[B-35] Walka
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Mi się podoba co innego - że tam jednostki spanikowane nie mogą budowac umocnień polowych. Z natarciem, to o czym piszesz Grohmannie, też racja.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Nighthunter
- Appointé
- Posty: 39
- Rejestracja: środa, 3 maja 2006, 12:08
- Kontakt:
Grohu, a Ty hehehe dalej swoje. Marcin mam jedno pytanko.
Czy grales w systemie takim jaki niby chcialbys wprowadzic ?? (bez koniecznosci ataku).
Ja Ci powiem ze mniej wiecej gralem w cos takiego i od razu Ci mowie ze B-35 poprostu pada. Zaden scenariusz nie daje najmniejszych szans obroncy (gdy sily napastnika sa przewazajace)oraz zaden scenariusz nie daje szans gdy sie gra Brytolami i Amerykanami przeciwko Niemcom i sily sa mniej wiecej wyrownane. Poprostu sa wgniatani, a z tego co sie orietuje wcale tak nie bylo (i gdzie tu Twoj realizm??).
Cos mi sie zdaje ze trzeba bedzie to omowic dosadniej na przyszlych manewrach w Trojmiescie
Pozdrawiam 8)
Czy grales w systemie takim jaki niby chcialbys wprowadzic ?? (bez koniecznosci ataku).
Ja Ci powiem ze mniej wiecej gralem w cos takiego i od razu Ci mowie ze B-35 poprostu pada. Zaden scenariusz nie daje najmniejszych szans obroncy (gdy sily napastnika sa przewazajace)oraz zaden scenariusz nie daje szans gdy sie gra Brytolami i Amerykanami przeciwko Niemcom i sily sa mniej wiecej wyrownane. Poprostu sa wgniatani, a z tego co sie orietuje wcale tak nie bylo (i gdzie tu Twoj realizm??).
Cos mi sie zdaje ze trzeba bedzie to omowic dosadniej na przyszlych manewrach w Trojmiescie
Pozdrawiam 8)
- Grohmann
- Starosta
- Posty: 898
- Rejestracja: środa, 4 stycznia 2006, 22:39
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 2 times
Grałem ale tylko testowo i powiem, że wcale źle to nie wwyglądało.. tyle, że zmieniłem jeszcze parę innych rzeczy przy okazji
Pewnie masz rację, że gdyby to na sucho zaadaptować do b35 nie wypaliłoby. Ale małymi kroczkami można to wszystko spiąć (tak przynajmniej uważam) aby gitara grała.
Z tymi bitymi Niemcami to nie rozumiem, w końcu oni to maja lepszy sprzęt więc jak to mozliwe?
A co do przyszlych manewrów to mysle, ze na omawianiu nie poprzestaniemy 8)
Pewnie masz rację, że gdyby to na sucho zaadaptować do b35 nie wypaliłoby. Ale małymi kroczkami można to wszystko spiąć (tak przynajmniej uważam) aby gitara grała.
Z tymi bitymi Niemcami to nie rozumiem, w końcu oni to maja lepszy sprzęt więc jak to mozliwe?
A co do przyszlych manewrów to mysle, ze na omawianiu nie poprzestaniemy 8)
- Nighthunter
- Appointé
- Posty: 39
- Rejestracja: środa, 3 maja 2006, 12:08
- Kontakt:
SebeQ pogorszy i to znacznie. Napewno ten przepis nie wplynie na wojska Niemieckie i Rosyjskie ktore maja czym walczyc i maja do tego sprzet, ale jesli bedzie ktos gral Brytolami lub Amerykanami to w starciu z ktoras z tych nacji powyzej nie ma najmniejszych szans, bo poprostu sprzetowo sa cieńcy.
Moje argumenty oczywiscie tycza sie scenariuszy fikcyjnych w ktorych kazda nacja ma takie same sily i poprostu po wprowadzeniu takiego zapisu o nieprzymusowym ataku sprowadzi szanse na jakiekolwiek sensowne granie nacjami ala Brytyjskimi i Amerykanami bedzie poprostu nikle.
