Bałkański Teatr Działań Wojennych VIII.1914

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące I wojny światowej i okresu międzywojennego.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10548
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2089 times
Been thanked: 2820 times

Bałkański Teatr Działań Wojennych VIII.1914

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Dla informacji podaję właściwości bojowe jednostek serbskich:

:arrow: piechota I powołania: 8-5-5 (Prusacy bałkańscy :twisted: )

:arrow: piechota II powołania: 8-4-5

:arrow: piechota III powołania: -3-4 (różne współczynniki siły)

:arrow: kawaleria (jedna dywizja I powołania) 3-4-6

:arrow: artyleria armijna - jeszcze dokladnie nie wiem jak to ma być.

:arrow: sztaby armii i Grupy Armijnej Užice - zasięg dowodzenia 5, działają zarówno jak sztaby armii jak i korpusów.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

Czytalem kilka razy o tym ze podczas walk na froncie Balkanskim w Armiach A-W nadprzecietnie wysoka byla liczba chorych, glownie na Malarie (nie wiem jak bardzo w 1914, ale w 1917/18 liczby byly wysokie). Ciekawi mnie czy po stronie Serbskiej takze byl taki problem, Zeka?
urodzony 13. grudnia 1981....
Zeka

Post autor: Zeka »

Raczej chodzi o tyfus niż malarię. Ten sam problem występował też w armii serbskiej, i chyba był o wiele trudniejszy do opanowania. Ponieważ zaraz wychodzę na praktyki, dokładniej opiszę zagadnienie po powrocie.

Jestem już po zajęciach, ale zważywszy na obszerność tematu, jak i to że klasówki muszę sprawdzić, proszę o chwilowe zwolnienie mnie z odpowiedzi :)
Zeka

Post autor: Zeka »

Epidemia tyfusu plamistego (jeżeli ktoś znajedzie przedemną lepsze określenie, niech mi da zanać) wybuchła już na przełomie 1914/1915. Niewątpliwie sprzyjającym czynnikiem było duże nagromadzenie ludności w poszczególnych miastach (mieszkańcy, wojsko, uciekinierzy). Jednakże uważa się, że tyfus został rozprzestrzenił się wpierw w armii austrowęgierskiej, a potem dopiero "przeszedł" m.in. na serbską. Oprócz już wspomnianego czynnika, gwałtownemu rozprzestrzenieniu się choroby sprzyjały ogólne warunki klimatyczne, zmęcznie wojska spowodowane ostatnim "nagromadzeniem" wojen. Kolejnym problemem, który utrudniał walkę z epidemią był brak szczepionki przeciwko tyfusowi (odkryto ją dopiero w 1928 roku). Zajmiemy się teraz wojskową służbą sanitarną... Otóż, występowała ona w niewystarczającym stopniu do nowej sytuacji. Przed 1914 rokiem tyfus nie generalnie nie pojawiał się w Serbii (natomiast inne choroby były niejako "pod kontrolą" - np. cholera, opanowana za pomocą szczepionki). Innym powodem tego neprzygotowania był brak środków finansowych oraz brak czasu między wojnami, który pozwoliłby na reorganizację wojskowej służby sanitarnej.

To tak, z tzw. grubsza, żeby nie było, że się ociągam. Dalsze informacje na ten temat niebawem.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10548
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2089 times
Been thanked: 2820 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Z przyczyn technicznych nie będzie Francuzikow na Bałkanach - nic straconego, na pewno ich dorobię.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Zeka

Post autor: Zeka »

I złamałeś mi serce... Ale i tak damy radę, choćbyśmy ponownie na Korfu musieli ujść :evil: :twisted:
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10548
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2089 times
Been thanked: 2820 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Trudno. Będziesz musiał się bez nich obejść.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10548
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2089 times
Been thanked: 2820 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Czekam na propozycje ewentualnych zmian w przepisach do tannenbergu specjalnie na mapę Bałkanów.
Na razie grał w to tylko Zeka, ale może jacyś chętni się znajdą.
Zapewniam, że Serbowie nie są wcale słabi, a gra zapowiada się ciekawie.
Takie wrażenie odniosłem z jednej rozgrywki, że gra może być bardzo ciekawa.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Zeka

Post autor: Zeka »

Może pomyśleć o jakimś sposobie oderwania się od nieprzyjaciela?
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10548
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2089 times
Been thanked: 2820 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Zeka pisze:Może pomyśleć o jakimś sposobie oderwania się od nieprzyjaciela?
Myślałem o tym, żebyb serbska piechota i kawaleria I rzutu mogła wyjść ze strefy kontroli w fazie ruchu (podobno Serbowie bardzo sprawnie odrywali się od ścigających ich wojsk austro-węgierskich i wykonywali niespodziewane kontrataki).

Inna sprawa Zeko, że sam sobe byłeś winien - nie trzeba było się tak "dzielnie" cofać nalinię Kolubary. :twisted:
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Zeka

Post autor: Zeka »

Jenerał von Auffenberg pisze:Inna sprawa Zeko, że sam sobie byłeś winien - nie trzeba było się tak "dzielnie" cofać na linię Kolubary. :twisted:
Cóż, zbyt dokładnie wykonywałem rozkazy... Faktycznie dążenie do stabilizacji frontu nie jest najfortunniejszym pomysłem (przynajmniej w ten sposob)... Liczę a to, że w kiedyś zagramy jeszcze raz :)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10548
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2089 times
Been thanked: 2820 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Zeka pisze:
Jenerał von Auffenberg pisze:Inna sprawa Zeko, że sam sobie byłeś winien - nie trzeba było się tak "dzielnie" cofać na linię Kolubary. :twisted:
Cóż, zbyt dokładnie wykonywałem rozkazy... Faktycznie dążenie do stabilizacji frontu nie jest najfortunniejszym pomysłem (przynajmniej w ten sposob)... Liczę a to, że w kiedyś zagramy jeszcze raz :)
Oczywiście, że zagramy.
Tamtą rozgrywkę uważam, za niedokończoną.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „I wojna światowa i dwudziestolecie międzywojenne”