Strona 1 z 1

People Power: Insurgency in the Philippines, 1983-1986 (GMT)

: środa, 21 lutego 2018, 08:16
autor: clown
COIN nie zwalnia tempa. Tym razem Filipiny:
https://www.gmtgames.com/p-689-people-p ... -1986.aspx

Re: People Power: Insurgency in the Philippines, 1983-1986 (

: środa, 21 lutego 2018, 09:23
autor: Bambrough
Filipiny stały się pretekstem do napisania pierwszego podręcznika do działań COIN dla US Army, ale dotyczyło to zmagań z przełomu wieków. Tematyka zatem symboliczna, ale czy oddanie współczesnych zmagań będzie udane na miarę Algierii?

Re: People Power: Insurgency in the Philippines, 1983-1986 (

: środa, 21 lutego 2018, 13:01
autor: clown
Szczerze mówiąc cały czas zastanawia mnie obecność frakcji tzw. "niewalczących". Socjaldemokraci w fińskiej wojnie domowej, Gandhi czy Reformiści tutaj. Obawiam się, czy granie tego typu frakcjami nie będzie zbyt nudne. Tak przynajmniej wyglądało to w "All Bridges Burning".

Re: People Power: Insurgency in the Philippines, 1983-1986 (

: środa, 21 lutego 2018, 13:39
autor: Anomander Rake
Oj tam, będziesz mógł stawiać bierny opór. Jak będą zdejmować Twoje klocuszki będziesz robił groźne miny albo oczy bambi. :P

Re: People Power: Insurgency in the Philippines, 1983-1986 (

: środa, 21 lutego 2018, 13:47
autor: Bambrough
clown pisze:Szczerze mówiąc cały czas zastanawia mnie obecność frakcji tzw. "niewalczących". Socjaldemokraci w fińskiej wojnie domowej, Gandhi czy Reformiści tutaj. Obawiam się, czy granie tego typu frakcjami nie będzie zbyt nudne. Tak przynajmniej wyglądało to w "All Bridges Burning".
COIN przestał być COIN-em. Za mało uwagi poświęca się już sednu serii, a frakcje wpływające na przedstawiane konflikty zaczęły urastać do jego równorzędnych stron. Kiedyś zastanawiałem się czy sięgnie ktoś po Filipiny, ale w kontekście interwencji USA 1899-1902. Może to nie był jakiś super nowoczesny konflikt, ale za to Jankesi musieli skorzystać z bardzo brutalnych metod dławienia oporu. To na pewno byłoby bardziej sensowne niż 1983-1986.

Re: People Power: Insurgency in the Philippines, 1983-1986 (

: środa, 21 lutego 2018, 16:41
autor: yanoo
Anomander Rake pisze:Oj tam, będziesz mógł stawiać bierny opór. Jak będą zdejmować Twoje klocuszki będziesz robił groźne miny albo oczy bambi. :P
Dzisiaj się mówi - "wyrażać zaniepokojenie", ew. w groźniejszej wersji "wyrazić sprzeciw" :P
Bambrough pisze:COIN przestał być COIN-em
Pytanie z punktu widzenia świeżaka, tj. osoby która w żadnego COIN-a nie grała: czym COIN jest? I które gry zaliczacie do "prawdziwych" COINów, ewentualnie które gry z serii w ogóle polecacie? Bo intryguje mnie ten system i coś bym spróbował, tylko wybór duży, a i hejt na forum na coraz to nowsze wersje dość powszechny, więc nie chciałbym się sparzyć :mrgreen:

Re: People Power: Insurgency in the Philippines, 1983-1986 (

: czwartek, 22 lutego 2018, 08:15
autor: clown
Pytanie z punktu widzenia świeżaka, tj. osoby która w żadnego COIN-a nie grała: czym COIN jest? I które gry zaliczacie do "prawdziwych" COINów, ewentualnie które gry z serii w ogóle polecacie? Bo intryguje mnie ten system i coś bym spróbował, tylko wybór duży, a i hejt na forum na coraz to nowsze wersje dość powszechny, więc nie chciałbym się sparzyć
Czy ja wiem, czy hejt? Ja jestem fanem tej serii, ale niektóre z tych gier są po prostu słabsze zarówno w sensie przyklejania na siłę frakcji (Liberty or Death, Cuba Libre), czy też mechanicznie (Falling Sky), ale te także mają swoich fanów. Nie ma czegoś takiego jak "prawdziwy" COIN. Wszystkie te gry należą do jednej serii.
Bazując na bagażu doświadczenia około 80 gier we wszystkie gry z serii (oprócz Pendragona) mogę powiedzieć jedynie, że żaden wybór nie będzie de facto zły, natomiast musisz mieć grupę graczy chętnych do kilkukrotnego ogrania konkretnego tytułu, gdyż asymetria frakcji powoduje, że minimalna liczba partii, aby ogarnąć podstawy strategii i mechaniki to maksymalna liczba graczy dla danego tytułu (czyli 4 partie dla gier z czterema frakcjami, dwie dla gier z dwiema frakcjami, itp.). Jest to kluczowe szczególnie dla poznania zależności między frakcjami: która z którą walczy formalnie, która tylko szkodzi, a która jest potencjalnym sojusznikiem (którego i tak musimy zdradzić, żeby wygrać).
Natomiast, jeśli już miałbym coś polecać, to mam trzy ulubione w serii: Colonial Twilight (bo dwuosobowa i najłatwiej nauczyć kogoś nowego, bezpośrednia interakcja), A Distant Plain (bo najlepiej oddaje zależności między graczami) oraz Andean Abyss (bo pierwsza w serii, fajnie się gra i mam do niej duży sentyment).
Ale jak na fana serii przystało, partyjki jakiegokolwiek COINa i pacierza nie odmawiam 8-)

