Premiera i przedsprzedaż gry "Ostrołęka 26 maja 1831"

[Raleen]

Ile trwa rozgrywka?

Zależy od graczy, ich stylu gry i paru innych czynników. Może trwać 5 godzin, a może trwać 10 godzin.
Może się też skończyć przed czasem z powodu uzyskania dużej przewagi przez jedną stronę i wtedy trudno mi nawet liczyć takie przypadki.

[czarek0402]

Popieram. Info na BGG. Gra po rosyjsku, angielsku.

Z tej mapki pomocniczej do rozstawiania jednostek, w ramach dla danej dywizji/korpusu jest dowolność na danych przynależnych jej polach?

[Raleen]

Z tej mapki pomocniczej do rozstawiania jednostek, w ramach dla danej dywizji/korpusu jest dowolność na danych przynależnych jej polach?

Tak, poza wydzielonymi jednostkami, które mają przypisane konkretne pola (jeśli są takie jednostki).

[Raleen]

Jak powstawała plansza do "Ostrołęki 26 maja 1831"

Zdjęcie Wojpajka z 2006 r. pokazujące szkic planszy (mapy). Tak to wyglądało w wersji czarno-białej. Potem pewne elementy się zmieniały, ale to już miało miejsce jak naniesione zostały kolory.

[Kserkses]

Już szkic robi wrażenie.. a plansza w kolorze to już cudeńko

[Raleen]

Cieszę się, że się Szanownemu Wydawcy i Zasłużonemu Autorowi podoba

[Torgill]

Gratuluję wydania! Własna gra to zawsze duża satysfakcja, zwłaszcza po takim czasie testów!

[Raleen]

Gra jest już w drukarniach, a ja przypominam o trwającej do 24 września przedsprzedaży.

[MKG]

Gratuluję wydania! Własna gra to zawsze duża satysfakcja, zwłaszcza po takim czasie testów!

Taaaa.. Teraz się hoduje wrzody jak to sprzedać

Ale na serio, gratulacje. Gdyby nie to, że w planszówki w ogóle się nie bawię, to byłbym pierwszy do zamawiania...

[Raleen]

Ano tak, ponoć etap ostatni jest najtrudniejszy . Choć w przypadku planszówek chyba trochę łatwiej jest niż z bitewniakami, bo tu jak się kupi grę to można grać, już dodatkowo nie trzeba nic kupować, malować itd. ale nie wiem jak to tam u Was wygląda...

Ważne, że są ludzie, którzy chcą kupować to co robimy i chwała im za to!

Ja byłem otwarty przez wiele lat na różne środowiska, co niewątpliwie mi pomaga. W przeciwieństwie do części kolegów planszówkowców nie zamykałem się tylko w planszówkach. I w bitewniaki grałem, i z rekonstruktorami miewałem kontakty zawsze starając się rozumieć to co robią, i z airsoftowcami. To też mi czasem pomagało przy robieniu gry, takie szersze spojrzenie.

[Szary]

Dołączę się do gratulacji. Sam grę już zamówiłem i jako człowiek, który miał kilkukrotnie możliwość zagrać, z pewnością poświęcę jej jeszcze sporo uwagi.

Będzie to jak dotąd jeden z bardziej skomplikowanych systemów w mojej kolekcji, ale, nawet przy moim dyletanctwie, udawało się zamknąć starcia w rozsądnym, jak na grę wojenną w tej skali, czasie, a wszystko jest za to niezwykle logiczne i elementy zazębiają się we wspólną całość, co sprawia, że po początkowych trudnościach gra robi się o wiele łatwiejsza.

[Lehto]

Najpierw chciałbym pogratulować autorowi wydania gry (co prawda to mój pierwszy post ale obserwuję forum od dłuższego czasu).

Przyznam się, że cały czas się zastanawiam nad kupnem gry (moje dotychczasowe doświadczenie to gry Dragona z lat 90-tych).

Pytanie jest takie - czy zasady nie są zbyt trudne do opanowania jak na powrót do gier wojennych (vide post Szarego), szkoda gdyby gram miała czekać aż do niej dorosnę ?

[Szary]

Jeśli grałeś w większość gier Dragona, to będzie to dla ciebie akceptowalny poziom skomplikowania. Ja po prostu mam dużo lekkich gier, niekiedy aż zbyt lekkich.

[cdc9]

Wszystko naturalnie już z Autorem pozałatwiałem, ale dopiszę się tu, co by dać świadectwo.
Już się gotujemy z Wujawem i Kubą (pewnie go Raleenie pamiętasz) na bój.
Może i jakiś amatorski raport napiszemy! Apetyt jest.
Gratuluję finalizacji projektu.
PS. Tak mi przeleciało w natłoku wpisów, a i Kuba zadał mi dziś to pytanie:
Czy przewidujesz jeszcze jakieś bitwy Powstania Listopadowego wydać? Pewnie największy problem byłby z tak pięknymi mapami, no bo reszta jest opracowana, a żetony to już rzecz wtórna.

[Raleen]

@Lehto
Mi się ciężko wypowiadać jako autorowi i oceniać siebie samego, ale jak grałeś w gry Dragona, powinieneś dać radę, a w razie czego zawsze możesz się skonsultować. Jakby co z chęcią pomogę, wyjaśnię. Jak jesteś z Łodzi to myślę, że wcześniej czy później się wybiorę do Waszego klubu, żeby pokazać grę i pograć z tymi, którzy będą chętni. Jak tylko będzie jakaś impreza w najbliższym czasie. Daleko nie ma z Warszawy.

@cdc9
Cieszę się, że macie kontakt z wujawem. Do mnie się coś nie odzywa ostatnio, ale może zapracowany .
Mam w planach dalsze bitwy z powstania listopadowego, tym razem coś z tych dla nas zwycięskich.
Jeśli chodzi o mapę (planszę), niedawno kontaktowałem się z Wojpajkiem informując go, że gra wychodzi i niepytany o to sam pisał mi, że chętnie zrobi jeszcze jakąś mapę tego typu, tak że myślę iż jest duża szansa na kolejne ładne plansze.