[Tannenberg 1914] Walka

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące I wojny światowej i okresu międzywojennego.
Awatar użytkownika
Mariusz
Adjoint
Posty: 733
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:53
Lokalizacja: Warszawa/Bruksela
Has thanked: 65 times
Been thanked: 28 times

Post autor: Mariusz »

Moim zdaniem, to o czym piszecie można to tłumaczyć na wiele sposobów. Gracze mogą się też porozumieć co do modyfikacji przepisów. Dyskusja stała się jałowa.
Alea iacta est.
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

Problem w tym, że moim zdaniem istnienia tego przepisu nic logicznie nie tłumaczy. Jałowość pewna oczywiście istnieje bo skoro, od pewnego czasu, odpowiadam na te same argumenty tylko nieco inaczej napisane i w zmienionej konfiguracji to faktycznie staje się to już nudne.
Moim zdaniem, to o czym piszecie można to tłumaczyć na wiele sposobów.
To właśnie Słowik robi, a ja staram się pokazać, że rzaden z tych sposobów nie jest dobry.
Gracze mogą się też porozumieć co do modyfikacji przepisów.
Jestem generalnie przeciwnikiem zmiany konkretnych przepisów w istniejących już grach, raczej wolę zmiany systemowe.
Poza tym co to za gra, w którą każdy gra według innych przepisów?
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

Dajmy se spokoj bo kazdy ma swoje zdanie i tyle.
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3968 times
Been thanked: 2527 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Słusznie, temat jest o walce, więc proponuję teraz zając się innymi zagadnieniami dot. walki.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Itagaki
Général de Brigade
Posty: 2011
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
Lokalizacja: Dublin
Been thanked: 2 times

Post autor: Itagaki »

A ja ino dodam że bez tego modyfikatora za koncentrację gra stałaby się mniej manewrowa i bardziej pozycyjna. Dobrze okopaną jednostkę (np. w mieście czy lesie) bez dodatkowych modyfikatorów ciężko wyprzeć.
Są zwolennicy i przeciwnicy - ja raczej zaliczyłbym isę do tych pierwszych choćby ze wzgledu na gameplay.

Tak przy okazji w czasie ostatniej rozgrywki stwierdzilismy że przydały by się żetony ozaczające całe dywizje - znacznie by zmniejszyło stosy jednostek i PW.
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

Tylko, że to o czym piszesz możnaby spokojnie porównać do modyfikatorów za słabe rzuty kostką. Znaczy jak komuś źle idzie to wtedy modyfikujem i jest już ok. To, że gra musi sobie radzić złymi modyfikatorami oznacza nie, ze modyfikator jest dobry, ale tylko to, że system wymaga ulepszenia.
Grałem ostatnio w polski Stalingrad (ojojoj) i tam są modyfikatory za dywizje, uniknięto problemu zaopatrywania okrążonego kotła, generalnie zrobiono wiele by gra była wielce manewrowa. Nawet nie pytam czy o to chodzi, bo po rozegraniu tej gry sam już to wiem.
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

Mysle tez ze istnieja modyfikatory dobre i zle niezaleznie od wplywu na manewrowosc gry, dlatego tez jestem za malym bonusem za koncentracje ale napewno nie modyfikator. Ogolnie tez uwazam ze modyfikatory powinny dotyczyc tylko jednostek ktore bezposrednio maja z tego korzysci czy tez niekorzysci : Tak tez nie rozumiem dlaczego w walce ma byc modyfikator za koncentracje przesuwajacy kolumne walki w odpowiednia strone (tzn. ma to wplyw wylacznie na calosc) : z koncentracji korzystaja tylko te jednostki ktore sa skoncentrowane dlatego mysle ze np. bonus sily powinne otrzymywac tylko one...
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

Mysle jak pisalem ze dobrym odwzrowaniem jest wlasnie bonus w walce dla takiej skoncentrowanej dywizji. Jednak nie jako modyfikator przesuwania w tabeli ale jako bonus do sily w walce.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez slowik, łącznie zmieniany 1 raz.
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

Co do korzyści z funkcjonowania pełnej dywizji, można to zrobić łatwo. Pisałem o tym. Polecam instrukcję do Ardennes '44.

To naprawdę działa. I nie ma bezsensownego zwiększania siły jednostek.

Co do obrony to problem jest mały, bo dotyczy tylko jednostek znajdujących się na jednym polu. Siłą rzeczy więc nie ma tutaj tak dużej różnorodności jednostek jak w ataku. Sama gra Tannenberg ogranicza ilość jednostek na jednym polu jeśli nie pochodzą z tego samego korpusu. W dodatku przy ograniczeniach dla ataku miksowanie jednostek byłoby niekorzystne więc i nie spotykane w obronie. Jeśliby jednak ktoś uważał, ze należy wprowadzić dalsze ograniczenia, ja tak nie sądzę, to jest to bardo proste i też da się zrobić.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Anomander Rake, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

A jak dokładnie bylo w Tannenbergu z zaokraglaniem - na korzysc obroncy czy po prostu w dol?
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez slowik, łącznie zmieniany 2 razy.
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3968 times
Been thanked: 2527 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Według zasad jest na korzysc obrońcy, ale wiele osób gra, że do bliższego pełne połówki zaokrąglając w dół.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

No i by bylo 1,5:1 :)
urodzony 13. grudnia 1981....
ODPOWIEDZ

Wróć do „I wojna światowa i dwudziestolecie międzywojenne”