Powstanie '44

Recenzje przepisów, relacje z rozgrywek (After Action Reports), zasady domowe.
Awatar użytkownika
ne0lenin
Carabinier
Posty: 21
Rejestracja: niedziela, 14 maja 2006, 15:32
Lokalizacja: Stolyca

Powstanie '44

Post autor: ne0lenin »

Od niedawna rozpocząłem prace nad grą bitewną dziejącą się w okresie naszego chwalebnego Powstania Warszawskiego. Zasady są takim drobnym mashmixem Warhammera 40k, Warhammera WWII Kevina Pavlicka, Necromundy i kilku moich pomysłów. Rozgrywka ma najbardziej przypominać Mordheim, Necromunde i inne Skirmishowe gry GW. Każdy gracz kieruje oddziałem, który w miarę postępowania Kampanii zdobywa doświadczenie i lepszą broń. Powstanie podzieliłem na 3 okresy: "Wybuch", Równowaga", "Koniec". Jak narazie nie napotkałem większych problemów, ale mam kilka pytań i mam nadzięję, że będziecie wstanie mi na nie odpowiedzieć.

:arrow: Po pierwsze zastanawiałem się, czy ustalać oddzielne zasady prowadzenia kampanii dla różnych okresów Powstania, czy skupić się tylko na jednym, czy może jeszcze napisać uniwersalne zasady dla całego Powstania. Jak uważacie?

:arrow: Po drugie, mam pewne kłopoty z ustaleniem kosztów broni przy tworzeniu swojego oddziału. Na pewno muszą być rózne koszty dla każdej broni dla róznych stron konfliktu, ale nie mogę jakoś tak w miarę sensownie ich ustalić. Każda broń jest opisana standardowymi współczynnikami z Warhammera 40k, ale także "Zawodnością" z Necromundy, która ma odwzorowywać braki w amunicji, a także jak nazwa wskazuje zawodność danej broni. Doszedłem do wniosku, że liczebność oddziałów powinna oscylować w okolicach 10, a koszt pojedyńczego Kar98k wynosić będzie 10 pkt. Dalej jednak nie mogę nic wymyśleć. Jak łatwo się domyślić mam przez to także kłopot z ustaleniem pkt. dla jednostek w oddziale.

:arrow: Trzecim problemem jest broń pancerna. Zastanawiam się czy jest sens umieszczać zasady dla niej jeśli w praktyce będzie mogła jej używać tylko strona Niemiecka. (a propo podział stron konfliktu uprościłem do Powstańców, Wehrmachtu, Waffen-SS i Berlingowców)

Oczekuje waszych pomysłów.

PS: Jeśli ktoś chcciałby dowiedzieć się czegoś wiecej o zasadach zanim poda jakieś pomysły, to proszę mówić a ja wyjaśnie co i jak gra :wink:
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Dobrze, że to mała skala, bo symulacja powstania w większej skali - tu mam na myśli bardziej planszówki - prowadziłaby do tego, że gra będzie do jednej bramki. A temat jest rzeczywiście taki, że wiele osób to zainteresuje, tylko do tej pory trudnosc była z tym jak to przedstawic. Nie sądzę aby na planszówkach się dało, więc masz większe pole do popisu.
Po pierwsze zastanawiałem się, czy ustalać oddzielne zasady prowadzenia kampanii dla różnych okresów Powstania, czy skupić się tylko na jednym, czy może jeszcze napisać uniwersalne zasady dla całego Powstania. Jak uważacie?
Zacznij od jednego okresu, a potem uogólnij na inne.
Trzecim problemem jest broń pancerna. Zastanawiam się czy jest sens umieszczać zasady dla niej jeśli w praktyce będzie mogła jej używać tylko strona Niemiecka. (a propo podział stron konfliktu uprościłem do Powstańców, Wehrmachtu, Waffen-SS i Berlingowców)
Z czasem warto by, zresztą w walkach powstańczych brały udział różne wozy bojowe niemieckie.

Goliaty i tego rodzaju atrakcje przewidujesz? :wink:
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
ne0lenin
Carabinier
Posty: 21
Rejestracja: niedziela, 14 maja 2006, 15:32
Lokalizacja: Stolyca

Post autor: ne0lenin »

Goliaty tak, nawet jakbym nie umieścił innej broni pancernej to one się i tak znajdą choćby pod postacią ekwipunku.

Jeśli miałbym się ograniczać tylko do krótkiego okresu to ten środkowy, kiedy siły nasze i niemieckie były względnie podobne chyba będzie najlepszy nie ?

