Colonial Twilight (GMT Games)
- Bambrough
- Adjoint
- Posty: 738
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:45
- Lokalizacja: Ortelsburg/Warszawa
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 26 times
Re: Colonial Twilight (GMT Games)
Bardzo fajny patent na zajęcia dla żołnierzy. Jeśli trafi się dobra grupa docelowa to postaram się wykorzystać.
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Colonial Twilight (GMT Games)
Gut Daj znać jak wam poszło
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Leviathan
- Sous-lieutenant
- Posty: 467
- Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Colonial Twilight (GMT Games)
W 69 odcinku Wojennik TV (ależ zleciało!) przedstawiamy recenzję Colonial Twilight. Celowo pomijam w niej wariant jednoosobowy bo o tym opowiem jeszcze w oddzielnym materiale.
Wojennik TV # 69: Colonial Twilight - recenzja
Wojennik TV # 69: Colonial Twilight - recenzja
- ghostdog
- Sous-lieutenant
- Posty: 488
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Colonial Twilight (GMT Games)
Bardzo fajna recenzja.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
- Leviathan
- Sous-lieutenant
- Posty: 467
- Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Colonial Twilight (GMT Games)
A miło mi, dziękujęghostdog pisze:Bardzo fajna recenzja.
Za jakiś czas dorzucę jeszcze materiał o trybie solo.
- ghostdog
- Sous-lieutenant
- Posty: 488
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Colonial Twilight (GMT Games)
A może raczej plajsru?
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 487
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2006, 17:38
- Lokalizacja: Dolnośląskie
- Has thanked: 148 times
- Been thanked: 20 times
- Leviathan
- Sous-lieutenant
- Posty: 467
- Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Colonial Twilight (GMT Games)
Zgodnie z zapowiedzią przedstawiam również recenzję trybu solo:
Wojennik TV # 90: Colonial Twilight solo - recenzja
Wojennik TV # 90: Colonial Twilight solo - recenzja
Re: Colonial Twilight (GMT Games)
Witam,
mam za soba 3 partie w CT: 2x z zywym przeciwnikiem i 1x vs Bot, wszystkie na Short Scenario.
Mam problem z ta gra - albo jej kompletnie nie rozumiem na poziomie strategicznym, albo jest po prostu nie dla mnie.
Czy ktos mi jest w stanie powiedziec(w sensie co ma sens, jak w to grac, jak zyc?):
- o czym jest ta gra?
- o co w niej chodzi?
- A nade wszystko: GDZIE JEST W NIEJ FUN?
Bo moje dotychczasowe rozgrywki to bylo takie tępe: ja mowie A, a przeciwnik mowi ~A (cofa/odwraca moj ruch):
- ja aktywuje Partyzantow, on ich ukrywa
- ja usuwam Partyzantow, on ich na nowo gromadzi
- ja podnosze Support, on mi go usuwa Terrorem
Ogolnie jest to dla mnie delikatnie mowiac, malo porywajace zwlaszcza, ze nawet Short Scenario to jest 2-3h takiego niezbyt spektakularnego "a wlasnie, ze nie".
Potrzebuje dobrego slowa od weteranotw CT/COIN-ow, zeby pomogli mi zobaczyc las(skad czerpac fun) posrod drzew.
Bede bardzo wdzieczny za sugestie/wskazanie/wytlumaczenie mi co robie nie tak, czego nie widze w tej grze?
Pozdrawiam,
Piotrek
mam za soba 3 partie w CT: 2x z zywym przeciwnikiem i 1x vs Bot, wszystkie na Short Scenario.
Mam problem z ta gra - albo jej kompletnie nie rozumiem na poziomie strategicznym, albo jest po prostu nie dla mnie.
Czy ktos mi jest w stanie powiedziec(w sensie co ma sens, jak w to grac, jak zyc?):
- o czym jest ta gra?
- o co w niej chodzi?
- A nade wszystko: GDZIE JEST W NIEJ FUN?
Bo moje dotychczasowe rozgrywki to bylo takie tępe: ja mowie A, a przeciwnik mowi ~A (cofa/odwraca moj ruch):
- ja aktywuje Partyzantow, on ich ukrywa
- ja usuwam Partyzantow, on ich na nowo gromadzi
- ja podnosze Support, on mi go usuwa Terrorem
Ogolnie jest to dla mnie delikatnie mowiac, malo porywajace zwlaszcza, ze nawet Short Scenario to jest 2-3h takiego niezbyt spektakularnego "a wlasnie, ze nie".
Potrzebuje dobrego slowa od weteranotw CT/COIN-ow, zeby pomogli mi zobaczyc las(skad czerpac fun) posrod drzew.
Bede bardzo wdzieczny za sugestie/wskazanie/wytlumaczenie mi co robie nie tak, czego nie widze w tej grze?
Pozdrawiam,
Piotrek