Front wschodni - mapy do transportów kolejowych

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące I wojny światowej i okresu międzywojennego.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10579
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2101 times
Been thanked: 2831 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Legun pisze:Kilka wątków:
1) W sprawie OWC - nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, że w przepisach opcjonalnych jest wariant dowolnego wprowadzania mobilizowanych ck jednostek. Ideał pruskiej szkoły kadetów raz jeszcze...:)
Nie zauważyłem, więc mi wstyd z powodu gapiostwa :oops: i jednocześnie zadowolenie, że wpadłem na to, na co Ty wpadłeś :wink:
2) Co do OULK - czy chodzi Ci o plan transportów w postaci tabeli, czy tez o kolorową mapkę z przepustowością całej sieci kolejowej?
Chodzi o mapę, właściwie schemat transportów z poszczególnych OK. Pewnie kolorowy, ale ja mam czarno-białe (dwukolorowe :D ) ksero.
3) Nie masz czasem dostępu do skanera lub aparatu cyfrowego - można to wrzucić do sieci.
Na razie dostępu do skanera nie mam, do aparatu cyfrowego także.
4) Pytanie do prawnika - czy mapy z OULK są chronione prawem autorskim?
Owszem są, niemniej wg prawa polskiego po uplywie 70 lat od śmerci autora wygasają prawa majątkowe, czyli prawa do wykorzystania dzieła w celach zarobkowych, kto by ich ie miał.
Pozostają prawa niemajątkowe, czyli prawo do autorstwa.
Zatem moim zdaniem można korzystać, należy podać autora.
Nie wiem, jak z prawem austriackim i które prawo byłoby tu właściwe.
5) Czy mógłbyś uściślić swój dostęp do I tomu OULK? Byłby zainteresowany skanami wybranych fragmentów tekstu.
Mam w Wiedniu szpiega z Krainy Toruńskich Pierniczków.
Facet jest tak zamaskowany, że pracuje jako portier, a co rusz wykonuje ważne zadania wywiadowcze, już to OULK, już to dzieło o wojnie rosyjsko-tureckiej 1877-78.
Ów agent, zamaskowany niewinnym całkiem nickiem, jest tu na forum, jak się zechce ujawnić, to pewnie Ci pomoże.
Uczynny człowiek. W zamian chce tylko, żeby z nim ciągle grać.
6) A tak w ogóle, to nie wybierasz się czasem do kiedyś Krakowa? Chętnie bym się spotkał a przy okazji można by też poskanować to i owo :)
Chętnie, ale czekam na mającego się na dniach pojawić kolejnego zuluskiego rekruta, więc nie wiem, kiedy to nastąpi.
Zaproszenie przyjmuję i w najbliższym możliwym terminie skorzytam, wysyłając żonę np. do kużelanki do Bibic :D
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Legun
Chef d'escadron
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 15 times

Post autor: Legun »