Nie wiem jak sprawa by miala gdyby sie wprowadzilo odpowiednie karty walki (tannenberg czy wspominany piotrkow).
Moje argumenty oczywiscie tycza sie scenariuszy fikcyjnych w ktorych kazda nacja ma takie same sily i poprostu po wprowadzeniu takiego zapisu o nieprzymusowym ataku sprowadzi szanse na jakiekolwiek sensowne granie nacjami ala Brytyjskimi i Amerykanami bedzie poprostu nikle.
Nie wiem jak sprawa by miala gdyby sie wprowadzilo odpowiednie karty walki (tannenberg czy wspominany piotrkow).
- slowik
- Generaloberst
- Posty: 4838
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
- Lokalizacja: Wien
- Been thanked: 5 times
Brak przymusu ataku jezeli stoi sie na polu lasu, miasta czy na wzgorzach moim zdaniem nie pogorszy gre a ja nawet polepszy. Otoz ma to tylko waznosc jezeli zalozymy ze zmieni sie zasade ze:
*) "umocnienia polowe" nie mozna budowac we wrogiej SK i trza byc maks. 3PR od dywizyjnej (swojej) lub armijnej jednostki saperow
*) Wprowadzi sie zeton "obrona" ktory bedzie rozdawany tak samo jak terazniejsze "umocnienia polowe" (tzn. we wrogiej SK) za niewydawanie PR. Dzialanie podobne, nietrzeba atakowac, jednak nie ma sie bonusu
*) Zmiana zasad kontrataku : mozna wlazic na wlasne stosy i nie trzeba atakowac (jezeli sie jest na sojuszniczym stosie, inaczej trzeba atakowac). Na soj. stos moga wchodzic wszystkie jednostki (poza art. polowa) a na pusty heks tylko zmot/panc.
Jak widac, zmiany prawie zadne
Gra niedosc ze nabierze dynamiki to tez taktyki (terazniejsza zasada kontratakow to moim zdaniem nieporozumienie )
*) "umocnienia polowe" nie mozna budowac we wrogiej SK i trza byc maks. 3PR od dywizyjnej (swojej) lub armijnej jednostki saperow
*) Wprowadzi sie zeton "obrona" ktory bedzie rozdawany tak samo jak terazniejsze "umocnienia polowe" (tzn. we wrogiej SK) za niewydawanie PR. Dzialanie podobne, nietrzeba atakowac, jednak nie ma sie bonusu
*) Zmiana zasad kontrataku : mozna wlazic na wlasne stosy i nie trzeba atakowac (jezeli sie jest na sojuszniczym stosie, inaczej trzeba atakowac). Na soj. stos moga wchodzic wszystkie jednostki (poza art. polowa) a na pusty heks tylko zmot/panc.
Jak widac, zmiany prawie zadne
Gra niedosc ze nabierze dynamiki to tez taktyki (terazniejsza zasada kontratakow to moim zdaniem nieporozumienie )
urodzony 13. grudnia 1981....
- Nighthunter
- Appointé
- Posty: 39
- Rejestracja: środa, 3 maja 2006, 12:08
- Kontakt:
Heh ok pasuje w tej dyskusji na ten temat, bo to jak kula w płot
Wychodzi na to ze jestem konserwatysta Zmiany jakie proponujecie jak dla mnie sa poprostu nie do przyjecia. Blazej jak dla mnie znaczaco przesadziles i co gorsza obawiam sie ze piszesz o teorii a nie o praktyce.
Jak Marcin wpadnie do Gdanska i zagramy w cos z B35 to Ci Marcin zademonstruje jak mniej wiecej wyglada to o czym mowicie i wtedy bede chcial poznac ponownie Twoje zdanie w tym temacie. Mam nadzieje ze odechce Ci sie kombinowania w zasadach walki w systemie B35.
