Dzięki za rade Byłem dzisiaj w empiku i kupiłem kilka gier w tym Bitwy II Wojny, Szczury pustyni, i Tygrysy w śniegu. Własnie czytam zasady z B II W. Jak narazie szybko wchodzą do głowy i w miare łatwo.Espada pisze:A ja ci Montano serdecznie polece "Tygrysy w Sniegu".
Gra moim zdaniem jedna z najlepszych, jesli nie najlepsza z dotychczas wydanych w systemie b35 w ostatnich 3latach.
I graficznie, i merytorycznie, i nawet pod wzgledem grywalnosci jest super.
Wiadomo, zadna nie jest pozbawiona bledow ale jak dla mnie tychze bledow jest najmniej.
Pozdrawiam!!!
B-35 najbardziej rozbudowaną i poprawną grą?
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Trzeba popróbować wszystkich dobrych gier!
Czasami nie warto się męczyć przy "dobrej" polskiej grze tylko dlatego, że jest polska. Patriotyzm patriotyzmem ale dobra zabawa musi być po naszej stronie.
Czasami nie warto się męczyć przy "dobrej" polskiej grze tylko dlatego, że jest polska. Patriotyzm patriotyzmem ale dobra zabawa musi być po naszej stronie.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Problem w tym DT, że ragozd zdaje się generalnie nie uważa B-35 za dobrą grę.DT pisze:Owszem jestem za popieraniem, tylko dlaczego autor gry jest odporny na słuszne głosy krytyki co najmniej jak beton partyjny na próby reformowania realnego socjalizmu....ragozd pisze:No nie do konca - trzeba popierac dobre polskie gry
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Bardzo dobrze, że się tak wciągnąłeś. Weź się z Gonzem umów na partyjkę, bo chłopak usycha ostatnio, a zawsze narzekał, że nie ma z kim grać. On też z Krakowa.. Tylko może lepiej po sesji.
Podziel się wrażeniami z pierwszych rozgrywek jak znajdziesz chwilę
Wiesz, my ten system znamy od podszewki (w większości) ale świeże spojrzenie nowego gracza zawsze może być cenne i ciekawe.
Podziel się wrażeniami z pierwszych rozgrywek jak znajdziesz chwilę
Wiesz, my ten system znamy od podszewki (w większości) ale świeże spojrzenie nowego gracza zawsze może być cenne i ciekawe.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- DT
- Divisní generál
- Posty: 3698
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
- Lokalizacja: Kowary
- Been thanked: 18 times
Ja też tak uważam, ale gdyby "mój ulubiony" autor gier strategicznych był uważnym obserwatorem i umiał wyciągać wnioski z konstruktywnej krytyki, to system B-35 zapewne pięknie by się wyklarował i byłby dobry, a tak to już jest taka kicha, że nawet analiza II. edycji mi nie idzie....Raleen pisze:Problem w tym DT, że ragozd zdaje się generalnie nie uważa B-35 za dobrą grę.DT pisze:Owszem jestem za popieraniem, tylko dlaczego autor gry jest odporny na słuszne głosy krytyki co najmniej jak beton partyjny na próby reformowania realnego socjalizmu....ragozd pisze:No nie do konca - trzeba popierac dobre polskie gry
Czesi również bronili Polski w 1939 roku
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Dobrze, zmierzajmy do jakichś konstruktywnych wniosków. Najlepiej dyskutować o konkretnych przepisach. Jest merytoryczniej - polecam.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- DT
- Divisní generál
- Posty: 3698
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
- Lokalizacja: Kowary
- Been thanked: 18 times
(...)
Nie jestem krytykantem tylko analitykiem..... a struktury jednostek które są cytuję: "Skład jednostek (batalionów) ODPOWIADA AUTENTYCZNYM STRUKTUROM ORGANIZACYJNYM dywizji państw walczących w ii wojnie światowej" koniec cytatu (podkreślenie moje). To zdanie jest zaczerpnięte ze wstępu do II. edycji bitew. Czyli już na wstępie "mój ulubiony" autor gier strategicznych zaprzecza sam sobie.... podobnie jest z przepisami do systemu..... a ja nie piszę poprawek. natomiast II edycja jest bardzo rozbudowana pod wzgledem przepisów w stosunku do I. edycji. Myślę że nie pisał byś bzdetów o innych poprawkach, gdybyś zajrzał do materiału o którym sie wypowiadaszbartek_b pisze:Z "konstruktywną krytyką" jest taki mały, jednakowoż bolesny problem.
Otóż krytykantów jest wielu, a racje każdego z nich są "najmojsze" i "bardziej mojsze niż twojsze". Niestety proponowane rozwiązania są często wzajemnie sprzeczne, stąd trudno jest zrobić tak, aby wszyscy byli usatysfakcjonowani..
Chyba że w każdej edycji będzą uwzględnione INNE poprawki
Czesi również bronili Polski w 1939 roku
- DT
- Divisní generál
- Posty: 3698
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
- Lokalizacja: Kowary
- Been thanked: 18 times
Rysiu o czym ty piszesz Panowie z TiS-u są skłonni tylko stawiać zasłony dymne... a nie merytorycznie dyskutować w analizie wypunktowałem co jest nie zgodne (śmieszne czy idiotyczne) w systemie a emisariusz pisze ci o INNYCH poprawkach w II. edycji z góry zakładając że tak będzie... żywcem przypomina mi to długą dyskusję telefoniczną z WZ-tem o potrzebie modernizacji artylerii w systemie W-39 i konkluzja autora była taka iż jest to niemożliwe jakiż był mój gdy ukazała się modernizacja artylerii w TiS-ie autorstwa tegoż pana.....Raleen pisze:Dobrze, zmierzajmy do jakichś konstruktywnych wniosków. Najlepiej dyskutować o konkretnych przepisach. Jest merytoryczniej - polecam.
Czesi również bronili Polski w 1939 roku
-
- Sergent-Major
- Posty: 175
- Rejestracja: czwartek, 20 września 2007, 21:56
- Lokalizacja: Warszawa, Kielce
Nie uwazam, bo jej nie znam. A mi sie podobaja tylko te gry w ktore juz kiedys gralemRaleen pisze: Problem w tym DT, że ragozd zdaje się generalnie nie uważa B-35 za dobrą grę.
A na serio - z tego co wiem o tym systemie, to nie mam najmnieszych powodow by w niego grac A wnioskow tez z tego nie nalezy wyciagac, bo nie zamierzarz rownierz jezdzic maluchem czy porshe
Żeby życie miało smaczek, raz planszówka, raz bitewniaczek
Walcząc "klimatycznie", II WS trwałaby do dziś. A tak - wygrali powergamerzy!
Walcząc "klimatycznie", II WS trwałaby do dziś. A tak - wygrali powergamerzy!
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
A tak, to wykorzystywanie cudzych rozwiązań, w połączeniu z wcześniejszym opowiadaniem, że to jest złe i w ogóle be, to rzeczywiście specjalność zakładu pana WZ. Potwierdzam i ja i potwierdziłaby pewnie jeszcze niejedna osoba np. Andrzej.DT pisze:żywcem przypomina mi to długą dyskusję telefoniczną z WZ-tem o potrzebie modernizacji artylerii w systemie W-39 i konkluzja autora była taka iż jest to niemożliwe jakiż był mój gdy ukazała się modernizacja artylerii w TiS-ie autorstwa tegoż pana.....
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)