Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
c08mk
Caporal
Posty: 52
Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2014, 14:23

Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Post autor: c08mk »

Battleship Bismarck czyli solówka od Taktyki i Strategii. I niestety nic więcej o tym nie wiadomo.

Z filmiku na BGG widać, że samoloty atakują statek ale nie wiadomo czy gracz prowadzi statek i się broni czy prowadzi samoloty i ma zatopić statek. Nie wiadomo ile decyzji jest do pojęcia w grze. Z filmiku wynika, że jedyna decyzja to czy w grę gram czy nie, a później to same rzuty kostką.

Jeżeli jest ktoś kto może się podzielić wrażeniami z gry będę wdzięczny.
Radosław Kotowski
Chui
Posty: 747
Rejestracja: środa, 31 grudnia 2014, 17:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 214 times
Been thanked: 22 times

Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Post autor: Radosław Kotowski »

Ja się boję kupić. Może ktoś z forum kupi i zrecenzuje?
Jak my tu przetrwaliśmy?
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Post autor: RAJ »

Okręt!!!
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Post autor: Raleen »

Apropos "okrętu" to była nie tak dawno jakaś gra TiSu ze statkami (czy okrętami ;)), chyba WAR SHIPS się to nazywało. Nie wiem co się z nią stało, bo cicho w temacie.

Pamiętam tylko jak niektórzy, lepiej obeznani z angielskim gracze usiłowali przekonać pana Wojtka, że poprawnie to powinno się pisać razem czyli WARSHIPS, ale bez efektu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Grisznak
Caporal-Fourrier
Posty: 98
Rejestracja: poniedziałek, 20 czerwca 2016, 10:36
Been thanked: 21 times

Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Post autor: Grisznak »

Raleen pisze:Apropos "okrętu" to była nie tak dawno jakaś gra TiSu ze statkami (czy okrętami ;)), chyba WAR SHIPS się to nazywało. Nie wiem co się z nią stało, bo cicho w temacie.

Pamiętam tylko jak niektórzy, lepiej obeznani z angielskim gracze usiłowali przekonać pana Wojtka, że poprawnie to powinno się pisać razem czyli WARSHIPS, ale bez efektu.
Mam ten numer TiS i na okładce jest jak wół "War of Ships".
To była nawet przyjemna gra, brałem ją na spotkania ze znajomymi spoza naszej bajki i fajnie się grało. Jakby ją bardziej rozbudować i dać bardziej bajerancką oprawę, to miałaby nawet szanse na normalnym rynku gier, niekoniecznie wojennych nawet.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Post autor: Raleen »

To pewnie w środku było inaczej. Ja się nie interesowałem jakoś specjalnie tematem, jeden z nabywców gry mi streścił temat i dzielił się wrażeniami, i była jeszcze dyskusja jakaś u wydawcy.

Co do tej gry - mogę jedynie pochwalić krótki filmik promocyjny. Na tle wlokących się jak flaki z olejem unboxingów gier robionych przez różne osoby to prawdziwa zaleta.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Post autor: Raleen »

Z ciekawości zajrzałem właśnie na forum wydawcy i już wiem skąd mi się wzięło to "WAR SHIPS" - wystarczy spojrzeć na nazwę działu poświęconego grze na tamtym forum (na stronie głównej). Ponad rok od premiery i nikt nie poprawił, a że w środku w TiSie też były byki to swoją drogą.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
dixie75
Sous-lieutenant
Posty: 462
Rejestracja: poniedziałek, 21 czerwca 2010, 08:06
Been thanked: 1 time

Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Post autor: dixie75 »

Z filmu zamieszczonego na FB wynikało, że ta CZĘŚĆ gry, która dotyczy walk samolotów z okrętami jest losowa. Próbuję się jeszcze upewnić w wątku na forum TiS (aż dziw bierze, że nikt go wcześniej nie założył, albo może ja staroświecki jestem i nie wiem, że fora wyszły z mody), choć wielkich nadziei sobie nie robię.
Jedna dusza się zlitowała i mi tłumaczy, za co wdzięcznym jej jestem :)
W części dot. walk okrętów między sobą, faktycznie, jakaś decyzyjność jest.
To chyba z założenia ma być coś nieskomplikowanego dla niezaawansowanych kostkorzucaczy i DOBRZE. Nie każdy ma pół dnia wolnego w jednym kawałku na super historyczne symulacje.
Poza tym..., Talisman i Monopolly też mają swoich fanów, więc coś w tych grach losowych jest mimo, że to nie Lotto :P

