[Scramble] Kwestie umowne

Recenzje przepisów, relacje z rozgrywek (After Action Reports), zasady domowe.
Awatar użytkownika
maly_kapral
Capitaine
Posty: 830
Rejestracja: czwartek, 1 marca 2007, 14:22
Lokalizacja: Kościan pod Poznaniem

[Scramble] Kwestie umowne

Post autor: maly_kapral »

W tym temacie proponuje rozważać kwestie nie opisane przez zasady a zdarzające się podczas gry. Zamysłem jest to aby "cała Polska" grała tak samo.:)

Sytuacja z dzisiaj: gram Me 109K6 kolega spitfire Mk IX (oba po 51 punktów). Mój samolot spada (nie wyszedł test na VPSR a byłem na ALT 1) bez udziału samolotu przeciwnika. Pojawiła się kwestia czy zaliczyć spitfire zestrzelenie. Z Bogusiem stwierdziliśmy że należy przeciwnikowi zaliczyć tylko rozwinięcie pilotażu (że niby widział błąd pilotażu przeciwnika i się czegoś nauczył) i tylko dlatego że samolot który spadł miał ponad 50 damage - czyli Vp.

Co Wy Panowie na takie rozwiązanie?? Może ktoś proponuje inne??
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez maly_kapral, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jarek
Général en Chef
Posty: 4621
Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Has thanked: 9 times
Been thanked: 85 times

Post autor: Jarek »

Ja bym nic nie dawal, rozbil sie, a pilot przeciwnika nie ma pojecia z jakiego powodu, moze nie blad al ustarka czy inny powod. Gdyby do niego przynajmniej strzelal... to moze.
Jesli byl to pojedynek 1 na 1 to oczywiscie moze zglosic po powrocie sukces i moze dostac nawet medal, ale to wszystko.

Taka moja opinia.
Awatar użytkownika
Thomas
First Lieutenant
Posty: 626
Rejestracja: czwartek, 1 czerwca 2006, 12:09
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Thomas »

Wg mnie oboje macie po części rację, ale skłaniam się bardziej ku wypowiedzi Jarka. Angielski pilot nie ma pojęcia z jakiego powodu niemiec spadł na ziemię. Dlatego też nie zaliczyłbym żadnych bonusów dla RAFu

Pozdro
Thomas
.:: !! POSZUKIWANI WARGAMERZY Z ŁODZI I OKOLIC. ZGŁOSZENIA I INFO NA PW !! ::.
Awatar użytkownika
maly_kapral
Capitaine
Posty: 830
Rejestracja: czwartek, 1 marca 2007, 14:22
Lokalizacja: Kościan pod Poznaniem

Post autor: maly_kapral »

Szczerze mówiąc to też się skłaniam do tego co mówicie... nawet o tym mówiłem po skończonej walce... tyle że ja zawsze latam luftwaffe... więc moje zdanie nie było dla przeciwnika "obiektywne":P... czyli co ustalamy??
Bogus_law
Captain
Posty: 833
Rejestracja: sobota, 20 maja 2006, 11:58
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bogus_law »

maly_kapral pisze:tyle że ja zawsze latam luftwaffe...
Ja Lotem :D:D:D NMSP
ODPOWIEDZ

Wróć do „Systemy historyczne - od początku XX w.”