Downtown. The Air War Over Hanoi 1965-1972 (GMT)
- FortGier.pl
- Sous-lieutenant
- Posty: 357
- Rejestracja: niedziela, 29 października 2006, 10:34
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 17 times
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43377
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3943 times
- Been thanked: 2509 times
- Kontakt:
Re: Downtown. The Air War Over Hanoi 1965-1972 (GMT)
Relacja z rozgrywki na Portalu Strategie - scenariusz Thick as a Brick (D7):
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=121
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=121
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43377
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3943 times
- Been thanked: 2509 times
- Kontakt:
Re: Downtown. The Air War Over Hanoi 1965-1972 (GMT)
Do relacji dołączam jeszcze plan trasy lotu i OdB Amerykanów z zaznaczonymi składami poszczególnych kluczy (flightów), uzbrojeniem, stratami, zużytym paliwem itd.
- Załączniki
-
[Rozszerzenie jpg zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]
-
[Rozszerzenie jpg zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- brathac
- Colonel en second
- Posty: 1469
- Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 113 times
- Kontakt:
Re: Downtown. The Air War Over Hanoi 1965-1972 (GMT)
Noo Reconu nie zostawia się bez osłony
Wystawianie myśliwców (nawet MiGów 21) przeciwko USN na tak wczesnym etapie nie ma sensu bo piloci USN mają lepsze wyszkolenie. Lepiej wciągnąć je pod SAMy i AAA.
Walleye też mi sprawiły zawód za pierwszym razem. A Armed Escort to lepiej w CBU uzbrajać. A jak miałeś cel tak blisko to nie lepiej było EW zostawić poza mapą?
Wystawianie myśliwców (nawet MiGów 21) przeciwko USN na tak wczesnym etapie nie ma sensu bo piloci USN mają lepsze wyszkolenie. Lepiej wciągnąć je pod SAMy i AAA.
Walleye też mi sprawiły zawód za pierwszym razem. A Armed Escort to lepiej w CBU uzbrajać. A jak miałeś cel tak blisko to nie lepiej było EW zostawić poza mapą?
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43377
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3943 times
- Been thanked: 2509 times
- Kontakt:
Re: Downtown. The Air War Over Hanoi 1965-1972 (GMT)
Z Reconem, cóż, człowiek się uczy . Jakoś myśliwce zajęte były gdzie indziej. Poza tym nic mądrego nie wykombinujesz jak wróg jest niewykryty. A ich czasem ciężko wykryć, zwłaszcza jak lecą nisko - wiadomo.
Jeśli chodzi o wyszkolenie USN, wcale nie mieli piloci myśliwców takiego dobrego. Mniej więcej połowę walk przegrałem.
Armed Escort obawiam się, że w CBU uzbrajać nie można. Tylko misje SEAD.
Co do Jammerów, to miały krótki zasięg i w sumie po wleceniu na planszę dobrze się spisały. W przypadku tego jednego popełniłem błąd próbując wykonać anti-radar tactic, bo wtedy straciłem defensywny jamming. Co prawda dalej miałem -3, ale potem jak już mnie rakieta z SAM-a trafiła, to sprawdzałem efekty w kolumnie jak bym nie miał jammingu, i to zrobiło różnicę, tak że akurat dostałem. Porównałem sobie z sytuacją co by było gdybym miał jamming i akurat by mi wystarczyło do uniknięcia trafienia.
Jeśli chodzi o wyszkolenie USN, wcale nie mieli piloci myśliwców takiego dobrego. Mniej więcej połowę walk przegrałem.
Armed Escort obawiam się, że w CBU uzbrajać nie można. Tylko misje SEAD.