Zapomniałem o jeszcze jednym, bardzo ważnym problemie. Mianowicie ma kłopot z usteleniem statystyk standardowego Powstańca. Mam dwa przygotowane i nie mogę się zdecydować, pomocy!
(skala taka jak w we wszystkich grach Games Workshop, od 1 do 10)

:arrow: 1 wariant
Walka Wręcz:2, Umiejętności Strzeleckie 3, Siła:3, Wytrzymałość:3, Rany:1, Inicjatywa:4, Atak:1, Morale:8

:arrow: 2 wariant
WW:2, US:2, S:3, W:3, R:1, I:4, A:1, M:9

Ja skłaniam się bardziej ku 1 wariantowi, ale jeszcze dla porównania podam profil niemieckiego żołnierza Wehrmachtu:

Wszystkie statystyki oprócz Ran i Ataku :3, Morale:6
Ostatnio zmieniony niedziela, 14 maja 2006, 17:37 przez ne0lenin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Zgadza się, wybierz najbardziej wyrównany okres, wtedy gra będzie grywalna.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
ne0lenin
Carabinier
Posty: 21
Rejestracja: niedziela, 14 maja 2006, 15:32
Lokalizacja: Stolyca

Post autor: ne0lenin »

A tak z innej beczki, czy mógłbym zasady tej gry udostępniać przez inernet? W końcu nie są to czysto GW-owe zasady, a i tak oni udostępniają zasady do swojej Necromundy za darmo. Zresztą strony Kevina Pavlicka Warhammer WWII nikt się nie czepia, a jest na necie już od 2000 roku (chyba).
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ja nie mam nic przeciwko jeśli to są Twoje zasady, ogólnie się nie czepiam i jestem tu liberalny. Nawet lepiej będzie, bo podyskutujemy o konkretach.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
ne0lenin
Carabinier
Posty: 21
Rejestracja: niedziela, 14 maja 2006, 15:32
Lokalizacja: Stolyca

Post autor: ne0lenin »

Ja nie mam nic przeciwko jeśli to są Twoje zasady, ogólnie się nie czepiam i jestem tu liberalny. Nawet lepiej będzie, bo podyskutujemy o konkretach.
Cieszę się bardzo, ale mi raczej chodziło o kontekst prawny, a nie o opinie internautów. (ale dzięki i za to) Z góry przepraszam jeśli źle zrozumiałem twoją wypowiedź, ale dziś niedziela i moja bańka pracuje na dość wolnych obrotach :D
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Rozumiem, że chodzi Ci o kontekst prawny, ustawa o prawie autorskim nie jest mi obca w każdym razie. Jest tu jeszcze paru kolegów prawników na forum. Jeśli to jest Twoje zamieszczaj, w razie wątpliwości na PW pogadamy.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
ne0lenin
Carabinier
Posty: 21
Rejestracja: niedziela, 14 maja 2006, 15:32
Lokalizacja: Stolyca

Post autor: ne0lenin »

Dzięki i jeszcze raz przepraszam za "niekumatość" :wink:

Po krótkich rozmyślaniach doszedłem jednak do wniosku, że dodam zasady dla broni pancernej, ale w bardzo (baaaaardzo) ograniczonej formie. Raczej jakieś transportery opancerzone, motocykle itp... czołgi raczej niet. Niestety w związku z tym narodziło się w mojej głowie kolejna wątpliwość: Czy nie zwiększyść skali rozgrywki? Z pojedyńczego oddziału do powiedzmy, no max plutonu. Wiązałoby się to niestety ze zmniejszeniem możliwości "kustomizacjii" żołnierzy. Dobry to pomysł, czy już lepiej zostać przy tym pojedyńczym oddziale?
Ostatnio zmieniony niedziela, 14 maja 2006, 21:08 przez ne0lenin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Dla mnie to w ogóle nie jest problem, zależy jak rozwiązałeś walkę, ruch itp.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
ne0lenin
Carabinier
Posty: 21
Rejestracja: niedziela, 14 maja 2006, 15:32
Lokalizacja: Stolyca

Post autor: ne0lenin »

Walka jest dość prosta. Gracz sprawdza jaką ma żołnierz Umiejętność Strzelecką i załóżmy, jeśli ma 3 to musi wyrzucić na k6 od 4 wzwyż by trafić. Jeśli ten test mu się powiedzie to sprawdza czy cel jest w zasięgu broni, jeśli nie no to nie trafił i koniec, jeśli tak to sprawdza czy zranił wroga (porównanie w tabelce Siły broni z Wytrzymałością przeciwnika) jeśli się udało to przeciwnik może jeszcze rzucić kostką na rzut obronny (każdy ma rzut obronny przynajmniej 6+ czyli od 6 wzywż na k6) Jeśli nie uda się, przeciwnik zostaje zraniony i sprawdza czy rana jest śmiertelna, czy może tylko powoduje utrate przytomności. Broń strzelecka ma naturalnie dużą przewage nad walką wręcz, starałem się ją na dodatek jak najbardziej utrudnić w porównaniu z oryginalnymi zasadami. (zwłaszcza dla powstańców) Dużą większą rolę w porównaniu z normalnym Warhammerem odgrywa Morale. Na przykład pod koniec tury gracz sprawdza ile jego żołnierzy jest wciąż zdolnych do walki, jeśli mniej niż lub równo 25% to musi wykonać test Ucieczki (rzut na morale dowódcy), jeśli się nie powiedzie oddział przegrywa całą walke i musi się wycofać.

