Raport z Galicyjskiego Pola Bitwy - gra wieloosobowa

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące I wojny światowej i okresu międzywojennego.
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

Na polnocnym odcinku frontu tez juz powalczylismy. Powiem ze dosc krwawo. Inicjatywa ponownie po stronie CK....
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
Shadow of the East
Appointé
Posty: 37
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:05
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post autor: Shadow of the East »

Wg mnie jest ładna i bardzo realna szansa na okrązenie I Armii Dankla pomiędzy Lasami Janowskimi a Lublinem, trzeba poprostu wedrzeć się 2-3 brygadami piechoty + dywizją kawalerii (a jest to możliwe, bo można te jednostki sciągnąć z północnego odcinka) w lukę pomiędzy Austriakami i zneutralizować sztab wojsk austriackich, a następstwem tego będzie przerwanie zaopatrzenia i trudna sytuacja państw Centralnych na tym odcinku frontu. Oczywiście łączy się to z pewnym ryzkiem, ale przecież jak się nie będzie podejmowało przynajmniej niewielkiego ryzyka podczas bitwy/wojny to nigdy się jej nie wygra, lub przynajmniej nie da się sobie szansy jej wygrać .
Można jeszcze bardziej wpuścić Austriaków w kocioł, umożliwiając im podejście na północ, otwierając drogę na Brześć Litewski pomiędzy Lublinem a twierdzą Dęblin - małe ryzyko własnej zagłady, gdyż po tym posunięciu łatwiej będzie odciąć armię CK od zaopatrzenia (główne siły będą przeć w tą nowo powstałą lukę, a więc będą dalej od miejsca w które Rosjanie mieliby uderzyć).
A Eruchîn, ú-dano i faelas a hyn an uben tanatha le faelas! (Show them no mercy! For you shall receive none!)
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

1. Austryjacy na tym odcinku maja Inicjatywe a mapa jest po fazie walk => pierwsi sie ruszaja.
2. Sa silniejsi - napor w kierunku Lublina jest potezny , chcialbym miec takie 2-3 brygady piechoty.
3. Rosjanie sa duzo bardziej wykrwawieni niz Armia CK...
4. jeszcze raz : Panzerfaninger ma inicjatywe :)
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
Shadow of the East
Appointé
Posty: 37
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:05
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post autor: Shadow of the East »

rozumiem, ale dopiero jestem na forum od niedawna i mówię jakbym się zachował gdybym ja dowodził (etap, może dwa wcześniej), a co do tych brygad to da się je skołować - np. jedna jest transportowana a następne metoda przeskoków z północy na południe :wink: Co do wykrwawienia przecież nawet takie jednostki bedą potrafiły pokonać brygadę kawalerii i sztab - tak by było etap wcześniej, chociaż chciałbym widzieć następną plansze pokazującą stan bitwy - wtedy się wypowiem, ale wg mnie da się okrąży Austriaków mimo co :)
A Eruchîn, ú-dano i faelas a hyn an uben tanatha le faelas! (Show them no mercy! For you shall receive none!)
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

Jasne. Komentarze sa chetnie widziane. Sam myslalem kilka razy o takim manewrze (rzecz jasna nie pisalem tutaj w topiu bo jak wiemy wroga tez uzywa tego medium ;) ). Jednak przeciwnik to nie jakis nowicjusz (ktorym jestem ja) i uwaza na swe boki. Mapa sytuacyjna nie pokazuje dokladnie ktore dywizje korpusow oddzialy sa na froncie (w SK) a ktore w rezerwie, wiec napisze ze A-W maja rezerwy.

Postaram sie wstawic mape pod koniec aktualnego etapu...

