Warhammer: Total War
Re: Warhammer: Total War
85 tur.
Mam 12 prowincji ale ledwo ciągnę bo Orkowie zalewają mnie falami. Zaczyna brakować kasy a goblińscy zabójcy są strasznie upierdliwi bo ubijają mi bohaterów.
Mam 12 prowincji ale ledwo ciągnę bo Orkowie zalewają mnie falami. Zaczyna brakować kasy a goblińscy zabójcy są strasznie upierdliwi bo ubijają mi bohaterów.
"Kto nie potrafi żyć bez honoru, niech umiera z honorem..."
- MKG
- Adjoint
- Posty: 760
- Rejestracja: środa, 3 września 2008, 08:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 24 times
Re: Warhammer: Total War
Moje pierwsze wrażenie po kilku bitwach jest takie: za dużo Total Wara za mało Warhammera....
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Warhammer: Total War
Jak na razie jestem zadowolony z zakupu. Jednak jak to z TW są problemy:
Zdobyłem ostatnią twierdzę zielonych w okolicach tury 90. Ostatnie 2 jednostki to 1 gobliński szaman (lord) i 1 gobliński heros. Mam grudge żeby zamordować zieloną postać - tylko ten goblin wszystko sam morduje co się tylko zbliży. 7 tur biegałem za tym szamanem aż go złapałem. T.T
Inny problem to brak możliwości dogonienia wrogiej armii (biegają w ruchu marszowym/podziemnym) a samemu z tego ruchu nie można atakować (ile razy moja armia stawała przed wrogą bo 2 milimetrów zabrakło).
No i cały czas walczę głównie wojownikami. Budowanie zaawansowanych jednostek jest upierdliwe. A kiedy się dorobię żyrokopterów to nie wiem. T.T
A co do samej rozgrywki to tura 100 zastaje krasnoludy na początku drugiej złotej ery. Orki wyrżnięte. Atak chaosu (Norsemeni) z południa rozbity. Skarbiec pełen. Zawarto pakt z Karak Izor (co co prawda doprowadzi do wojny z Tileą ale sami się proszą a legiony akurat wracają z południa).
Jedyny problem to księga pełna żalów (jak k**** mam dobić do 15 poziomu inżynierem jak mi 2 już ten goblin zabił) No i chaos który tłucze wszystkich na północy.
http://steamcommunity.com/sharedfiles/f ... =691319276
Zdobyłem ostatnią twierdzę zielonych w okolicach tury 90. Ostatnie 2 jednostki to 1 gobliński szaman (lord) i 1 gobliński heros. Mam grudge żeby zamordować zieloną postać - tylko ten goblin wszystko sam morduje co się tylko zbliży. 7 tur biegałem za tym szamanem aż go złapałem. T.T
Inny problem to brak możliwości dogonienia wrogiej armii (biegają w ruchu marszowym/podziemnym) a samemu z tego ruchu nie można atakować (ile razy moja armia stawała przed wrogą bo 2 milimetrów zabrakło).
No i cały czas walczę głównie wojownikami. Budowanie zaawansowanych jednostek jest upierdliwe. A kiedy się dorobię żyrokopterów to nie wiem. T.T
A co do samej rozgrywki to tura 100 zastaje krasnoludy na początku drugiej złotej ery. Orki wyrżnięte. Atak chaosu (Norsemeni) z południa rozbity. Skarbiec pełen. Zawarto pakt z Karak Izor (co co prawda doprowadzi do wojny z Tileą ale sami się proszą a legiony akurat wracają z południa).