Jenerał von Auffenberg pisze: Chodzi o mapę, właściwie schemat transportów z poszczególnych OK.
W I tomie jest także bardzo pouczająca mapa z bardzo dokładnym rozpisaniem przepustowości poszczególnych linii kolejowych z podaną liczbą pociągów o konkretnej liczbie osi, które mogą daną linią przejechać w ciągu doby. bardzo pouczające, bo np. wynika z niej, że linia przez Łupków miała dwukrotnie większą przepustowość niż trzy linie w Karpatach Wschodnich razem wzięte (te przez Użok, Skole i Worochtę).
Mapy są dostępne w Jagiellonce, choć wizyta tam wymaga pewnego samozaparcia i zainwestowania w legitymację. Można je także sfotografować, co jednakże wymaga zdobycia papierka w dyrekcji. Zrobiłem już raz taką operację w czasach, gdy nie miałem jeszcze swojego aparatu, tylko pożyczony od szwagra. Efekt jest umiarkowanie pozytywny - nie miałem wprawy i duża część zdjęć jest nieczytelna. Niektóre jednak tak. Jak jesteś zainteresowany - mogę przesłać. Tej mapy z transportami akurat nie fotografowałem, bo miałem małą kartę i musiałem wybierać z ogromnej liczby dostępnych. Mam za to bardzo dobrej jakości OdB na 1 maja 1915. Sam jestem w posiadaniu map do tomów 3 i 4, czyli od 1 września 1915 do końca ofensywy Brusiłowa.
Jenerał von Auffenberg pisze:
4) Pytanie do prawnika - czy mapy z OULK są chronione prawem autorskim?
Owszem są, niemniej wg prawa polskiego po uplywie 70 lat od śmerci autora wygasają prawa majątkowe, czyli prawa do wykorzystania dzieła w celach zarobkowych, kto by ich ie miał.
Pozostają prawa niemajątkowe, czyli prawo do autorstwa.
Zatem moim zdaniem można korzystać, należy podać autora.
Nie wiem, jak z prawem austriackim i które prawo byłoby tu właściwe.
Wydawnictwo jest rządowe - pytanie zatem, czy rząd austriacki jeszcze żyje, czy też umarł był w trakcie Anschlussu ;) A może to podlega pod ustawę o informacji publicznej? :)
Jenerał von Auffenberg pisze:Mam w Wiedniu szpiega z Krainy Toruńskich Pierniczków.
Facet jest tak zamaskowany, że pracuje jako portier, a co rusz wykonuje ważne zadania wywiadowcze, już to OULK, już to dzieło o wojnie rosyjsko-tureckiej 1877-78.
Ów agent, zamaskowany niewinnym całkiem nickiem, jest tu na forum, jak się zechce ujawnić, to pewnie Ci pomoże.
Uczynny człowiek. W zamian chce tylko, żeby z nim ciągle grać.
Zatem liczę na sygnał z podaniem możliwości operacyjnego dostępu do danych wroga.
Jenerał von Auffenberg pisze: Chętnie, ale czekam na mającego się na dniach pojawić kolejnego zuluskiego rekruta, więc nie wiem, kiedy to nastąpi.
Zaproszenie przyjmuję i w najbliższym możliwym terminie skorzytam, wysyłając żonę np. do kużelanki do Bibic :D
Ho, ho, ho! Gratulacje - rozumiem, że reprodukcję prostą już masz prawie zaliczoną - brakuje Ci tylko 0,1 dziecka ;) Pozdrowienia dla małżowinki. Nie wiem jak Ty, ja jednak głoszę wszem i wobec (parafrazując dowcip Mleczki) "Na wojnie nie byłem, ale poród rodzinny to też nie przelewki!"

Jesli chodzi o te Bibice koło Chrzanowa, to to jest jakieś 30 minut od mojego domu - rozłąka nie będzie zatem szczególnie bolesna a operacja od strony logistycznej - mało kłopotliwa. Daj znać, jak będziesz gotów, choć rozumiem, że to raczej wiosną.
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Jenerał von Auffenberg pisze:czekam na mającego się na dniach pojawić kolejnego zuluskiego rekruta
Jenerale, brawo! Czekamy na Jeneralątko, a Panią Jenerałową pozdrawiamy serdecznie! :D [/quote]
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Jenerał von Auffenberg pisze:Ów agent, zamaskowany niewinnym całkiem nickiem, jest tu na forum, jak się zechce ujawnić, to pewnie Ci pomoże.
I cóż po takim maskowaniu, skoro pod niewinnym nickiem widnieje informacja "Skąd: Wien". :wink:
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10579
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2101 times
Been thanked: 2831 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Andy pisze:
Jenerał von Auffenberg pisze:Ów agent, zamaskowany niewinnym całkiem nickiem, jest tu na forum, jak się zechce ujawnić, to pewnie Ci pomoże.
I cóż po takim maskowaniu, skoro pod niewinnym nickiem widnieje informacja "Skąd: Wien". :wink:
Dziękuję serdecznie za życzenia.

Bo to jest Agent z Krainy Toruńskich Pierniczków.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

Jenerale. JA chyba wiem co to za mapa i dlaczego legenda nie taka jak trzeba. Jak robilem kopie to chyba troche sie ucielo.

Legunie, chetnie pomoge. Najlepiej napisz tu lub na PW co ci trzeba. Dzis jeszcze zamowie ksiazki i bede mial do nich dostep zapewne w poniedzialek.
Kriegsarchiv niestety jest zamkniete do 9.I.2006. Jest to na tyle nieszczesliwe ze tego dnia zaczynam sluzbe w szeregach wnuczki k.u.k Armee.