Re: People Power: Insurgency in the Philippines, 1983-1986 (

: piątek, 23 lutego 2018, 08:40
autor: Bambrough
Moim zdaniem dobry COIN to taki, który nie męczy fizycznie tylko umysłowo i gdzie nie traci się sił na dobre poznanie zasad tylko na ciągłe poszukiwanie strategii. Poza tym jest tzn. była to seria o działaniach nieregularnych, z jasną charakterystyką frakcji powstańczych. W nowszych COIN-ach typu FS, LoD czy Pendragon frakcje tzw. partyzanckie toczą regularne bitwy. Czy faktycznie o to chodzi? Do tego co wymienił Czarek można jeszcze chyba dodać FitL, ale Herman być może za bardzo podniósł w niej poziom percepcji.

Re: People Power: Insurgency in the Philippines, 1983-1986 (

: piątek, 23 lutego 2018, 09:38
autor: clown
FitL jest o tyle słaby, że prezentuje "amerykański sen", czyli wojnę postrzeganą oczami decydentów w Waszyngtonie - im więcej wojsk, tym większa szansa na wygraną, plus fakt, że NVA i VC mają ciągły problem z zasobami, gdzie akurat z tym problemu nie było, generuje fałszywy obraz sytuacji.

Re: People Power: Insurgency in the Philippines, 1983-1986 (

: sobota, 15 lipca 2023, 15:28
autor: mk20336
Bambrough pisze: środa, 21 lutego 2018, 13:47
clown pisze:Szczerze mówiąc cały czas zastanawia mnie obecność frakcji tzw. "niewalczących". Socjaldemokraci w fińskiej wojnie domowej, Gandhi czy Reformiści tutaj. Obawiam się, czy granie tego typu frakcjami nie będzie zbyt nudne. Tak przynajmniej wyglądało to w "All Bridges Burning".
COIN przestał być COIN-em. Za mało uwagi poświęca się już sednu serii, a frakcje wpływające na przedstawiane konflikty zaczęły urastać do jego równorzędnych stron. Kiedyś zastanawiałem się czy sięgnie ktoś po Filipiny, ale w kontekście interwencji USA 1899-1902. Może to nie był jakiś super nowoczesny konflikt, ale za to Jankesi musieli skorzystać z bardzo brutalnych metod dławienia oporu. To na pewno byłoby bardziej sensowne niż 1983-1986.
Wynika to trochę z tego że twórca COIN, Volko Ruhnke, przestał pracować nad COINami. Spójrzcie kto jest twórca tytułów w których mamy sporo eksperymentów - to już nie pierwotny autor.
Co do do FitL - akurat im więcej wojsk tym gorzej dla USA :) A ilość zasobów po stronie NVA i VC jest pokazana jako łatwość ich odbudowywani niż konkretny numer. No a tu widzimy, że mnożą się bardzo szybko.

Wrzucam materiał o najnowszym tytule, który właśnie wpadł mi w ręce do recenzji. Taki bardzo uproszczony i wstępny COIN, dla poczatkujących.

Re: People Power: Insurgency in the Philippines, 1983-1986 (GMT)

: sobota, 15 lipca 2023, 15:28
autor: mk20336
First look at COIN People Power: Insurgency in the Philippines, 1981-1986Zapraszam do krótkiego materiału o najnowszej grze w serii COIN (COunter INsurgency). Tym razem przenosimy się do Filipin! Więcej w materiale poniżej.

LINK: First look at COIN People Power: Insurgency in the Philippines, 1981-1986

Obrazek

Re: People Power: Insurgency in the Philippines, 1983-1986 (GMT)

: sobota, 25 listopada 2023, 14:46
autor: mk20336
Teach & Play for COIN People Power

People Power to najnowsza odsłona serii COIN (COunter INsurgency). W poniższym materiale omawiam zasady, nowe mechaniki i rozwiązania plus pokazuję ich użycie po prostu grając w ten tytuł. Zapraszam!

LINK: Teach & Play for COIN People Power

Obrazek