Strategie

Powiem tak: Porównując do innych twoich prac to marnizna.

Moja pełna zgoda. A malowałem tak samo (albo i lepiej biorąc pod uwagę rozwój), kolejno przez trzy dni, powoli i dokładnie.
Ale chyba nikt jak dotąd nie pomalował tych Bawarów lepiej choć bawiono się "czarnymi krawędziami" zatem trudno coś tutaj wykrzesać...

Tutaj na półce, światło zachodzącego słońca.

Mam pytanie odnośnie dzieła Albrechta i czapraków końskich.

Czy obramowania w 1812 były faktycznie białe czy też ozdobione niebieskimi rombami jak sugerują niektóre obrazy?

Na białej obwódce niebieskie romby.

Przyszła z Martoli reszta figurek dla Bawarów.
Moja opinia? Pozy są niezbyt zachęcające, konie szpetne... ALE...

Ten nowo odlany HaT zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Łał. Łał. To chyba prawdziwy twardy plastik, a przynajmniej coś podobnego! Mocarny, trudny do wygięcia, broń prosta, mało nadlewek. Łał.

Co prawda teraz robię coś innego (kończę heskich grenadierów bo niebawem szykuje się potyczka w Krakowie, M&T ma czerwony priorytet ) ale zapewne sobie nie odmówię pomalowania regimentu szwoleżerów na konkurs. Choć to stare figurki i mają uproszczenia w rzeźbie to jakość materiału niweluje wszelkie wynaturzenia jakie widziałem u fizylierów.

Łaaaaaaaaaał.

Telamon pisze:
Łaaaaaaaaaał.

Hehe

Figurka, do figurki i korpus się uzbiera
Na początek (po M&T) pomaluj jakąś awangardę, zasadniczo to zawsze dywizja piechoty + brygada jazdy + artyleria dywizyjna.

Pytanie odnośnie szwoleżerów.

Czy srebrne literki z koroną pojawiały się z jednej czy z dwóch stron końskiego czapraka?

Z dwóch stron.

Regiment szwoleżerów gotowy. Zdjęcia mi nie idą, chyba muszę kupić drugą lampę. Ciężko się robi foty bez słonka.



Jutro spróbuję wykonać "pojedyncze zdjęcia". Dzisiejsze się nie udały. ;(

Bardzo fajne figurki. Wysoko postawiłeś poprzeczkę jeśli chodzi o monogram królewski
Niemniej ja robiłbym to w dwóch etapach. Najpierw bardzo ciemno szarym, a potem bardzo jasnym szarym. I mniejszy, wtedy nie trzeba tak bardzo dbać o czytelność.
Srebro się tu nie sprawdzi, a poza tym z tego co kojarzę miało być tylko dla oficerów.
Zabrakło rozjaśnień czerni. Nie ma się co tego bać. Figurki HaT tego potrzebują, tzn. większych kontrastów.
Polecam szybką i łatwą operację wymiany pałaszy na metalowe np. ze zszywek.

Ok, następni dostaną zszywki. Sposób na monogram zapamiętam i zastosuję. Tutaj był gun metal rozjaśniony potem srebrem.

IMO zabawa z freehandem jest bardzo satysfakcjonująca.

Czerń jest rozjaśniana kilkoma warstwami. 75% czerni + 25% uniform grey, 50/50, 25/75, uniform grey, 50/50 z popiołem i na samym końcu drobne podkreślenia popiołem. Jak się maluje grupę to w miarę szybko to idzie, a dla mnie to trening. Niestety moje foty wszystko zżerają (but szwoleżera na drugiej), kolejni dostaną mocniejsze kontrasty. Tych potraktowałem jak 28mm.
Monogram tylko dla oficerów? No dobra, zapamiętam.

Telamon pisze: Monogram tylko dla oficerów? No dobra, zapamiętam.

Nie chodzi o ilość rozjaśnień, ale o kontrast. Można zrobić i 10 etapów rozjaśnień a i tak nie będzie ich widać.
Monogram dla wszystkich, ale srebrny tylko dla oficerów. Sam srebrny to też nie jest dobre rozwiązanie, ze względu na widzialność. Ja do srebra dokładam jasno szarego i białego.

Sam będąc na etapie napoleonki stwierdzam, że ładni

Podobają mi się. Szczególnie koniki i ich skarpety.

Dziękuję.
Koniki to żadna filozofia. Zwykły dip, którym potraktowałem ładniejsze końskie kolory. Derki, skarpetki malowane po staremu.



Poranne światło dzienne.

http://vaevictis15mm.blogspot.com/2015/ ... arian.html