Jedyny problem to księga pełna żalów (jak k**** mam dobić do 15 poziomu inżynierem jak mi 2 już ten goblin zabił) No i chaos który tłucze wszystkich na północy.
http://steamcommunity.com/sharedfiles/f ... =691319276
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- Torgill
- General of the Army
- Posty: 6210
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 917 times
- Been thanked: 438 times
- Kontakt:
Re: Warhammer: Total War
Ja zagrałem kilkanaście tur - koło 20. Jest zupełnie inaczej- nie ma księgi uraz za to można lordami obsadzać pozycję w radzie co daje im bonusy. Są dużo szybsi niż krasnale więc po mapie przechodzą jak burza. Póki co odbiłem całą prowincję z rąk secesjonistów, i zniszczyłem najbliższe plemię zielońców. Niestety nie mogłem zająć górskiej twierdzy więc ją zniszczyłem. Teraz się zastanawiam nad tym czy iść na Middenheim (mój główny przeciwnik) czy zajmować prowincję inne. Zdecydowanie więcej jest traktatów grając ludźmi. I można do woli handlować bo nie ma gór.
Odpaliłem też kampanię królem zabójców żeby sprawdzić czy wygląda tak samo. Niestety nie ma żadnej różnicy oprócz głównego bohatera. Zaczyna się w tej samej lokacji.
Odpaliłem też kampanię królem zabójców żeby sprawdzić czy wygląda tak samo. Niestety nie ma żadnej różnicy oprócz głównego bohatera. Zaczyna się w tej samej lokacji.
"Kto nie potrafi żyć bez honoru, niech umiera z honorem..."
Re: Warhammer: Total War
Z ciekawostek - już po mapie widać że DLC Elfów i Skavenów są planowane. Obecnie las Loren (dół Bretonii) i bagna Skavenblight (obok Tilei) są zupełnie pustymi miejscami przez które nawet nie można przejść wojskiem.
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Warhammer: Total War
Bretka pewnie też będzie jako DLC. No cóż maja IP i Denuvo to mogą.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
-
- Capitaine-Adjudant-Major
- Posty: 998
- Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 10 times
Re: Warhammer: Total War
Ciekawe czy taki Kislev dostanie swoje osobne oddziały. Bo chyba przestano ich wydawać?
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Warhammer: Total War
W to wątpię, ale może da się to zmodować. Na pewno da się grać pomniejszymi frakcjami więc kto wie.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Warhammer: Total War
http://whfb.lexicanum.com/wiki/Warhamme ... h_Edition)
Można to było wystawić jako samodzielną armię (acz biedną)
Można to było wystawić jako samodzielną armię (acz biedną)
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- WarHammster
- Général de Division
- Posty: 3211
- Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Re: Warhammer: Total War
Obejrzałem kilka filmów z gry i muszę stwierdzić, że WH nie różni się niczym od Rome II. Twórcy poszli złą ścieżką, a mogli kontynuować motyw z Shoguna 2. Jedyne co mi się spodobało to możliwość rysowania linii ataku dla naszych oddziałów. Oddziały walczą identycznie jak w Rome II czyli walczą z powietrzem, byle jak i na odwal się. Poszli znowu na ilość, szybkość i mało efektywność np. strzały to jakieś smużki powietrza. W Shogunie podobało mi się to, że mogłem oglądać jak walczą poszczególne jednostki i miałem czas ogarniać całe pole walki. Przy takiej prędkości gry i tak wielkich mapach, tylu jednostkach ta gra robi tandetna - nie lubię oglądać kropek z lotu ptaka (bo tylko tak można zapanować na tym chaosem).
Zapomnijmy o takich walkach:
https://www.youtube.com/watch?v=1vJEgV-ES3Q
A myślałem, że będzie fajnie...
Zapomnijmy o takich walkach:
https://www.youtube.com/watch?v=1vJEgV-ES3Q
A myślałem, że będzie fajnie...
http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Warhammer: Total War
No tak ale w Szogunie masz jedna rasę - więc masz jeden zestaw animacji. Przy 5 rasach musiałbyś mieć 15
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
-
- Capitaine-Adjudant-Major
- Posty: 998
- Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 10 times
Re: Warhammer: Total War
Pojawiły się masakryczne oddziały chaosu w mojej kampanii wampirami. Jakieś 4 pełne stacki wypasionego wojska i bohaterów. W zachodniej Sylvani spalili mi już dwa miasta, a wkrótce wkroczą na teren Sylvani Wschodniej. Inną prowincję już mi całkiem spalili, co doprowadziło właśnie do kryzysu finansowego. Jedna rzecz mnie jednak zdziwła.