W I tomie jest także bardzo pouczająca mapa z bardzo dokładnym rozpisaniem przepustowości poszczególnych linii kolejowych z podaną liczbą pociągów o konkretnej liczbie osi, które mogą daną linią przejechać w ciągu doby. bardzo pouczające, bo np. wynika z niej, że linia przez Łupków miała dwukrotnie większą przepustowość niż trzy linie w Karpatach Wschodnich razem wzięte (te przez Użok, Skole i Worochtę).
Mapy są dostępne w Jagiellonce, choć wizyta tam wymaga pewnego samozaparcia i zainwestowania w legitymację. Można je także sfotografować, co jednakże wymaga zdobycia papierka w dyrekcji. Zrobiłem już raz taką operację w czasach, gdy nie miałem jeszcze swojego aparatu, tylko pożyczony od szwagra. Efekt jest umiarkowanie pozytywny - nie miałem wprawy i duża część zdjęć jest nieczytelna. Niektóre jednak tak. Jak jesteś zainteresowany - mogę przesłać. Tej mapy z transportami akurat nie fotografowałem, bo miałem małą kartę i musiałem wybierać z ogromnej liczby dostępnych. Mam za to bardzo dobrej jakości OdB na 1 maja 1915. Sam jestem w posiadaniu map do tomów 3 i 4, czyli od 1 września 1915 do końca ofensywy Brusiłowa.
Hmm, nieprzypominam sobie takiej mapy ale po prostu dokladniej otworze nastepnym razem oczy :)
OdB sa tez ciekawe, Jeneralowi troche poprzesylalem ale oczywiscie i te bede mial....
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10579
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2101 times
Been thanked: 2831 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Specjalnie dla Leguna ów wyciąg informacji o sieci kolejowej z pracy o Bitwie Galicyjskiej:



Wynalazłem następujące, istotne dla gry dane, które pozwalają mi stwierdzić kolejne błędy w odwzorowaniu sieci kolejowej.
Czerwonym kolorem jak jest, niebieskim jak być powinno.

Koleje austro-węgierskie:
:arrow: przepustowość magistrali - 32 pary pociągów na dobę,
:arrow: przepustowość jednotorówki: - 16 par pociągów na dobę.

Ale uwaga:
:arrow: linia (Ostrava) Kraków - Lwów - Czerniowce (nie jestem pewien, czy autor się nie myli, wg moich informacji dwutorówka do Lwowa, dalej jednotorówka) - podobno 4x przepustowość na jednotorówce (wychodziłoby aż 64 pary pociągów na dobę, chyba, że czegoś nie rozumiem).
:arrow: linia Nowy Sącz - Stróże - Zagórz - Chyrów - Sambor - Kołomyja - Czerniowce przepustowość 3 x jak jednotorówka (z tym, ze linia biegła w terenie górskim i podgórskim i tylko odcinkami była magistralna).

Rosja:
:arrow: linia magistralna Smoleńsk - Brześć - Łuków - Lublin

Na mojej mapie wprawdzie z Łukowa do Parczewa magistrala, ale dalej do Lublina tylko jednotorówka. DO POPRAWY!!!

Przepustowość linii to 33 pary pociągów na dobę.

:arrow: linia magistralna Homel - Brześć Chełm (do Kolei Nadwiślańskiej)

Na mojej mapie Galicji błędnie jednotorówka, choć na mapie kolejowej już magistrala.

Przepustowość linii to 28 par pociągów na dobę.

:arrow: Kijow - Sarny - Kowel

Linia występuje wyłącznie na mapie kolejowej - zgodnie z rzeczywistością jednotorowa.

Przepustowość linii to 16 par pociągów na dobę.

:arrow: Kijów - Równe - Kowel - Chełm Lublin - do Kowla magistralna, z Kowla do Chełma jednotorowa

Na mapie Galicji tak, jak w rzeczywistości.

Przepustowość linii do Kowla 40 par pociągów, z Kowla do Chełma 13 par pociągów na dobę.

:arrow: linia magistralna Kijów - Żmerynka - Wołoczyska - granica

Na mapie Galicji jednotorówka, na mapie kolejowej też.

Przepustowość linii 40 par pociągów.

:arrow: Jednotorówka Czerkasy - Wapniarka - Żmerynka - Mohylów - Nowosielce - (Czerniowce). Linia Zadniestrzańska.

Na mapach Galicji i kolejowej jest tak, jak być powinno.

Przepustowość linii 32 pary pociągów :!: :shock: .

:arrow: Kijów - Płoskirów - Jarmolińce - (Kamieniec Podolski) - od Płoskirowa do Jaromiliniec jednotorówka w budowie, do Kamieńca nie doprowadzona.

Na mapie Galicji i kolejowej brak linii z Płoskirowa do Jarmoliniec.

Kolej w budowie, częściowo czynna, 4 pociągi na dobę.


Co do Kolei Węgierskiej, tj. Budapest - Satoralya-Ujhely :D (garnizon CK Dezerterów) - Mezolaborcz - Zagórz - Przemyśl wygląda na to, że miała przepustowość 3x jak linia jednotorowa, czyli w sumie sama obsługiwałaby tyle składów, co linie przez Uzsok, Beskid i Jasinę (Korosmezo).
Więc Jarek trochę miałby rację (częściowo, bo wyglądałoby, że jednak nie więcej, jak 3 linie jednotorowe).
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „I wojna światowa i dwudziestolecie międzywojenne”