Nasza stara dyskusja, do której mam nadzieję wrócimy jeszcze. Mam do niej jakiś sentyment
Zulusie i Grohmannie, a jak Wam się podoba z perspektywy czasu
Wszystkim polecam do poczytania: jest tu wszystko, merytoryczna dyskusja, szybkie zwroty akcji, emocje ...bardziej wciągające niż niejedna telenowela , a jednocześnie na temat .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Ja bym chciał o samych zasadach podyskutowac, bez mieszania do tego bieżących spraw.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Raleen pisze:Ja bym chciał o samych zasadach podyskutowac, bez mieszania do tego bieżących spraw.
A mi akurat dyskusja o zasadach jest potrzebna do spraw bieżących.
Dyskutowanie ma dwojaki sens:
albo rozstrząsamy jak grać w to co jest, albo co zrobić, żeby to, co ma być, było lepsze.
Obie dyskusje mi odpowiadają.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Obecnie najbardziej ciekawi mnie jakie stanowisko zająłby autor gry Pan Góralski. Jak on to widział. No i też w jakim stopniu wpływ na przepisy miał Pan Rakowski.
A na dzień dzisiejszy to optowałbym za tym co zrobić aby było lepsze (jeżeli nie najlepsze )
Ale to chyba lepiej w nowym temacie poprowadzić, przynajmniej taka mała sugestia z mojej strony.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
...bardziej wciągające niż niejedna telenowela 
, a jednocześnie na temat 
.