Mam w Sylvani wampirze spaczenie na poziomie 73% (tendencja negatywna) resztę ma chaos, a mimo to to moje oddziały tracą wojska. Z czego to moze wynikać, bo straty są nawet gdy jestem w mieście.
Mam w Sylvani wampirze spaczenie na poziomie 73% (tendencja negatywna) resztę ma chaos, a mimo to to moje oddziały tracą wojska. Z czego to moze wynikać, bo straty są nawet gdy jestem w mieście.
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Warhammer: Total War
Tura 139 i.... koniec burzy chaosu. Mur krasnoludzkich tarcz powstrzymał Archaona i jego poruczników.
Imperium krasnoludzkie jest prawie scalone (pozostało tylko Karak Zifiln i jakieś ruiny na północy). Ekonomiczny potwór 60k/7k (6k z handlu) przy 12 wojskach (przynajmniej do połowy pełnych). Jednak starzy sojusznicy nagle zapominają o tym kto uratował Stary Świat (utrata bonusów dyplomatycznych za burze chaosu.) Czyżby w niedługim czasie potrzebna by była powtórka losu Tilei? (Averland powoli zajmuje te tereny)
Dopiero zacząłem budować zaawansowane jednostki (Irondrakes, Gyrobmbers, Organ guns, Flame cannons) i jeszcze ich nie użyłem.
Król miał pecha i z powodu krótkich nóżek nie zdążył na walkę z chaosem (za długo zmitrężył w Tilei)
http://steamcommunity.com/sharedfiles/f ... =692212558
Imperium krasnoludzkie jest prawie scalone (pozostało tylko Karak Zifiln i jakieś ruiny na północy). Ekonomiczny potwór 60k/7k (6k z handlu) przy 12 wojskach (przynajmniej do połowy pełnych). Jednak starzy sojusznicy nagle zapominają o tym kto uratował Stary Świat (utrata bonusów dyplomatycznych za burze chaosu.) Czyżby w niedługim czasie potrzebna by była powtórka losu Tilei? (Averland powoli zajmuje te tereny)
Dopiero zacząłem budować zaawansowane jednostki (Irondrakes, Gyrobmbers, Organ guns, Flame cannons) i jeszcze ich nie użyłem.
Król miał pecha i z powodu krótkich nóżek nie zdążył na walkę z chaosem (za długo zmitrężył w Tilei)
http://steamcommunity.com/sharedfiles/f ... =692212558
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Warhammer: Total War
Tura 174.. Zwycięstwo.
Księga uraz zostaje zamknięta... na razie.
Wampiry nie istnieją, Norska płonie (próbowali ze mną pokój zawrzeć.. hehe), Imperium powoli zaczyna odbudowywać spalone miasta.
Księga uraz potrafi być upierdliwa - małe zwycięstwo miałem w 166 i przez 8 tur goniłem armię Norski żeby ją pokonać i kogoś zamordować.
http://steamcommunity.com/sharedfiles/f ... =692502460
Księga uraz zostaje zamknięta... na razie.
Wampiry nie istnieją, Norska płonie (próbowali ze mną pokój zawrzeć.. hehe), Imperium powoli zaczyna odbudowywać spalone miasta.
Księga uraz potrafi być upierdliwa - małe zwycięstwo miałem w 166 i przez 8 tur goniłem armię Norski żeby ją pokonać i kogoś zamordować.
http://steamcommunity.com/sharedfiles/f ... =692502460
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.