sceptycznie, choćby ze względu na konieczność rzutu po każdej akcji, ale odkąd zagrałem z nowymi zasadami zaczynam zmieniać zdanie. Rzuty nie przeszkadzają, a zmiany wyszły grze na dobre.

W dalszym ciągu umiejętne wyczekanie przeciwnika może przynieść sukces, ale w trzeciej edycji jest to znacznie trudniejsze. Każdy ruch obarczony jest ryzykiem związanym z rzutem na zmęczenie. Ilościowa przewaga, sama w sobie, nie poparta jakością oddziałów i dowodzenia nie jest rozstrzygająca, a aktywacja grupowa nabiera głębokiego sensu i najważniejsze -  nieprzewidywalność pola walki.
Ryzyko, że oddział wykona mniej akcji aniżeli miałby 7 AP lub szansa, że wykona ich więcej jest mniej więcej taka sama jak we wcześniejszych edycjach przy losowym ustalaniu AP, z tą różnicą, że teraz możemy się tego dowiedzieć dopiero po wykonanych akcjach.
Przepisy o aktywacji są teraz łatwiejsze do wytłumaczenia, bez nieintuicyjnych przepisów dotyczących różnych możliwości reakcji.

Zmieniły się trochę przepisy dotyczące inicjatywy, w pierwszym etapie inicjatywę określa scenariusz, a następnie gracz z mniejszą ilością punktów zwycięstwa może przejąć inicjatywę, ma na to 50% szansy, tylko on wykonuje rzut, który może zmodyfikować CAPsami.

Oczywiście mając poprzednią wersję gry, nie trzeba kupować nowej edycji, żeby zagrać z nowymi zasadami, bo wszystko co potrzebne jest dostępne na stronie Academy Games:
Rulebook, Mission Book, Summary Sheet, CAPs Track Sheet, VP Track Sheet, a nawet mapa konwersji numeracji heksów z 1 i 2 edycji do 3, bo jak widać zmienił się sposób numeracji. Nie ma tylko specjalnej k10, ale można ją zastąpić zwykłą k10 i korzystać z procentowego przelicznika, który jest na torze CAPsów.
Rzecz jasna nie czytałem nowych przepisów od deski do deski i coś jeszcze mogło się zmienić, tak samo nie wspomniałem o wszystkich zmianach, np. o braku w nowej edycji opcjonalnego ruchu ostrożnego jednostek pieszych.
Nie ma idealnych systemów, są tylko takie, które akceptujemy bardziej lub mniej.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”