Jak już wcześniej mówiłem są to zasady Warhammera 40k, tyle tylko że ubarwione i urealistycznione przezemnie. Dochodzi naprzykład możliwość rzucenia się na ziemię w razie dużego ostrzału, skakanie przez dziury, itp, możliwość strzelania w czasie tury przeciwnika przez wybranych do tego żołnierzy i tym podobne smaczki. Są one jednak o wiele dokładniejsze od pierwowzoru (zwłaszcza jeśli jeszcze weźmie się pod uwagę specjalne umiejętności żołnierzy) co zdecydowanie spowalnia rozgrywkę przy większych ilościach żołnierzy, dlatego też tak się wacham nad zwiększeniem skali do całego Plutonu. Musiałbym wtedy zrezygnować ze zdobywania doświadczenia, wymieniania ekwipunku na wrogach i w magazynach, a także z podziału żołnierzy na role.
Awatar użytkownika
Wojpajek
Captain
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Wojpajek »

Elo elo :] Super rewe pomysł. Jest to jedna z najlepszych rzeczy jakie dziś usłyszałem :]
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

A tej ilości rzutów na początku nie dałoby się jakoś zmniejszyc np. skasowac tego save'a i w jego miejsce zrobic jakąś modyfikację do wcześniejszego rzutu - byłoby szybciej.

W grach napoleońskich zetknąłem się z taką zasadą, że obecnosc w pobliżu jednostki innych jednostek wpływa na jej morale - to też możesz spróbowac uwzględnic.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: kadrinazi »

System będzie chyba najbardziej "grywalny" jeżeli ilość figurek z jednej strony nie przekroczy 15, max. 20. Tak jak w grach na których się wzorujesz (zwlaszcza Necromunda czy Mordheim). Trzeba będzie też odpowiednio opracować tabele rozwoju postaci - o ile może rosnąć Umiejętność Walki, Strzelecka czy Morale (ewentualnie nawet Inicjatywa) to nie bardzo widzę możliwość zwiększania Ran czy Siły.
Kwestie pancerza (save'a) sprawiają problem, w końcu to nie W40k. Mimo wszystko (w końcu to wcale nie jest tak dużo rzutów - mówię z doświadczenia) mozna zostawić zasady save'a z W40k, zwłaszcza duży nacisk kładąc na "cover save" (walka w ruinach, barykady, itp). generalnie pomysł naprawdę fajny :D
Kontakt tylko na maila
Awatar użytkownika
ne0lenin
Carabinier
Posty: 21
Rejestracja: niedziela, 14 maja 2006, 15:32
Lokalizacja: Stolyca

Post autor: ne0lenin »

Wiekie dzięki za komentarze, bardzo się przydają!
poniżej moje kolejne przemyślenia:

Zastanawiam się czy nie przydzielać save'a postaciom, które posiadają panterke.( Ten pomysł z save'em za hełm jest genialny, dzięki! :D)
A tej ilości rzutów na początku nie dałoby się jakoś zmniejszyc np. skasowac tego save'a i w jego miejsce zrobic jakąś modyfikację do wcześniejszego rzutu - byłoby szybciej.
Tak chyba rzeczywiście tak zrobie, wprowadze na przykład jakieś ujemne modyfikatory do US za załóżym "cover" i tego typu rzeczy. Podobnie chyba było w Necromundzie, tyle że tam save i tak był :D

W grach napoleońskich zetknąłem się z taką zasadą, że obecnosc w pobliżu jednostki innych jednostek wpływa na jej morale - to też możesz spróbowac uwzględnic.
Nie moge zbyt dużo(bo i tak już dość sporo) kłaść nacisku na morale. Dawało by to niesprawiedliwą przewage Powstańcom, którzy mają Morale 8 luba 9. (a propos która wersja statystyk Powstańca się wam bardziej podobała?)

System będzie chyba najbardziej "grywalny" jeżeli ilość figurek z jednej strony nie przekroczy 15, max. 20. Tak jak w grach na których się wzorujesz (zwlaszcza Necromunda czy Mordheim).
No to zostajemy przy jednym oddziale na gracza :wink:
Trzeba będzie też odpowiednio opracować tabele rozwoju postaci - o ile może rosnąć Umiejętność Walki, Strzelecka czy Morale (ewentualnie nawet Inicjatywa) to nie bardzo widzę możliwość zwiększania Ran czy Siły.
To będzie rozwiązane bardzo podobnie do Necromundy, zresztą korzystam z tamtejszej tabelki awansu (ale uproszczonej) Wzrosnąć będą mogły te cechy: WW, US, Morale i Inicjatywa. Siła i Wytrzymałość tylko jeśli wybierze się odpowiednią cechę specjalną.
Na barykady, Warszawo
Zwyciężaj w codziennych bojach.
Twe gruzy są Twą sławą,
W Twych zgliszczach jest wielkość twoja!

Jan Brzechwa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Systemy historyczne - od początku XX w.”