Pytanie: znasz zasady do Tannenberga? Jezeli tak to punkty ktore napisalem mowia wiele => nie mam inicjatywy..
Jezeli nie to trzeba to bedzie inaczej wytlumaczyc :)
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
pablo8019
Praefectus Castorium
Posty: 577
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:44
Lokalizacja: Markuszów

Post autor: pablo8019 »

slowik pisze: (...) Postaram sie wstawic mape pod koniec aktualnego etapu... (...)
To dobrze - łatwiej będzie coś skomentować (oczywiście nic nie sugerując żadnej stronie :wink: ). A gdyby tak jeszcze co jakiś czas pojawiała się mapa południowego odcinka frontu...
Awatar użytkownika
Shadow of the East
Appointé
Posty: 37
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:05
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post autor: Shadow of the East »

slowik pisze:Pytanie: znasz zasady do Tannenberga? Jezeli tak to punkty ktore napisalem mowia wiele => nie mam inicjatywy..
Jezeli nie to trzeba to bedzie inaczej wytlumaczyc :)
Znam zasady bo bardzo lubie grać w Tannenberg i zaznaczyłem przecież że tak zrobiłbym ja (lubię bardzo ryzykować, często mam ten łut szczęścia potrzebny w takich sytuacjach, a nie siedzieć na miejscu i kurczowo się bronić czekajać na łaskę przeciwnika :wink: ) etap wcześniej i gdybym miał inicjatywę, a teraz czekam na mapę żeby skomentować aktualne pozycje wojsk (fajnie by było gdybyś pokazał sytuację przed ruchem wojsk Rosyjskich-wiedział bym na czym stoję, a tak to mogę już dawać opinię po fakcie) :)
A Eruchîn, ú-dano i faelas a hyn an uben tanatha le faelas! (Show them no mercy! For you shall receive none!)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ja już mówiłem Auffenbergowi, żeby zorganizował drugą Galicję przez CB, nawet ze swoim wsparciem czysto duchowym, wystarczyłoby :) . Popróbowalibyście w praktyce jak to działa.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10585
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Raleen pisze:Ja już mówiłem Auffenbergowi, żeby zorganizował drugą Galicję przez CB, nawet ze swoim wsparciem czysto duchowym, wystarczyłoby :) . Popróbowalibyście w praktyce jak to działa.
Ja jestem za.
Grał nie będę, ale przypnamniej przypilnuję.
Zakładam nowy topik.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

Tak, to by byl dobry pomysl.

Mapke wstawie, jednak nie bede opisywal co bedzie sie dzialo bo nie bede zdradzal swych planow.
Co do dzialan to sam mysle i planuje jak podejsc i jak ugryzc Gen. Panzerfaningera, jednak gra trwa jeszcze wiele wiele etapow, Lublin utrzymac trzeba (PZ) a mapa nie pokazuje w jakim stanie sa jednostki.
Powiem wprost : potrzebuje tam kazdej pojedynczej brygady by jakos hamowac Dankla ktory ma wiecej rezerw i tez mniej skrwawione dywizje...

P.S
Jak wygladamy z rozgrywka? Kto sie rusza teraz?
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10585
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Czekamy chyba na ruch Rysia i na walki.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10585
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Brawo Słowik.
Generał Pawieł Plehve szykuje się do bitwy pod Komarowem - wzięcia w półokrążenie nieszczęsnego austriackiego generała Moritza v. Auffenberga.

Na odcinku Rysiu-Zulus nic ciekawego. Po prostu się z Rysiem przepychamy
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Bo to taka gra mam miejscami takie wrażenie.

Po co mam walczyc jak mogę wykonac odwrót i z reguły się to robi jak przeciwnik ma większą przewagę.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Panzerfan

Post autor: Panzerfan »

Jenerał von Auffenberg pisze:Brawo Słowik.
Generał Pawieł Plehve szykuje się do bitwy pod Komarowem - wzięcia w półokrążenie nieszczęsnego austriackiego generała Moritza v. Auffenberga.
Nie jest za wesoło :( . Słowik VK naciska dość mocno na moje prawe skrzydło, a ja mam jak na złość VIK cały nieruchomiony.
Hmm...odwrót? :roll:
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10585
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Panzerfan pisze:
Jenerał von Auffenberg pisze:Brawo Słowik.
Generał Pawieł Plehve szykuje się do bitwy pod Komarowem - wzięcia w półokrążenie nieszczęsnego austriackiego generała Moritza v. Auffenberga.
Nie jest za wesoło :( . Słowik VK naciska dość mocno na moje prawe skrzydło, a ja mam jak na złość VIK cały nieruchomiony.
Hmm...odwrót? :roll:
Słowik!!!
Słowik!!!
Słowik!!!

Słowiczku, spotkajmy się kolo Rawy?
Przyjmujesz miejsce randewu?
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „I wojna światowa i dwudziestolecie międzywojenne”