Unconditional Surrender (GMT)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Unconditional Surrender (GMT)

Post autor: clown »

https://boardgamegeek.com/boardgame/614 ... r-2-europe

Grałem z JB część scenariusza o Fall Gelb. Wydaje się ciut łatwiejsza niż Totaler Krieg, czy Dai Senso, aczkolwiek moim zdaniem łączy je ten sam problem - czas rozgrywki.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Leviathan
Sous-lieutenant
Posty: 467
Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 14 times
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Unconditional Surrender (GMT)

Post autor: Leviathan »

Jakiś czas temu ukazał się unboxing
http://boardtime.pl/2015/02/uncondition ... oxing.html

Następnie relacja z rozgrywki
W pierwszej kolejności, aby lepiej poznać podstawowe mechanizmy partii, rozegrałem dwa pierwsze scenariusze – kampanię wrześniową i inwazję Danii oraz Norwegii. Oba scenariusze są jednostronnymi akcjami, ale pozwoliły mi na lepsze okiełznanie podstaw rozgrywki. Scenariusz nr 3 (Atak Niemiec na Francję i kraje Beneluksu) także wydawał się być grą do jednej bramki, ale uznałem, że z racji większej skali, to będzie świetny materiał poglądowy, którym będzie można się z Wami podzielić i pokazać jak USE działa w praktyce. Zapraszam do obejrzenia relacji z rozegranej przeze mnie partii!
http://boardtime.pl/2015/03/uncondition ... rywki.html

A wczoraj recenzja
Unconditional Surrender! World War 2 in Europe to gra, która zaskoczyła mnie elegancją zasad i klimatem. Grając w nią nie prowadzimy suchej gry sztabowej, ograniczającej się do przemieszczania żetonów i okazjonalnego rzucania kostkami. Musimy skoncentrować się na kilku różnych płaszczyznach, a podejmowane przez nas decyzje nie są oczywiste. Grę cechuje duża dbałość o detale, przy jednoczesnym małym stopniu komplikacji i świetnie przemyślanych, dobrze zazębiających się mechanizmach. Jeżeli szukacie przystępnej, a jednocześnie wciągającej i nieoczywistej gry o II wojnie światowej i macie w domu dużo miejsca na rozłożenie dwóch wielkich map, to ten tytuł może okazać się dla Was świetnym wyborem. Polecam!
http://boardtime.pl/2015/04/uncondition ... enzja.html
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Re: Unconditional Surrender (GMT)

Post autor: hubertok »

Leviathan - fajna recenzja, gra do mnie przemawia :) Czy da się w nią grać wieloosobowo? Muszę sprawdzić czy jest moduł na Vassal :)
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Awatar użytkownika
Leviathan
Sous-lieutenant
Posty: 467
Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 14 times
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Unconditional Surrender (GMT)

Post autor: Leviathan »

hubertok pisze:Leviathan - fajna recenzja, gra do mnie przemawia :) Czy da się w nią grać wieloosobowo? Muszę sprawdzić czy jest moduł na Vassal :)
Można grać w trzy, a nawet w cztery osoby. W trzy osoby jeden gracz prowadzi Oś, drugi Aliantów, a trzeci Sowietów. W cztery osoby jeden prowadzi Oś na froncie zachodnim i włoskim, drugi na froncie wschodnim, trzeci Aliantów, a czwarty Sowietów. Nie wiem, jak to się sprawdza w praktyce - myślę, że wersja na 4 osoby może być nieco naciągana.
Awatar użytkownika
Leviathan
Sous-lieutenant
Posty: 467
Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 14 times
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Unconditional Surrender (GMT)

Post autor: Leviathan »

Wspólne punkty produkcji sprawiają, że gracze będą de facto grać wspólnie, prowadząc oba fronty. Czyli to bardziej taka gra w zespole.
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Re: Unconditional Surrender (GMT)

Post autor: hubertok »

Macie Panowie ochotę przez vassala pyknąć? Zaszaleję i z tej okazji nawet nauczę się zasad :)
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Awatar użytkownika
Leviathan
Sous-lieutenant
Posty: 467
Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 14 times
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Unconditional Surrender (GMT)

Post autor: Leviathan »

hubertok pisze:Macie Panowie ochotę przez vassala pyknąć? Zaszaleję i z tej okazji nawet nauczę się zasad :)
Zdecydowanie preferuję sesje nad prawdziwą planszą :)
Odpuszczam bo z czasem u mnie krucho, a taka partia USE wymaga go naprawdę sporo.
pietia2014
Adjudant
Posty: 268
Rejestracja: wtorek, 14 października 2014, 13:42
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Been thanked: 2 times

Unconditional Surrender GMT

Post autor: pietia2014 »

Pojawiła się 2 edycja, do której się przymierzam. Ciekaw jestem opinii koleżeństwa. Grał ktoś? Zachwyciła?
Kosma
Caporal
Posty: 71
Rejestracja: piątek, 13 czerwca 2014, 23:57

Re: Unconditional Surrender (GMT)

Post autor: Kosma »

Też się przymierzam do zakupu, ale tradycyjnie nie miałbym z kim grać w takei kobyły.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Unconditional Surrender (GMT)

Post autor: RAJ »

Była na mojej priorytetowej liście ale po wykonaniu rachunku sumienia zrezygnowałem.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
pietia2014
Adjudant
Posty: 268
Rejestracja: wtorek, 14 października 2014, 13:42
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Been thanked: 2 times

Re: Unconditional Surrender (GMT)

Post autor: pietia2014 »

Kosma pisze:Też się przymierzam do zakupu, ale tradycyjnie nie miałbym z kim grać w takei kobyły.
Ja decyduję się tylko dlatego, że mam możliwość rozłożenia i zostawienia nawet na miesiąc. A zagram niestety sam. Gra wygląda na idealną solo.
Awatar użytkownika
Leviathan
Sous-lieutenant
Posty: 467
Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 14 times
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Unconditional Surrender (GMT)

Post autor: Leviathan »

pietia2014 pisze:
Kosma pisze:Też się przymierzam do zakupu, ale tradycyjnie nie miałbym z kim grać w takei kobyły.
Ja decyduję się tylko dlatego, że mam możliwość rozłożenia i zostawienia nawet na miesiąc. A zagram niestety sam. Gra wygląda na idealną solo.
Potwierdzam. Świetny tytuł do gry solo. Trzeba jednak sporo miejsca bo zdecydowana większość scenariuszy wymaga dwóch map
Awatar użytkownika
ghostdog
Sous-lieutenant
Posty: 488
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Unconditional Surrender (GMT)

Post autor: ghostdog »

Czy możecie powiedzieć jaki jest wymiar mapy? Zastanawiam się dość spokojnie nad zakupem ale może się okazać, że musiałbym dokupić stół a wtedy to nie ma sensu ;)
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
Awatar użytkownika
ghostdog
Sous-lieutenant
Posty: 488
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Unconditional Surrender (GMT)

Post autor: ghostdog »

Jakie są różnice pomiędzy I a II edycją?
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
Awatar użytkownika
ghostdog
Sous-lieutenant
Posty: 488
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Unconditional Surrender (GMT)

Post autor: ghostdog »

Gdyby kogoś interesowały informacje odnośnie dalszych losów gry to autor pracuje nad I WS na jednej mapie a następnie będzie Pacyfik.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”