Relacja z rozgrywki na Portalu Strategie:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=121
[AAR] Scen. I v.2 (1831) - Czmielon vs Raleen, 23.08.2014
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
[AAR] Scen. I v.2 (1831) - Czmielon vs Raleen, 23.08.2014
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- cadrach
- Capitaine
- Posty: 877
- Rejestracja: niedziela, 6 listopada 2011, 10:30
- Lokalizacja: Puszcza Piska
- Has thanked: 84 times
- Been thanked: 141 times
- Kontakt:
Re: [AAR] Odwrót Łub. (v2) - Czmielon vs Raleen, 23.08.2014
Ciekawa relacja.
Wygląda na to, że Polacy, jeśli mają czas odskoczyć i przygotować dobrze zorganizowaną obronę na krawędzi lasu, a w centrum na terenie podmokłym, są trudni do pokonania. Zdaje się, że atakowałeś Rosjanami bez przerwy i w grze było chyba całkiem sporo potyczek, a mimo to nie udało się wymęczyć Polaków.
W tej partii zastosowano "naszymi" chyba najlepszą taktykę, przynajmniej porównując ją do poprzednich opisanych partii. Skoro straty Rosjan były dwukrotnie wyższe, czy gdybyście kontynuowali partię, byłyby jakieś szanse na szybkie zdobycie Ostrołęki? Na ostatnim zdjęciu Polacy prezentują się ciągle nieźle i trzymają linię.
Wygląda na to, że Polacy, jeśli mają czas odskoczyć i przygotować dobrze zorganizowaną obronę na krawędzi lasu, a w centrum na terenie podmokłym, są trudni do pokonania. Zdaje się, że atakowałeś Rosjanami bez przerwy i w grze było chyba całkiem sporo potyczek, a mimo to nie udało się wymęczyć Polaków.
W tej partii zastosowano "naszymi" chyba najlepszą taktykę, przynajmniej porównując ją do poprzednich opisanych partii. Skoro straty Rosjan były dwukrotnie wyższe, czy gdybyście kontynuowali partię, byłyby jakieś szanse na szybkie zdobycie Ostrołęki? Na ostatnim zdjęciu Polacy prezentują się ciągle nieźle i trzymają linię.
no school, no work, no problem
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: [AAR] Odwrót Łub. (v2) - Czmielon vs Raleen, 23.08.2014
Faktycznie, jedna z najlepszych obron Polakami.
Na pewno pomagało Czmielonowi:
- to że nie wycofywał prawie do końca żadnych jednostek, ale też na koniec mało co dostał punktów za oddziały wycofane na drugi brzeg Narwi,
- rzuty, zwłaszcza na ostrzał tyralierów, miał naprawdę mordercze... takich serii 15-tek i 16-tek (na 3 kościach) dawno nie widziałem,
- sam też bardzo szybko się cofnął, korzystając z dobrodziejstw tego wariantu scenariusza, ale potem trochę za moimi podpowiedziami, postanowił jednak, że nie będzie odpuszczał całego lasu tak szybko.
Gdybyśmy dalej kontynuowali, byłoby mu ciężko, ale rozegraliśmy wszystkie założone etapy (zwykle rozgrywki, z konieczności, kończyły się wcześniej).
Straty były duże za sprawą tyralierów, ale także np. przez przegrane walki kawaleryjskie. Nawet jak rosyjska kawaleria miała mniejsze szanse, musiałem próbować nacierać. Pod Pomianem szarż było w pewnym momencie dużo, ale znów raz wyszło tak, że ogień polskiej piechoty z zabudowań sprawił, że kirasjerzy gwardii uciekli. Innym razem zatrzymał mnie ogniem czworobok.
Też uważam, że bardzo ciekawa rozgrywka. Zdjęcia wyszły idealnie, tak że będzie to chyba najbardziej reprezentacyjny raport (z dotychczasowych). Do tego Polacy dobrze sobie radzą, więc z takim przesłaniem ku pokrzepieniu serc .
Na pewno pomagało Czmielonowi:
- to że nie wycofywał prawie do końca żadnych jednostek, ale też na koniec mało co dostał punktów za oddziały wycofane na drugi brzeg Narwi,
- rzuty, zwłaszcza na ostrzał tyralierów, miał naprawdę mordercze... takich serii 15-tek i 16-tek (na 3 kościach) dawno nie widziałem,
- sam też bardzo szybko się cofnął, korzystając z dobrodziejstw tego wariantu scenariusza, ale potem trochę za moimi podpowiedziami, postanowił jednak, że nie będzie odpuszczał całego lasu tak szybko.
Gdybyśmy dalej kontynuowali, byłoby mu ciężko, ale rozegraliśmy wszystkie założone etapy (zwykle rozgrywki, z konieczności, kończyły się wcześniej).
Straty były duże za sprawą tyralierów, ale także np. przez przegrane walki kawaleryjskie. Nawet jak rosyjska kawaleria miała mniejsze szanse, musiałem próbować nacierać. Pod Pomianem szarż było w pewnym momencie dużo, ale znów raz wyszło tak, że ogień polskiej piechoty z zabudowań sprawił, że kirasjerzy gwardii uciekli. Innym razem zatrzymał mnie ogniem czworobok.
Też uważam, że bardzo ciekawa rozgrywka. Zdjęcia wyszły idealnie, tak że będzie to chyba najbardziej reprezentacyjny raport (z dotychczasowych). Do tego Polacy dobrze sobie radzą, więc z takim przesłaniem ku pokrzepieniu serc .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: [AAR] Odwrót Łub. (v2) - Czmielon vs Raleen, 23.08.2014
Jeśli chodzi o przebieg tej rozgrywki, dodam jeszcze, że czmielon masowo stosował manewry tyralierami, których większość moich współgraczy jeszcze na taką skalę nie używała, a bywają one czasami bardzo pożyteczne (dla Polaków). Tak, że pod tym względem było to coś nowego i próba ogniowa tych przepisów.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)