Co do Jammerów, to miały krótki zasięg i w sumie po wleceniu na planszę dobrze się spisały. W przypadku tego jednego popełniłem błąd próbując wykonać anti-radar tactic, bo wtedy straciłem defensywny jamming. Co prawda dalej miałem -3, ale potem jak już mnie rakieta z SAM-a trafiła, to sprawdzałem efekty w kolumnie jak bym nie miał jammingu, i to zrobiło różnicę, tak że akurat dostałem. Porównałem sobie z sytuacją co by było gdybym miał jamming i akurat by mi wystarczyło do uniknięcia trafienia.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Re: Downtown. The Air War Over Hanoi 1965-1972 (GMT)
No, panowie, po opisach waszych starć w Downtown czekam aż przyjdzie (prawdopodobnie jutro) Elusive Victory. Jeszcze tylko namówić kumpla na granie.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43377
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3943 times
- Been thanked: 2509 times
- Kontakt:
Re: Downtown. The Air War Over Hanoi 1965-1972 (GMT)
To nie pozostaje nam nic innego jak czekać na Twoje relacje . Czmielon też chyba ma tą grę, ale póki co chcieliśmy jeszcze pociągnąć "Downtown". W każdym razie, jeśli poczułeś się zmotywowany to bardzo dobrze.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- brathac
- Colonel en second
- Posty: 1469
- Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 113 times
- Kontakt:
Re: Downtown. The Air War Over Hanoi 1965-1972 (GMT)
Też mam. Tylko z kim grać nie mamgaseki pisze:No, panowie, po opisach waszych starć w Downtown czekam aż przyjdzie (prawdopodobnie jutro) Elusive Victory. Jeszcze tylko namówić kumpla na granie.
Re: Downtown. The Air War Over Hanoi 1965-1972 (GMT)
Zobaczymy czy ja będę miał Ale, jeśli zasady są tak proste jak się wydają, to może się uda.
Re: Downtown. The Air War Over Hanoi 1965-1972 (GMT)
No oczywiście stosunkowo proste. Po pobieżnym przejrzeniu instrukcji wydaje mi się dużo bardziej przejrzysta niż For the People czy D-Day at Omaha Beach (chociaż muszę przysiąść kolejny raz, to powinno pójść). Nie wspominając o Karmabusiness, które ma instrukcję w języku angielskim, ale napisaną po hiszpańsku.
Re: Downtown. The Air War Over Hanoi 1965-1972 (GMT)
Hm... na Downtown i elusive Victory średnio mam ochotę, ale gdybyś miał ochotę na inne gry LBW (Bomber Command, Nightfighter) to ja chętnie.brathac pisze:Też mam. Tylko z kim grać nie mamgaseki pisze:No, panowie, po opisach waszych starć w Downtown czekam aż przyjdzie (prawdopodobnie jutro) Elusive Victory. Jeszcze tylko namówić kumpla na granie.
Re: Downtown. The Air War Over Hanoi 1965-1972 (GMT)
Dzisiaj sobie zagrałem scenariusz szkoleniowy z Elusive Victory (Weapons School) i muszę przyznać, że o ile jest mnóstwo tabelek do przegrzebania, to jednak zasady są w miarę proste. Teraz grzebię i szukam kart planowania (tych z pudełka) w pdf, bo te na stronie wyglądają zupełnie inaczej i nie mają mapy planowania lotów.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43377
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3943 times
- Been thanked: 2509 times
- Kontakt:
Re: Downtown. The Air War Over Hanoi 1965-1972 (GMT)
A jak wypada w porównaniu z "Downtown"? Pytam, bo czmielon też mnie namawia, ale jak to nieraz bywa "osiołkowi w żłoby dano".
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Re: Downtown. The Air War Over Hanoi 1965-1972 (GMT)
Nie mam pojęcia, bo nie grałem w Downtown, ale na stronie GMT jest lista różnic. Z tego co piszą, to generalnie chodzi o wyposażenie. W EV samoloty zwiadowcze są wyposażone w kamery boczne, są nowe samoloty. Dochodzi aktywacja zależna od ilości jednostek, nie od strony po której grasz oraz możliwość tworzenia mgły wojny przez tworzenie fałszywych eskadr (dummy counters), które znikają po udanym rzucie na "wykrycie jednostki".