Apropos "Wojen Okrętów", swego czasu proponowałem nieco inne rozwiązanie graficzno-organizacyjne kart okrętów i żetonów, ale nie przyjęło się głównie z powodów powiedzmy formalno-prawnych :P
Jeśli komuś chciało by się spreparować własną "graczową" wersję, to chętnie się podzielę. Przynajmniej robota nie pójdzie na marne 8-)
Awatar użytkownika
Wilk
Alférez de Navío
Posty: 541
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Post autor: Wilk »

Solówka morska powinna być w moich klimatach, ale to przecież TiS. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Post autor: Raleen »

dixie75 pisze:To chyba z założenia ma być coś nieskomplikowanego dla niezaawansowanych kostkorzucaczy i DOBRZE. Nie każdy ma pół dnia wolnego w jednym kawałku na super historyczne symulacje.
Pewnie, że przydałaby się taka gra i że to jest trochę inny target (jak to mówią marketingowcy). Ogólnie widać, że TiS też kombinuje w tym kierunku i czyni starania.

Cóż, może ktoś się jednak skusi i coś napisze o niej za jakiś czas.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
dixie75
Sous-lieutenant
Posty: 462
Rejestracja: poniedziałek, 21 czerwca 2010, 08:06
Been thanked: 1 time

Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Post autor: dixie75 »

Wbrew pozorom redakcja nie jest zupełnie głucha na wołania ludu pracującego tudzież niańczącego młode pokolenia graczy ;) A, że trochę czasu mija od pomysłu do przemysłu. Cóż. Ta branża tak ma.
Czytałem opinie, że gra dzieciakom się podoba i nie dziwi mnie to. Po kolejnym obejrzeniu zajawki na YT zdałem sobie sprawę, że przypomina mi to flipera :) Niby kompletnie losowe, a emocji kupa :lol:
Myślę, że w komplecie z prostotą zasad może być całkiem niezłe. Może nawet coś w okolicach kościuszkowskiej trylogii K.Madaja.
Na forum pojawiły się już nawet home rules, więc da się coś z tego wyrzeźbić dla bardziej wymagających 8-)
Awatar użytkownika
Trampon
Adjudant-Major
Posty: 293
Rejestracja: poniedziałek, 3 listopada 2014, 18:05
Lokalizacja: blisko fabryki traktorów
Been thanked: 1 time

Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Post autor: Trampon »

No cóż....

Nabyłem grę skuszony zarówno wariantem solo jak i niewygórowaną ceną. Obejrzałem wcześniej filmik promocyjny, ale niestety nie zapalił on w mojej głowie światełek ostrzegawczych.

Scenariusze lotnicze to całkowite zero decyzyjności. Dla każdego samolotu nadlatującego nad sta... ops, okręt - wykonujesz serię rzutów kostkami. I to nie byle jaką serię, bo przeciętnie po 5-6 rzutów. A niektóre scenariusze zakładają atak wykonywany przez powyżej 30 samolotów. W takich chwilach można docenić zalety aplikacji generujących wyniki rzutów, o ile ktoś byłby tak zdeterminowany aby przejść więcej niż 1 scenariusz. Scenariuszy jest 5 - ale równie dobrze mogłoby ich być 50, nic by to nie zmieniło.

Scenariusze morskie (2, oba związane z Bismarckiem) - tu pojawia się jedyny aspekt gry, gdzie gracz może podjąć jakąś decyzję. Operując okrętami brytyjskimi może zmieniać sektory oznaczające mniejszą lub większą odległość od celu co ma wpływ na ilość kostek używanych przy rzutach. Gracz niemiecki nie ma takiej możliwości, nie może zmienić dystansu. W wersji solo nie może nawet wybrać celu swojego ostrzału (ma strzelać do okrętu X póki go nie zniszczy), w wersji 2-osobowej w jednym ze scenariuszy może decydować, do którego okrętu przeciwnika strzela. Nie żeby to miało duże znaczenie - bo cała reszta jest analogicznie jak w przypadku scenariuszy lotniczych całkowicie niezależna od gracza.

Ta gra nie powinna mieć na pudełku napisu "strategiczna".
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Post autor: RAJ »

Smutne
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
michalst
Appointé
Posty: 48
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2012, 20:13

Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Post autor: michalst »

Ja trochę zawiedziony bylem, ale jak się ma małe dzieci to grać można.
BARTOSZ_B
Sergent
Posty: 111
Rejestracja: sobota, 10 października 2009, 15:23
Lokalizacja: jestem ?
Been thanked: 1 time

Re: Battleship Bismarck (Taktyka i Strategia)

Post autor: BARTOSZ_B »

Czy to znaczy że cała gra to tylko rzucanie kostkami? Słabo w takim razie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”