Nie twierdze ze B35 jest cacy i wogole najlepszy, bo sa luki i pewne "naciagniecie", ale uwazam ze zmiana ich powinna odbywac sie poprzez kosmetyke i drobne upgrady , a nie rozwalanie calego dzialu i tworzenie abstrakcji.
Pozdrawiam
Wychodzi na to ze jestem konserwatysta Zmiany jakie proponujecie jak dla mnie sa poprostu nie do przyjecia. Blazej jak dla mnie znaczaco przesadziles i co gorsza obawiam sie ze piszesz o teorii a nie o praktyce.
Jak Marcin wpadnie do Gdanska i zagramy w cos z B35 to Ci Marcin zademonstruje jak mniej wiecej wyglada to o czym mowicie i wtedy bede chcial poznac ponownie Twoje zdanie w tym temacie. Mam nadzieje ze odechce Ci sie kombinowania w zasadach walki w systemie B35.
Nie twierdze ze B35 jest cacy i wogole najlepszy, bo sa luki i pewne "naciagniecie", ale uwazam ze zmiana ich powinna odbywac sie poprzez kosmetyke i drobne upgrady , a nie rozwalanie calego dzialu i tworzenie abstrakcji.
Pozdrawiam
- slowik
- Generaloberst
- Posty: 4838
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
- Lokalizacja: Wien
- Been thanked: 5 times
A tam konserwatysta
W sumie te zmiany nie sa ogromne. To ze atakowac trzeba tylko z terenu czystego o wiele bardziej wprowadza w gre terena na mapie, a jako ze to gra taktyczna jest to krok w odpowiednim kierunku.
Zauwaz ze brak przymusu w poszczegolnych rodzajach terenu to nic specjalnego ani rewolucyjnego, bo kazdy dokladnie zwarac uwage by wchodzac we wroga SK przeciwnika wykurzyc...
Aha, troche w praktyce stosowalem (z bratem cholerykiem, wiesz jak to u mnie i z przeciwnikami ) i bardzo mi sie podobalo.
Co dalej niewydaje mi sie bym tworzyl abstrakcje
O zasadzie z kontratakami rozmawialismy chyba kiedys, podane przezemnie rozwiazanie niejest wcale zle.
Pozdrawiam
W sumie te zmiany nie sa ogromne. To ze atakowac trzeba tylko z terenu czystego o wiele bardziej wprowadza w gre terena na mapie, a jako ze to gra taktyczna jest to krok w odpowiednim kierunku.
Zauwaz ze brak przymusu w poszczegolnych rodzajach terenu to nic specjalnego ani rewolucyjnego, bo kazdy dokladnie zwarac uwage by wchodzac we wroga SK przeciwnika wykurzyc...
Aha, troche w praktyce stosowalem (z bratem cholerykiem, wiesz jak to u mnie i z przeciwnikami ) i bardzo mi sie podobalo.
Co dalej niewydaje mi sie bym tworzyl abstrakcje
O zasadzie z kontratakami rozmawialismy chyba kiedys, podane przezemnie rozwiazanie niejest wcale zle.
Pozdrawiam
urodzony 13. grudnia 1981....
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Ja bym rozdzielił, o ile się da, dyskusję o samym B-35 i o nowych rozwiązaniach.
Jestem zdania, że tak jak w przypadku Waterloo, systemu B-35 nie ma wywracac do góry nogami, natomiast możemy dyskutowac niezależnie od tego o rzeczach zupełnie nowych i to by było chyba ciekawsze
Jestem zdania, że tak jak w przypadku Waterloo, systemu B-35 nie ma wywracac do góry nogami, natomiast możemy dyskutowac niezależnie od tego o rzeczach zupełnie nowych i to by było chyba ciekawsze
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Tyle, że większosc pól daje taki modyfikator. Poza terenem czystym i bagnami chyba każdy rodzaj terenu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)