Nie zauważyłem, więc mi wstyd z powodu gapiostwa i jednocześnie zadowolenie, że wpadłem na to, na co Ty wpadłeśLegun pisze:Kilka wątków:
1) W sprawie OWC - nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, że w przepisach opcjonalnych jest wariant dowolnego wprowadzania mobilizowanych ck jednostek. Ideał pruskiej szkoły kadetów raz jeszcze...
Chodzi o mapę, właściwie schemat transportów z poszczególnych OK. Pewnie kolorowy, ale ja mam czarno-białe (dwukolorowe ) ksero.2) Co do OULK - czy chodzi Ci o plan transportów w postaci tabeli, czy tez o kolorową mapkę z przepustowością całej sieci kolejowej?
Na razie dostępu do skanera nie mam, do aparatu cyfrowego także.3) Nie masz czasem dostępu do skanera lub aparatu cyfrowego - można to wrzucić do sieci.
Owszem są, niemniej wg prawa polskiego po uplywie 70 lat od śmerci autora wygasają prawa majątkowe, czyli prawa do wykorzystania dzieła w celach zarobkowych, kto by ich ie miał.4) Pytanie do prawnika - czy mapy z OULK są chronione prawem autorskim?
Pozostają prawa niemajątkowe, czyli prawo do autorstwa.
Zatem moim zdaniem można korzystać, należy podać autora.
Nie wiem, jak z prawem austriackim i które prawo byłoby tu właściwe.
Mam w Wiedniu szpiega z Krainy Toruńskich Pierniczków.5) Czy mógłbyś uściślić swój dostęp do I tomu OULK? Byłby zainteresowany skanami wybranych fragmentów tekstu.
Facet jest tak zamaskowany, że pracuje jako portier, a co rusz wykonuje ważne zadania wywiadowcze, już to OULK, już to dzieło o wojnie rosyjsko-tureckiej 1877-78.
Ów agent, zamaskowany niewinnym całkiem nickiem, jest tu na forum, jak się zechce ujawnić, to pewnie Ci pomoże.
Uczynny człowiek. W zamian chce tylko, żeby z nim ciągle grać.
Chętnie, ale czekam na mającego się na dniach pojawić kolejnego zuluskiego rekruta, więc nie wiem, kiedy to nastąpi.6) A tak w ogóle, to nie wybierasz się czasem do kiedyś Krakowa? Chętnie bym się spotkał a przy okazji można by też poskanować to i owo
Zaproszenie przyjmuję i w najbliższym możliwym terminie skorzytam, wysyłając żonę np. do kużelanki do Bibic