Naval Thunder - gra morska

[nexus6]

Przeglądam manual i widzę tam, że skręt max. o 90 stopni można zrobić tylko raz na turę. Sam zwrot chyba nie jest wliczany w punkty ruchu, mam rację? W takiej sytuacji zwrot na stycznej rufy ma sens. Liczyłem, że w manualu znajdę jakieś informacje na temat skal i wielkości planszy do rozgrywki, ale nic takiego nie znalazłem, a muszę się zdecydować na skalę i w zależności od tego czy mi się to zmieści w pokoju.

[twhistoria]

Plansza do gry niehistorycznej 4x6 stóp i to jest gdzieś napisane. Jak czytałem zasady to też myślałem, że turn jest użyte jako tura ale niestety nie turn to tutaj zwrot. Potwierdzam to na forum producenta, niestety. Sam osobiście uważam że to za dużo.

[nexus6]

Jeśli chodzi o modele to skłaniałbym sie raczej ku 1/3000 navwaru niż znacznie droższych micronauts 1/2400. Duża jest różnica w jakosci? Warto kupić te navwaru?

[twhistoria]

Jeśli chodzi o modele to skłaniałbym sie raczej ku 1/3000 navwaru niż znacznie droższych micronauts 1/2400. Duża jest różnica w jakosci? Warto kupić te navwaru?

Nie mam tu dobrych wieści. Modele navwar są zdecydowanie gorsze, nie ma co ukrywać. Chociaż, też nie ma co ukrywać, że to ma za pionki służyć. Jakbym miał brać do demonstracji, nauki grania czy czegoś takiego, to brałbym te Navwar a GHQ pokazałbym jako droższą alternatywę. Osobiście mam trochę okrętów NAVWAR - brytyjskich i japońskich i jak będzie trzeba to nimi będę grał (nie zamierzam kupować okrętów GHQ brytyjskich), ale jak mi się okazyjnie udało nabyć trochę okrętó japońskich i amerykańskich GHQ to natychmiast to zrobiłem .
Nie mniej jednak, okręty NAVWAR kupiłem z drugiej ręki z Ebay i nie wiem czy to są ich aktualne wzory, bo Navwar nie pokazuje na swojej stronie zdjęć, a Kolega z którym wczoraj grałem mówił, że on ma okręty Navwar i są jakieś ładniejsze od moich.
Tu masz ładne zdjęcie okrętów NAVWAR - chyba właśnie od lewej masz KG V i Prince of Wales

http://3.bp.blogspot.com/-l47tnTyPOzs/T ... at+sea.JPG

a tu z GHQ

http://s75.photobucket.com/user/raflad1 ... 2.jpg.html

[xardas12r]

Ale nie na tyle, by myśleć o nich jako sensownej alternatywie.

[twhistoria]

Każdy musi się zdecydować na co go stać i co lubi i na ile jest w stanie w grę zainwestować i kasy i uczuć .
Tu na przykład są okręty Navwar, ale według mnie pomalowane uroczo i osobiście nic bym przeciwko nie miał.

http://4.bp.blogspot.com/-GsWmOruBRPM/U ... 0_crop.jpg

A tu moi Brytyjczycy właśnie z Navwar - od dołu idąc HMS Rodney, KG V, Ark Royal, Biter, Royal Oak.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

a aktualnie Japończycy od GHQ wyglądają tak

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

Ale tu też trzeba pamiętać, że GHQ za swoje modele powinno dostać mistrzostwo świata.

[nexus6]

Navwar oferuje fleet packi po 18 jednostek za 12,5 funta. Trudno się oprzeć takiej ofercie.

[twhistoria]

Właśnie. Cenowo nie ma o czym mówić.

[Jarek]

GHQ raczej rządzi jeśli chodzi o wygląd modeli.
Ja Naval Thundera wybrałem ze względów cenowych skalę 1/6000 i modele wykonane przez Figurehead i wersję Naval Thundera o WWI. Zasady takie same, uboższe o walki lotnictwa i z tego co pamiętam chyba inaczej rozwiązane ataki torpedowe (ale mogę się mylić, bo dawno się już tym nie zajmowałem 0 - brak współgraczy)








W paczkach są zazwyczaj model reprezentujące całą serię danego typu.

[nexus6]

Szukając jakiegoś podłoża natrafiłem na coś takiego:

http://www.deepcutstudio.com/product/wa ... aterworld/

Drogo, ale może kogoś zainteresuje. Mnie w każdym bądź razie korci.

[nexus6]

Pytanie o zasady - za każdy dodatkowy splash marker na celu dodaje się modyfikator +1? Czyli jeśli na celu są 3 markery to modyfikator wyniesie +2? I to dla każdego z tych trzech strzelających okrętów? Właściwie to nie wiem, co to ma odzwierciedlać w rzeczywistości.
Na karcie zapisuje się tylko cele a nie także z ilu dział mam zamiar wystrzelić do celu?

[twhistoria]

Splash służył celowniczym do korekty ustawienia dział. Jeśli strzelali do jego celu kilka okrętów to celowniczym nie wiedział który Splash pochodził od własnego okrętu a który od innego sojuszniczego. To właśnie w grze odzwierciedlono. Albo strzelasz do jednego okrętu z całej artylerii głównej albo dzieli ostrzał na dwa cele. Wtedy powinieneś zapisać dwa. Ja to zapisuje podając numery wież, np. A/B do Exetera, C/D do Ajax.
przy czym można się naciąg bo nie można robić wstępnych pomiarów, pisząc rozkaz oceniasz sytuację na oko i dopiero w fazie strzelania mierząc odległości i strefy ostrzału, może się okazać, że któraś wieża nie strzeli.

[nexus6]

A to o to chodziło - dzięki. Ale dodaje się modyfikator +1 za wszystki dodatkowe czy +1 za każdy? Bo jakby miało się to sumować to trochę za dużo wychodzi.
A co jest z hitami powyżej 10? Nie za bardzo rozumiem tej tabelki. Jeśli trzeba wyrzucić 11 to trzeba za pierwszym razem rzucić 10 a za drugim razem 6 i powyżej?

[twhistoria]

Niestety, sumujemy za każdy splash. Na szczęście, po strzelaniu pancerników ich splashe zdejmujemy czyli splashe od pancerników nie mają wpływu na celność krążowników. W fazie strzelania krążowników znów kładziemy splashe, które znikają na koniec fazy strzelania krążowników a dla niszczyciel nie ma to już znaczenia. Pamiętać też trzeba że splashe dotyczą tylko strzelania z artylerii głównej okrętów i nie mają wpływu na strzelanie z artylerii pomocniczej.
Teraz te 11., 12., 13. Dobrze rozumiesz. Jeśli do trafienia wymagana jest jedenastka, to rzucasz kośćmi normalnie, i każdą kość z wynikiem 10 musisz przerzucić i uzyskać 6 i więcej dla jedenastki, 8 i więcej dla dwunastu oraz 10 dla trzynastki.

[nexus6]

Właśnie miałem sobie zakupić jednostki z navwaru do pierwszego scenariusza, a tu okazuje się, ze mają archaiczny sposób realizowania zamówień - jakieś formularze do wysyłania . Kurde jesteśmy w XXI wieku. Nie ma jakiegoś innego sklepu z ich produktami, tak, aby dało się to wszystko załatwić przez internet?