Strategie

Robert załóż swój blog i daj spokój Borsukowi
Blog to bardzo dobry środek dopingujący do pracy.
Armia bardzo ładna. Huzarów nie musiałeś przesadzać na konie Zviezdowe, w wersji polowej mogą być bez czapraków.
Co do sztandarów - najlepsza opcja to wymiana drzewca na metalowy. Sztandar można:
1. Wydrukować w kolorach realistycznych,
2. Wydrukować dużo ciemniejszy i rozjaśniać podmalowując pędzlem
3. Zrobić go z folii aluminiowej i malować od podstaw. Metalowy ma tę zaletę, że można go bardzo realistycznie uformować.
Nie polecam malowania sztandarów fabrycznych poza Zviezdowymi, które wykonane są niezwykle realistycznie i poprawnie historycznie.

Ja jestem słaby z informatyki. I wolę molestować Borsuka.

Inny pułk huzarów będzie na koniach oryginalnych z ESCI (już są w podkładzie). Lubię różnorodność. Zresztą akurat Borsuk miał wolne podjezdki po pruskich huzarach siedmioletnich, choć słoooono musiałem za nie zapłacić.

Ze sztandarami to muszę przemyśleć gruntownie sprawę. Wydrukować ciemniejszy, powiadasz.....

Schtrasny pisze:I wolę molestować Borsuka.

Czekam na reakcję

Ja planuje odróżnić swoje podstawki gwardyjskie własnie figurką ze sztandarem. Mam dwie, baaardzo stare z revela tutaj widać gościa z flagą - http://www.plasticsoldierreview.com/Review.aspx?id=313, akurat będzie na dwie brygady gwardyjskie z rozpiski. Aczkolwiek gdzieś je zgubiłem, razem z jedna lufą od 9funtówki, i musze w końcu je zlokalizować. Tak się kończy jak zabierasz gdzieś trzy elementy w kieszeni od spodni

A sztandary bardzo fajne można sobie wydrukować z google niektóre mają watermarki, ale jeśli byś miał jakiś na oku to podeślij, moge je w 5 minut wymazać w photoshopie. https://www.google.pl/search?q=british+regimental+flags&espv=2&biw

Zastanawiam się czy nie kupić tych huzarów. Są naprawdę ładni, ja teraz będę malować swoich, a mam takich trochę przaśnych od Airfixa.

No a te barwy regimentowe - pierwsze kilka podstawek malowałem, i nawet pisałem pod podstawką który to batalion. ale potem musiałem rozpocząć wielkie dzieło malowania 30 podstawek taśmowo i to już było ponad moje siły ciągle jest plan to w końcu zrobić

Brytyjskie sztandary są dostępne tutaj
http://www.warflag.com/napflags/flaghtml/britindx.htm
Aczkolwiek trzeba je weryfikowac bo zdarzaja sie błędy.
Kolory sztandarów regimentowych byly w kolorach wyłogow i dodatków mundurów.

Dzięki Bardzo przydatne Piszesz o dodatkowym mundurach - widziałem kiedyś w książce ospreya dobosza w żółtej kurtce, bardzo mi się podobał i pomalowałem tak figurkę w swojej armi. Czy ten dodatkowy mundur to oznacza własnie że np. dobosz miał kurtkę w kolorze regimentowym?

Khm.. Artur pisze o dodatkach mundurowych, a nie o dodatkowych mundurach.

Dodatki to m.in.: kołnierze, mankiety, epolety, ale także w tych kolorach był mundur dobosza i korpus jego bębna.

Za szybko czytam ale wniosek ten sam. Chodzi o ten mundur dobosza

Fromhold pisze:Brytyjskie sztandary są dostępne tutaj
http://www.warflag.com/napflags/flaghtml/britindx.htm
Aczkolwiek trzeba je weryfikowac bo zdarzaja sie błędy.
Kolory sztandarów regimentowych byly w kolorach wyłogow i dodatków mundurów.

Wielkie dzięki za ten link. Dzięki niemu dowiedziałem sie ciekawej rzeczy, przydatnej do malowanej brygady Adama:

"The 52nd was unique in that it was the only light infantry formation to carry its flags during the Waterloo campaign. The other units of this brigade, 71st Highland light and 95th Rifles did not have their colours in the field."

Na podstawce 52 zrobię sztandarowego a na 71 i 95 klasycznie nie

Borsuk naprawił bloga! Czytacie?

Super patent z opisaniem regimentów! Ja swoje zacząłem podpisywać białym markerem, ale nie wyglądało to tak fajnie, muszę przemyśleć. Ciekawe co borsuk trzyma w zanadrzu, bo pisze tam że ma jakąś inną koncepcję

Pomalowani są świetnie, jeszcze raz gratulacje

Co prawda nie piechota, ale na pewno w wykonaniu Roberta







Reszta tutaj.

Kolejna odsłona, tym razem artyleria.

Bardzo ładna artyleria

Dziękuję.

Właściciel bloga se zażyczył dowództwo. Właśnie kombinuję, aby uczynić zadość.

Ale wcześniej będzie jeszcze przynajmniej jeden mój wpis. Zatem śledźcie http://www.psbwar.blogspot.com
Się trochę wciągnąłem w pisanie. Bo jak to ktoś stwierdził:

Blog to bardzo dobry środek dopingujący do pracy.